Widzew zainteresowany bramkarzem z Ekstraklasy?
16 stycznia 2021, 08:00 | Autor: KamilCiekawe wieści transferowe pojawiły się wczoraj w sieci. Jak poinformował na Twitterze dziennikarz portalu „WP SportoweFakty”, Piotr Koźmiński, Widzew Łódź jest zainteresowany sprowadzeniem Jakuba Wrąbla z Wisły Płock. Bramkarz miałby trafić na al. Piłsudskiego na zasadzie wypożyczenia.
24-latek większość swojej kariery spędził w Śląsku Wrocław, w barwach którego w sezonie 2014/2015 zadebiutował w Ekstraklasie. Latem 2019 roku przeniósł się do Wisły, ale nie był sobie w stanie wywalczyć w niej miejsca w składzie, w efekcie czego poprzedniej wiosny ogrywał się na wypożyczeniu w pierwszoligowej Stali Mielec. Później wrócił do „Nafciarzy”, jednak w bieżących rozgrywkach ani razu nie podniósł się nawet z ławki rezerwowych.
Warto podkreślić, że Wrąbel był już kiedyś łączony z Widzewem. Działo się to po pierwszym nieudanym sezonie w II lidze, gdy klub opuścił Maciej Humerski. Wtedy były młodzieżowy reprezentant Polski wybrał właśnie Płock, a do Łodzi zawitał Wojciech Pawłowski. Teraz zawodnik miałby zostać wypożyczony na pół roku, z opcją wykupu po upływie tego okresu. Jego kontrakt z obecnym pracodawcą ważny jest jeszcze przez osiemnaście miesięcy.
Z moich informacji wynika, że możliwe jest przejście Jakuba Wrąbla z Wisły Płock do Widzewa Łódź. Na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu z opcją wykupu. Sprawa w toku.
— Piotr Koźmiński (@UEFAComPiotrK) January 15, 2021
Na ile taki ruch jest prawdopodobny? Niedawno odpowiedzialny za transfery Tomasz Wichniarek zapewniał przecież, że nowy bramkarz sprowadzony zostanie tylko w przypadku rozstania z Pawłowskim, a o tym na razie nie słychać. Dziwne może się wydawać też ściąganie drugiego golkipera na wypożyczenie, bo to oznacza, że latem trzeba byłoby albo wykupić i Wrąbla, i Miłosza Mleczko, albo szukać kolejnego gracza na tę pozycję. Czy w dziennikarskich doniesieniach jest ziarno prawdy, przekonamy się zapewne wkrótce.
Foto: Krystyna Pączkowska / slaskwroclaw.pl
Lepiej wypożyczyć z opcją pierwokupu i go obserwować niż kupować kota w worku i podpisywać kontrakty na 2-3 lata, a po pół roku zastanawiać się jak się takiego pozbyć. Mihaljević, Paulius, Ojaama, Kwiek, Kosakiewicz, Poczobut, Możdżeń i wielu innych – tych przykładów można podawać całe mnóstwo.
Co wy chcecie od tego Kosakiewicza i Poczobuta?
Od Kosakiewicza ciągły spadek formy ale to nie musi być jego wina do końca a Poczobut poza wożeniem się i pajacowaniem nic nie wnosi, umiejętności ma na 2 ligę i to jego max.
To ty jesteś jak poczobut
NIC OBAJ SA SWIETNI! JEDEN WSPANIALE PODAJE DRUGI NIESAMOWITE MA ODBIORY … DO BANKOMATU OBAJ !
PS. DLATEGO JESTESMY NA PODIUM…
Dokładnie tak każdy jeden wielki znawca rynku bo pogral w football manager. Życie to nie gra A trenerzy widzą zawodników codzienne na treningach i maja większa wiedzę od was. Każdego swojego zawodnika trzeba wspierać A nie jechać po nim kibice…
Nie bądź hipokrytą ,skoro chłop nie wnosi nic do gry w każdym meczu gra kaszanę ,nikt nie będzie go głaskał po główce.To są dorośli ludzie,biorący dobrą kasę!
Rysiek masz rację trener ich widzi codz na treningu i wystawia na mecz ale my kibice oceniamy ich po występach w tych meczach a ci piłkarze nie zachwycają swoją grą i nie robią postępów i większości opinii kibiców jesteśmy na nie więc będziemy się ganiac jak pies za ogonem czy warto coś zmienić. W końcu traci na tym nasz ukochany klub Widzew
Poczobuta się nie czepiam bo zapierdala i walczy na boisku. Ale Kosakiewcz mnie już wneria, pół goli zawalonych z prawej strony boiska a i jego podania są zupełnie bezproduktywne.
Te podania i dośrodkowania Kosakiewicza są gówno warte,żadnej jakości !
