Widzew Łódź – Stal Stalowa Wola 3:0 (3:0)
15 lipca 2020, 19:11 | Autor: KamilCóż to był za wieczór w „Sercu Łodzi”! Piłkarze Widzewa zagrali swój najlepszy mecz wiosną i już do przerwy, po dwóch bramkach Marcina Robaka oraz jednej Adama Radwańskiego, prowadzili 3:0! W drugiej części gospodarze w mądry sposób dowieźli korzystny wynik, dzięki czemu wrócili na pozycję lidera II ligi!
Trener Marcin Kaczmarek dokonał w składzie na dzisiejszy pojedynek tylko jednej zmiany. Zawieszonego za kartki Marcela Gąsiora zastąpił Mateusz Możdżeń, który stworzył duet środkowych pomocników z Bartłomiejem Poczobutem. Szkoleniowiec łodzian ponownie postanowił ustawić zespół w formacji 4-2-3-1, co okazało się świetnym ruchem, bo gospodarze przez większość czasu dominowali przeciwnika!
Spotkanie dość niespodziewanie zaczęło się jednak od bardzo groźnego ataku Stali. Najpierw, po wrzutce Piotra Zmorzyńskiego, z piłką minął się Kacper Śpiewak, a po chwili dobitka Michała Fidziukiewicza powędrowała po nodze jednego z łodzian obok słupka. Na tym przewaga gości się jednak na szczęście skończyła, bo od tego momentu na boisku był tylko Widzew!
Łodzianie mogli otworzyć wynik już w 9. minucie, gdy po świetnym podaniu Adama Radwańskiego sam na sam z Dawidem Pietrzkiewiczem znalazł się Marcin Robak. Niestety, pojedynek wygrał bramkarz, a dobitka Mateusza Możdżenia również była niecelna. Chwilę później snajper czerwono-biało-czerwonych w pełni zrehabilitował się za swoją pomyłkę! Na linii własnego pola karnego futbolówkę głową niedokładnie wybił Szymon Jarosz, zaś Robak bez zastanowienia huknął z półwoleja, nie dając najmniejszych szans golkiperowi!
Jeżeli ktoś sądził, że widzewiacy się cofną, to był w błędzie! Podopieczni trenera Kaczmarka cały czas atakowali i raz po raz znajdowali się w polu karnym gości. Strzału z rogu szesnastki spróbował Konrad Gutowski, jednak minimalnie chybił. Po chwili na uderzenie z dystansu zdecydował się Sebastian Rudol, a Pietrzkiewicz z trudem sparował je na róg. Warto podkreślić, że olbrzymią rolę w dobrej postawie gospodarzy odgrywał Możdżeń, który nie tylko celnie podawał, ale również odzyskiwał futbolówkę w defensywie!
Po upływie pół godziny gry, dwa strzały oddali zawodnicy Stali, jednak gospodarze błyskawicznie pokazali im, kto tu rządzi! W 37. minucie piłkę wślizgiem odebrał Kornel Kordas, a ta trafiła wprost pod nogi Radwańskiego. Pomocnik zszedł do środka i huknął w krótki róg, niemalże rozrywając siatkę w bramce Pietrzkiewicza!
Przyjezdni jeszcze się nie otrząsnęli, a już było 3:0! Z prawej strony piłkę wrzucił Henrik Ojamaa, głową uderzył Gutowski, ale po rękach bramkarza skierował piłkę na poprzeczkę. Ta jednak została w polu bramkowym, gdzie największym sprytem wykazał się Robak, który z bliska wpakował futbolówkę do siatki, ustalając wynik pierwszej połowy! Śmiało można powiedzieć, że było to najlepsze czterdzieści pięć minut Widzewa w tej rundzie!
Do drugiej połowy Stal przystąpiła z aż… trzema zmianami w składzie! I od samego początku to ona przeważała. Piotr Mroziński dwukrotnie zacentrował z rzutu wolnego w pole karne, strzałów próbowali też Fidziukiewicz oraz wprowadzony po zmianie stron Michał Płonka. Podobnie jak w pierwszej części, na tym się jednak skończyło, a później zdecydowanie groźniej atakował Widzew.
Dwie dobre szanse miał Gutowski, ale przy obu brakowało mu precyzji. Po podaniu piętką Robaka w dogodnej pozycji znalazł się też Ojamaa, jednak jego uderzenie wylądowało wprost w rękach Pietrzkiewicza. Najpiękniejszą akcję widzewiacy przeprowadzili jednak w 62. minucie, gdy niczym najlepsza europejska drużyna wymienili kilkanaście podań i oddali strzał na bramkę! Niestety, z próbą Kosakiewicza poradził sobie bramkarz.
