Widzew Łódź – Ślęza II Wrocław 64:57 (32:29)

30 października 2023, 20:37 | Autor:

Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odniosły wczoraj koszykarki Widzewa Łódź. Podopieczne Anny Chodery kiepsko weszły w mecz i przegrały pierwszą kwartę, ale do przerwy udało odrobić straty z nawiązką. W drugiej połowie łodzianki nie dały sobie odebrać prowadzenia, czego efektem jest starcie wygrane 64:57.

Spotkanie nie rozpoczęło się dla Widzewa dobrze. Już w 13. minucie wynik otworzyła bowiem jedna z liderek drużyny – Aleksandra Mońko. Co prawda szybko na to trafienie odpowiedziała Jagoda Bandoch, ale w kolejnych akcjach to przeciwniczki częściej finalizowały swoje ataki. W 4. minucie starcia, głównie po rzutach wspomnianej Mońko i Aleksandry Łaty, ekipa Ślęzy prowadziła w Łodzi 10:3. W kolejnych minutach uaktywniła się Natalia Gzinka, zdobywając dla Widzewa w sumie trzy oczka. Ataki rywalek były jednak konkretniejsze. Do protokołu zawodów znów wpisała się Łata oraz Aleksandra Mielnicka. Przyjezdne miały przewagę i w pewnym momencie wygrywały już 20:9. Na szczęście w ostatniej minucie dobrze pod koszem spisała się Oliwia Janicka i udało się zmniejszyć stratę do siedmiu punktów.

Druga kwarta rozpoczęła się dobrze dla koszykarek z Wrocławia, bowiem ładnym rzutem za trzy popisała się Sara Pająk. Po chwili powody do radości mieli kibice Widzewa. Na rzut zza linii zdecydowała się Maja Zajączkowska i nie pomyliła się. Później to podopieczne Edyty Koryzny miały kłopot z wykończeniem akcji. Ten fakt znakomicie wykorzystały liderki łódzkiej drużyny, gdyż po trafieniu Gzinki i Kudelskiej strata wynosiła jedynie cztery punkty. Ostatnie cztery minuty tej części spotkania można zdecydowanie zapisać na konto widzewianek. Ślęza praktycznie nie trafiała z gry, a jedynym źródłem punktów były rzuty wolne. Do ataku ruszyły czerwono-biało-czerwone. Pod koszem dobrze spisywały się Gzinka, Janicka i Grudzień, a rzut za trzy punkty dołożyła Kudelska. Dobra końcówka sprawiła, że do przerwy Widzew wygrywał w Hali Parkowej 32:29.

Po powrocie z szatni rywalki szybko odrobiły straty i już po minucie było 33:33. Później jednak podopieczne trener Chodery zaczęły punktować, co pozwalało budować przewagę. Wrocławianki próbowały rzutów za trzy, ale żadna z prób nie skończyła się dla nich pomyślnie. Po stronie Widzewa ponownie dobrze spisała się Gzinka oraz Grudzień, natomiast dwa punkty z rzutów wolnych pewnie zapewniła drużynie Jagoda Bandoch. Widzew zbudował sobie siedmiopunktową przewagę i robił wszystko, żeby trzymać ekipę Ślęzy na dystans. Przyjezdne jednak  nie odpuszczały i dość szybko udało im się zmniejszyć stratę do trzech oczek. Reprezentantki RTS odpowiednio reagowały ma stracone punkty. Tym razem nerwy na wodzy utrzymała Kinga Sierakowska, która najpierw trafiła za trzy, po chwili zaś z pełnym spokojem wykorzystała dwa rzuty wolne. Widzewianki znów miały przewagę 7 oczek, ale na 10 sekund przed końcem kwarty, zza linii trafiła Mielnicka.

Rezultat 50:46 zdecydowanie nie był bezpieczny, dlatego ważne było, żeby utrzymać prowadzenie do końca. Ostatnią kwartę lepiej zaczęły gospodynie, w imieniu których dwukrotnie z osobistych punkty dopisywała sobie Kudelska. Ślęza jednak odpowiedziała, ponieważ z trzech punktów cieszyła się Wowra. Po chwili dobrze rzuciła też Brzycka i mieliśmy remis 52:52. Na szczęście w końcówce to czerwono-biało-czerwone wyglądały na parkiecie lepiej, a ważnym momentem był celny rzut za trzy autorstwa Zajączkowskiej. Do końca spotkania goście nie dołożyli już żadnego punktu z gry, a wynik łodzianek doszlifowała jeszcze Kudelska. Warto odnotować, że na ostatnie kilkadziesiąt sekund spotkania na parkiecie pojawiła się powracająca po kontuzji Wiktoria Kurzawska.

Ostatecznie koszykarki Widzewa Łódź wygrały 64:57, notując tym samym pierwsze zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach. Dwa punkty spowodowały, że łodzianki awansowały na ósmą lokatę. Teraz podopieczne trener Chodery będą miały chwilę wytchnienia, bowiem następny mecz zagrają dopiero 15 listopada. Wyjazdowym przeciwnikiem będzie RMKS Rybnik

Widzew Łódź – Ślęza II Wrocław 64:57 (13:20, 19:9, 18:17, 14:11)

Widzew:
Gzinka 13, Kudelska 13, Bołbot 9, Janicka 8, Zajączkowska 6, Bandoch 6, Sierakowska 5, Grudzień 4, Rok 0, Szeklicka 0, Graczyk 0, Kurzawska 0

Trener: Anna Chodera

Ślęza II:
Mońko 19, Łata 13, Brzycka 6, Mielnicka 5, Pająk 5, Suwała 4, Wowra 3, Mielczarek 2, Surowiec 0, Furman 0, Murat 0

Trener: Edyta Koryzna

Widzów: 112

Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Andrzej
1 rok temu

Brawo Dziewczyny

Cezar-y
1 rok temu

Co za metamorfoza od 2 kwarty. Brawo !!!

Last edited 1 rok temu by Cezar-y
Agri
1 rok temu

Super laski! :) Nasze młode, miłe, śliczne i bystre Widzewianki. Brawo, oby tak dalej!

Mr.X
Odpowiedź do  Agri
1 rok temu

Mozie nie mamy najlepszej drużyny w kraju.
Ale za to mamy najładniejszą drużynę w kraju. :-)

Mr.X
Odpowiedź do  Agri
1 rok temu

Ups.
Miało być
Może nie mamy …..

5
0
Would love your thoughts, please comment.x