Widzew – Stal (wypowiedzi)
31 sierpnia 2019, 21:28 | Autor: RyanOlbrzymią dawkę emocji otrzymali dziś kibice Widzewa. Na szczęście pozytywną, ponieważ po trzech meczach bez zwycięstwa ich drużyna w końcu pokazała pazur i sięgnęła po trzy punkty. Jak spotkanie ze Stalą Rzeszów ocenili trenerzy oraz zawodnicy?
Janusz Niedźwiedź:
„Byliśmy świadkami bardzo dobrego meczu, którego nie powstydziłaby się Ekstraklasa. Było mnóstwo zawziętej walki, nikt nie odstawiał nogi. Obu drużynom należą się gratulacje, bo pokazały kawał dobrego futbolu. Dziś lepszy był Widzew, ale przed nami jeszcze wiele spotkań, wnioski zaczniemy wyciągać dopiero po jakichś dwunastu kolejkach. Wstydu nam ta porażka na pewno nie przynosi, bo przegraliśmy z mocnym przeciwnikiem.
Ci, którzy przyszli dziś na stadion, wychodzą z niego zadowoleni. My szczęśliwi nie jesteśmy, ponieważ przyjechaliśmy tutaj, by wygrać. W końcówce zaczęliśmy grać lepiej, utrzymywać się przy piłce. Nie udało nam się jednak zdobyć kontaktowego gola.”
Marcin Kaczmarek:
„To był bardzo dobry mecz, pełen emocji, płynnej gry. Ale przede wszystkim było to spotkanie, w którym Widzew grał tak, jakbyśmy chcieli. Zespół był agresywny, zdeterminowany. Był w trudnej sytuacji, bo przecież przegrywaliśmy 0:1. Biorąc pod uwagę ostatnie okoliczności, był to dla zawodników trudny moment. Dzisiaj chwalimy drużynę, ale to dopiero pierwszy krok, by wejść na właściwe tory. Musimy wyciągnąć z tego wiele pozytywnych aspektów. Przed nami kolejne spotkania i kolejne wyzwania. Cieszę się, że zaskoczyło nam kilka rozwiązań.
Gratuluję zespołowi tego, że stanął na wysokości zadania. Oby to był dobry prognostyk. Cały czas mówiłem, że wierzę w to, co robimy, i dziś znów to podkreślę. Jeśli pójdzie to w takim kierunku, jak dzisiaj, to możemy być jeszcze lepsi. Mam nadzieję, że ten kurs utrzymamy.”
Wojciech Pawłowski:
„Byliśmy do tego meczu bardzo dobrze przygotowani. Graliśmy nie byle z kim, bo z liderem tabeli, a do tego potrzebowaliśmy trzech punktów jak ryba wody. Cieszę się, że udało się wygrać z silnym przeciwnikiem. Byliśmy lepszym zespołem, moim zdaniem przeważaliśmy w każdym elemencie i w każdej formacji. Cieszę się także, że w końcu zagrałem, bo długo czekałem na występ w ligowym meczu.”
Rafał Wolsztyński:
„Kamień spadł z serca, zarówno mnie, jak i całej drużynie. W końcu się przełamałem, w końcu wygraliśmy. Momentami dobrze to wyglądało, realizowaliśmy przedmeczowe założenia i odnieśliśmy zwycięstwo, więc to cieszy podwójnie. Oby tak dalej i miejmy nadzieję, że podtrzymamy to będziemy zdobywać trzy punkty już seryjnie.”
Daniel Tanżyna:
„Miło słyszeć, że mecz się podobał. Zmierzyły się dwie dobre drużyny, choć my w ostatnim czasie byliśmy w lekkim dołku. Wiedzieliśmy jednak, że nadejdzie takie spotkanie, w którym się przełamiemy. Myślę, że Stal Rzeszów to był idealny kandydat do takiej roli. To zespół, który na swój plan, chce grać w piłkę, był bardzo niebezpieczny. Szkoda, że straciliśmy bramkę jako pierwsi, ale potraktowaliśmy to, jak bodziec do jeszcze większego wysiłku.”