W kolejnych minutach gra się bardzo uspokoiła, a widzewiacy w klasowy sposób kontrolowali wynik. Mieli przy tym jednak sytuacje, by go podwyższyć. Najpierw, na kwadrans przed końcem, piłkę na własnej połowie „ruletą” odebrał Daniel Tanżyna i pobiegł za akcją, ale minimalnie mu zabrakło, by dojść do dośrodkowania jednego ze swoich kolegów. „Dixon” mógł też trafić do siatki kilka minut później, lecz po dograniu Rafała Wolsztyńskiego uderzył głową zbyt lekko.
Końcówka spotkania była jeszcze spokojniejsza, a swoje szanse dostali dublerzy. Przez niespełna kwadrans na murawie przebywał młody Robert Prochownik, z kolei w doliczonym czasie gry debiut w barwach Widzewa zaliczył Filip Becht. Wynik nie uległ już jednak zmianie – gospodarze po kapitalnym występie wygrali 3:0, dzięki czemu wrócili na pozycję lidera II ligi! W następnej kolejce podopieczni trenera Kaczmarka zmierzą się na wyjeździe z Resovią.
Widzew Łódź – Stal Stalowa Wola 3:0 (3:0)
10′, 40′ Robak, 37′ Radwański
Widzew:
Pawłowski – Kosakiewicz, Rudol, Tanżyna, Kordas (90+1′ Becht) – Możdżeń, Poczobut – Ojamaa (65′ Mąka), Radwański (72′ Wolsztyński), Gutowski (77′ Prochownik) – Robak
Rezerwowi: Wolański – Turzyniecki, Wołąkiewicz, Pięczek, Mandiangu
Stal:
Pietrzkiewicz – Mroziński, Witasik, Jarosz – Sobotka (46′ Waszkiewicz), Stelmach (46′ Kiercz), Zmorzyński – Chromiński (46′ Płonka), Jopek – Fidziukiewicz (67′ Fidziukiewicz), Śpiewak
Rezerwowi: Korziewicz – Stępniowski, Szifer, Tłuczek, Szczutkowski
Żółte kartki: Możdżeń – Witasik, Fidziukiewicz, Mroziński
Sędzia: Paweł Horożaniecki (Żary)
Widzów: 4502
Brawo Marcin , można można jeszcze ze 2 i będzie dobrze.
W końcu zagrali jak należy, a Robak zaczęła strzelać z gry. Nawet słaby Obama dziś coś gra, super Poczobut czyści.
Co to za jedna ta Robak?
Jakaś fajna laska chyba?
To bylo 45 min ktore powinno byc zawsze. Szybko madrze ambit nie. RADWANEK EXTRA. OJAMA BARDZO DOBRZE. OBY TAK DALEJ. RADUJE SIE SERCE DZIS.
A jednak jak chcą to potrafią, brawa za pierwszą połowę.
Panowie. Jak gramy taki mecz komentarze tez by się przydały. Nie tylko opierdol dla zawodników.
Dziekuje za ta pierwsza polowe. Tyle musiałem czekać na takie 45 minut. Tylko nie spowodujcie w drugiej u mnie i innych kibiców zawału serca.
Mam nadzieje, ze skończy się 5:0
Gdzie są Ci znawcy futbolu co nie potrafią wierzyć w chłopaków… A zapomniałem głupio bo nie ma co komentować. Za 45 min Radwański Ojama Robak super. Gutek niestety brak sił i przeglądu pola.
Chyba czegoś nie rozumiesz.
Ostatnio była ostra jazda po chłopakach ze względu na ich postawę (ostatnie mecze były fatalne). Po tej dramatycznej passie, kibice słusznie zaczęli powątpiewać, czy nam się uda bezpośrednio awansować.
PS. Nie cieszmy się zawczasu. Nasi piłkarze nie raz pokazali nam, że potrafią zj**ać na półmetku.
Nic na nie pozostało, jak wierzyć w to, że ostatnie dwa spotkania będą zwycięskie.
Pora przestać marudzić i stanąć za trenerem i zespołem. Widzew My wierzymy!
To nie może być jogurt, z wrażenia znów nie zasnę.:)
Ty złamasie kiedy wreszcie zakończysz tą swoją szydere. Chyba przezywasz orgazm pisząc takie teksty.
