Widzew Łódź – Zjednoczeni Stryków 3:1 (2:1)
29 sierpnia 2018, 18:00 | Autor: KamilW środowe popołudnie piłkarzy Widzewa znów czekała gra kontrolna. Ich przeciwnikiem był występujący w IV lidze zespół Zjednoczonych Stryków. Po niezbyt ciekawym meczu, widzewiacy wygrali 3:1. Dwie bramki zdobył Daniel Mąka, a jedną testowany Piotr Żemło.
W meczu wystąpiło dwóch sprawdzanych graczy. Pierwszym z nich był zapowiadany wcześniej Everson, a drugim obrońca Piotr Żemło. Oprócz nich, w składzie znaleźli się też wracający do zdrowia Marcin Pieńkowski, a także kilku dublerów z kadry pierwszej drużyny. Meczu na Łodziance nie rozpoczął żaden z piłkarzy, którzy wybiegli w wyjściowej jedenastce przeciwko Resovii w zeszłą sobotę.
Pierwszą groźną akcję widzewiacy przeprowadzili już w piątej minucie. Z rzutu rożnego dobre dograł Daniel Mąka, a Żemło uderzył głową minimalnie ponad bramką. Bramka dla łodzian padła sześć minut później. Ręka w polu karnym zagrał jeden z piłkarzy gości, a jedenastkę pewnie wykorzystał Mąka. Kilka kolejnych akcji przeprowadzili Zjednoczeni. Ani jednak po rzutach wolnych, ani rożnych, nie byli w stanie pokonać stojącego w bramce Widzewa Macieja Humerskiego.
W 20. minucie mogło być 2:0 dla łodzian. Świetnie z lewej strony boiska dośrodkował Miller, a piłkę tuż przed bramką dostał Michael Ameyaw. Sędzia wskazał jednak na pozycję spaloną. Cztery minuty później z dystansu bardzo kąśliwie uderzył Kacper Falon, jednak Damian Komorowski poradził sobie ze strzałem. W kolejnej akcji szczęścia próbował Marcel Sieroń, ale jego uderzenie było bardzo niecelne.
Po pół godzinie gry Zjednoczeni doprowadzili do wyrównania. Rzut wolny wykonywał Stefan Potocki, a głową Humerskiego pokonał Szymon Ziółkowski. W 37. minucie bardzo groźną stratę w środku pola zanotował testowany Everson i musiał ratować się faulem, za który ukarany został żółtą kartką. Pod koniec pierwszej połowy bramkarza strykowian pokonać próbowali najpierw Sieroń, a następnie Falon, jednak oba strzały okazały się minimalnie niecelne. Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego, z bliskiej odległości na 2:1 trafił testowany Żemło i z takim wynikiem oba zespoły udały się na przerwę.
Drugą połowę Widzew rozpoczął z dwoma zmianami. Za Pieńkowskiego, Sieronia i Eversona, na boisko weszli Mateusz Miasopust, Kamil Owczarczyk i Jakub Jasiński. Pierwszą dobrą okazję do strzelenia miał Miller, który przedarł się lewą stroną, ale dośrodkował wprost w ręce bramkarza. Po kilku minutach, groźnie uderzał Falon. Piłka odbiła się od jednego z obrońców, jednak nie zmyliła Komorowskiego.
W 56. minucie świetną dwójkową akcję przeprowadzili Ameyaw i Miller. Futbolówka trafiła do Jasińskiego, niestety młody napastnik Widzewa uderzył tuż obok słupka. Po godzinie gry było 3:1. Marcin Pigiel dobrze dograł do Mąki, a ten pewnym uderzeniem w dłuższy róg pokonał bramkarza. 30-latek po chwili zszedł z boiska, będąc zmienionym przez Konrada Cieślaka. Na plac gry wrócił też Everson, który zastąpił Millera.
W następnych minutach mecz się uspokoił i żadna ze stron nie miała zbyt dogodnych okazji do zdobycia gola. Po rzucie rożnym głową próbował uderzać jedynie Pigiel, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. Na kwadrans przed końcem główkował też Owczarczyk, jednak również nie udało mu się zrobić tego celnie. W 84. minucie piłkę tuż przed polem karnym Zjednoczonych odebrał rywalowi Falon i samemu pokusi się o strzał. Bramkarz strykowian z trudem wybił jednak uderzenie na rzut rożny.
