Widzew – Zagłębie (wypowiedzi)
16 października 2022, 17:48 | Autor: OskarŚwietny mecz mają za sobą widzewiacy. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia nie dali najmniejszych szans Zagłębiu Lubin, i pewnie pokonali ich 3:0! Jak to spotkanie ocenili trenerzy wraz z piłkarzami?
Piotr Stokowiec:
„Generalnie zagraliśmy źle. To nie był nasz dobry mecz. Widzew wygrał zasłużenie i trzeba to jasno powiedzieć. Szkoda, bo mieliśmy plan na to spotkanie i w pierwszej połowie wydawało się, że nasz pomysł działa. Z pierwszej połowy byliśmy zadowoleni. Sytuacja z rzutem karnym mocno zaważyła na przebiegu tego spotkania, siedziała w głowach moich piłkarzy. Trudno wytłumaczyć stratę drugiej bramki, po dalekim podaniu bramkarza. Nie mamy prawa stracić takiego gola. To już sprawiło, że ciężko było wrócić. Zmianami próbowaliśmy pobudzić trochę nasz zespół, niestety się nie udało. Dużo pracy przed nami, szykujemy się do ciężkiego tygodnia, ale absolutnie nie będziemy się poddawać. Nie widziałem rzutu karnego, czemu został powtórzony, ale wierze, że sędziowie podjęli słuszną decyzję. Zawodnicy Widzewa są głodni gry.
Trzymałem kciuki za to, żeby awansowali bezpośrednio do Ekstraklasy. Historia tego klubu to nie jest parę miesięcy, ale wierzę, że wszyscy tu ciężko pracują nad naprawą tej wielkiej marki. Ta porażka boli, ale nie sprawi, że się załamiemy.”
Janusz Niedźwiedź:
„Jesteśmy dzisiaj szczęśliwi, bo ciężko pracowaliśmy na to zwycięstwo. Chodzi mi o naszą konsekwentną pracę i wydaje mi się, że to dzięki niej dzisiaj odnieśliśmy zwycięstwo. Gratulacje dla drużyny, bo Zagłębie z doświadczonym trenerem na ławce miało zaledwie trzy punkty mniej. To nie było łatwe wyzwanie. Długo się tym zwycięstwem nie pocieszymy, bo już za chwilę będziemy mierzyć się z Miedzią.
Nie podobała mi się końcówka pierwszej połowy. Graliśmy dłuższym podaniem, nie mogliśmy dłużej utrzymać się przy piłce. Odwrotnie było w drugiej połowie, z czego się cieszę. W końcówce piłkarze poczuli już sporo luzu i grali ciekawą piłkę dla oka, ale to nadal konsekwencja naszej długiej pracy. Ciągle szukamy rzeczy, które można udoskonalić. To nie była totalna dominacja, bo Zagłębie miało z tego co pamiętam dwie sytuacje, gdzie zapachniało bramką. Trzy razy dobrze wznawialiśmy grę od bramki i po jednym z nich zdobyliśmy gola. To była świetna akcja i bardzo byłem z niej zadowolony.
Nie było okazji na grę większą ilością młodzieżowców, bo Ernest Terpiłowski jest po dłuższej przerwie i zwyczajnie zabrakło mu sił. Piłkarze chcą grać, chcą wygrywać. Patrzymy na ich inteligencję, a nie tylko na umiejętności. Mateusz Żyro grał dobre mecze, ale przy tym co teraz gra Serafin Szota, to Mateusz musi poczekać na swój moment i sądzę, że on to rozumie. Zawodnicy, którzy grali dzisiaj mniej od razu po meczu pojechali rowerami na łodziankę na trening. Miałem parę uwag do Jakuba Sypka, ale dostałem komunikat, że został gdzieś kopnięty i lekko utykał. Parę razy zamiast atakować przestrzeń za plecami schodził do boku i to mi się nie podobało.”