Komentarze alteregoisty swiadcza tylko jak najgorzej o administratorach wtm i e widzew.Mozesz byc prowokatorem i puszczaja twoj post,ale napisz szczerze cos zlego o tym co sie dzieje w klubie i ban gotowy.A juz nie daj boze o kibolach i kumatych
alterkałesiak dał głos.
Pan Piłkarz Adam Radwański!
po pierwszej połowie gardło zdarte ale było warto. jak do tej pory najlepszy mecz. stal niczym nam nie zagroziła. jest walka i jest moc. zajebisty Robak ale też Radwański i Ojama. pokazuje się Kosakiewicz słabo Możdżeń…
Możdżeń wcale nie zagrał najgorzej. Świetny Bartek Poczobut i solidna obrona. Kto wie, może jeśli wygramy w Rzeszowie, to kilka godzin później będziemy świętować awans? Widzew My wierzymy!
Jak jest dobrze to na forum cisza. Zrzędy i jęczki zmartwione, bo nie można piłkarzom i trenerowi pocisnac.
Święta racja. Kibice od wymagania i wyzywania. Jednym słowem nie ma to jak wylać całą frustrację w internecie. Tam jestem wreszcie „bohatere”… czego życie mi nie dało….
Ale Ojaama najlepszy mecz w Widzewie.
I moja prośba do trenera. Jeśli dalej będzie szło może by wpuścić Prochownika w 60 minucie
Bójta się chamy, do I ligi wracamy :) Ja tylko nie rozumiem dlaczego dziś można zagrać taki mecz a półtora tygodnia temu graliśmy taką padakę. Nie wiem, co oni im dali, ale niech biorą tego więcej.
Zapewne mamy tak cudownego trenera, że przez ten krótki czas zdzialal cuda no i administracja forum, która blokuje każde słowo „be” na trenera, aby ten nie czytał i nie martwił się….
Nie pogratulujesz trenerowi i chłopakom zwycięstwa?
Piłkarzom jak najbardziej, trenera nie mamy, ale liczę, że to się zmieni po awansie piłkarzy do 1 ligi. Ps Figurant, który nas obecnie prowadzi nie wie, czemu graliśmy taka lipę ostatnio i tak samo nie wie, czemu od 2 spotkań nasza gra jest diametralnie inna. Wie natomiast, że dopóki będziemy wygrywać nic nam się nie stanie.
I tu jest problem bo jesli zlapali forme (mowie od meczu z cyganami)? – trzeba pamietac ze to wyjatkowy sezon. Nie jedna druzyna nie odpalila bo wzowieniu sezonu np schalke!!!!!. Nikt nie pamieta ze transfery nie byly z listy zyczen Kaczmarka. Inny trener szykowal druzyne I on wybieral pilkarzy-transfery. Mysle ze z ocena Kaczmarka trzeba poczekac dwa mecze
Glasgow, dokładnie. Tak samo jak z oceną prezes Pajączek. Podstawowym celem jest awans, nieważne jak, ale awans. Ja Kaczmarka wcale nie skreślam na następny sezon.
A jak się nic nie zmieni, to od 60 min Wolsztyn za Robaka, potem Prochownik za Ojamę i Wołąkiewicz za Rudola (żeby 4-tej żółtej nie złapał)
trochę z innej beczki, czy ten gość co komentuje ten mecz w TVP łódz jest ze stalowej woli czy z al unii? Czy na prawdę w Łodzi nie ma gościa który mógłby skomentować mecz Widzewa ?
Dokładnie tak, powiedziałeś już wszystko…Od siebie dodam notoryczna „Stalówkę”;)
Jest Arek Stolarek, jest Marcin Tarociński. Innych nie widzę i nie słyszę.
Mozna pobawic sie gra a nie meczyc. Ps brakuje mi wpisow kilku ktorzy zdrowo wyzywali. Nie mowie ze mamy popadac w. Zachwyty ale doceniac trzeba a nie tylko marudzic. I na 2 kolejki przed koncem MAMY LIDERA My W Lodzi MAMY LIDERa
Cieszę się to oczywiste. W pewnym sensie kamień spadł mi z serca. Ale jednocześnie jestem wkurzony. Bo, że potrafią grać to ja wiedziałem. Ale nie można było wcześniej?Teraz ogrywać Prochownika i może Malca? A tak dalej wszystko na ostrzu noża.
red glasgow a ty nie wyzywałeś i nie marudziłeś ? No weż sobie trochę przypomnij bo stękałeś nie raz.