Sebastian Zieleniecki:
„Widzieliśmy taki Widzew, jaki chcielibyśmy oglądać zawsze. Trochę to zaczyna mi przypominać poprzedni sezon, gdy dostaliśmy lanie 0:3 ze Stalą Stalowa Wola. Po nim nastąpił przełom i wygraliśmy siedem razy z rzędu. Mam nadzieję, że teraz też nam to zaskoczy w ten sposób. Lokomotywa ruszyła.”
Bartłomiej Poczobut:
„Cieszy wygrana i to, że realizowaliśmy zadana, założone przez trenera. Choć szkoda, że popełniliśmy błąd i straciliśmy pierwsi bramkę. Mieliśmy wyżej zaatakować rywala, który przez to popełniał błędy. Wykorzystaliśmy je i jesteśmy z tego zadowoleni. Z Mateuszem Możdżeniem grało mi fajnie, to doświadczony zawodnik. Pomógł nam, ale myślę, że zagraliśmy dobrze jako zespół.”
Marcin Robak:
„Czekaliśmy na zdobycie tych trzech punktów, zwłaszcza przed własną publicznością. To było ciężkie spotkanie, ale pokazaliśmy charakter, determinację i wygraliśmy. Kibice oczekują od nas zwycięstw w każdym spotkaniu, dziś udało nam im się je dać, dlatego to cieszy. Przed nami starcie w Legionowie. Do tej pory na wyjazdach nie wyglądamy najlepiej, dlatego trzeba zrobić wszystko, by i tam się przełamać. Na pewno pojedziemy tam po pełną pulę.”
Brak Radwańskiego i Wolańskiego i nagle to się da oglądać! Odziwo Mąka zagrał dobry mecz czyli teraz będą cztery fatalne. Mimo wszystko brawa dla piłkarzy za walke bo nie był to łatwy mecz.
Przestań się czepiać Mąki. Chłopak zostawia serducho na boisku. Całe zło to Radwan!
Ani jeden ani drugi, dajcie drużynie pracować!
Mąka zagrał ambitnie nie zmienia to faktu ,że nie jest skrzydłowy i raczej biega dość jednostajnie choć dzisiejszy występ pozytywnie
Mąka nie zagrał jakoś wybitnie,po prostu strzelił bramkę. Owszem zaangażowania i walki nie można Mu odmówić ale jednak sił starcza Mu na połowę meczu. Dzisiaj Widzew mi się podobał była walka, taka sportowa złość, w końcu zobaczyłem, że nasi stoperzy potrafią wyprzedzać rywali bez faulu. Było widać że, brakło nam sił po trzeciej bramce szczególnie w drugiej lini,na szczęście trener też to zauważył i poszła zmiana. Ogólnie bardzo ładny mecz,nasza ekstraklasa by się nie powstydziła takiego widowiska. A pamiętajmy,że mamy jeszcze armatę w postaci Kity. Zaczniemy przywozić 3 pkt z wyjazdów to o awans jestem spokojny.
I takie jest właśnie założenie, mamy mąkę który bardzo dobrze dziś wspierał środek pomocy, 3 piłki prostopadłe zagrał kosmiczne :) naszym skrzydłowym jest Kosakiewicz. Nie można zmuszać zawodnika żeby grał w piłkę inaczej niż umie, bo nie będzie wypełniał zadań które są mu powierzone
Dokładnie Daniel ma jedne z najlepszy stat starego sezonu i teraz po paru meczach.
A to juz nie trener?
Czego ty chcesz?
Po dłuższym czasie zobaczyliśmy to co chcemy oglądać.
Inna sprawa, że w tym roku Stal Rzeszów jako drużyna przyjezdna zagrała najładniejszą piłkę.
Bardziej raczej to Możżeń dużo dał oraz to ,że wreszcie zagraliśmy z determinacją,agresywnie
Powiedzmy sobie szczerze, gdyby w meczach w których w bramce stał Patryk, a drużyna grała tak jak dzisiaj, to nikt by złego słowa o nim nie powiedział. Jego pech to taki że koledzy prezentowali mizerotę a cześć ludzi chciałaby aby bramkarz wybronił wszystko.
