Widzew wygrał klasyfikację fair play!
31 maja 2023, 18:37 | Autor: RyanDrużyna Widzewa utrzymała pierwsze miejsce w klasyfikacji fair play Ekstraklasy, zajmowane po rundzie jesiennej. Łodzianie są jedyną ekipą w najwyższej klasie rozgrywkowej, która przez cały sezon nie obejrzała ani jednej czerwonej kartki!
Piłkarze Janusza Niedźwiedzia pod kątem czystej gry wykonali wyraźny progres. W pierwszym sezonie pracy trenera, w I lidze, żółtymi kartkami byli karani siedemdziesiąt razy, a czerwonymi czterokrotnie. Uplasowali się wówczas w środku stawki. W najwyższej klasie rozgrywkowej zostali prawdziwymi piłkarskimi dżentelmenami. Obejrzeli zaledwie pięćdziesiąt żółtych kartoników, tyle samo, co gracze Zagłębia Lubin. Wyprzedzili jednak „Miedziowych” w rankingu, ponieważ ci dwukrotnie kończyli spotkanie w osłabieniu na skutek wyrzucenia z boiska. Na podium znalazło się także miejsce dla Stali Mielec, której zawodnicy skompletowali pięćdziesiąt siedem żółtych i trzy czerwone kartki.
Największymi brutalami minionej kampanii byli piłkarze Miedzi Legnica. Nie dość, że zajęli ostatnie miejsce w tabeli i wrócili na drugi poziom, to jeszcze zamknęli klasyfikację fair play. Zespół prowadzony najpierw przez Wojciecha Łobodzińskiego, a później Grzegorza Mokrego, otrzymał od arbitrów aż dziewięćdziesiąt pięć żółtych kartek i pięć czerwonych. Więcej „żółtek” nie uzbierał w lidze nikt, „czerwieni” tylko Jagiellonia Białystok. Ekipa z Podlasia zajęła przedostatnie miejsce w zestawieniu, a trzeci od końca był Górnik Zabrze. Indywidualnie najostrzej grającym ekstraklasowcem był Artur Jędrzejczyk. Obrońcy Legii Warszawa wlepiono dwanaście żółtych i jedną czerwoną kartkę.
Ani jedno wykluczenie z gry w jednym sezonie nie zdarza się często. W poprzednich rozgrywkach sztuka ta udała się Piastowi Gliwice, a dwa lata wcześniej Górnikowi , Lechowi Poznań i także gliwiczanom. W ostatniej dekadzie Ekstraklasy w takiej sytuacji byli też piłkarze Wisły Płock i ponownie Lecha.
W zakończonym niedawno sezonie łodzianie otrzymywali mało kartek, ponieważ rzadko przekraczali przepisy. Tylko zawodnicy Lechii Gdańsk popełnili mniej fauli, ale do ich dorobku nie są wliczane przewinienia z niedokończonego spotkania ostatniej kolejki. Gdyby je dodać, widzewiacy wygraliby i tę klasyfikację, gdyż mają tylko jeden faul więcej od biało-zielonych. Trzecie miejsce w tym zestawieniu należy do Śląska Wrocław. Najczęściej faulującą drużyną była Korona Kielce, a dalej Miedź i Raków Częstochowa.
Najczęściej do karnego notesu arbitrów trafiali Jordi Sanchez i Mateusz Żyro. Obaj obejrzeli po pięć żółtych kartek, z czego Hiszpan aż trzy za tzw. niesportowe zachowanie (dyskusje z sędzią czy wykopnięcie piłki po gwizdku). Czterokrotnie karani byli Marek Hanousek, Dominik Kun, Juliusz Letniowski oraz Serafin Szota. Nie dla każdego z wymienionej piątki oznaczało to pauzę w jednym spotkaniu. Wyjątkiem jest Letniowski, który czwarte napomnienie złapał w ostatnim meczu sezonu. Ani razu karanych nie było sześciu zawodników.
Żółte kartki w Widzewie:
5 – Jordi Sanchez, Mateusz Żyro
4 – Marek Hanousek, Dominik Kun, Juliusz Letniowski, Serafin Szota
3 – Mato Milos, Juljan Shehu, Jakub Sypek, Ernest Terpiłowski
2 – Andrejs Ciganiks, Martin Kreuzriegler, Bartłomiej Pawłowski, Łukasz Zjawiński
1 – Bożidar Czorbadżijski, Fabio Nunes, Kristoffer Normann Hansen
Na koniec naszego sezonowego podsumowania przyjrzeliśmy się również liczbie fauli, popełnionych przez graczy Widzewa. Okazuje się, że najczęściej przepisy przekraczał Hanousek. Gwizdkiem często przerywane były także zagrania Sancheza i Żyry. Jako ciekawostkę możemy dodać, że najczęściej faulowanym piłkarzem zespołu był Bartłomiej Pawłowski. Przepisy złamano na nim niemal dwa razy więcej, niż na drugim w zestawieniu Juljanie Shehu. W całej Ekstraklasie tylko sześciu graczy sfaulowano więcej razy od Pawłowskiego. Z kolei najczęściej faulującym okazał się Adam Zrelak z Warty Poznań.