Nie rób wstydu innym kibicom Widzewa z Teofilowa.
Ja tam od nich nic nie chcę.
Jeden obrońca, co nie umie bronić i nam już kilkanaście bramek dzięki niemu strzelili.
Drugi środkowy pomocnik, co nie potrafi dwóch podań wymienić, do tego coś nie tak z głową.
Niech dograją do końców swoich kontraktów. Takie mam jedynie wobec nich oczekiwania.
Kosakiewicza kiedyś broniły liczby i robił sporo wiatru. Teraz nie dość, ze liczby go nie bronią, to i on sam broni fatalnie a przede wszystkim z tego powinien być rozliczany. Poczobut chłop do walki. Piłkarskiej jakości jak na lekarstwo.
Niektórzy myślą ,że ściągniemy Lewandowskiego,Szczęsnego,Grośickiego bo wykupili karnet i im się należy
Logiki w tym niewiele, ale to Widzew, więc pewnie wiosną będziemy mieli jednego niechcianego bramkarza i dwóch wypożyczonych.
Dobry ruch , bardzo ciekawy chłopak. Może się mylę ale z Miłosza dobrego bramkarza niestety nie będzie a co do Wojtka…no właśnie. Zobaczymy…
Brać gościa ma potencjał i charyzmę.
Mleczko jest słaby na przedpolu, słabo gra nogami(wykopy) dośrodkowanie wszystkie prawie piąstkuje, brać Wrąbla wysoki dobrze zbudowany – dobry jest!
To czemu nie gra?
Nikt z ekstraklasy z pierwszego składu do nas nie przyjdzie – bo poziom niżej i zarobki mniejsze. Mnie osobiście dziwi upór „działaczy” i kolejnych „skautów” którzy zawzięli się na sprowadzanie piłkarzy z ekstraklasy którzy grzeją ławę lub chcą się odbudować , zamiast wyławiać perełki z niższych lig. Lewandowski i Błaszczykowski Piszczek zaczynali w małych klubach i ktoś ich tam dostrzegł. A naszych skautów interesują tylko „zgrane karty”.
Przykładając twoje słowa do statystyk Miłosza można powiedzieć, że Mleczko to słaby bramkarz, który dobrze broni. ;))
Skoro jest dobry, to po co Płock chce go wypożyczyć z opcją wykupienia?
Strzelam – bo jest prawie tak dobry jak pierwszy bramkarz a jako bramkarz rezerwowy jest dla Płocka za drogi? I chcą postawić na rezerwie na jakiegoś młodzika dużo tańszego?
Czego kibice oczekują od przeciętnej drużyny pierwszej ligi? Wciąż czekamy na perełki w naszym zespole ,która je wyklaruje i wzbudzi zachwyt nie jednego kibica.. Kibic Widzewa i tylko Widzewa
To najprawdopodobniej wrzutka menadżera przez zaprzyjaźnione media. Wrąbel niemiłosiernie grzeje ławę i szuka zmiany. Menago słyszał, że wystawiliśmy Pawłowskiego na listę, więc daje głos, że są gotowi do rozmów.
W każdym razie ja go nie chcę. Nie chciał zejść do drugiej ligi, a teraz pewnie powie, że marzył o Widzewie. Jest za słabym grajkiem, żeby sobie wybierać kiedy przyjść.
Szrotu na ściągają ciekawe co z nim zrobią na następny sezon bo na exktaklase się nie nadają Chyba ze cel działaczy to błakanie się w środku tabeli szok co sie wyprawja
Weźcie zdolnego chłopaka z 2-3 ligi i go rozwijajcie nie bierzecie nazwiska, które nigdy kariery nie zrobiły,a mają dobrych managerów. Dajcie Pawłowskiego szansę,a nie ciągnięcia kolejny szrot.Czy nawet w naszym regionie nie ma ludzi uzdolnionych (np SMS) kiedyś Widzew brmakrzami stał ,a teraz co chwile jakieś wynalazki.Zainwestujcie w dobry sztab bramkarski, nie wierzę że Wolański, Pawłowski to nie byli dobrzy bramkarze, widocznie źle ich prowadzono…Na 3 bramkarze powinien być ktoś młody, kto ma szansę żeby kiedyś bronić ,a wiadomo że np Reszta to taki strazak, po co taka inwestycja?
Wrąbel-dobry bramkarz. Pamiętam go z kilku meczów w Śląsku. Nie wiem,czemu jeszcze kariery większej nie zrobił bo umiejętności miał….
Na pewno byłby lepszy niż jakiś tam Mleczko
Moim zdaniem to dobry wybór na bramkarza , sporo grywał w reprezentacjach młodzieżowych : ) Warto zastanowić sie nad R.Kurzawą bo jest bez kontraktu.