W punkt. Bez Wolana i Radwana i jest wygrana. Niech przyspawany do bramki z zamulaczem zostaną na stałe w rezerwach
szczęście było po naszej stronie. Mąką przez dużo czasu był poza grą. zazwyczaj spóźni9ny o jedno tempo. zawalił bramke Gutkowi i złapał idiotyczną kartke. do uspania ten Mąka
Tak ma być zawsze płuca na boisku serce w dłoni Panowie Piłkarze to się nazywa WIDZEWSKI CHARAKTER!!!!!!Weekend cudowny ap w du…5 mecz a Nasz kochany Widzew zagrał tak jak powinno być całyczas!!!Brawo!!!Dziekuję!!!!
Jak ostatni mecz w Sercu Łozi był jednym z najgorszych jaki oglądałem, ten był jeden z lepszych. Jak wtedy nie było nic, teraz było wszystko, pomysł na grę, mało błędów, koncentracja i walka, aż iskrzyło. W końcu Widzew pokazał, że ma lepszych piłkarzy. Możdżeń kapitalny debiut, jego przerzuty w kontraście z klepaninem Radwańskiego to poezja, Pawłowski pewny w interwencjach, dobry na przedpolu i umiejący dograć daleją piłkę. Gutowskiemu sędzia ukradł prawidłową bramkę, dobrej pory nie wiem, co on zobaczył. Oby tak do końca! TAKI WIDZEW CHCĄ TRYBUNY!
Wolan,…już raczej nie zagrasz!Pawłowski pokazał jak trzeba grać w bramce!
Niedługo będzie Ziela uczył: przewijania, karmienia, usypiania…
Dokładnie to co wyjął Pawłowski nie wyjalby Woliński! :)
za to Wolanski nie wpuscil by tej bramki siedzac na dupie jak to zrobil Pawlowski. Rozne charakterystki bramkarzy. To sa bardzo rowni zawodnicy i mysle ze to jak siebie szanuja wzajemnie jest najwazniejsze.
Wolański nie zagrałby ani jednej tak dokładnej piłki noga jak Wojtek. Prędzej by coś spartolił.
Po 1 meczu ciężko oceniać, ale widac ze Pawłowski zna się na fachu osoby Wolański już z ławki się nie podniósł. Żadna z niego ostoja.
hahahah troche mnie rozsmieszasz ;) lubie Cie i czesto lajkuje Twoje wpisy ;) masz caly mecz pokaz mi wprowadzenie Wojtka pilki ktora zrobila przewage w meczu ;) zejdzcie z tego hejtu na Patryka i bedzie wszystko dobrze. Pawłowski zagral dobry mecz ale parady pod publike mowilem juz kibice to lubia. Najwazniejsze jest to ze wygralismy
Z pewnością by nie puścił, potrafi widzieć przez zawodników :).
to chyba inna sytuacje widziales przy stracie bramki jak on mial tam patrzec przez zawodnikow ;)
Bramkę zawalił Zielu,bo nie zablokował strzału napastnika,który uderzał sprzed niego.Całe szczęście,że potem nie robił już takich baboli..
Po co te niepotrzebne złosliwosci.A jak Pawłowski złapie kontuzję albo niedyspozycję to kto wejdzie ? Wolanski.Nie deprecjonuj zawodników ktorzy jednak cos dla klubu juz zrobili.To nie fair.
Juniora bym wpuścił o bramki, aby tylko nigdy nie oglądać Wolana w Widzewie!
Po co ten komentarz??Bez sensu, Wolański wybronił Nam nie jeden mecz, owszem ma słabe wznowienia ale to nie powód by Go od razu hejtowac. Należy Mu się szacunek, nie każdy grajek zszedłby grać do 3 ligi polskiej.
Zszedł tylko dlatego, że odbił się od duńskiej ligi i nie zaliczał tam występów. A tutaj wiedział, że będzie miał dużo występów i znaczek niewiadomo kogo. Gdyby tam mógł grać dalej to nawet by nie pomyślał o przyjściu do nas.
Brawo !!! Najlepszy mecz w wykonaniu Widzewa od bardzo dawna. Gratulacje!!!
