Widzew zaprezentował nowy zarząd

W piątkowe przedpołudnie, w siedzibie klubu odbyła się konferencja prasowa, na której zaprezentowany dziennikarzom został nowy zarząd Widzewa. Oprócz trzech jego członków, pojawili się także reprezentanci rady nadzorczej oraz Stowarzyszenia RTS.

Konferencja rozpoczęła się od wypowiedzi Remigiusza Brzezińskiego, który podziękował dziennikarzom oraz swojej rodzinie za współpracę i wyrozumiałość w trakcie pełnienia przez niego przez dwa miesiące obowiązków prezesa klubu. Brzeziński, jako członek rady nadzorczej, przedstawił skład nowego zarządu. „Zbudowaliśmy zalążek struktur. Więcej się nie udało, bo czasu było mało. Teraz panowie z zarządu będą mieli go pod dostatkiem i czeka ich wiele pracy” – mówił.

Jako drugi głos zabrał Tomasz Stamirowski, który wyjaśniał proces rekrutacji nowych władz, a także powody, dla których postawiono akurat na te osoby.  „Na stanowisko prezesa aplikowało czterdzieści pięć osób i sześćdziesiąt pięć na stanowisko wiceprezesa. Wybraliśmy część osób i trwały spotkania, w których bardzo pomagał nam Wiesław Cholewa z Murapolu. Na koniec kandydatów przedstawiliśmy członkom stowarzyszenia” – mówił szef Reaktywacji Tradycji Sportowych.”Z optymizmem patrzę na ten zespół ludzi” – dodał Stamirowski.

Później wypowiedzi udzielił Jakub Kaczorowski, który także zaczął od podziękowań i… prezentów, skierowanych do przedmówców. Nowy prezes Widzewa przybliżył zgromadzonym swoją sylwetkę, zarówno prywatną, jak i zawodową. „Jestem kibicem Widzewem, chodzę na mecze, moja rodzina ma karnety. Myślę, że ta praca w klubie jest nie tylko spełnieniem marzeń, ale także największym zawodowym wyzwaniem z dotychczasowych” – mówił Kaczorowski.

Od przedstawienia własnej osoby zaczął także Tomasz Jędraszczyk. „Od lat noszę Widzew głęboko w sercu. Dziś obudziłem się o czwartej nad ranem i życzę każdemu takich problemów ze snem… ze szczęścia” – powiedział osobiście nowy wiceprezes Widzewa. „Jestem mocno związany z branżą e-commerce, czasy się zmieniają i Internet też, ale wciąż jest to mój mocny skill. Ale nie tylko to. Jestem specjalistą od budowania marki i będę chciał to przełożyć na Widzew” – dodawał Jędraszczyk.

Ostatnią osobą przy mikrofonie był Piotr Szor, najlepiej znany spośród członków zarządu. „Z przyjemnością słucha się tego, co mówią moi nowi koledzy z zarządu. Jak również patrzy na ich doświadczenia. Jestem przekonany, że razem zbudujemy trzeci Wielki Widzew” – stwierdził krótko Szor.