Widzew Łódź – Termalica Nieciecza 1:1 (1:0)
16 maja 2021, 12:41 | Autor: KamilBardzo ciekawe widowisko obejrzeliśmy dziś przy al. Piłsudskiego! W obecności prawie czterech i pół tysiąca kibiców piłkarze Widzewa Łódź rozegrali dobrą pierwszą połowę, po której zasłużenie prowadzili z Termalicą Nieciecza 1:0. Niestety, w drugiej części dali gościom wyrównać, przez co tylko zremisowali 1:1. Szkoda, bo podopieczni Marcina Broniszewskiego byli w stanie pokonać lidera.
W składzie, jaki desygnował dziś do gry szkoleniowiec łodzian, zaszły trzy zmiany w porównaniu do ostatniego starcia z Resovią. Pierwsza była wymuszona, bo z powodu obejrzenia w Rzeszowie ósmej żółtej kartki na boisku nie mógł pojawić się Bartłomiej Poczobut. Jego miejsce zajął Marek Hanousek, a w środku pola zagrali też Patryk Mucha oraz dość niespodziewanie Mateusz Michalski, który ustawiony został na „dziesiątce”. Ostatnia korekta zaszła na lewej obronie – szansę otrzymał Filip Becht, w związku z czym Patryk Stępiński przesunięty został na prawą stronę, a do rezerwy Łukasz Kosakiewicz. Na ławce znalazł się też występujący ostatnio tylko w drugim zespole Merveille Fundambu.
Od początku spotkania gra z obu stron była bardzo szybka. Pierwszą groźną akcję stworzyła sobie Termalica – prawym skrzydłem popędził Marcin Wasielewski i przytomnie znalazł Michala Bezpalca, ale strzał Czecha czujnie obronił Jakub Wrąbel. W odpowiedzi, dośrodkowanie Michalskiego trafiło na głowę Hanouska, a ten był sam przed Tomaszem Loską, lecz uderzył zbyt lekko. W dwunastej minucie pomocnik dopiął jednak swego! Wrzutka Stępińskiego z rzutu wolnego dotarła do Tanżyny, ten zgrał piłkę do środka, zaś po próbie Ameyawa oraz nieudanej interwencji Piotra Wlazły Hanousek znalazł się sam przed bramkarzem i go pokonał! Co prawda asystent sędziego początkowo wskazał pozycję spaloną, na szczęście prowadzący zawody Dominik Sulikowski zmienił decyzję, uznając tego gola!
Goście próbowali błyskawicznie rzucić się do odrabiania strat. Groźnie było po kilku stałych fragmentach gry: po jednym z nich Włazło chybił o centymetry, a po drugim piłkę ręką w polu karnym zagrał Kun, jednak tym razem gwizdek sędziego milczał. W międzyczasie, bardzo szybko do kontrataku pobiegł Tomczyk, który był o krok od minięcia obu obrońców i wyjścia sam na sam z Loską. W ostatniej chwili powalił go jednak Marcin Wasielewski, za co ukarany został żółtą kartką. Kilka chwil później prawy obrońca Termaliki próbował też uderzenia zza pola karnego, ale i w tej sytuacji nie udało mu się doprowadzić do wyrównania.
W kolejnych minutach gra się trochę uspokoiła. Częściej przy piłce byli goście, chociaż nie wynikało z tego zbyt duże zagrożenie pod bramką Wrąbla. Podopieczni trenera Broniszewskiego czekali na swoje szanse po szybkich atakach oraz stałych fragmentach. W 32. minucie, po świetnym odbiorze Muchy, Stępiński dośrodkował na głowę Tomczyka, lecz ten nie dość, że chybił, to jeszcze znajdował się na spalonym. Sześć minut później drugi raz na listę strzelców mógł się wpisać Hanousek! 29-latek przymierzył z dwudziestego piątego metra, a Loska z najwyższym trudem odbił tę próbę. Po chwili bardzo aktywny tego dnia Czech wrzucał do Ameyawa, zaś ten niczym w derbach Łodzi wygrał pojedynek z obrońcą, lecz nie był już w stanie zmieścić piłki obok golkipera. Pomimo kolejnych szans, wynik do przerwy się już nie zmienił. Widzew rozgrywał dobry mecz i zasłużenie wygrywał.
Niezadowolony z postawy swoich podopiecznych Mariusz Lewandowski postanowił dokonać aż trzech zmian: na boisku pojawili się Samuel Stefanik, Martin Zeman oraz Mateusz Grzybek. W pierwszych minutach Termalica zyskała dość wyraźną przewagę, ale to czerwono-biało-czerwoni stworzyli sobie najgroźniejszą okazję! Kun uruchomił w kontrze Tomczyka, a ten pokonał Loskę, jednak znajdował się na wyraźnej pozycji spalonej. Szkoda, bo gdyby zostawił piłkę Ameyawowi, to skrzydłowy wyszedłby sam na sam z bramkarzem. Ta sytuacja natchnęła gospodarzy – groźnie było także po próbach Kuna oraz Tomczyka.
