Widzew – Miedź (wypowiedzi)
7 listopada 2021, 15:00 | Autor: KamilPodziałem punktów zakończył się mecz na szczycie I ligi pomiędzy pierwszym w tabeli Widzewem Łódź a drugą Miedzią Legnica. Spotkanie mogło się podobać, zaś obie strony miały okazje, aby rozstrzygnąć je na swoją korzyść, ale żadnej się to nie udało. Co po ostatnim gwizdku sędziego powiedzieli trenerzy oraz zawodnicy?
Wojciech Łobodziński:
„To był mecz bardzo dobry z obu stron, najlepsza wizytówka I ligi oraz zawody na poziomie Ekstraklasy. Jeśli chodzi o mój zespół, to było spotkanie kilku faz. Zaczęliśmy bardzo dobrze, pierwsze dwadzieścia minut mieliśmy pod kontrolą, ale po zdobytej bramce niepotrzebnie oddaliśmy inicjatywę. W samej końcówce mieliśmy zaś trzy okazje do strzelenia gola i tylko zasługą bramkarza Widzewa było, że tutaj nie wygraliśmy. Bardzo przyjemnie mi się tutaj pracowało – oby więcej takich meczów w I lidze, ponieważ to jest sól piłki. Było bardzo fajnie.”
Janusz Niedźwiedź:
„Patrząc z perspektywy osób oglądających ten mecz, to było widowisko godne lidera i wicelidera. Bardzo dużo się działo – to była dobra reklama I ligi ze świetnym dopingiem i otwartą grą piłkarzy. To spotkanie było tak otwarte, że mogło potoczyć się w obie strony. Zarówno my mogliśmy wygrać kilkoma bramkami, jak i Miedź mogła to zrobić. W pierwszych dwudziestu minutach nie byliśmy sobą – w pierwszej fazie budowania akcji byliśmy zbyt mało odważni, nie byliśmy w stanie wykorzystywać przestrzeni. Gdy się otrząsnęliśmy, to już przegrywaliśmy 0:1, więc dobrze, że jeszcze przed przerwą udało nam się zdobyć bramkę.
Po przerwie nasza gra była już dużo lepsza, szybsza, zaczęliśmy tworzyć sobie dogodne sytuacje. Wydawało się, że za chwilę strzelimy na 2:1, a potem poprawimy na 3:1, tymczasem w ostatnich minutach mogło się to skończyć 1:3. Powiem kolokwialnie – po tym meczu jest dwóch rannych i żadnego zabitego. Chcieliśmy zdobyć dzisiaj trzy punkty, mamy jeden, ale musimy pamiętać, że trafiliśmy na dobrze dysponowany zespół Miedzi i trzeba go docenić.”
Karol Danielak:
„Musimy uszanować ten punkt, bo przegrywaliśmy, a udało nam się wyrównać. Niezadowoleni możemy być przede wszystkim z tego, że zagraliśmy poniżej naszych możliwości w pierwszej połowie – tę część spotkania troszkę przespaliśmy i to jest coś, co musimy poprawić. Dobrze, że pokazaliśmy siłę mentalną drużyny – jesteśmy świadomymi zawodnikami i potrafimy stawać wszyscy razem w obliczu wyzwań. Do lepszej gry napędziła nas bramka do szatni, a w końcówce zawalczyliśmy o utrzymanie wyniku – Kuba Wrąbel kolejny raz pokazał, że jest świetnym zawodnikiem i zamurował bramkę.”
Jakub Wrąbel:
„Wydaje mi się, że był to trochę szalony mecz, bo w pierwszej połowie Miedź stworzyła sobie trochę sytuacji, ale wydaje mi się, że tak naprawdę my też mieliśmy kilka dobrych okazji bramkowych. Ten mecz mógł zakończyć się wyższym wynikiem z obu stron, ale zakończył się remisem, także wydaje mi się, że trzeba ten punkt szanować, bo dalej jesteśmy liderem. Wydaje mi się, że przez pierwsze trzydzieści minut byliśmy pogubieni na boisku, ale później już przejęliśmy kontrolę, mogliśmy strzelić bramkę i ustawić ten wynik bardziej pod siebie, ale mecz skończył się remisem, także trzeba to szanować.”
