Widzew zainteresowany swoimi byłymi piłkarzami?
15 stycznia 2020, 08:01 | Autor: KamilChoć do rozpoczęcia rozgrywek II ligi coraz bliżej, w ostatnim czasie w mediach pojawiały się nazwiska piłkarzy, którzy mieliby tej zimy trafić do Widzewa. Ciszę tę postanowił przerwać „Dziennik Łódzki”. Według gazety na al. Piłsudskiego wrócić mają… Veljko Batrović i Patryk Stępiński.
Pochodzący z Czarnogóry Batrović grał w łódzkim klubie od 2012 do 2015 roku. Na początku miał sporo problemów z kontuzjami, ale w swoich dwóch ostatnich sezonach był jedną z najważniejszych postaci zespołu. Łącznie w barwach Widzewa rozegrał 48 meczów, w których zdobył pięć bramek. Obecnie jest piłkarzem występującego w serbskiej SuperLidze FK Radnicki, a jego kontrakt ważny jest jeszcze przez półtora roku.
Stępiński to z kolei wychowanek UKS SMS Łódź, który na al. Piłsudskiego trafił jeszcze jako junior. To właśnie w Widzewie rozpoczął swoją profesjonalną karierę piłkarską, a jego barwy reprezentował łącznie przez nieco ponad trzy sezony, grając w 25 spotkaniach. Po spadku do I ligi przeniósł się jednak do Wisły Płock i to jej barwy reprezentuje do dziś, mając umowę do czerwca tego roku.
Czy obaj piłkarze faktycznie znajdują się w sferze zainteresowań łodzian? Według naszych informacji, to bardzo mało prawdopodobne. Przede wszystkim, żaden nie gra na pozycji, które są tej zimy kluczowe dla władz klubu. Batrović jest ofensywnym pomocnikiem, a Stępiński prawym obrońcą. Od dawna mówi się natomiast, że Widzew szuka przede wszystkim stopera i skrzydłowego, co jeszcze wczoraj potwierdził w rozmowie z widzew.com Marcin Kaczmarek.
Trener dodał też, że w najbliższym okienku transferowym nie należy się spodziewać więcej niż trzech-czterech transferów. Trudno więc sobie wyobrazić, by wśród nich mieliby znaleźć się piłkarze występujący na pozycjach, które są już dość silnie obsadzone. Na prawej obronie grać mogą bowiem Łukasz Kosakiewicz i Łukasz Turzyniecki, a na „dziesiątce” Adam Radwański, Rafał Wolsztyński czy sprowadzony niedawno do klubu młody Robert Prochownik. W tym kontekście, doniesienia „DŁ” brzmią więc bardzo nierealnie.
Stępiński chyba lewy,na prawo na razie nie potrzeba jak już z byłych to Bartkowski.
Stępiński to prawy, boczny obrońca
Doniesienia DŁ i EI są ZAWSZE nierealne.
Właśnie. Po co bić pianę. Widzew sam poinformuje o podpisaniu nowych kontraktów a tak tylko plotki byle coś napisać.
Jakiś czas temu Stepinski chyba mówił, ze nie widzi mu się grać w 2 lidze. Mamy Kosakiewicza tak poza tym.
Ładnie ten kuczmera musiał się upić, żeby takie bzdury napisać.
Jak Stepinski to wyssane z palca tak Batrovic moglby być fajnym wzmocnieniem na 10 tym bardziej jeżeli mamy grać 4 2 3 1 A Trener plotki o pozbycie się Wolsztynkiego się potwierdza potrzebny nam jest ktoś na pozycję nr 10
Ta wzmocnienie :) 48/5 bramek przed chwilą pozbyliśmy się podobno słabego Mihaljević’a a on już prawie dogonił kolegę grając parę meczy w słabo spisującej się wtedy drużynie
Zastanawiam się, czy nie warto byłoby spróbować przesunąć Kosakiewicza na prawe skrzydło. Minioną runda pokazała, że świetnie asystuje i ma argumenty z przodu, ale broni kiepsko.
Wielu trenerów stawało przed takim dylematem. Kilku próbowało zrobić z takiego Roberto Carlosa czy z Marcelo pomocników, ale im się nie udawało.
Dobry pomysł, z chęcią bym to zobaczył. Kosa jest szybki i umie dośrodkować
Kosa to idealny obrońca w systemie 3-5-2
Thomas Phibel! wróć!
Chłop był w Widzewie pół roku a i ja wspominam tego „bydlaka” z olbrzymim sentymentem:). Fajnie by było:).
Joseph Oshadogan i Ugo Ukah lepsi.
Nie potrzebnie poznaliśmy się Mihalevica
Pamiętam jak w Widzewie grał Batrovic a Radwański przesunięty do rezerw dużo miał asyst i dobrze zagrywal prostopadle piłki z Mozdzeniem stworzył by niezły duet R Robak by się nie cofnął tylko byłby skoncentrowany na ataku