Skra-Widzew 1:0, Widzew-Stał 3:1. Taka jest różnica między Możdżeniem a Radwańskim! Mam nadzieję, że trener też to widzi. Nie chcę się pastwić nad chłopakiem, bo to nie jego wina, że Pan Bóg nie obdarzył go talentem, ale czerwona kartka dla niego to jedna z najlepszych rzeczy, jakie nas spotkały w tej rundzie. Dzięki temu nie było 128. kółeczka i podania do tyłu. Nie wiem kto chłopaka trenował od dziecka, ale zrobił mu krzywdę! 2. liga to za wysokie progi, Adam! A tym bardziej Widzew!!!
To nie jest różnica między jednym a drugim…
Po co piszesz, że nie chcesz się pastwić nad chłopakiem, a potem przez kilka zdań to robisz? Masz jakieś problemy emocjonalne?
Ciesz się z wygranej i dobrej gry a nie szukaj problemów.
No chyba, że jesteś tym „kibicem” , który tylko czeka na porażkę, żeby wtedy swoje frustracje wylać na forum.
Mihaljevic-nie wiążemy z nim przyszłości ,kontrakt do rozwiązania- powiedział trener. Koniec tematu.
W końcu mecz bez Ameyaw i Radwańskiego, którzy są głównymi hamulcowymi Widzewa, szczególnie Michael. Możdżeń to profesor, zwalnia grę lub przyspiesza i podaje dokładnie, i to nawet do przodu. Gutowski nawet pod formą jest w stanie zrobić więcej niż Ameyaw. W końcu zagraliśmy w 11 a nie w 9
Dzisiaj było widać że tworzymy drużynę a to dla tego, że nie było dwóch pupilków drewniak Radwana i Wolana. Nawet Mąka zmienił swoje zachowania boiskowe.
I Tanżyna w drugiej połowie wreszcie zagrał w miarę poprawnie – bo w pierwszej elektryczny
Jest zdrowa rywalizacja i o to chodzilo, dla mnie wyzywanie kogoś od drewniakow jest słabe. Jesteśmy jednym zespołem, a wygrane są też efektem wspólnej pracy na treningach, więc przestań jechać po naszych piłkarzach tylko kibicuj, bo po pierwsze Wolan nie jedna bramkę nam wyciągnął, po drugie to prawdziwy widzewiak, który w trudnej chwili nie wahal sie by wrocic, a po trzecie Radwan może jeszcze nie jedna dobra zmianę dac i ma być na nią gotowy i dobrze nastawiony a nie dolowany przez takich niby kibiców jak ty.
czy mozesz mi przytoczyc jakis mecz ktory Radwan zagral poprawnie nie mowiac ze dobrze czy bardzo dobrze ? bo ja takiego nie pamietam co do Wola mowilem ze gdy on usiadzie druzyna zacznie grac teraz byl przyklad jak sie gra na przedpolu musi duzo sie uczyc i ma od kogo papiery ma ale ciezka praca przed nim a co do tego co wybronil to ok alke ile bramek zawalil ????
Przemek szacun dla Ciebie, prawdziwy Widzewiak !
Dzięki Logan jak widać jest nas tu wielu. A co do Radwanskiego, to mlody pilkarz i zwalanie na niego calej odpowiedzialnosci jest nie fair, teraz ma od kogo się uczyć i wcale nie jest powiedziane, że nie zrobi tego na tyle szybko, byśmy i on i my byli zadowoleni z jego gry.
Ja poprostu mam nadzieje ze piłkarze nie biora tez do siebie calej krytyki. Wiadomo ze w necie latwiej sie ocenia…
Ulżyłeś sobie? Jak nie będzie w składzie Radwańskiego czy Wolańskiego to kogo sobie znajdziesz, żeby po nim jeżdzić?
Ciesz się frustracie, że wreszcie i wynik i gra są dobre, a nie szukaj na siłę kozłów ofiarnych.
Wypowiedz o Mihaljeviciu chyba jasno rozwiała wątpliwości na temat tego czy dostanie szansę. Coś czuję, że niemała suma pójdzie za rozwiązanie umowy.
Jak na II ligę,kapitalny mecz Widzewa i Stali!Gdyby taki mecz zdarzył się e ex,zachwytom ni było by końca!Nareszcie Widzew pokazał WIDZEWSKI charakter! Ale ważna jest powtarzalność!Trzeba rozjechać pachołków „słoików”!