Patryk Stępiński:
„To było dla nas ciężkie spotkanie. Zespół Miedzi był nastawiony na to, że gdy my wysoko do nich podchodziliśmy, to grali prosty futbol, długą piłkę na napastnika czy na skrzydłowego, strącali piłki za nasze plecy i ścigali się. To był dzisiaj ich pomysł. My w kilku sytuacjach nie zapobiegliśmy temu i Miedź szczególnie w pierwszej połowie stworzyła sobie kilka takich sytuacji. W drugiej połowie już poza końcówką nie stwarzali jakiegoś większego zagrożenia.
My też stworzyliśmy sobie kilka sytuacji. Mecz mógł potoczyć się tak, że Miedź mogła go wygrać 3:1 lub 4:1, ale my również mogliśmy takim samym wynikiem wygrać to spotkanie. Byliśmy przygotowani na styl, jaki preferuje Miedź – czasami jest to prosta piłka, ale najlepsze zespoły na świecie popełniają błędy i nie da się w meczu wszystkiemu zapobiec. Spotkanie kończy się remisem, chcieliśmy je wygrać, utrzymujemy pozycję lidera i już przygotowujemy się do następnych meczów w tym roku, żeby zdobyć w nich jak największą liczbę punktów.”
Część wypowiedzi za widzew.com.
Brawo za walkę!!!
Z przebiegu gry remis jak najbardziej zasłużony i trzeba się z tego punkciku cieszyc. Tym bardziej, że Dejewski to standardowo 12-sty zawodnik przeciwnika (dziś po raz kolejny tylko to potwierdził), a i Tanżyna zagrał dziś zbyt „elektrycznie”. Na szczęście Wrąbel zagrał jak za starych, dobrych czasów.
Wszyscy obrońcy robili babole
No nie wiem. Nie porównuj gry Patryka do Dejewskiego i Tanzyny
Dokładnie dziś nawet Patryk nie dawał rady. Ilość strat w całym bloku obronnym katastrofalna. Trochę szkoda, że w tej sytuacji Becht i Grudniewski są tak daleko od pierwszego składu. Przy czerwonej kartce warto by wstawić do składu któregoś z nich zamiast Kity, który i tak nie mógł nic zrobić w ofensywie w tym momencie.
Obrońcy grali gorzej bo pomocnicy ich nie wspierali. Nie atakowałby tylko defensywę bez spojrzenia jak im pomocnicy pomagali tym bardziej że gramy takim ustawieniem gdzie pomóc w defensywie bardziej powinna być zaangażowana. Cieszy się punktem a raczej punktem Miedzi.
Zastanawiam się, co dzieje się z Grudniewskim? Moim zdaniem w obronie gra o niebo lepiej od grającego zawsze na alibi i unikającego odpowiedzialności Tanżyny, jak i elektrycznego Dejewskiego… Brak Nowaka w tej sytuacji aż nadto widoczny.
Ostatnio trafiamy na samych „dobrze dysponowanych rywali”. ŁKS , Sovia… Co nie zmienia faktu, że…coś się zacięło. Fatalne zmiany , dziwna sytuacja z Julkiem i Niwakuem (za chwilę mieli wracać, chwila trwa już zbyt długo). Samymi remisami niczego nie ugramy, szczęście że inni też słabi. Praca, mądre transfery i dogramy te rundę do końca. Nie rozumień uporu z Dejewskim. Naprawdę lepiej rozgrywa od Grudniewskiego ? I czy naprawdę kolejny trener nie widzi, że Mateuszek Widzewa nie zbawi ? Dobrze, że Kuba już na swoim poziomie, bo nawet remisu by nie było. Lepszy remis niż porażka ale zbyt sporo słabych ogniw… Czytaj więcej »
Akurat dzisiaj Michalski wniósł dużo więcej do gry niż Gołębiowski
Co takiego wniósł ? Gołębiowski to młody chłopak, nie bronię Go, jest pod formą. Tylko Michalski… policzyłeś straty ? Przebitki tzw.na raz ? Decyzje na boisku? Niczego ten chłopak już Widzewowi nie da . Gramy kim mamy ,myślę że nie musimy Michalskim . O stałych fragmentach nie wspomnę. Tylko Widzew !