Martin Kreuzriegler:
„Nie czułem się niepewnie przy rzucie karnym. Po pierwszym strzale Marek Hanousek powiedział, że jeśli chcę, mogę uderzać. Czułem się dobrze, więc podszedłem i udało się. Miałem też ochotę wykonać rzut wolny w drugiej połowie, ale Bartek Pawłowski ma pierwszeństwo na naszej liście wyznaczonych zawodników. Jestem zadowolony, ponieważ to mój pierwszy gol w barwach Widzewa. Zrobiliśmy dobrą robotę, z przodu stworzyliśmy wiele okazji, więc nic tylko się cieszyć.”
Bartłomiej Pawłowski:
„Wygrywamy 3:0, dopisujemy sobie kolejne trzy oczka i w tabeli wygląda to naprawdę nieźle. Naszym celem minimum cały czas pozostaje utrzymanie w Ekstraklasie i realizujemy go bardzo dobrze. Są takie mecze, że dochodzi się do sytuacji, ale trafia się w poprzeczkę albo rywal wybija piłkę z linii bramkowej. Trzeba sobie jakoś z tym radzić.”
Paweł Zieliński:
„W drugiej połowie absolutnie Zagłębie nie zrobiło nam krzywdy. W pierwszej mieli momenty po stałych fragmentach gry, stwarzając zagrożenie. Ogólnie z przebiegu całego spotkania nie czułem zagrożenia ze strony rywala. Zrobiliśmy już dużo punktów i cieszymy się grą. Przed taką fantastyczną publicznością nie pozostaje nam nic innego, jak szukać takich trudnych rozwiązań na boisku. Jako beniaminek nie mamy nic do stracenia, możemy tylko zyskać.”
Brawo ❤️❤
I pozdro dla Chrobrego – za niezły omłot spuszczony wsiowym wandalom :)
Można tylko powiedzieć BRAWO, a Jordi hmmm, żeby każdy biegał i walczył jak ON.
Martin jaki spokój przy karnym. Heniek kolejny świetny mecz na zero. To co zrobił Jordi przy bramce na 2:0, to było coś niesamowitego!!! Akcja sezonu!
Majstersztyk. Jak z meczu na mecz będzie się tak rozwijał, to jeszcze nie jedna taka sytuacja będzie:)
Ale jak Marek się odegrał za niestrzeloną jedenastkę no to czapki z głów.
Jooordiii jest mooooc!!!!!
Jest piękne i chwilo trwaj. Teraz czas rozliczyć Miedź. Aha firmy działające w Łodzi i nie tylko czas na wejście w Widzew. Na co czekacie.
Czy mógłbym prosić Admina, żeby w końcu zrobił porządek z tym żółtym kolorem na miejscach 3 – 6 w tabeli, którą podpisuje?
Kamil juz kiedys pisal ze ni da rady zmodyfikowac pluginu z tabela.
jak to nie da rady,to dwie min roboty
Naszych adminów od dwu lat to przerasta jak widzisz.
Nic nie poradzisz.
21 wiek, a oni dalej Nokia 3310
Jest poprawione, wyczyść ciasteczka w przeglądarce …
Dzięki!
Działa.
Czyli Kamil się mylił…
Brawo Widzew mistrzostwo Polski jest nasze i liga mistrzów
W rundzie jesiennej 1 ligi wieszałem psy na trenerze Niedzwiedziu, teraz to odszczekuję! Widać że facet ma pomysł na tą drużynę, myślę że w przerwie ktoś do Jordiego i Widzew umocni się w górze tabeli.
Bardziej w rundzie bo jesień była nie najgorsza
Nadal nie wierze w to co się dzieje. Łysy bajerant dla którego podobno I liga to były za wysokie progi i ten szrot piłkarski zbierany przez Wichniarka (tez miał się nie nadawać) który miał nie awansować jest już na miejscu które może dać grę w pucharach. A jest szansa na dalsze punkty w tym roku
Jest pieknie ale nie podpalajmy się. Kryzysy jeszcze będą, poza tym ławkę mamy średnia poki co
Średnia ławkę? Teraz kto wchodzi to nie osłabia dryzyny. Pewnie przydałoby się ale nie ma co narzekać.
Sam jesteś średni
Też jestem w szoku agencie co tu się odjaniepawla?
