Widzew – Miedź (wypowiedzi)
21 października 2022, 23:37 | Autor: BercikDzieje się rzecz historyczna, gdyż Widzew po trzydziestu jeden latach pokonał Miedź Legnica. Dodatkowo, tym zwycięstwem łodzianie awansowali na drugą lokatę w ligowej tabeli i przynajmniej do jutra mogą się cieszyć z bycia wiceliderem Ekstraklasy! Co po meczu powiedzieli trenerzy oraz zawodnicy obu drużyn?
Grzegorz Mokry:
„Mieliśmy cztery dni na przygotowanie się do tego meczu. Bardzo zależało mi na uszczelnieniu defensywy. Chcieliśmy zakładać wysoki pressing i kilka z nich było skutecznych. Niestety, meczu nie zagraliśmy na zero z tyłu a taki był cel. Jestem zadowolony z drugiej połowy, bo w niej zasłużyliśmy na bramkę, ale bardzo dobrze bronił golkiper Widzewa. Chciałbym, żeby taką Miedź, jak w drugiej połowie można było oglądać co kolejkę. Z całą pewnością obiekt i infrastruktura tutaj zmieniła się diametralnie przez osiem lat. To jest zupełnie inny Widzew niż ten osiem lat temu. Pracujemy nad grą w obronie od czterech dni, więc ciężko było wiele zmienić. W ataku też są problemy, bo wskaźnik oczekiwanych goli z reguły Miedź ma na poziomie 0,5. W tym meczu ta statystyka powinna wyglądać lepiej i ten fakt mnie cieszy”.
Janusz Niedźwiedź:
„Powtórzę to, co po ostatnim meczu. Duża radość i doceniamy te trzy punkty. Wiedzieliśmy, że Miedź ma swoją wartość i ma paru ciekawych piłkarzy. Niedawno rywalizowaliśmy na poziomie pierwszej ligi i wtedy te mecze były wyrównane i ciężkie. Dzisiaj to my cieszymy się z trzech punków. Uczulaliśmy piłkarzy, że z nowym trenerem piłkarze mają czystą kartę i zaczną grać z nowymi siłami i nadziejami. To był trudny mecz, ale trzeba docenić nasz zespół, że potrafi w takich trudnych momentach wytrzymać i dociągnąć mecz do końca. Miedź nie miała nic do stracenia i szukała bramki kontaktowej i stąd się wzięły problemy w drugiej połowie. Myślę, że coraz bardziej podoba mi się mój zespół, bo coraz częściej gramy wyrachowany futbol. Zachowaliśmy czyste konto i to trzeba podkreślić. Drużyna punktuje regularnie, piłkarze dobrze wyglądają fizycznie.
Są mecze w których jeden zawodnik ciągnie grę, a inny jest w gorszej formie. Z Górnikiem jeszcze inny zawodnik może pociągnąć drużynę, a inny zagra gorsze spotkanie. Ernest zagrał ostatnio dobre spotkanie i jest po długiej kontuzji, nie zdążył jeszcze ustabilizować swojej formy. Jego występ uznałbym za dobry, a byłby bardzo dobry gdyby wykorzystał chociaż jedną z dwóch okazji, które miał. Jeśli chodzi o zmienników, to Juljan Shehu wrócił dzisiaj po kontuzji, co mnie cieszy. Nie było dzisiaj sytuacji, żeby nie wywiązał się z zadań, które mu powierzyłem. Mateusz Żyro pracuje na treningu na 100%, ale w tym momencie obecna trójka z tyłu nie daje powodów, żeby dokonywać zmian w defensywie. Lepszą zmianę mógł dać Julek Letniowski i wymagam od niego więcej, a Łukasz Zjawiński rzeczywiście dał słabszą zmianę. Cieszę się z dwudziestu sześciu punktów, których nikt nam nie zabierze.
W piątek będzie jeszcze trudniej, możemy zdobyć do końca rundy dziewięć punktów, a to bardzo dużo. Nie patrzę na tabelę, jak będziemy regularnie punktować, to nie będziemy musieli patrzeć na tabelę, bo będziemy wiedzieli, że znajdujemy się w jej czubie. Jeśli chodzi o Bartka Guzdka, to musi ciężko pracować, żeby dostawać swoje szanse. Zawodnik dobrze prezentujący się po prostu będzie grał i nie ma to znaczenia, czy zawodnik jest wypożyczony. Przyszedł tam nowy trener więc ma teraz czystą kartę. Pod kątem mentalnym mecz z Zagłębiem był tak samo ważny jak dzisiejszy. Jesteśmy coraz bardziej różnorodni i to mnie cieszy. Mato Milos zagrał nie tak dobrze z przodu jak z tyłu, ale czułem dzisiaj stabilność z tamtej strony boiska. Szkoda, że nie udało mu się zdobyć bramki.”