Dziś lepszy był Widzewa.
Wstydy nam ta porażka nie przynosi.
To tylko dwa cytaty z pomeczowej wypowiedzi trenera gości.
Albo on jest analfabetą, albo redaktorzy nie pijcie tyle tylko może zamiast tak ogarniać cenzurę pochylcie się nad korektą???
A jak wyobrażasz sobie korektę w warunkach pomeczowych, gdy każda sekunda się liczy? :) Dzięki, poprawiamy.
Wiesz nie wiem jak Wy pracujecie. Ale jak dodaję koment to staram się go przylecieć wzrokiem,przed publikacją bo za chwilę ktoś mi zapoda, że zrobiłem taki błąd czy inny. Dopiero potem publikuję. W tym konkretnym wywiadzie było co najmniej 8 zgrzytów językowych. Ale Ok. Też się cieszę z wygranej. Pzdro
No to „przyleciałeś” wzrokiem i co.
Ty weź „przyleć” swój nick wzrokiem ;) Chyba, że chodzi o łóżko, to już nie wiem o co chodzi ;)
a ja mysle ze emocje z racji tego ze kazdy z nich jest kibicem Widzewa sa wazniejsze niz to na co Ty przelatujesz. Na korekty zawsze jest czas poza tym jestesmy ludzmi i lepiej ze mylimy sie pod wplywem emocji cieszac sie z wygranego meczu w dorbym stylu niz Twoje marudzenie ze cos zle zostalo przepisane Panie Profesorze:P
„Dziś lepszy był Widzewa.
Wstydy nam ta porażka nie przynosi.” Tak, faktycznie przelatujesz wzrokiem, a potem publikujesz.
He he widzisz. Tak właśnie wygląda prowokacja.
Jednak Was też irytują literówki, nie tylko mnie. A w artykule było ich kilkanaście. Rozumiem emocje,ale to praca redaktorów. Ja zaś jestem tylko krytykantem.
W koncu napili sie krwi
Dziękuje. Nareszcie Widzew, który dało się oglądać. W końcu trochę gry skrzydłami. Może nareszcie coś zaskoczy w zespole i będzie tylko lepiej. Brawa za walkę i serce. Tego oczekujemy my kibice. Panowie dalej do pracy. Czekamy na kolejne zwycięstwa. Dziękuję trenerowi za zmianę w bramce, nareszcie.
Gratulacje! Piłkarze!
Dawno takiego poziomu i jakości nie było na naszym stadionie. Nawet Mąka się dostosował…. rewelacyjny bramkarz brawo Pawłowski! Oby tak zawsze. Świetnie dyrygujacy dosłownie grą Możdzeń! Szkoda tylko… tego jak się Wolsztyński Robaczkowi wmieszał… no i…. sorki ALE NIEZROZUMIAŁE ZMIANY TRENERA. strzelamy na 2:1 I rządzimy macie boisku A Ten nam defensywnego pomocnika wprowadza i … za pomocnika obrońcę! Bronimy jednej bramki przewagi???
Po co??? oddajemy inicjatywę!
Ogólnie super. Atmosfera genialna i nawet głupi młodzik który sędziował nie zepsuł do końca tego.
Oby teraz tak już do końca!! Gratulacje piłkarze!
BRAWO! BRAWO! BRAWO!
Dla mnie Kosakiewicz najlepszy na boisku! Był wszędzie,czyscil wszystko. Cały mecz uważnie mu się przyglądałem i gość był praktycznie bezbledny. Ogólnie cała drużyna bardzo dobry mecz.Tak walczacy Widzew chcemy oglądać zawsze!
Moje krytyczne wpisy poskutkowały :)
Nie sądziłem, że jeszcze napiszę pozytywny wpis o Mące – dzisiaj był najlepszy na boisku plus Pan Piłkarz Możdżeń i spokój Pawłowskiego który udzielał się innym.
Brawo Widzew!
Do trenera Kaczmarka.
Nie róbcie żadnych analiz Idźcie sobie gdzieś na grilla wypijcie parę sześciopaków i zagrajcie za tydzień to samo.
I wszyscy będą szczęśliwi.