Nigdy nie wyzywalem. Pilkarzy czy trenera. Zwracalem uwage jak pisali ile zarabiaja ze nie ich problem zagladac komus w kieszen. Jesli zle zagrali marudzilem. OK. Ale zawsze po dobry meczu stac mnie bylo zeby pochwalic. Zawsze bronilem Radwanka za Co dostawalem minus. Prosze znajdz jeden wpis gdzie wyzywalem pilkarzy lub terenera
Pieknie panowie:):)
nie wiem co tak na was podzialalo ale w koncu ogladamy to co chcemy.
WALCZYSZ WIDZEW WALCZYSZ
NASZYM KLUBEM RTS!!!!!!!!!!!!!!!
Jako,ze jestem ze Stalowej Woli ale od dziecka WIDZEWIAK mimo wszystko licze,ze Stal sie utrzyma.
Macie bardzo ważne mecze. Jak pchniecie cyganów to sie utrzymacie
JESTEM WIDZEWIAK jak wyzej napisane…..Stalowka z racji pochodzenia licze,ze sie utrzyma ale ja od dziecka WIDZEWIAK!….Mialem 8 lat jak dostalem pierwszy szalik Widzewa to byl taki czarny z tego co pamietam.Mam gdzies w szafie z 20 szalikow.
U nas na rewirze bylo pol na pol.Polowa Widzew polowa cwELKA.z 10 lat mialem jak wpierdol dostalem za czapke Widzewa :D:D
Drugi lomot zaliczylem jakis czas pozniej juz mialem moze z 12 13 lat.W klozecie w podstawowce bylo wyjebane na scianie WIDZEW – LKS 5:0.Lomot byl tylko za to,ze przeczytalem ten tekst na glos:(
:D:D:D
A chuj….moze i z 11 lat mialem?
:D:D
I nie mozna tak bylo w kazdym meczu?
BRAWO PANOWIE :):)
Tak jak pisałem za pierwszą połowę brawa, a za drugą powinni dostać porządny opierdol w szatni jak za Smudy w latach dziewięćdziesiątych.
Głupi jesteś, bardzo mądrze zagrali drugą połowe
bez zbędnego napinania się oszczędzali siły i grali piłką i nie robili dużo błędów, w niedziele następny mecz z Resowią
Mnie nazywasz głupkiem to ja cię nazwę debilem. Pierwszą połowę wygrali a drugą tylko zremisowali , od takiej drużyny można wymagać więcej niż tylko remis .
Jaki remis?
Chyba drugopołowowy?
Ale pewny nie jestem
Mądrze zagrali, oszczędzamy siły na niedzielę. Widzew My wierzymy!
I o to chodzi!!!! Czyli da się ! Dzisiaj powinnismy świętować awans
Brawo,brawo, można ,można wiara walka determinacja Możecie wiele i bardzo dużo. Tak trzymać awans jest na wyciągnięcie ręki. Dzięki za dziś.Jestesmy z wami i na awans czekamy. Gratulacje.
Po takim meczu powiem tak: Kamil, jak dacie w ocenach wszystkim 10 – słowa nie powiem:))) Brawo Piłkarze, taka postawa godna Widzewiaków. Żeby takim serduchem grali wcześniej, dziś ogrywalibyśmy młodzież. Jak trzeba było krytykowałem, dzisiaj biję BRAWO!!!
100 od razu . Rozumiem , mecz wygrany ale zejdź na ziemię.
Baw się, nie dyskutuj…
Gratulacje Panowie! W końcu jakiś dobry mecz!
Szczególne brawa należą się Robakowi i Radwańskiemu który ostatnio przełamuje złą passę.
Brawo Panowie-w niedzielę powtórka i awans jest nasz!
Brawo! Z przyjemnością się oglądało ,szczególnie pierwszą połowę . Druga trochę oszczędzanie sił ale to w pełni zrozumiałe . Poczobut dzisiaj pan profesor. Jeszcze 2 takie mecze i mamy awans
Zniszczyliśmy Stal, następnie zniszczymy Resovię ! Malkontenci out ! Tylko Widzew RTS !!!
Jak widać da się. Oby jeszcze dwa mecze. Fatalnej rundy to nie przesłoni ale liczy się cel nadrzędny- awans. Jeden mecz wygrany 3:0 ze Stalą Stalową Wola a kilku już tutaj orgazmy dostaje. Z takim składem powinniśmy już dawno ogrywać młodzież a nie drżeć o awans. Awans to nie łaska a obowiązek. Z tym budżetem i składem. Taka prawda.