I precz z tymi co chcieli budować drużynę i ogrywać z 3 lata w 1 lidze.
MAŁOMIASTECZKOWI KIBICE.
Tu jest Widzew.
Po 8 latach wróciliśmy i stara qwa z wawy czuje na plecach nasz oddech.
Tu nikt nie chce grać o utrzymanie, co za drużyna:)
Gratulacje. Podoba się ten głód gry i zwyciężania. w czubie tabeli już czują nasz oddech na plecach. Świetna sprawa, że zawodnicy mają coraz więcej zaufania do własnych umiejętności strzelając z dystansu. Jesteście zajebiści i SUPER się WAS ogląda. RTS CO WY ROBICIE?
Ktoś wie do kiedy Niedźwiedź ma kontrakt?
Jeśli dobrze pamiętam do końca tego sezonu z opcją przedłużenia o rok.
Gdy przychodził byla mowa o dwoch latach, na awans, nie wiem czy awans oznaczal jakies automatyczbe przedłużenie
Jak w każdym klubie czyli do serii porażek i padaki w grze drużyny.
I mam nadzieję, że kontrakt naszego trenera będzie dłuuuuuuuugi.
Trenera z takim charakterem co chcial z WIDZEWEM zwyciezac to chyba Pluska byl
A za tydzień wskakujemy na pozycję nr 2
tez bym chciał ale trochę pokory kolego
Jeśli w piątek op… my Miedź jest duża szansa, że będziemy na pudle. Nie pompuje balonika ale jest to bardzo realne 7egła gra z Pogonią a Płock ze Stalą.
Byle dobiec w pięknym stylu Niedźwiedzia do tych 40 punktów, bo nie idzie wytrzymać tych wiecznych smutasów od „wiesz ile Śląsk miał punktów rok temu w tym momencie?!?!?! Tyle samo blablabla a skonczyli tak nisko blablabla”
Kibicowanie to romantyzm, co się stało z tymi ludźmi, że się prześcigają w tym kto będzie bardziej rozważny, powściągliwy?
Jesteśmy tak wysoko i NIE JEST TO PRZYPADEK. Czemu wy się boicie być po prostu szczęśliwymi?
Bo mają w głowach za dużo kalkulacji a za mało RADOSNEJ KREACJI . Trzeba się cieszyć i dalej do przodu!
Ja się nie boję.
Ja jestem szczęśliwy.
8 lat jeździłem po wioskach, ale cały czas wierzyłem.
A dziś zaśpiewałem na meczu w extraklasie
Kto tak gra jak my gramy.
Coś pięknego.
Chwilo Trwaj.
Niedźwiedź cały czas słusznie mówi – najważniejszy jest tylko kolejny mecz. Jak się wygra odpowiednią ich liczbę to Liga Mistrzów przyjdzie sama. A z takim sam zaangażowaniem trzeba grać i o mistrza i o utrzymanie.
Wystarczy grać o mistrza to utrzymanie raczej pewne ;)
Tez się cieszę z gry i wyników ale ci którzy najgłośniej teraz krzyczą że jest super będą pierwszymi, którzy napiszą że jednak Łysy Bajerant tylko na farcie jechał jak przyjdzie kryzys. (odpukac)
Qwa ja się nie boję.
Ja żyję pełnią życia sam ,się spełniam, a mój klub gra tak jak nigdy bym się nie spodziewał.
Dalej do przodu rozwalmy system.
Łódzki WIdzew RTS.
Ręce same składają się do oklasków. Cieszę się, że to póki co jest początek procesu budowania nowej ery Wielkiego Widzewa. Wiadomo, że dalej walczymy przede wszystkim o utrzymanie, a żeby to mieć zapewnione, to brakuje nam jeszcze plus minus 17 punktów. Widać progres w grze. Przede wszystkim piłkarze są coraz pewniejsi w rozgrywaniu piłki od tyłu. Jeszcze w I lidze, każda taka sytuacja przyśpieszała bicie serca i prowadziła kibica, który na to patrzył do zawału, a teraz możemy zauważyć, że piłkarze oswajają się z tym i radzą sobie na tej płaszczyźnie coraz lepiej. Widać waleczność i zaangażowanie zawodników i oby… Czytaj więcej »
bo w I lidze „rozprowadzał” głównie Nowak, co w 9 na 10 przypadkach kończyło się stratą
Do utrzymania wystarczy 34 pkt . W zeszłym roku najsilniejszy spadkowicz miał 32 pkt i 7 wygranych. Czas przymierzać inne buty.