Heinrich Ravas:
„Cała drużyna zagrała na zero. Cała drużyna broni, od Jordiego włącznie. Poprzedni mecz wygraliśmy 3:0 i tamten mecz był lepszy. Teraz było trudniej, nie da się tak grać w każdym meczu. Mieliśmy sytuację w pierwszej połowie na dwie-trzy bramki. Drużyna wie, co grać. Nie w każdym meczu jest moment, żeby dać dobrą piłkę do Sancheza. Póki co jesteśmy na drugim miejscu, ale jutro są mecze. Póki co jest ot fajne, że beniaminek jest na drugim miejscu, Będziemy walczyć i gramy swoje. Nadal najważniejsze jest utrzymanie.”
Serafin Szota:
„Wychodzimy na treningi po to, żeby wychodzić na meczach i zdobywać punkty. Na razie dobrze to wygląda, chcemy to utrzymać. Mieliśmy sytuację na zakończenie tego meczu wcześniej. Miedź nie odzwierciedla ich miejsca w tabeli. To fajna drużyna, to był trudny mecz. Miedź musi zdobywać punkty, muszą ryzykować, muszą punktować. Tych czystych kont trochę było. Jak nie ja, to są chłopaki. Rozumiemy się fajnie. Nie ma w tym przypadku. Znamy drogę, jaką chcemy podążać. Widać, że jesteśmy zgraną ekipą. Chcemy zdobyć maksymalną ilość punktów do końca.”
Patryk Stępiński:
„Jak mamy tak grać i punktować, to zawsze możemy się tak męczyć. Dzisiaj nie chcieliśmy tak się cofać. Ten mecz powinniśmy zamknąć w pierwszej połowie. Analizowaliśmy Miedź i oni przegrali tylko dwa mecze więcej niż dwoma bramkami. Nie mieliśmy o nich pełnych informacji, bo była zmiana trenera. Najważniejsze, że zapunktowaliśmy. Jest duża szansa, że na dłużej zostaniemy na podium. Miedź to nie są zawodnicy przypadkowi. My nadal jesteśmy beniaminkiem i nie zawsze będziemy cały czas dominować i kontrolować. W drugiej połowie musieliśmy pocierpieć. Miedź nie miała dobrych sytuacji.”
Przestańcie pierdolić o utrzymaniu, bo ta śmieszna liga jest na puchary. Zacznijcie mówić, czy macie jaja, aby grać w pucharach, niczego nie obiecując. Ale pokażcie te jaja też w wypowiedziach, które kokazujecie na boiskach.
Ledwo weszliśmy… po maleńku do celu.)
No ty niemasz
Pamiętaj że pycha kroczy przed upadkiem, pokora i jeszcze raz pokora. A Ty jak się podjarałeś to idz do kibelka i ochłoń
Co to ta pokora?
Leoś czy tobie dzisiaj w robocie nie spadł przypadkiem dźwig na głowę? Weź ty człowieku nie pieprz i żyj piękną chwilą bo zaraz będziesz jęczał i zwalniał każdego…
Tak, bo pompowanie balonika komuś wyszło na dobre. Przyjdzie gorszy okres (tfu, tfu) i przez takie nakręcanie się na puchary będzie wieszanie psów. Jesteśmy beniaminkiem, niech chłopaki spokojnie dalej robią swoje.
Strzyż trawę herbatniku, bo ci się nie ukorzeni
Twoja mądrość powala…
Nudny jesteś zgredzie. Nie wspominając już o tym, że gdybyś miał jakiś honor, to po awansie, którego wg eksperta Mara pan Niedźwiedź miał nie zrobić, zamknąłbyś buźkę na amen.
Też jestem zdania że nie ma co od razu stawiać celów takich jak puchary czy mistrzostwo. Na dobrą sprawę to utrzymania jeszcze nie mamy. Na spokojnie
a jeszcze niedawno Leoś, kosakiewicz i możdzeń grali z tomczykiem pierwsze skrzypce,a Tobie już puchary się marzą,jeszcze trzy miesiące temu wszystkich wyrzucałeś, trenera i prawie całą jedenastkę.Pamiętaj Leoś jedz małą łyżeczka,a nie chochlą bo się udławisz.Nawet nie wiesz,ja jako stary kibic jestem szczęśliwy patrząc dzisiaj na tabelę! na razie tym się cieszę i dziękuję Panu Trenerowi i naszym Piłkarzom.Pozdrawiam.