A ty policzyłeś ile głupot wypisujesz na tym portalu ?
Tak powiem Tobie – Michalski nawet beż formy to w tej chwili zawodnik podstawowego składu – a Gołębiowski to razie niech zbiera doświadczenia że słabszymi zespołami typu Jastrzębie – bo na razie to Karasek jest bliżej 1 składu i pewnie by dzisiaj grał gdyby nie kontuzja
No jednak niekoniecznie. Nic nie zrobił Michalski na boisku poza tym że był….
Gołębiowski też…lekki watły zawsze jest przesłuchany…
Gołębiowski jest słaby…
Gołębiowski to nie ta liga…
Podobnie uwazam.Tylko nie ma altenatywy za bardzo dla Michalskiego jak kontuzjowany jest Letniowski i Kun musi grac w srodku.Golebiowski bardzo slaby i z przodu i tylu -nie pomaga w pressingu, podobnie Karasek.Dlatego trzeba wzmocnic sie napastnikiem,pomocnikiem i skrzydlowym lub kims za plecy napastnika!
A na jakiej pozycji grał dziś Karasek?
Za plecami napastnika liczę że Kita będzie operował, on wspolnie z hanouskiem i Letniowskim powinni zjeść ta ligę.
Niech ktoś napisze co z Nowakiem i Letniowskim bo to się zrobiła wielka tajemnica. Dejewski słabo ale pamiętajmy jak zagrał w derbach. Grudniewski i tak musi wejść za Tanżyne w Bielsku (kartki).
Niestety przyszła zadyszka, uratowany remis. Jakub odkupił dziś winy, uratował nam remis.
O jakich winach mówisz chyba o tych z najniższej półki w spożczaku.
Babol z Resovia, dalej wymieniać?
Jeden babol, a ile wyjął nam PUNKTÓW? Bo nie mówię tu o akcjach, on nam ratował 4 litery kilka razy w sezonie.
W spożywczaku miało być
Jak ktoś pisze o odkupieniu jakiś win przez Wrąbla, to chyba nie wie o czym pisze.
Fajny mecz, dobrze że nie przegrany. Mamy wiele plusów, bardzo dobry Kun i Wrabel, całkiem nieźle Nunes Stępiński Zieliński Hanousek, natomiast Dejewski i Gołębiewski to wielkie nieporozumienie nie tylko dzisiaj, ale od początku sezonu.
Dokładnie. Panie trenerze dzisiaj dwa błędy. Pierwszy to wystawienie Dejewskiego drugi zdjęcie Nunesa i wprowadzenie Muchy. Mucha wszedł i tyle go widziano.
Ja byłem po stronie Nunesa – od się rozładował i nie miał juz sił – dobrze, że został zmieniony bo przestał wracać a rozegrał bardzo dobre zawody
Chyba nie pamiętasz Radka z początku sezonu. To raz. Dwa – Gołębiewski to 7egię trenuje.
Pamiętam, był tak samo słaby jak teraz. Nie kojarzę jego błyskotliwych rajdów i wrzutek, natomiast pamiętam mnóstwo strat i podań do nikogo. Nawet bramka, która strzelił odzwierciedla jego grę. Uważam że gdy straci status młodzieżowca to daleko nie zajedzie. Tu jest Widzew i potrzebna jest jakość tu i teraz. Dostał wiele szans, może mniej niż Tomczyk, ale wg mnie z tej mąki chleba nie będzie.
Racja
Zamiast Gołębiewskigo wolałbym widzieć kogoś z wychowanków. Gość dostawał dużo szans, a nie wnosi nic pozytywnego do naszej gry.
Cenny 1 pkt. trzeba go uszanować z przebiegu spotkania. RTS DZIĘKI ZA WALKĘ!! Bramkarz Ekstraklasa. Dzięki Jakub.
Moja wypowiedź.
Jeżeli to miała być rehabilitacja za resovie to nieudana.
Trzy mecze,dwa punkty.
Piąty mecz z rzędu gdy jesteśmy słabsi od przeciwnika.
To na tyle.
Skąd te minusy skoro człowiek pisze sama prawdę? Ale niech żyje optymizm, że w PP trafiliśmy na słaba Wisle…..