W ostatnich fragmentach gry widzewiacy mieli przewagę, ale nie byli już w stanie zdobyć czwartej bramki. Choć gra nie porywała, mecz zakończył się wynikiem 3:1. Dobre wrażenie sprawił testowany obrońca, zaś dla Eversona z dużym prawdopodobieństwem był to pierwszy i ostatni występ w Widzewie.
Widzew Łódź – Zjednoczeni Stryków 3:1 (2:1)
11′ (k), 60′ Mąka, 44′ Żemło – 30′ Ziółkowski
Widzew:
Humerski – Pieńkowski (46′ Miasopust), Gibas, Żemło, Pigiel – Mąka (61′ Cieślak), Sieroń (46′ Owczarczyk), Falon, Ameyaw – Miller (61′ Everson), Everson (46′ Jasiński)
Rezerwowi: Gibki
Zjednoczeni:
Komorowski – Suskiewicz, Ziółkowski, Drogosz, Kuśmierczyk – Drożdż, Lenart, Potocki, Chmielewski – Balcerek, Pabjańczyk
Żółte kartki: Everson
kurcze nasz atak na papierze jest dość solidny (król strzelców ekstraklasy, król i wice król strzelców 3 ligi) a to co grają, ghrrrrr
A my dalej na ślepo szukamy w szrocie.
I to jest ich poziom 3 liga to nie są zawodnicy którzy mają nam zrobić pierwszą ligę
Mam nadzieję, że Pieniu i Mąka będą w „18” na Elanę. Ale chyba trener juz skreślił Daniela ze względu na jego dojazdy.
Mąka jedyny pewny zawodnik w tym sparingu. Spokój, celne podania, bramki.
Pieniu nic nie pokazał, dużo niecelnych podań, bez pomysłu, słaba technika. Średniak.
Dojazdy?!
Z Warszawy dojeżdża na treningi
Testowany to nie TW ?
Tajny Współpracownik – dlatego jego personalia utajniono
TW -Totalny Wymiatacz
Nie.
1:1??????
to jakas parodia
Spadniemy!!!!!
Z krzesła oczywiście :)
z trzema zmianami…
A Brazolowi już podziękowano
to pewnie Eversonowi podziękują
Nie wiem co Mąka musiał by odwalić by zagrać jeszcze w pierwszym zespole.Nawet 10 bramek w jednym meczu nie sprawią że Mroczek na niego postawi.Trenerzy mają to do siebie że jak ktos im podpadnie to jadą po nim do końca.
Mroczek to Widzewiak i wciąż kuje go i boli co Mączka wykrzykiwał grając w szczecinie….mnie zresztą też ;> pamięć mam jak słoń
Mąka grał w Szczecinie czy dał koncert wokalny na rynku w Bydgoszczy ?
Bygdosz na rynku
Uwazasz ze trener Mroczkowski posunal by sie do tak niskich pobudek jak to co kiedys ktos krzyczał?? Wybacz ale znam troche trenera i nie jest to ten powod.
Moze poprostu trener widzi cos czego my nie widzimy lub nie wiemy a nie powinno to byc oficjalnie napisane.
Uważam że nie znasz trenera
Ja bardziej bym celowal w jego słabą dietę… Biorac pod uwage komentarze w strone Jasinskiego?
i takie podejście trenerów jest beznadziejne. Nie mówie żeby grał w każdym meczu, ale dwa mecze przynajmniej po 60 minut powinien dostać szanse i wtedy mozna ocenic
coś mam wrażenie że Daniel robi za papierek lakmusowy dla testowanych zawodników…
A moze Maka musial popracowac troche nad forma i kondycja dlatego trener na niego nie stawial,a teraz jest optymalnie?
bo cos slyszalem ze nie wytrzymywal 90 minut ?
To nie prawda, Mąka na testach przed sezonem miał najlepsze wyniki wydolnościowe z całej drużyny.
Sorry ale nie wierzę.
Mąka do ataku na mecz z Elana Toruń.
Popieram!!! Powinien otrzymac swoja szanse.
W sumie to naprawdę może z Mąką w ataku by wypaliło. Trzeba spróbować panie trenerze.
A mnie jest szkoda tego Ukraińca Serhieja Petrowa. Coś mi mówi,że jeszcze o nim usłyszymy. Daleki jestem od ustalania kto ma grać i mądrości typu,,gdzie są pieniądze z karnetów?chcemy supernapastnika za każdą cenę bo płacimy” Uważam tylko,że powinien dostać szansę pokazania się. Za szybki odpał.
Jak tam ten Żemło swego czasu mial najnizszy overall w FIFIE :D