To po co oglądasz tą ligę. Obejrzyj sobie szachy pneumatyczne lub bierki podwodne.
Przed tym jak dostałeś dostęp do internetu tylko rodzina wiedziała…..
A teraz już wszyscy
Leon ma rację , przy takim poziomie ligi jeśli nasi piłkarze za cel obiarą sobie utrzymanie no to faktycznie super . Tu nie ma nic pomalutku z pokorą tylko gra o życie co mecz i punkty same wpadają tak się wykuwa charakter drużyny ,ktoś kto pamięta Franka Smudę wie że wygrywając 5-0 w 80 minucie . . zawodnicy zapier… dalej nie było zmiluj. Najgorsze co nas może dopaść to kalkulacja kuratorstwo ile jeszcze punkcików i się utrzymany
juz pare razy byl pompowany balonik w nizszych ligach jak sie skonczylo chyba pamietasz ???? wlasnie dobrze ze maja plan aby sie utrzymac a nie mowic ze beda grac w pucharach wszystko co zrobimy wiecej niz srodek tabeli to idzie na plus o deklaracjach pucharowych moga myslec pod koniec calej rundy jak by zajmowali 2 czy 4 miejsce i byly by szanse aby to zrobic a nie teraz za chwile mozemy przegrac 2 3 mecze i co wtedy powiesz ze pilkarzy i trenera trzeba wyjeb…. zacznij realnie patrzec a nie sie podniecasz
Przypomnę ze Mroczkowski z 10 lat temu też wysoko wciągnął drużynę. Na wiosnę skończyliśmy w dolnej połowie Tabeli. Bełty raz nawet przez jakiś moment byli liderem czy tam wiceliderem a na koniec sezonu spadli. Spokój i pokora bo najpierw trzeba zrealizować podstawowy cel.
jest i pompowacz balona :D a potem pierwszy do płaczu po dwóch porażkach
ty masz,ale dzbuki !!
Leon jesteś przemotywowany bądź brachu spokojny i trzymaj ciśnienie bo pampers przemoknie i będzie lipa .
Ale cię chłopino zminusowali…….
Cóż, takie życie. Wyraźnie pisałem- bez żadnych obietnic, na luzie, ale niech postawiony cel będzie inny, bo inaczej taki Sanchez czy Ravas długo u nas miejsca nie zagrzeją. Jestem i byłem ostatni do zwalniania trenera, albo do pompowania balonika. Ale widzę, co się w tej lidze od paru lat dzieje.
Jeśli mamy się utrzymać w tej lidze natychmiast przedłużyć kontrakt z Ravasem
Ravas ma kontrakt + opcja przedłużenia, więc bez stresu
Jeśli dobrze pamiętam do końca sezonu z opcją przebudzenia na kolejny sezon
Jak ktos ma hajs to wyciagna takiego bramkarza mimo ze ma jeszcze kontrakt na rok
Bez stresu niebylbym taki pewny
Dobrze by było ale coś czuję, że to pierwszy zawodnik którego nam podpierdzielą… Obym się mylił. Ciekawe ile ta atmosfera i trybuny znaczą dla tych zawodników. Czy sa najemnikami, czy faktycznie jest to ważniejsze niż kasa (oczywiście do pewnego pulapu)
Jak sprzedadzą Ravasa to mamy jeszcze. KUBE takze spokojnie. Juz zapomnieliście jak wymiatał jak byl e formie? :D
Kuba niech będzie super rezerwowym
No właśnie… Lech legła płacą 2, 3x więcej….. czy Ty byś się nie skusił wiedząc, że piłkarz to krótka przygoda na zarabianie.
Mam nadzieję, że jeszcze chwila i u nas też chłopaki za dobrą robotę będą otrzymywać porównywalną kasę. Najpierw wynik później kasa. I wtedy będziemy wiedzieć, że Widzew wrócił na zawsze WIELKI w każdej materii piłkarski, jakościowo i finansowo! Ave Widzew
Oby pod trenera nie podchodzili
trener nie odejdzie ma w Widzewie cos do zrobienia
Nie tacy już odchodzili, jak ja tęskniłem gdy odchodził Majak, Dębiński, Czerwiec itd. potem Sernas, Panka, Napoleoni …
A z racji tego iz musimy grac dobrym skladem w przypadku ” baraży” ,aby sie w tej EX utrzymac przedluzyc kontrakty jescze z Martinem i Bartkiem Pawlowskim
Brawo chłopaki. Ciężki mecz w 2 połowie ale zasłużone zwycięstwo. Szkoda, że nie udalo się strzelić w 1 połowie z dwóch bramek więcej. Wtedy nie byłoby tyle nerwówki. Pozdrowienia i regenerujcie się na następny mecz.