Faule w Widzewie:
43 – Marek Hanousek
38 – Jordi Sanchez
37 – Mateusz Żyro
31 – Dominik Kun
29 – Bartłomiej Pawłowski
26 – Juliusz Letniowski
25 – Martin Kreuzriegler
17 – Andrejs Ciganiks, Mato Milos, Patryk Stępiński
16 – Serafin Szota, Łukasz Zjawiński
15 – Juljan Shehu
8 – Jakub Sypek, Paweł Zieliński
7 – Karol Danielak
5 – Fabio Nunes, Kristoffer Normann Hansen
4 – Bożidar Czorbadżijski
2 – Patryk Lipski
0 – Ignacy Dawid, Adam Dębiński, Mateusz Kempski, Filip Zawadzki
A są za to jakieś złotówki?
Uścisk dłoni z Marciniakiem i zdjęcie
Liga Mistrzów, ale juz od rundy przedwstępnej
Chyba od rywali – bo prawie całą wiosenną rundę byli tak przyjaźni dla drużyn przeciwnych, że nie mogli nie wygrać tej klasyfikacji.
O kurde….z wykrzyknikiem nawet napisane :D Tylko zero pieniędzy z tego ,,sukcesu” ??? Właśnie przez unikanie ostrzejszej gry Widzew stracił ogromne pieniądze. Frajerstwo. A tu jakiś ,,sukces” odtrąbiony.
To zobacz gdzie jest miedź z ostrą grą:)
Zero pieniędzy – i punktów za to fair play…
Ta, ale wiesz ,że w pierwszej rundzie też byliśmy liderami klasyfikacji fair Play? To fascynujące jak to słaba runda rodzi całą gromadę domorosłych ekspertów, którzy swoje subiektywne opinie wyrażają jakby to były prawdę objawione. Skoro ostra gra daje dobry wynik to Miedź powinna być mistrzem Polski ;)
Janusz Niedźwiedź zaprezentował przy pomocy piłkarzy psychodramę („niemoc i bezradność”). Przez ponad 90 minut daremnie szukać taktyki i pomysłu na ten mecz. Na konferencji po spotkaniu szkoleniowiec zaskoczył wszystkich psychologicznym wybiegiem. Nie zagłębiał się w analizę porażki, lecz zaczął od podziękowań. Dziękował wszystkim jak leci – kibicom, piłkarzom, działaczom, współpracownikom. Swoimi słowami sprawił, że większość dziennikarzy zaniemówiła. Ani słowa przeprosin za fatalne prowadzenie i przygotowanie do wiosny. Ani słowa analizy lub pokory czy uderzenia się w pierś. Obejrzeliśmy fatalną rundę, temu nikt nie zaprzeczy.
https://lodzkisport.pl/sposob-na-widzew/
Skończ pierdolić typie.
Runda dramatyczna, ale cel zrealizowany.
ale prawie wszystko wiosną przegrywali. Trener musi odejśc
Chociaż tyle, osłabiać drużynę w taki sposób, to głupota i nieodpowiedzialność. Tym bardziej, że i bez tego zespół Widzewa grał wiosną słabo.
Faktycznie, masz rację, przecież Miedż grała najbardziej ostro, i została mistrzem.
Teoria że dla tego spadła raczej śmieszna…
Wliczają się w to 3 zółtka bajeranta krzykacza teoretyka?
Mar za co dostałeś te 3 żółtka. Samoocena trafna.
Z tym trenerem to się zjebiemy z hukiem w kolejnym sezonie, nie wiem jakie zaćmienie dotknęło właściciela, może meczów nie ogląda
Może ogląda popijając dużo wody na myszach :D
To pokazuje jak walczyli za Niedzwiedzia i Widzew!
Walczyć znaczy faulować?
Ja pierdole sami znafffcy….
Patrząc na najlepszą trójkę ligi, to Raków, Legia i Lech znajdują się w środku stawki, tzn. że byli agresywniejsi w grze, ale nie brutalni i im się to opłaciło. Jak popatrzymy na naszych faulujących i kartkowiczów, to zobaczymy głównie piłkarzy, których najbardziej można chwalić za walkę (no może poza Letniowskim w tym sezonie, bo on akurat faulował i kartkował za głupie faule po jeszcze głupszych stratach). Co z tego wynika? Nie zawsze warto być dżentelmenem, bo najwidoczniej straciliśmy na tym więcej punktów niż korzyści za bycie top 1 w klasyfikacji fair play. PS: Co się dostaje za top 1 w… Czytaj więcej »
Piłkarze wygrali Fair play, natomiast działacze (Rada nadzorcza) je przegrało.
kompletnie bez znaczenia
Zagramy w Intertoto
O klubach, które wygrywały „Puchar dżentelmenów”, bo tak też dawniej ranking ten nazywano, mówiło się, że grają zbyt grzecznie. Mówiono, że jakieś śmieszne drobne na cukierki za wygraną w tego rodzaju klasyfikacji się dostawało albo miejsce w rozgrywkach Intertoto (Puchar lata), gdy nie było innych chętnych… Teraz niestety nic. W rozgrywkach UEFA do 2015 roku przyznawane było nawet dodatkowe miejsce, najpierw dla federacji, a potem dla konkretnego klubu, który klasyfikację fair play wygrał w danym kraju w rozgrywkach P.UEFA a później Ligi Europy. Gdyby przepis obowiązywał nadal, a Polska byłaby w trójce tej klasyfikacji, i Widzew wygrałby ten ranking, jak… Czytaj więcej »
Kiedys UEFA losowała kraje bodajże 3 i te które i sibie wygrały klasyfikacja fair Play to grały w pucharach. Przynajmniej tak było w FM hehe pozdrawiam