Niestety, w 58. minucie to przybysze z Niecieczy mogli się cieszyć z bramki. Wrzutka Marcina Grabowskiego z lewej strony trafiła wprost do Adama Radwańskiego, a ten mierzonym strzałem w krótki róg nie dał Wrąblowi najmniejszych szans. Były widzewiak bardzo się uaktywnił – najpierw próbował ekwilibrystycznego uderzenia po dośrodkowaniu Stefanika, po chwili zaś huknął z dystansu, zmuszając golkipera do olbrzymiego wysiłku. W 71. minucie na boisku pojawił się Piotr Samiec-Talar i to on mógł zdobyć bramkę na 2:1! Do bezpańskiej piłki dopadł Tomczyk i dokładnie podał do skrzydłowego, ten niestety skiksował.
Widzewiacy poczuli jednak krew i zaczęli tworzyć sobie kolejne okazje! Po głupiej stracie Wlazły w świetnej sytuacji znalazł się Hanousek, ale uderzył zbyt lekko, w efekcie czego problemów z interwencją nie miał Loska. Niezłą okazję miał też Tomczyk, lecz i jemu nie udało się zmienić wyniku. Na ostatnie minuty na boisku pojawili się również Marcin Robak, Caique oraz Łukasz Kosakiewicz. Ten pierwszy miał piłkę meczową, gdy po podaniu Hanouska był sam na sam z Loską. Niestety, przegrał ten pojedynek. Jeszcze w doliczonym czasie dobrą szansę wykreował Samiec-Talar, ale i on nie zmienił wyniku. W efekcie, Widzew zmarnował świetną szansę na pokonanie lidera I ligi, tylko z nim remisując 1:1. W przyszłą niedzielę podopiecznych trenera Broniszewskiego czeka pojedynek z Arką Gdynia.
Widzew Łódź – Termalica Nieciecza 1:1 (1:0)
12′ Hanousek – 58′ Radwański
Widzew:
Wrąbel – Stępiński (81′ Kosakiewicz), Nowak, Tanżyna, Becht (90′ Czubak) – Kun (71′ Samiec-Talar), Mucha (81′ Caique), Hanousek, Michalski, Ameyaw – Tomczyk (81′ Robak)
Rezerwowi: Kudrjavcevs – Grudniewski, Możdżeń, Fundambu
Termalica:
Loska – Wasielewski (46′ Grzybek), Biedrzycki, Wlazło, Grabowski – Bezpalec, Hubinek, Bonecki (46′ Zeman) – Radwański – Gergel, Śpiewak (46′ Zeman)
Rezerwowi: Budziłek – Matuszewski, Jovanović, Pek, Vasil, Kalisz
Sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk)
Żółte kartki: Becht, Stępiński, Ameyaw, Tanżyna – Biedrzycki, Wasielewski, Wlazło, Grzybek
Widzów: 4360
Fundambu za Michalskiego, Robak za Tomczyka, Mozdzen – nie wiem za kogo.
Możdżeń niech wejdzie na trybuny zamiast na murawę :D
Mozdzen za Muchę
co za szok ,czyli sie jednak przestraszyli kibicow i w koncu sie chce biegac. Ameyaw tylko bezproduktywny gramy w 10 i wygrywamy z liderem wiec co sie stalo ze tagie potegi jak resovia i sosnowiec nas zlały do zera? sabotazysci :)
Przynajmniej coś się dzieje ??!!
Oj dzieje ,była ulewa przez chwilę
Wynik do przerwy cieszy, bramka zdobyta prawidłowo. W zasadzie sędzia mógł jeszcze podyktować dwa karne (po jednym dla każdej ze stron). Ktoś powie, że tylko żołta kartka dla Wasielewskiego, ale decyzja sędziego jak najbardziej prawidlowa (w pobliżu był chyba jeszcze Radwański).
2 ewidetne karne dla słoni. dla nas tez sie nalezal . sedzia slepy wynik wypaczony. zobaczymy co druga polowa przyniesie.
Sędzia mógł (nie musiał) dać karnego dla Słoni po ręce Kuna. Druga sytuacja to już czysty przypadek (ręka przy ciele) i chyba 1 sędzia na 1000 dałby za to karnego.
obejrz powtorke. reka u muchy byla wygieta a nie ulozona przy ciele.
W tej drugiej sytuacji to był klasyczny bilard, zresztą na spokojnie zobaczy się wszystkie kontrowersje w powtórce.
