Widzew znalazł środkowego obrońcę

Wygląda na to, że włodarze Widzewa Łódź znaleźli poszukiwanego od dość dawna środkowego obrońcę! Miał nim być Luka Uskoković, ale Czarnogórzec w zeszłym tygodniu nie przeszedł testów medycznych. W jego zastępstwie na al. Piłsudskiego trafi występujący ostatnio w Lechu Poznań Tomasz Dejewski.

Urodzony w Grudziądzu zawodnik pierwsze kroki stawiał w miejscowej Olimpii, jednak jeszcze jako junior związał się ze stolicą Wielkopolski, trafiając do Akademii Lecha. Był członkiem pierwszej drużyny, lecz debiutu w niej się nie doczekał, a zamiast tego przeniósł się do innego klubu z tego miasta, Warty. Przez trzy lata występował w niej regularnie (nie licząc przerwy spowodowanej kontuzją), pomógł też „Zielonym” w wywalczeniu awansu do I ligi.

Wtedy po Dejewskiego dość niespodziewanie ponownie sięgnął Lech. W pierwszym sezonie defensor zanotował osiem spotkań w Ekstraklasie, a w drugim pięć. Dwukrotnie pojawił się też na boisku w starciach Ligi Europy z Benficą Lizbona, zastępując kontuzjowanych kolegów. Po zakończeniu rozgrywek włodarze „Kolejorza” zdecydowali jednak o nieprzedłużaniu kontraktu z piłkarzem, więc z początkiem lipca ten został bez klubu. Okazję tę postanowili wykorzystać przy al. Piłsudskiego, a co za tym idzie ściągnąć 26-latka do siebie.

Jak poinformował dziś wieczorem portal Widzew24.pl, Widzew porozumiał się już z obrońcą w sprawie szczegółów umowy, a do dogrania pozostały jedynie formalności (przynajmniej w teorii), takie jak testy medyczne. Jutro Dejewski (na zdjęciu z lewej) ma się stawić w Łodzi i jeżeli nie będzie ku temu żadnych przeciwwskazań najpóźniej we wtorek ogłoszony zostanie graczem czerwono-biało-czerwonych. O miejsce w składzie ekipy Janusza Niedźwiedzia powalczy z Michałem Grudniewskim, Krystianem Nowakiem oraz Danielem Tanżyną.