Cieszą 3 punkty, ale w drugiej połowie cofnęliśmy się całą drużyną. Pamiętaj, że grała ostatnia drużyna z czwartą. Zieliński, Kun, Jordi Terpilowski, Milos zagrali słabe zawody oby wypoczęli do Zabrza.
Wszystko na spokojnie panowie. A ten sen niech trwa dalej RTS
Dziś słabszy mecz kilku graczy,ale nadal Ravas,Szota,Stępiński,Honousek trzymali poziom i mecz
No nie żebym był malkontentem,ale to tylko 4 z kilkunastu na boisku:p Chwała za 3 punkty przy takiej słabości. Dodalbym do wymienionych Pawłowskiego, ale gdzie była tego wieczoru pozostała grupa tego nie wiem.
Każda wygrana to dodatkowa kasa w przyszłości od telewizji i może z transferów. Zapełniony stadion to informacja dla sponsorów, że klimat kibicowski wokół Widzewa jest świetny i warto tutaj zainwestować.Niewiarygodne, że składem prawie I – ligowym można było tyle osiągnąć – czy to słabość ligi czy mimo wszystko potencjał zawodników?
Nie umniejszajmy trenerowi, Niedźwiedź wykręca kosmiczne wyniki przeciętną bądź co bądź kadrą. Przedłużenie kontraktu z trenerem będzie naszym najlepszym „transferem”.
Trenejro bardzo dobrze mówi miejscami, miejscami natomiast zauważam, że H2CO3 zaczyna podążać w kierunku jego głowy. Dlaczego? Bo krytykować publicznie swoich żolnierzy po prostu nie wypada. Nie publicznie
Dokładnie zgadzam się. Mała szpileczka w trenera takie tematy powinien poruszać tylko w szatni. Tenejro widać że jest w euforii i trochę go poniosło.
Miedź dziś dawała z wątroby wszystko, co mogła dać. Dobrze, że graliśmy u siebie. Dawałem minimum 2 gole widzewiaków, a padł „tylko” jeden, za to dający upragnione 3 pkt. Pawłowski wielki zawodnik jest, a reszta kolektywu – duży pokłon. Trener i zawodnicy pokazują, że potrafią działać zespołowo. Szacunek!
RTS, RTS, RTS. Nic więcej nie trzeba dziś pisać. No może jeszcze: Janusz Niedźwiedź, Janusz Niedźwiedź.
Dla mnie największym zaskoczeniem jest Szota.
I Martin
Mecz trudny bo miedz sie postawila ,ale brawa dla naszych pilkarzy ze badzo madrze rozegrali ta 2 polowke , choc moglo byc roznie ,liczy sie to co na koniec meczu , a my mamy 3 pkt i wicelidera pozdrawiam Widzewiakow
Zjawinski powinien zostac spakowany, przewiazany czerowna kokardka i wyslany kurierem UPS do Gdanska. Juz nie moge patrzec na to drewno, ten koles powinien grac w parku a nie w Ex klapie, jest tak cienki jak Tomczyk, tylko z ta roznica ze tamten to swoje cieniastwo probowal nadrobic bieganiem…a temu drewniakowi nawet biegac sie nie chce !. Za kazdym razem kiedy gra na boisku, sprawdzam ile razy zostalo wymienione jego nazwisko przez komentatorow i jest to najczesciej 1 raz…kiedy odczytuja sklady!. Widzew musi znalezc jeszcze jednego rasowego napadziora i jestem pewny, ze jezeli na jesien utrzymamy sie w czolowce to ktos… Czytaj więcej »
Dokładnie w punkt !
Dajcie bilety ten Juventus. Co Wy robicie!!!
Ktoś wie, czemu jest wzmianka o Guzdku w wypowiedzi trenera?
Bo zadali mu o niego pytanie dla tego ona jest
A wzięło się ono stąd, że Bartek zaliczył asystę w meczu Odry z Ruchem wczoraj i zaczyna on na boisku coraz lepiej wyglądać.
Cześć wszystkim
Proponuję trochę schłodzić emocje cieszmy się tym co drużyna osiąga (wszyscy eksperci skazywali nas do spadku jako pierwszych)
Pkt zdobyte jesienią są bardzo ważne ( jesień zeszłego sezonu)
Wiosną zobaczmy komplet pkt u siebie i zostaniemy w ekstraklasie
Taki jest cel każde miejsce wyżej będzie sukcesem
Puchary po co nam to w pierwszym sezonie ?