Brawo Konrad ! Dobry mecz. Tak trzymaj.
ja tez bardzo sie ciesze sie ze Konrad wraca do siebie i czuje swoj luz. To jest zawodnik na lata dla Widzewa. Sedzia złodziej okradl go z bramki
Wolański i Radwański sory, ale są lepsi na wasze miejsce.
Po co te złosliwosci? Oni wszyscy,bez wyjatku tworzą zespoł ,jeden kolektyw.Jedenastu nie udzwignie całego sezonu wiec scalajmy zespoł,tworzmy (kibice) atmosferę wspolnotową bez dyskwalifikowania i urazów personalnych .Ci „piętnowani: równiez sa zespołowi potrzebni i bedą rowniez waznym ogniwem.’Osobiste animozje jak już musisz wyjawić, zrob to osobiscie a nie publicznie bo wcale zwolennikóeow wielu w tym nie masz.
Nie dajmy się zwariować ! Jak byście mogli to Wolana i Radwanka rzucilibyście na stos. Niech odpoczną, przemyślą, popracują.Dajcie im trochę oddechu.
Stal nastawila sie na walke- zapomniala tylko ze Widzew tez potrafi walczyc,a dodatkowo umie grac w pilke
nam zawsze bedzie latwiej grac z druzynami ktore maja pomysl na gre a nie tylko liczac na farfocla w naszej defensywie. Meczy nas ta liga bo potencjal jest ogromny Mam nadzieje ze Kaczmarek wyciagnal juz wnioski ze Widzew ma byc zawsze bezwzglednie pazerny na zwyciestwo.
Zobaczymy która jeszcze drużyna zagra tak odważnie jak Stal? Podejrzewam że znowu będą męczarnie z murarzami w kolejnych meczach. Hejt na Wolana i Radwańskiego bez sensu,ale frustracji są wszędzie. Dobry wynik i gra.
[email protected] chce odkupić bilet z meczu do kolekcji.
Przy korektach w składzie, skupiam uwagę na piłkarzach, którzy weszli do meczowej jedenastki. Wojtek Pawłowski pokazał to, czego brakowało dotychczas, czyli spokoju w bramce. Opanowanie, dojrzałość, dokładność podań, i refleks. Nie widać u niego nonszalancji. Mateusz Możdżeń – siła, zaangażowanie, przegląd pola, oczy dookoła głowy. Dziś Widzew dało się oglądać, bez nerwów, pomysł i zaangażowanie całej drużyny. Mam nadzieję, że załapało
Nie chce Cie skrzywdzic ale z Wolanskim w bramce wygrali bysmy 3-0. Za bardzo wiele osob jest zajarana tym zeby Patryk nie gral. Wyprowadzenia pilki ? Wybacz mi ale Pawlowski mial o polowe mniej kontaktow z piłka niz Wolo w kazdym meczu w wyprowadzaniu pilki i ok moze to sluszne ze obroncy tak mu nie ufaja i staraja sie grac do przodu a nie ladowac bramkarza na bombe jak w Czestochowie. Mimo wszystko martwi mnie nieporadonsc Kaczmarka bo juz predzej zmienil bym Wolanskiego po meczu z Łęczna niz po meczu ze Skra. Same jego wypowiedzi sa takie jak by dzis… Czytaj więcej »
Najlepszy mecz tej rundy w naszym wykonaniu. Brawo!!!! Na plus na pewno to ze nie ustepowalismy rywalom fizycznie i szybkosciowo co w poprzednich meczach nie zawsze wygladalo tak różowo. Ale zeby nie bylo tak slodko to bramka po błędzie naszej defensywy, ktory powtórzył sie jeszcze 2 – 3 razy w trakcie meczu. Nie moze byc tak ze nasi obrońcy sa w polu karnym a zawodnicy przeciwnika swobodnie hulaja na 18 metrze. To powinno byc kasowane przez defensywnego pomocnika, w tym przypadku Poczobuta, za duzo tutaj zostawialismy miejsca. Na szczescie skonczylo sie tylko jedna bramka. Z ocena Mozdzenia poczekajmy jeszcze pare… Czytaj więcej »
Pawłowski profesor. Facet latał.