P.S. Gratulacje za dzisiejszy mecz. Nie wyglądało to źle , zwłaszcza taktycznie. Liczę na powtórkę w niedzielę.
Skąd ta odmiana? Zacytuję Franka… krwi się napili. Wystarczyło się napić chociaż w trzech poprzednich meczach i byłoby po sprawie.
Dla mnie Radwan dzisiaj THE BEST!!!
Po jego zejściu skończyło się granie. Przyznaję się bez bicia. Już dawno przestałem w niego wierzyć! Imponuje mi od kilku tygodni. Dzisiaj to już przecierałem oczy!
Krytyka musiała wcześniej być! Bo była słuszna.
Wreszcie! Taką grę chcemy oglądać. Czemu dopiero teraz? Ale jest dobrze i oby tak dalej. Brawo Panowie! Brawo Widzew!
Dziękuję za dzisiejszy występ, taki WIDZEW chciałoby się oglądać zawsze. TYLKO WIDZEW RTS!!!! BRAWO.
Doczekaliśmy się wreszcie dość dobrego meczu i to trzeba uczciwie powiedzieć że bezwzględnie całą drużyna zagrała tak jak powinno to wyglądać w każdym meczu , zastanawiam się tylko nad jednym co działo się we wcześniejszych meczach z głowami naszych piłkarzy , przecież nie zabronił im nikt grać tak ja dziś na przyzwoitym poziomie , ważne są 3 pkt , ważny jest lider i ważna jest postawa całego zespołu , powtórzcie to piłkarze w niedzielę z resovią , zróbcie to dla Nas a mecz ze zniczem będzie formalnością , trzymam za Was kciuki w niedzielę bo to mega ważny mecz pozdrawiam… Czytaj więcej »
Brawo piłkarze i trener, nareszcie przyjemnie się oglądało waszą grę, zaangażowanie, i bramki. Dziękuję. Jeszcze dwa takie mecze i świętujemy.
Rudol i Poczobut genialnie czyścili. Mam nadzieję, że nie zobaczę więcej obelg w ich kierunku, nie sugerując się oczywiście tym meczem tylko całym sezonem.
Brawo panowie.
Dziś mi zaimponowaliście.
Przypominam tylko,że to pierwszy wygrany mecz od czterech kolejek.
Konkurencja też nie spała
Można zyskać /stracić jeszcze 6 pkt.
Nadal nic nie wiadomo na pewno.
Otóż to powstała sytuacja w ltorej tylko 2 zwyciestwa dają pewnosc uniknięcia barazy. w innym przypadku trzeba liczyć na wpadki konkurentow a to juz jest ” na dwoje babka wrozyła”.Sytuacja dalej jest niejasnaw sprawie barzy
BRAWO WIDZEW. POKAZALISCIE KLASE. TERAZ RESOVIA I ZNICZ I AWANS. WALKA, DETERMINACJA, POMYSŁ, GRA,MOTORYKA. JESTEŚMY Z WAMI. TYLKO WIDZEW. ZROBIĆ SWOJE W NIEDZIELĘ I DO I LIGI
Pewnie znowu nmie wytna…..ale wyglada na to ze panowie piłkarze swoje juz na zakladach zarobili i teraz sie okazuje ze można dobry mecz zagrać
Wreszcie!!! Swietna gra w pierwszej polowie, bramka Radwana moglaby byc spokojnie bramka kolejki w Bundeslidze albo Premier League. Poczobut wygladal jak prawdziwy widzewski killer wyjety wprost z lat 80-tych…Jest jednak jedna rzecz, ktora mnie martwi, a mianowicie to to co sie stalo z ta druzyna??? Jaki cud sprawil, ze tak sie zmienila w ciagu kilkunastu dni? Czlapiace powolniaki nagle smigaja po murawie jak gazele, jezdza na tylkach, gryza trawe i strzelaja piekne bramki. Graja dokladnie, podaja precyzyjnie, drybluja skutecznie, nie odtawiaja nogi. Oby to byl cud czysto pilkarski…
Oby Stal sie utrzymala. szkoda ze przez tego koronawirusa musieli grac na nowym stadionie bez kibiców.
Brawo Widzew oby za rok obs zespoły z Łodzi awansowały do ekstraklasy. Brakuje derbów łodzi i derbow warszawy w ekstraklasie.