Dokładnie
Ja zawsze wolę zawyżyć troszkę, żeby być pewnym. Poza tym przy pułapie 40 pkt, można też już zacząć mierzyć w wyższe lokaty, dlatego fajnie by było jak najszybciej je spełnić, a potem walczyć dalej.
kurcze, nie rozumiem dlaczego Zjawiński który daje większą jakość niż Sypek nie łapie się do kadry meczowej. Dziwna decyzja.
dlatego nie jesteś trenerem… Zjawiński „jakość” to pokazał jak miał setkę z Rakowem
uwaga. słowo klucz 'w porównaniu’ jest lepszy niż Sypek.. oto mi chodzi. Nie jest jakiś wybitny ale daje więcej drużynie,
Oglądaj mecze -zrozumiesz
No i apetytu nam Panowie piłkarze narobili, ale co tam, trzeba śmiało atakować, gra w Widzewie zobowiązuje do walki o najwyższe cele (nie posądzajcie mnie o to że myślę o wygraniu naszej marnej ligi po awansie do ekstraklapy ale może udział w pucharach to było by coś pięknego dla beniaminka). I nie pompuje tu „balonika”, przyjmę każde miejsce w tabeli dające utrzymanie w lidzie, a w przyszłym roku, kto wie!
Brawo, Brawo, Brawo.. Jestem w szoku kolejki na kolejkę wygląda to coraz lepiej… Aż się boję
WOW!!!
Pozostały mecze z dołem tabeli i grzechem byłoby nie wykorzystać nieudolności tych drużyn. Można jeszcze zdobyć kilkanaście punktów do przerwy zimowej i tak grający Widzew jest w stanie to zrobić.
Boję się jedynie rundy wiosennej. Od kilku sezonów to koszmary Widzewa, ale może wreszcie wszyscy wyciągną w tym klubie odpowiednie wnioski i wreszcie gra Widzewa będzie wyglądała tak jak jesienią. Przecież wiosna to taka piękna pora roku…
jakie koszmary. Ubiegła runda dała nam sukces . In Niedżwiedź we trust !
Boję się o wiosnę i wyprzedaż piłkarzy.Szvzegolnie w obecnej formie szkoda byłoby Sancheza, Hanouska, choć Szota,Kreuzigler I Stępiński też są w super formie I mogą być łakomym kaskiem. Zaglebie można jedynie podziwiać za liczbę młodzieżowców. Starzyński niezle ma umozona nogę, ale za mało gryzie trawe żeby był grał w Widzewie.Nie wiem czy nas stać,ale gdyby Płock nie zagrał w pucharach to jest paru fajnych piłkarzy do wyjścia Wolski,Davos,Rasak.Valo
Janusz Janusz Niedźwiedź sialalalalalalalllalallalallaa
Ludzie , co Wy robicie ??? ;-)))) Każdy następny mecz się liczy , o tym już zapominamy. Tylko Widzew !!!
A pomyśleć że nie tak dawno byliśmy tam, gdzie teraz mamy rezerwy;)
Jest pięknie, ale nie pompujmy… Przez ostatnie lata weryfikowała nas wiosna. Więc wtórujmy zarządowi i trenerowi…gramy o spokojne utrzymanie. Chłodne głowy panie i panowie… chłodne głowy.
Brawa za walkę i detrminację. Co Wy robicie? Róbcie tak dalej :-) Zieliński chyba najsłabsze ogniwo. Żadnego zagrożenia z Jego strony jedynie co to dośrodkkwanie do Milosa. Danielak na skrzydle wnosiłby więcej w ofensywie. Ważne zwycięstwo i oby tak dalej.