Widzew Łódź – Warta Sieradz 3:0 (1:0)

Mimo kilku błędów w defensywie, kibice Widzewa obejrzeli w sobotni wieczór pewnie i przekonujące zwycięstwo swojej drużyny. Łodzianie pokonali Wartę Sieradz 3:0 i w pełni zaspokoili apetyty publiczności. Gole strzelali Aleksander Kwiek, Daniel Mąka z rzutu karnego oraz Daniel Świderski..

Trener Franciszek Smuda zaufał tej samej grupie zawodników, nie dokonując żadnych zmian w wyjściowej jedenastce. To pierwsza taka sytuacja w zespole Widzewa od dawna, by mecz rozpoczynał w identycznym zestawieniu, jak poprzedni. Na ławce rezerwowych usiedli więc m.in. Mateusz Ostaszewski czy Daniel Świderski, którzy dali dobre zmiany w starciu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.

W przeciwieństwie do spotkania ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, tym razem łodzianie od początku agresywnie ruszyli do ataku, zamykając gości na ich połowie i zmuszając do biegania za szybko rozgrywaną piłką. Akcje te udawało się kończyć celnymi strzałami, ale zarówno Marcin Kozłowski, jak i Daniel Mąka, uderzali zbyt lekko, by zaskoczyć Macieja Mielcarza. Kolejne zagrożenie pod bramką sieradzan przynosiły stałe fragmenty gry. Po dośrodkowaniach z rzutów rożnych i wolnych kotłowało się na przedpolu, ale tablica wyników wciąż pokazywała 0:0.

W 25. minucie łodzianie byli jeszcze bliżsi objęcia prowadzenia. Do bezpańskiej piłki dopadł Kozłowski i strzałem po ziemi obił słupek! Po przeciwległej stronie działo się dużo mniej ciekawych rzeczy, choć do czasu do czasu kibicom ciśnienie podnosiły proste błędy gospodarzy. W 35. minucie Warta dostała jednak olbrzymi prezent. Bramkę opuścił Patryk Wolański (naprawiał błąd Radosława Sylwestrzaka), którego poza polem karnym minął Marcin Kobierski. Skrzydłowy gości musiał tylko skierować piłkę do pustej siatki, ale trafił jedynie w słupek! Widzewiacy mogli mówić w tej sytuacji o ogromnym szczęściu!

Niebezpieczna sytuacja w tyłach otrzeźwiła zespół Widzewa, który nieco spuścił z tonu. W 39. minucie spotkania udało się bowiem przeprowadzić akcję, dającą prowadzenie. Piłkę z Maciejem Kazimierowiczem rozegrał Daniel Mąka, po zagraniu którego futbolówkę z bliska wepchnął do bramki Kwiek! Pierwsza połowa zakończyła się więc pozytywnie, choć brakowało kropki nad i, by uspokoić sytuację.


Widzewiakom udało się ją jednak postawić na samym początku drugiej połowy. Indywidualną akcją popisał się w środku pola Kazimierowicz, podał prostopadle do Millera, a ten został przewrócony w polu karnym. Sędzia pokazał na wapno, piłkę na 11. metrze ustawił Mąka i było 2:0! Po chwili odgryźć próbowali się goście. W dobrej sytuacji znalazł się Kobierski, ale znów nie udało mu się trafić w światło bramki. Wolański był też szybszy od Wiktora Płanety.

Znów groźne akcje sieradzan podziałały otrzeźwiająco na podopiecznych Franciszka Smudy. Po jednym ze stałych fragmentów gry Mąka ruszył z szybką kontrą, podał do Marcina Pigla, a ten wypatrzył Kazimierowicza. Pomocnik huknął z woleja pod poprzeczkę i Mielcarz musiał wykazać się sporym kunsztem, żeby odbić piłkę po tym uderzeniu! Z każdą kolejną minutą przewaga gospodarzy rosła, choć Warta też potrafiła od czasu do czasu zawiązać groźniejszą akcję. Bardziej niebezpieczni w swoich atakach byli łodzianie, ale szwankowała też skuteczność. W końcu zdołali jednak podwyższyć prowadzenie. W 84. minucie prostopadłe podanie od Adama Radwańskiego dostał Daniel Świderski, zamieniając je na trzecią bramkę!

Łodzianie momentami byli irytujący, zwłaszcza, gdy popełniali proste błędy w defensywie. Mimo to, pokazali w sobotni wieczór kawał dobrej gry oraz olbrzymie zaangażowanie. Wygrana 3:0 była dla Warty najniższym wymiarem kary. Już w środę kolejny egzamin dla drużyny Smudy – wyjazdowe spotkanie w Aleksandrowie Łódzkim z Sokołem, który póki co ma na koncie komplet punktów!

Widzew Łódź – Warta Sieradz 3:0 (1:0)
39′ Kwiek, 48′ Mąka (k), 84′ Świderski

Widzew:
Wolański – Kozłowski, Sylwestrzak, Zieleniecki, Pigiel – Michalski, Kazimierowicz, Radwański (84′ Ostaszewski), Mąka (81′ Niedziela) – Kwiek (61′ Świderski) – Miller

Rezerwowi: Humerski – Rakowski, Rodak, Kamiński

Warta:
Mielcarz – Swędrowski, Mitek, Klepacz, Bartłoszewski – Sitarz (56′ Składowski), Zawodziński – Kacela (76′ Cukiernik), Kowalski, Płaneta (87′ Szulc) – Kobierski (67′ Łabędzki)

Rezerwowi: Wlazłowski – Pawlak, Pluta

Żółte kartki: Sylwestrzak – Klepacz, Mitek

Sędzia: Michał Grocki (Warszawa)

Widzów: 16 150