Nie ma słowa”Obejrz” ,to po pierwsze, po drugie niemiecki partyzancie to muchy chyba zakłuciły ci( z braku szacunku z małej litery) obraz.Po trzecie Widzew nie ma w skladzie muchy, tylko Muchę kołeczku.KULTURA TO DEMON DLA cIEBIE.
Wyzywasz mnie od kołka a piszesz o kulturze ? Niemiecki partyzancie ? Haha nie ma takiego imienia jak tadeo jest Tadeusz ewentualnie. Zaklucily ? A może zakłóciły analfabeto . Ale pewnie jesteś amatorem winą za 5 zł więc co tu wymagać . Pozdrawiam cię buraku serdecznie .
Przyczepiles sie polonisto do „obejrz” a sam piszesz: „zaklucily”…To sie nazywa strzal we wlasne kolano z armaty:)
Słowa „zakłuciły” też nie ma. Tak dla porządku znawco języka polskiego.
ty byles wygiety jak to pisałes
Z CAŁĄ szczerością to więcej fartu.Bramka nie po podaniu a przypadkowym odbiciu od wlazłego , poza tym karne za ręki też można było podyktować.
piszę to jako kibic Widzewa a nie zatorowiec za miedzy , żeby było jasne.
Feddek i Kudyba…ciekawe czy maja ukończony kurs sędziowski,że tak jednoznacznie wypowiadają się na temat domniemanych karnych!Niech zajmą się komentowaniem meczu ,a nie decyzji sędziowskich!
Zgadzam się, tragiczni są.Aż się wkurzyłem i włączyłem komentarz z Radio Widzew i choć amatorski to klasa w porównaniu z polsatem
kudyba jeszcze ujdzie ale ten feddek to się powinien na szachy przerzucić…
Trochę się przestraszyli kibiców. Jakby tak zapitalali zawsze bylibyśmy liderem, szok, nawet Tomczyk wslizgi robi. Dawno ich nie widziałem tak grających, jeszvze z Arka tak grali. Fakt, że na farcie bo 2 karne powinny być dla termaliki, myślę że dla nas jeden za pchnięcie tomczyka przez wlazlo…
Ani bramka dla Widzewa ,ani żadnego karnego nie powinno być!Dlaczego? za długo by o tym pisać…
a ja wierzvłem,że będzie dobrze i pisałem…mamv szansę namieszać w czołówce :)kibiców sukcesu nie potrzebujem!
Nie wiem czy to przez kaca mi się tak wydaje, czy nasi grajkowie dzisiaj jacyś szybcy i pomysłowi co do gry ? Piszę to w przerwie mecxu
Pij dalej . Ja zacząłem po bramce Radwańskiego :(
Wystarczy garść kibiców na trybunach i trochę deszczu :) Jestem pewiwen że byłoby jeszcze lepiej przy pełnym stadionie i większej ulewie :D
Brawa za pierwszą połowę. Jest zaangażowanie, walka, strzały z dystansu, wreszcie bez trójki defensywnych w środku i wreszcie coś się dzieje. Dobrze wygląda Hanousek i jak widać z Bechtem też można na lewej obronie.
Z Bechtem,to może za 2-3lata narazie niech nauczy się ustawiać bo po jego stronie jadą jak w masło.
Jak amayaw nie wraca to co ma zrobić z dwoma zawodnikami ? Obejrz powtórkę i przyjrzyj się co odpierdala ta gwiazda . Dramat jego gra w defensywie .
Mam nadzieję, że jednak już w przyszłym roku. To bardzo rozwojowy zawodnik, brakuje mu rytmu meczowego. Zobaczysz, że jeśli będzie grał w następnych spotkaniach to zmienisz zdanie.
Tomczyk do Poznania idź na trybuny kibicować amice, a nie u nas spalasz co chwilę sytuację i się gubisz bardziej niż dziecko we mgle. Po za szybkością nic nie potrafisz.
Twarz mówi wszystko, czyli TĘPOTA WYSOKOGATUNKOWA u P.T. Do tego jest ultra ślepym egoistą gdy już ma szansę na strzał(nieważne jak byle samemu). DLACZEGO ROBAKA TAK PÓŹNO?????!!!!Tomczyk ,rezerwowy w rezerwach.to jest jego miejsce.
Napastnik musi byc egoista i takim jest Tomczyk,a nie cip..co podaje
Druga połowa nic nie gramy.