Długo czekałem na taki mecz WIDZEWA, w końcu miałem ciary, chciałbym oglądać Was takich w każdej kolejce i mam nadzieję, że od dzisiaj szatnia rządzić będzie Trio :Robak, Możdżen, Pawłowski, doświadczenie, poziom i zaangażowanie. OLE WIDZEW KOCHAM CIĘ RTS
Kwartet: Kosakiewicz jeszcze.
Tak jest. TYLKO WIDZEW RTS
3 największe plusy tego meczu :
Możdżeń – gość się teleportował z miejsca na miejsce, zagrania na nos rozrzucające na boki, dawno nikt tak dobrze nie zagrał w Widzewie w środku pola
Kosakiewicz- płuca drużyny, dwie asysty, i umordowanie się ganiając od linii do linii.
Gutowski- zaczął się w końcu ruszać wrócił u niego ten charakterystyczny balans ciałem, bramka choć nie uznana w pełni zasłużona :)
To nie Pawłowski wygrał mecz, drużyna grała lepiej. Puścił przecież babola.Zawiódł mnie sztab szkoleniowy w tym względzie, że uległ presji grupie złośliwych kibiców, którzy na siłę chcieli wyrzucić z bramki Wolańskiego. Teraz będą pod niebiosa wychwalać zmianę, oby tylko nie wrócił Patryk. Ja lubię i doceniam męższczyzn z charakterem, stanowczych. Stanowczy i nieugięty trener buduje sobie autorytet. Nigdy miętczaków, którzy dadzą sobą manipulowac, tak jak to zrobił sztab szkoleniowy.Przecież po ostatnim meczu od prawdziwych kibiców powyżej średniej był Robak i Wolański. A co będzie jak wyczują, że to chorągiewki, wystarczy się jakiejś grupie skrzyknąć i będą ustalać składy. Cieszę się,… Czytaj więcej »
Męższczyzn… Miętczakow… Haha
Rozumiem że wszyscy do wywalenia, zostaje tylko Wolo bo to prawdziwy widzewiak, a resztę uzupełni się innymi TYLKO Widzewiakami (a jak ich rozpoznamy???)
Tak, na pewno sztab szkoleniowy wchodzi na wtm i czyta komentarze by wiedzieć kogo wystawić w meczu. Śmiech na sali. A „prawdziwi kibice” ostatnio pokazali jak bardzo im na Widzewie zależy.
Jest środek pola to i zaczyna wszystko cykac po malu z przodu. Jest bramkarz to i jest spokoj z tyłu. RTS!
Do Pana Bartka 85. Jak rozpoznamy prawdziwych Widzewiaków. W tym własnie rzecz. Dobrze to Pan podsumował. Ciężko rozpoznać, bo jest ich już bardzo mało. Odchodzą, bo ich nie szanujemy i bez powodu wyrzucamy. Każdy ma swoją ambicję i nie chce być poniżany Przykre ale prawdziwe i każdego to spotka. Pochwały a poźniej ,,jazda,, Dziś Wolański, Radwański i Mąka, wkrótce będą następni.Pani nie napisała, że tylko Wolan. Fakt, że na niego teraz padło. Wolan wyleciał z bramki tylko dlatego,że Pawłowskiego przyprowadził trener Kaczmarek i chce go wypromować. Wolański jest w bramce dobry,taką opinię wystawił mu np. trener Woźniak. Panie Patryku na… Czytaj więcej »
Myślę że odchodzą bo są poprostu słabsi, nie mamy wychowanków którzy są w stanie przebić się do pierwszego składu, nie mamy akademii z prawdziwego zdarzenia. Jestem daleki od „wyworzenia” na taczkach (przykład Wolsztyńskiego wielu go wyszydza, a to jeszcze kilka miesięcy temu on był gwiazdą). „Wolański jest w bramce dobry” ok, ale moim zdaniem brak mu pokory i obrósł w piorka, Pawłowski w tym meczu dał nam więcej spokoju. Wojtek jak i Patryk walczą o bycie numerem jeden, a to że jeden z nich jest „prawdziwym” Widzewiakom nie znaczy że miejsce w składzie mu się należy. Idąc tym tokiem rozumowania… Czytaj więcej »