Was tych wszystkich kibiców sukcesu powinno się banować, jak chłopaki wygrywali mecz za meczem to było cudownie, teraz po naprawdę dobrym meczu remisują i zaczyna się, ten ch*jowy, ten się nie nadaje, tego trzeba sprzedać.
Banda baranów a nie kibiców, przerzucie się na szachy.
Chyba trzymają cię jeszcze bździochy grubej.
Fakty to coś z czym się nie dyskutuje,tak po prostu jest. WIDZEW jest bez formy od pięciu spotkań, a 8 zdobytych w tym czasie punktów to wynik ponad miarę.
…najlepiej to jakbyśmy grali jak Bayern, tylko, żeby piłkarze zarabiali tak do 20 tys, no i żeby najlepsi z ligi a może i z ekstraklasy pchali się do nas sami, bo graliśmy w półfinale ligi mistrzów no i bo mamy super kibiców (no może trochę szybko zwalniających po pierwszym krzywym kopnięciu piłki, nieważne czy gość ma 19 czy 20 lat „bo taki Mbappe czy Messi to byli dobrzy jak już mieli 17″… ) No jak dzieci…
Bo to są kibice którzy aktywnie chodzą na mecze odkąd otworzyli nowy stadion, wcześniej żaden z nich nie przychodził i nie interesował się klubem.
Mnie bawią ale i wkurzają tego typu komentarze bo nie ma w nich żadnej konstruktywnej krytyki..
Szkoda ze moderatorzy się tym nie zajmują..
Wiadomo było, że taka seria przyjedzie. Trudno. Bardziej martwią ubytki w składzie. Dejewski dziś przyprawił kilka razy o palpitacje. Oby szybko wykurowali się Nowak i Letniowski
Nie sądzę że to seria.Nie jesteśmy tak mocni jak wskazuje tabela. Szczęśliwa wygrana z Kielcami, w dupę z Arką, remis z Kałesem , remis z Tychami , Sandecji nie biorę pod uwagę . I niestety na wyjeździe w Podbeskidziu o wygraną będzie bardzo ciężko
Kibiców też jak widać nie mamy tak wiernych jak się deklarują.
Synuś jak ja zacząłem chodzić na mecze Widzewa pewnie nie było Cię jeszcze na świecie lub byłeś małym bobo. To nie mów mi nic o kibicowaniu. Trzeba odróżnić stan faktycznie od naszych kibicowskich wyobraźni i chęci. Jeśli nie zgadzasz z moją opinią to w którym z wymienionych meczów byliśmy lepsi
Synuś to możesz mówić do kolegów, ja z Tobą wódki nie piłem i nie zamierzam,takich twardych fanatyków omijam szerokim łukiem. Mecz z korona był dobry, mecz z koszernymi też nie był najgorszy, ten tutaj z Miedzią myślę że był meczem rundy. BTW skoro chodzisz tyle lat na mecze to przestań żyć przeszłością, zacznij żyć tym co jest teraz. Zespół jest w trakcie budowania, na awans mamy dwa spokojne lata, mamy trzon w obronie, mamy też środek pola,uwazam że zespół dopiero pokaże swój potencjał w rundzie wiosennej poza tym nikt nie mówił że będzie lekko, w tamtym roku było łatwiej awansować… Czytaj więcej »
Nie minusujcie…facet mówi prawdę…nie ma się co oszukiwać….A wielu na forum chciało Ległą w PP …żebyśmy dostali omłot
Akurat z Ległą, to dzisiaj Stał Rzeszów byłaby faworytem.
Dokładnie, super mecz, trzeba byś zadowolonym z tego punktu bo i rywal w tej lidze chyba przyjechał najlepszy, brawo za walkę, brawo Wrąbel za interwencje
Bardzo dobra reklama piłki. Wynik mógłby byc w 2 strony. Brawo dla pilkarzy i dla kibiców za doping
Dlaczego już któryś raz na początku „nie jesteśmy sobą”?Jakies głębsze wnioski Panie trenerze?
Podłączam sie również do tego pytania.
