Widzew – Stomil (wypowiedzi)

To było długo wyczekiwane zwycięstwo, a co ważne – odniesione w naprawdę dobrym stylu. Widzewiacy przez większość czasu kontrolowali mecz ze Stomilem Olsztyn i ostatecznie wygrali 2:0. Jak dzisiejsze zawody ocenili trenerzy oraz piłkarze obu drużyn?

Adam Majewski:
„Nie ma co ukrywać – nie jesteśmy zadowoleni z tego, że przegraliśmy to spotkanie. Widzew był zespołem zdecydowanie lepszym, ale po raz kolejny to my sprezentowaliśmy bramki przeciwnikom. Pierwszy gol to było kuriozum, natomiast drugi padł z rzutu karnego, który moim zdaniem był lekko naciągany. Trudno odrobić wynik 0:2 na tak trudnym terenie, zwłaszcza że mamy bardzo młodych zawodników, a jakości i doświadczenia nie da się kupić. Jesteśmy na takim etapie, gdy zdarzać się nam będą zarówno mecze lepsze, jak i gorsze. Szkoda, że dzisiaj przegraliśmy, bo nasza sytuacja robi się coraz trudniejsza. Potrzeba czasu, wzmocnień oraz jeszcze wielu innych rzeczy.”

Enkeleid Dobi:
„Jak mogę ocenić to spotkanie? Bardzo dobrze. Zagraliśmy to, na co przez cały czas pracowaliśmy. Potrzebowaliśmy trzech punktów i mamy je – dzięki determinacji, ciężkiej pracy i konsekwencji. Jestem bardzo wdzięczny drużynie, bo mecze z takimi przeciwnikami jak Stomil, będącymi również w trudnej sytuacji, to czasem pułapki, a wszystko rozstrzyga się przez jeden błąd. Nie powiem, że zespół pokazał charakter, bo my go mamy zawsze, dzisiaj różnicą było to, że nasza organizacja była na dobrym poziomie przez większość spotkania. Realizowaliśmy nasze założenia, zaangażowanie też było na dobrym poziomie. Nic, tylko to kontynuować w następnych kolejkach.”

Janusz Bucholc:
„Dobrze weszliśmy w ten mecz. Przez pierwsze dwadzieścia minut graliśmy dokładnie to, co sobie zakładaliśmy, chociaż zbyt rzadko utrzymywaliśmy się przy piłce. Chcieliśmy mieć nad tym większą kontrolę, ale bramka całkowicie odmieniła to spotkanie. Myślę, że takie gole mogą podłamać, bo to naprawdę było przepiękne trafienie. Nie spodziewaliśmy się takiego strzału Fundambu, więc możemy mu tylko pogratulować. Później my musieliśmy się otworzyć i zmienić nasz pomysł na grę. Nie powiodło się.”

Krystian Nowak:
„Zagraliśmy dobrze od samego początku. Weszliśmy pewnie w ten mecz, utrzymywaliśmy się przy piłce, stwarzaliśmy sytuacje, dominowaliśmy. Słowem – graliśmy swoje. Spotkanie było przez większość czasu pod naszą kontrolą, wygraliśmy pewnie, chociaż mieliśmy więcej sytuacji i wynik mógł być jeszcze wyższy. Ten wynik cieszy, bo po pierwszych porażkach doda on nam pewności siebie. Każdy z nas wie, że mamy bardzo dobrą drużynę, co widać na treningach, ale do tej pory nie przekładało się to na ligę. Czasem brakowało nam szczęścia czy lepszej gry, teraz powinniśmy być jednak bardziej pewni siebie. Każde następne spotkanie jest tak samo ważne, bo musimy gonić przeciwników.”

Dominik Kun:
„Cieszy nas zwycięstwo po trzech porażkach. Ponieśli nas kibice, którzy wspierali nas pomimo przegranego meczu derbowego. Od początku widać było, że Stomil był mocno cofnięty i nie miał pomysłu na grę. My mieliśmy swoje okazje i mogliśmy strzelić więcej bramek. Wygrana doda nam pewności siebie i mam nadzieję, że rozpoczniemy serię zwycięstw.”

Filip Becht:
„To bardzo ważny moment dla drużyny. Po trzech porażkach sytuacja była nieciekawa, ale podnieśliśmy się i skupiamy się już na kolejnym starciu. Po meczu z ŁKS skupiliśmy się na regeneracji, bo czasu nie było wiele, ale uważam, że dobrze przygotowaliśmy się do spotkania ze Stomilem. Morale wzrosło, więc idziemy dalej do przodu.”

Łukasz Kosakiewicz:
„Fajnie, że wygraliśmy to spotkanie. Czuję podwójną satysfakcję, bo odnieśliśmy zwycięstwo w moje urodziny, a drużyna sprawiła mi świetny prezent. Po meczu z ŁKS mieliśmy okazję pokazać się z lepszej strony. Wygraliśmy i będzie tylko lepiej. Mam nadzieję, że będziemy powielać to co pokazaliśmy dziś na boisku i z każdą kolejką będzie coraz lepiej.”

Część wypowiedzi za widzew.com.