Widzew znalazł napastnika, ale ten się waha. Do transferu daleko

15 września 2015, 10:18 | Autor:

Kamil_Zieliński

Choć Widzew nadal pozostaje w tym sezonie zespołem bez porażki, kibice i włodarze klubu nie byli do końca usatysfakcjonowani stylem gry piłkarzy. Jako główny problem otwarcie wskazywano brak skutecznego napastnika. Ten problem został jednak rozwiązany.

Jak napisał sport.pl, nowym nabytkiem łodzian ma zostać wkrótce Kamil Zieliński. 21-letni zawodnik jest wychowankiem Sparty Gryfice, przez pięć lat grał też w juniorach oraz rezerwach Pogoni Szczecin. Najbardziej kojarzony jest jednak z występami w Błękitnych Stargard Szczeciński, z którym w poprzednim sezonie awansował do półfinału Pucharu Polski.

Zieliński do Łodzi przyjechał już w czwartek. Wieczorem wziął udział w sparingu RTS z TMRF-em. Strzelił nawet bramkę dla drużyny Witolda Obarka, ale na prośbę szefostwa klubu pominęliśmy ten fakt w pomeczowej relacji i gola celowo przypisaliśmy Mariuszowi Rachubińskiemu. Zarząd chciał utrzymać całą sprawę w tajemnicy, by w spokoju móc prowadzić negocjacje z 21-latkiem.

Według naszych informacji nie jest jednak wcale przesądzone, że napastnik będzie piłkarzem Widzewa. Co prawda nie trzeba czekać do otwarcia zimowego okna transferowego, ponieważ Kamil Zieliński jest wolnym zawodnikiem. Czynione były starania, by mógł on zadebiutować już w środowym spotkaniu z Pilicą Przedbórz. Dziś pojawić miał się na treningu łodzian. Sprawa się jednak skomplikowała, po piłkarz nadal się waha. Po czwartkowym sparingu wrócił do Szczecina i miał przez weekend dać odpowiedź szefom RTS, ale do tej pory przeciąga sprawę. Na jego prośbę zmieniono nawet długość trwania umowy z trzech do dwóch lat, ale Zieliński wciąż nie potwierdził, że przeprowadzi się do Łodzi. Na ten moment do transferu jest dużo dalej, niż bliżej – dowiedział się WTM.

foto: www.blekitni.stargard.pl