W każdym meczu sa momenty ze nie jesteśmy sobą, nawet w tych wygranych oo 4:1 byly bardzo słabe momenty. Tylko wyniki pozytywne do tej pory się broniły, ale ostatnio wyniki są jakie są
Po pierwsze : Miedz jest bardzo dobrym zespołem, najlepszym z dotychczasowych.przeciwnikow.Jest zespołem bardziej wyrownanym kadrowo niz my.Po drugie: jestesmy już dobrze rozpracowani jesli idzie o grą .Wiedżą (trenerzy), że duzo tracimy ze swej wartosci jesli przeciwnik stosuje wysoki presing gra szybką,zdecydowaną piłkę.Przekonujemy się o tym juz kolejny raz. Po trzecie:kadrowo (idzie o jakosc) mamy wyrazne braki.Te słabosci muszą być znacząco poprawione bo kontuzje i kartki są i będą coraz czestsze a zmiennicy jakosciowo są znacznie słabsi od zmienianych.Rozgrywamy Mamy teraz mecze z całą czołowkę ligi i juz widać jakie zmiany i uzupełnienia muszą być wdrozone jesli chcemy wywalczyć awans do… Czytaj więcej »
Bogdan podzielam Twoją opinie odnośnie naszej kadry. Powiedziałem w Radio Widzew ,że moim zdaniem potencjał naszej kadry jest na 6 miejsce (nie chodzi o grę zaangażowanie ,ale o to co umieją , jak się prezentują odnośnie innych zawodników w 1 lidze , jak są wyceniani) ; trener wyciągnął maksa z naszych zawodników . Jak gramy u siebie ta faktycznie gramy w 12 , bo cześć z nich gra „więcej jak umie” , a na wyjeźdźie jak nie ma naszego dopingu to nasi zawodnicy prezentują to co faktycznie umieją i gra jest o wiele gorsza. Na takie moje stwierdzenie jeden z… Czytaj więcej »
Bez przesady. Spokojnie jesteśmy liderem, a to nie bierze się z przypadku. Dziś moim zdaniem grały dwie najlepsze drużyny tej ligi. Przepracujemy zimę i będzie dobrze.
Trener pokazał swoją klasę ta wypowiedzią odnosząc się z szacunkiem do naszych piłkarzy ale też doceniając klasę miedzi
Pozdrawiam Mariusz
Daliśmy radę, choć Miedź ma trochę lepszych piłkarzy. Zimą musimy się wzmocnić 2-3 klasowymi zawodnikami, bo na tę chwilę nie mamy głębi składu. Dejewski, Michalski, Gołębiewski i Guzdek to poziom drugoligowy.
Guzdek na pewno nie. Pozostali jak najbardziej.
Trenerze każdy to widzi że jest średnio w pomocy, napastnicy nie spełniają swojej roli, życzę dobrych zimowych transferów, nie patrzmy na nazwiska które grają lecz na klub!, my potrzebujemy awansu, dla sponsorów którzy, mam pomogą…. Najsłabsze ogniwa musimy odstrzelić, piszę to z przykrością ale takie jest życie… Z widzewskim pozdrowieniem
Ostatnio gramy słabiutko, więc w sumie ten 1 pkt bardzo cenny
Brawo za walke!(szczegolnie Honusek i Stepinski-byli wszedzie) Wrabel niesamowity. Bardzo slabe zawody Golebiewski,Zielinski,Dejewski-i obaj napastnicy.Cud ze meczach z Lks , Korona i Miedzia zdobylismy 5 pkt-w kazdym z tych meczy bylismy niestety slabsi.Widac brak Letniowskiego i Nowaka. Niestety Dejewski mino postepu bardzo nerwowy,mnostwo niecelnych podan (wiem ze chodzi o wyprowadzenie pilki), ale Grudniewski jest szybszy, dynamiczniejszy i lepszy technicznie i mniej elektryczny.Miedz zagrala bardzo dobrze i to byl najlepszy zespol w tej rundzie,ktory przyjechal na Pilsudakiego,choc miala przestoje warto blizej sie przyjrzec Makuchowi, Domingezowi czy Carolinie.Szanuje naszego trenera ,ale wypowiedz ze moglo byc 3:1 troche z sufitu.Bo gdyby nie Wrabel… Czytaj więcej »
Ogólnie o meczu
Dajewski do zmiany już w I połowie.
