Widzew sondował również grę w Łowiczu. Zgody nie dostał

22 stycznia 2015, 20:05 | Autor:

Łowicz

Nie widać końca sagi pt. Gdzie wiosną zagra Widzew. Do takich lokalizacji, jak Piotrków Trybunalski, Byczyna, Kutno czy Aleksandrów Łódzki dodać należy kolejną – Łowicz. To miasto, pełne kibiców łódzkiego klubu, było w ostatnich dniach obiektem zainteresowania włodarzy RTS. Było, bo temat już nie istnieje. 

O całej sprawie poinformował dziś serwis lowicz24.eu. Na jego łamach możemy przeczytać, że Pelikan Łowicz, który korzysta na co dzień z tamtejszego obiektu, wymieniał korespondencję z przedstawicielem Widzewa, Pawłem Młynarczykiem. Były prezes, a obecnie prokurent spółki, rozmawiał także z włodarzami Łowicza, swoje zdanie miała wyrazić również miejscowa Policja.

Okazuje się jednak, że nim sprawa nabrała rozmachu, już się zakończyła. Negatywną decyzję wydali przedstawiciele miasta. „Mimo złożonej przez Widzew pisemnej deklaracji o następującym brzmieniu: <<z uwagi na dużą ilość sympatyków Naszego Klubu zobowiązujemy się dołożyć wszelkiej troski i staranności by mecze odbyły się z poszanowaniem prawa i w sposób bezpieczny>>, miasto nie wyrazi jednak zgody na goszczenie widzewiaków przy ul. Starzyńskiego, o czym poinformował wczoraj Krzysztof Kaliński.” – czytamy na lowicz24.eu.

Zainteresowanie Łowiczem może wskazywać też, że klub nie jest zainteresowany grą w Aleksandrowie Łódzkim. To szokujący ruch zważywszy na to, że po poniedziałkowym spotkaniu Grzegorza Waraneckiego z tamtejszym Burmistrzem istnieje bardzo duża szansa na powodzenie tego przedsięwzięcia.

Przeczytaj cały tekst na lowicz24.eu