Tylko nie Radwański. Dwa razy go.przyjelismy i wypromowalismy …Już mógł się tak bezczelnie nie cieszyć biegnąc z pilkaprzez pół boiska, stawiając i zaciskajac piesc…
Sorki, ktoś…minusuje,to klub go uderzył czy jakiś JEDEN baran. Ukarał w ten sposób kilkadziesiąt tysięcy kibiców. Mógł się zemścić na tamtym kretynie…nikt go nie chciał, raków się pozbył i dzięki nam gra gdzie gra
I jeden baran go dziś wyzywał ? I q..wa mać Widzew grać też krzyczał jeden baran ? Wtedy gdy chłopaki orali boisko jak mogli ?? Stolarek wróć na gniazdo kibicowskie bo to WSTYD co teraz jest. A szora i nieudolny zarząd zwyzywali ???? Brawo chłopaki za walkę. Graliście na tyle ile potraficie.
Akurat krzyki odnośnie Widzew grac…były z dupy wzięte. Fakt D,isiaj zasuwali, walczyli i to było bez sensu. Mimo wszystko Radwańskiej nie znoszę i mam żal do jego zachowania. Wykorzystał sytuację z pobiciem jako pretekst i uciekł z Widzewa. Żal że nie skrytykował kibice zarządu, spodziewałem się jakiejś akcji…ale dobrze wiemy czemu nic nie było…
70 minuta a dopiero wchodzi samiec gdzie amayaw Tomczyk i kun są dawno do zmiany . Najlepiej już po przerwie. Mankamenty było widać w 1 połowie i to jest różnica w sztabach . Lewandowski reaguje od razu a Bronek liczy tylko na to żeby nie przegrać .
talar to kaleka piłkarski jak tomczyk…
Zamilcz profenalisto
Trochę ambicji, walki i odrazu się lepiej oglądało.
Do póki kumaci będą dzwonić do szatni i ustalać wyniki nic się nie zmieni potrzebny silny właściciel co pogoni to dziadostwo teraz to prawie mamy drugi Kraków
A skąd takie insajderskie wiadomości?
To mówisz, że strzały Hanuszka i Robaka w końcówce były markowane? Smiem wątpić
Nie rób z siebie …..cały sezon obserwuj.
Wygranej nie ma, ale w porównaniu do ostatnich gniotów to to było meczycho. Łaski nie robią za takie pieniądze ale czy nie można było tak się prezentować wcześniej ???. Nawet przy braku wygranej zasłużyliby przy takiej postawie na szacunek.
Oby się działacze po takim meczu nie nabrali na usługi trenerów i piłkarzy. Udowodnić swoje powinni w przeciągu całego sezonu.
Zremisowaliśmy wygrany mecz bo w polu karnym nasi zachowywali się jak nowicjusze. To był o niebo lepszy mecz niż ostatni.
Dlaczego Fundambu nie mógłby zagrać za Tomczyka? Bo Merveille musi odejść? Bo Tomczyk jest nasz (sic!)!!!!!!
Niezły mecz w naszym wykonaniu szkoda 100 Robaka. Ale to już dalo sie oglądać RTS RTS
Przepraszam, ale doczytałem… jaką średnią ma trener?…
Ten cwaniak, który wcisnął nam Tomczyka zasłużył na tytuł menedżera roku.
TOMASZ WICHNIAREK ZAPLACIŁ ZA NIEGO 50 TYS EU I DAŁ 20 TYS PLN A DLA AMEYAWA NIE MA KASY…
No to skandal jaka u nas jest polityka transferowa, płacić z Tomczyka który sabotuje nam mecze swoimi umiejętnościami.
Nie mogę patrzeć jak ten piłkarz potyka sie o własne nogi i nie ma pojęcia jak sie ustawić by nie spalić…
A Czubak, Robak, Fundambu siedza na ławie i patrzą na tego kalekę
box2box Football Agency
a to nie wichniarek ?
A na jakie miano zasłużyli Ci ze Stowarzyszenia którzy klepnęli ten transfer gwarantujący Tomczykowi taką kasę? Jakieś propozycje?
Po zejściu Kuna Widzew zaczął grać jak z nut. Gdyby jescze Tomczyk zszedł razem z Kunem to może byśmy nawet wygrali.
Becht na chwilę obecną nie rokuje , bardzo słabo wypadł. Ale może to trema ?
Najlepszy mecz Widzewa od wielu lat !
Przegrany sezon (kolejny zresztą), emeryci w szatni opłacani jak gwiazdy la liga, sami nieudacznicy w zarządzie, brak odzewu ze strony kibiców, zarzad okrada Widzew z ostatnich pieniedzy, za chwilę będzie trzeba wracać do 4 ligi jeszcze za nim zobaczymy ekstraklasę, a tu widzę festiwal radości i wybuch euforii po remisie z jakąś niecieczą. Co za Janki…
Jesli Tomczyk poprawi gre na spalonego moze to byc nasz snajper nr 1 i nie jest to szydera lecz fakt
Uważam,że Tomczyk powinien jeszcze lepiej grać, ale Czubak jest bardziej bramkostrzelnym napastnikiem.
Remis STANDARD :D