Guzdek jak wszedł tak powinien zejść.
Gołębiewski bardzo słabo.
Trener – obsrany jak Smuda i Kaczmarek – od meczu z lksem to już inny trener.
Wrąbel…extraklasa.
Pozostan w wisniowej goze i niewylaz
Gołębiowski. Do k****, nauczcie się nazwisk piłkarzy.
Gołębiowski! Przestań pić Wiesiek i zajmij się w końcu swoim klubem z Al. Unii
Można powiedzieć tak. Mamy na czym budować drużynę. Zima potrzebna ewolucja kadrowa. I trzeba dać spokojnie pracować Niedźwiedziowi. I tak poukładał drużynę niespodziewanie dobrze w tak krótkim czasie.Aby spokojnie dojechać do zimy i będzie luz
to co zrobili w 18 minucie to było wielkie… Tak kocha sie Ojczyznę w obliczu zagrożeń,Brawo Widzewiacy , wielcy patrioci,cała Polska widziała. RESPECT!
Piękna oprawa z okazji Święta Niepodległości! Szacun! Ale jakich k… zagrożeń?
tych dwóch ze wschodu,wystarczy czy dotarło?
nie lękaj się
…jasne, i kto tam się jeszcze na nas czai, bo słupki spadają?
Od covidu, imigrantów i wojny uchowaj nas Jarosławie:)
Cóż… postanowiłem wreszcie tutaj napisać. Napisać do Was kibice a może i przeczyta to trener. Widzew prowadzi w tabeli i to jest na pewno zaskoczenie względem poprzedniego sezonu. Było kilka spotkań, gdzie piłka chodziła od nogi do nogi i dawało to nadzieję. Od kilku spotkań widać brak kluczowych zawodników i złe wybory kadrowe. Te pochlebne komentarze na temat Nuneza, to chyba kobiety piszą, albo mężczyźni w ich imieniu (może jest przystojny). Obserwowałem go dokładnie i jego gra to nieustanny chaos, przegrane przebitki, a jakoś nikt nie pamięta jak ładnie w 90 minucie wyprowadził bezmyślnym zagraniem kontrę dla ŁKS, będąc 70… Czytaj więcej »
Robert ? Może się znamy… …1:0 ,taka gazeta ? ;-) Pozdrawiam.
A minusy za ? 1:0 , krótki czas , fajna gazeta . Dawno. Pisał tam pewien Robert. A minusy dostałem, bo jakiś prymityw nawet nie wie o czym mówię.
Nie robi się przeskoku z pierwszoligowego średniaka do poziomu ekstraklasy, w kilka miesięcy i to raczej oczywiste! A kilka miesięcy temu, o czym niektórzy bardzo szybko zapominają, właśnie takim średniakiem pierwszoligowym byliśmy! Nie płaczcie ludzie ze mamy tylko 5 pkt. przewagi nad strefa barażowa bo to jest dużo więcej niż w najśmielszymi snach mieliśmy prawo oczekiwać przed sezonem. Brawo sztab i drużyna, bo chociaż nie wszystko idzie super ale wreszcie idziemy w dobra stronę i tylko ślepy albo wieczny malkontent mógłby temu zaprzeczyć. Pozdrawiam.
Niektóre rzeczy przesadzone, ale generalnie dużo w tym prawdy. Na dzis z taką kadrą raczej ciężko byłoby w ekstraklasie. Z drugiej strony dopóki tam nie trafimy, to nie przyjdą tu grać piłkarze z wyższej półki. A to co piszesz o Wielkich Widzewach poprzedniego wieku, to rzeczywiście ciężkie do zrealizowania, przede wszystkim przez brak charakternych graczy na rynku. Na chwilę obecną potrzeba WZMOCNIENIA na każdą pozycję oraz młodzieżowca z prawdziwego zdarzenia, takiego Citkę trzeba gdzieś znaleźć. Pozdrawiam.
