Widzew szykuje transfer. Trop wiedzie do Łęcznej

Dyrektor sportowy Widzewa zapowiadał kilka dni temu, że po weekendzie klub powinien zacząć finalizować rozmowy transferowe. Wygląda na to, że jeden zawodnik jest blisko zespołu, co zapowiedziały media społecznościowe. Trop wiedzie do Łęcznej.

Widzewską tradycją stało się już, że wzmocnienia klubowe biuro prasowe anonsuje specjalnie przygotowaną w tym celu zabawą, publikując rebus. Wyczekujący transferów kibice natychmiast zaczęli rozwiązywać zagadkę, widząc grafikę z biblijnego starcia Dawida z Goliatem oraz jeden z kościołów w Zgierzu. Łamigłówka nie była zbyt łatwa, ale wydaje się, że wśród odpowiedzi pojawiła się ta poprawna.

Trop wiedzie do Łęcznej, którego wychowankiem jest 18-letni lewonożny pomocnik Dawid Tkacz. Przed dwoma laty podpisał on profesjonalny kontrakt z Górnikiem, obowiązujący do 30 czerwca tego roku. W zakończonym niedawno sezonie I ligi młody piłkarz zagrał w trzydziestu spotkaniach, strzelając w nich pięć goli i zaliczając jedną asystę. Najczęściej występował na pozycji środkowego ofensywnego pomocnika, a więc w tym miejscu boiska, gdzie w RTS biegał m.in. Ernest Terpiłowski, czyli najważniejszy z młodzieżowców. Tkacz to młodzieżowy reprezentant Polski, powoływany do kadry U-17 oraz U-18.

Co jeszcze, poza imieniem, wskazuje właśnie na tego zawodnika? Z rebusem pokrywa się nie tylko wiek (Widzew musi pozyskać młodzieżowców), ale też nazwisko. Uwieczniony na drugim zdjęciu Zgierz nazywany jest potocznie „Miastem Tkaczy”. Poza tym 18-latek pochwalił się na swoim profilu wizytą… w jednej z łódzkich pizzerii. Wydaje się więc, że to właśnie on wkrótce zostanie ogłoszony jako drugi letni transfer. Pierwszym będzie zakontraktowany już jakiś czas temu bramkarz Jan Krzywański.

Trzeba jednak zaczekać na oficjalne ogłoszenie przeprowadzki pomocnika. Zwłaszcza, że całkiem niedawno doznał on urazu stawu kolanowego – konkretnie pęknięcia łąkotki. Można więc spodziewać się, że badania medyczne będą bardzo skrupulatne. Wstępnie przewidywano, że piłkarz wróci do zajęć z piłką pod koniec czerwca.

Foto: Górnik Łęczna