Grajmy swoje i pamiętajmy że wiosną zawsze było dużo gorzej z naszą grą
Wg mnie utrzymanie mamy pewne ale lepiej dmuchać na zimne i świętować po zakończeniu sezonu
Pzdr dla wszystkich zwalniających J Niedźwiedzia i piłkarzy!
Naszym klubem RTS!
Mamy ZESPÓŁ! Mamy Trenera! Analiza jednym zdaniem: nabyliśmy umiejętność wygrywania w każdych okolicznościach! Brawo!
Bez wątpienia ten mecz był slabszy niz z Zagłebiem czy Gornikiem. Tym bardziej brawa dla druzyny i trenera. Przypominam, ze nie tak dawno w 1 lidze grajac slabszy mecz dostawalismy becki od wiosek. Tutaj sa kolejne 3 punkty!
bardzo dobrze ze nikt nie kowi o pucharach a my nie dluchajmy balonika. Do do ewentualnych pucharow zostalo jeszcze 20 kolejek i wszystko sie moze wydarzyc. To jest tak jakby w 30 minucie prowadzac 1:0 stwoerdzic ze mecz jest wygrany. To katastrofy jeden krok.
brawo Druzyna! Jestem z Was dumny
Nie gornik a cracovia oczywiscie :)
Dawać jeszcze Górnik Polkowice i kończymy te wałbrzyską epopeje
Dawać jeszcze Górnik Polkowice i kończymy te wałbrzyską epopeje
Mecz do przewidzenia że będzie ciężki.
Zawodnikiem meczu Szota.
Terpiłowski widać że ma duży potencjał,szkoda dwóch sytuacji Sam na Sam z konta:)
Dobry obrońca Miedzi ten Carolina.
Mowi sie ta carolina
Dawac Górnik Polkowice i koñczymy te walbrzyska epopeje :)
Trenerze nastepnym razem zamiast Zjawinskiego wpusc pan Kemskiego
Walczymy o utrzymanie ale jak się uda zdobyć Mistrzostwo to będziemy Mistrzem ale najważniejsze jest utrzymanie
Jeszcze 3 mecze i potencjał by zgarnąć pełną pulę. Wszystko w nogach drużyny. Trzeba ten przypływ formy maksymalnie wykorzystać i przede wszystkim zabezpieczyć utrzymanie. Potem będziemy podnosić ambicje.
Panie trenerze a w którym meczu Zjawiński zagrał dobrze?
Czy tylko mnie się wydaje, że pan Kukuć przychodzi na koferencje prasowe Widzewa, tylko po to żeby posłuchać swojego głosu? Tylko Widzew RTS
A co mówi z ciekawości?
Dokładnie. I trochę skromności by mu się przydało. Mówienie do trenera, który wygrywa z Zagłębiem 3:0, że po raz pierwszy zrobił dobre zmiany, bo były dokładnie takie jak chciał pan Kukuć, to dowód, że dziennikarz odlatuje.
Już na chłodno – martwią zmiennicy. Letniowski dał mega słabą zmianę, same złe decyzje a na koniec człapanie w obronie… po 10 minutach gry??? Naprawdę Julek?
Zjawiński wygląda na nieprzygotowanego fizycznie do sezonu, tak jak i ta cała Lechia Gdańsk. Może coś tam nasz trener w nim widzi, czego my nie dostrzegamy, ale ten chłopak musi jeszcze duuuużo nad sobą popracować.
Wszystkich malkontentów powinno się zdrowo opier…..Na pewno będą różne momenty ale to co robi drużyna na dzień dzisiejszy jest po prostu wyśmienita robota .”Kto gra kto tak gra jak my gramy kto gra jak nasz Widzew kochany……”
Górnik,Radomiak, Korona nieby terminarz dobry,a z drugiej strony ekipy walczace o życie. Pamiętam jak w 2 lidze -świętowaliśmy awans,wszyscy na pomagali,a pamiętamy jak się skończyło.Polowa rundy jesiennej to zawsze budowa zespołów, inni graja w pucharach, inni zgrywaja zespół po ubytkach. Miedź nibybostaynia w tabeli-a w połowie oprócz może 10-15 minut palna dominacja i gdyby nie Ravas roznie mogłoby być.Tak obiektywnie mam drużynę na miejsca 4-7 , dyspozycja dnia, determinacja, szczęście zadecyduje jak skończymy.Zwyciestwa napędzają atmosferę, wprowadzja luz, respekt i pewność siebie.2-3 porażki i może to wszystko prysnąć. Mieliśmy pecha i szczęście, ale wynik trochę ponad stan…Ale jest przede wszystkim walka,… Czytaj więcej »