Napiszę Ci tak. Na pierwszym swoim meczu na Widzewie byłem 1980 roku z Bałtykiem Gdynia wygraliśmy wtedy 2-0 . Wracając do Twojego wpisu napiszę tylko , że czasy o których wspominasz nigdy już nie wrócą i nie chodzi tu tylko o nasz Widzew ale całą kopaną na całym świecie. Niestety teraz rządzi tylko kasa. Nawet , żeby mieć własną akademię potrzebna kasa. Niestety czasy gdy trenowało się na Saharze na Łodziance bez źdźbła trawy minęły bezpowrotnie. Mentalność ludzi się zmieniła . Nawet dzieciaki które grają w piłkę muszą mieć najnowsze Nike co sezon a wiem co mówię. Dlatego należy mimo… Czytaj więcej »
BRAWO KUBA WRĄBEL!!! motm
Podobnie jaki wielu kibiców Widzewa, mam ważne pytanie do sztabu medycznego naszego klubu. Co się dzieje z Letniowskim i Nowakiem? Konkretnie, jakie to urazy i kiedy zawodnicy wrócą? Dlaczego wysyłane są ze sztabu dziwne komunikaty? Przecież o Nowaku mówiło się już w kontekście derbów. A on dalej nie gra. Uraz Letniowskiego miał być niegroźny a piłkarz nie gra już trzeci tydzień. O co tu chodzi? Poza tym kontuzji mamy naprawdę dużo (Letniowski, Nowak, Karasek, Montini, oby się nie okazało, ze po dzisiejszym meczu Stępiński). Nie twierdzę, że to jest wina sztabu medycznego, ale może należałoby dokonać jakiejś weryfikacji ich pracy.
Dziś było o tym w Radio Widzew. Podobno Niedźwiedź nie jest zadowolony z ich pracy. Jeśli takie są efekty,nie dziwię się. Zobaczymy.
Dzięki za informację. Widzimy teraz, że ważny jest nie tylko dyrektor sportowy, trener, ale i lekarze. Ich praca też decyduje o wynikach drużyny.
Sezon jest długi. Kontuzje i kartki są wliczone.
Trzeba dać szansę Gruniewskiemu, a po powrocie Tanżyny lub Nowaka dać odpocząć Dejewskiemu
Myślę że w Maju lub w Czerwcu te dwa zespoły będą już w ekstraklasie….a zegarmistrzowie niech odmierzają czas:)i czas do końca sąsiadek zza miedzy:)
Ile jeszcze razy wejdziemy źle w mecz. 15 sekunda i babol. Dziś dzięki za walkę. Dograjmy tę rundę do końca i szukajmy wzmocnień. Zabrakło Letniowskiego Nowaka i to widać aż za bardzo. Pozdrawiam wszystkich co widzą nasze błędy.
A ja bym chciał żeby piłkarze i działacze jasno powiedzieli czy chcą awansować do ex czy nie .Bo mam wrażenie że od czasu kiedy prezes powiedział że[ jeśli nie awansujemy do ex to nic sie nie stanie] to piłkarze grają uja a nie w piłkę.
Bardzo szanuję naszego trenera, ale radzę mu obejrzeć ten mecz na spokojnie jeszcze raz. Ilość strat i czystych sytuacji Miedzi masakryczna. Od kilku meczów nie gramy tego co na początku wymyślił trener. Zamiast mądrego rozegrania albo wybijamy na pale albo dogrywamy do przeciwnika. Od kilku meczów zmiany nie dają nic. Gdyby nie Wrąbel sprawiedliwy wynik, to 2:5. Cała obrona grała katastrofalnie. Z reszty drużyny można wyróżnić tylko Wrąbla i Kuna reszta zagrała slabo. Także ten remis, to naprawdę dobry wynik. Na usprawiedliwienie to nie jesteśmy jeszcze dominatorem i długo nie będziemy choć przecież jesteśmy liderem. Jeszcze brakuje nam doświadczena i… Czytaj więcej »
Może ja widziałem inny mecz niż wszyscy bo jak dla mnie to Miedź była piłkarsko od nas lepsza i szczęśliwie udało nam się zremisować. Doping też mnie jakoś nie zachwycił, stać nas na więcej. W Kielcach, na derbach i z Miedzią mieliśmy furę szczęścia bo piłkarsko byliśmy słabsi a nikt nas nie pokonał. Potrzebujemy wzmocnień zimą żeby zdominować środek pola i dać szansę napastnikom, to jasne.