Widzew Łódź – Resovia 0:1 (0:0)
3 listopada 2019, 13:05 | Autor: RyanPadła łódzka twierdza. W meczu na szczycie II ligi lepsza okazała się drużyna Resovii, która wygrała z Widzewem 1:0. Jedyny gol został zdobyty w doliczonym czasie spotkania, ale trzeba zaznaczyć, że stało się to po ewidentnym błędzie arbitra, dla którego był to dopiero czwarty mecz na szczeblu centralnym.
Obie ekipy przystąpiły do hitu 16. kolejki nieco zmęczone występem w Pucharze Polski. We wtorek goście podejmowali Lecha Poznań i dostali lanie aż 0:4, z kolei dzień później łodzianie powalczyli z Legią Warszawa, przegrywając u siebie 2:3. Granie w środku tygodnia spowodowało małą rotację w składach. Goście dokonali trzech roszad, widzewiacy tylko jednej.
Widzew pod pierwszych minut starał się narzucić swoje warunki. Goście specjalnie im w tym nie przeszkadzali, szukając swoich szans w kontratakach. Po jednym z nich, przeprowadzonych prawą stroną boiska, strzelał Adrian Dziubiński, ale mocno chybił. W 19. minucie z szybkie wyjście lewym skrzydłem wykonali łodzianie. W pole karne wbiegł Kornel Kordas, który dobrze wypatrzył Daniela Mąką. Byłaby to okazja 100%, gdyby nie interwencja jednego z obrońców, który adresatowi zagrania zdjął piłkę z nogi. Chwilę później główkował Szymon Feret, ale futbolówka spadła na górną część siatki.
W 27. minucie kibicom stanął przed oczami obrazem z meczu z Legią, znów rywale mieli otwartą lewą stronę, choć tym razem błąd popełnił Sebastian Rudol. Na szczęście Serhij Krykun zwlekał z decyzją i ostatecznie jego strzał nogami na rzut rożny sparował Wojciech Pawłowski. Stoper raz jeszcze nie popisał się, źle ustawiając do górnego podania do Daniela Świderskiego. Do końca napierał jednak na byłego gracza RTS i pomógł Pawłowskiemu w sytuacji niemal sam na sam. W 32. minucie bliski otwarcia wyniki był natomiast Marcin Robak, lecz jego główka nieznacznie minęła słupek od niewłaściwej strony.
Spotkanie było żywe i sprawiało wrażenie wyrównanego, jak przystało na starcie dwóch liderów. Akcja przenosiła się spod jednego pola karnego pod drugie, ale obu zespołom brakowało szczęścia lub po prostu spokoju w końcowych fazach ataków. Głowa zagotowała się również Mące, który faulując w środku pola obejrzał czwartą żółtą kartkę i do Pruszkowa pojedzie co najwyżej na wycieczkę.
Druga połowa zaczęła się od odważniejszych ataków gospodarzy. W 49. minucie indywidualnie akcję próbował kończyć Mąka. Pomocnik zakręcił Sebastianem Zalepą, ale w momencie oddania strzału z interwencją zdążył Dawid Kubowicz. To wejście rzeszowianina miało jeszcze poważniejsze konsekwencje, bo zawodnik z poważnym urazem na noszach opuścił boisko. Zastąpił go Christopher Mandiangu, który miał coś do udowodnienia po nieudanym występie przeciwko legionistom. Dość szybko doczekał się szansy na gola, ale po świetnej akcji Przemysława Kity został zablokowany przy uderzeniu.
Kolejnej niezłej sytuacji doczekaliśmy w 67. minucie. Mandiangu podał do Robaka, a ten kąśliwie posłał piłkę w kierunku długiego rogu. Nie nadał jej jednak właściwej rotacji i przyjezdni mogli odetchnąć z ulgą. Czas upływał, ale zamiast pod bramką Resovii, goręcej zaczęło być pod w polu karnym łodzian. Szczególnie w 78. minucie, gdy Feret na drugim słupku zamykał dośrodkowanie spod linii końcowej. Do końca naciskał na niego rezerwowy Michael Ameyaw i skończyło się na pudle z dwóch metrów!
Na ostatnie dziesięć minut Widzew uzyskał optyczną przewagę, ale broniący się całą drużyną rzeszowianie nie zostawiali nawet małej luki. Trzeba było decydować się na indywidualne próby, w 85. minucie lewą nogą zrobił to Łukasz Kosakiewicz, ale choć strzelił mocno i celnie, Wojciech Daniel nie miał problemów ze złapaniem piłki. Goście pokazali się tylko raz, gdy niezbyt wymagające uderzenie z dystansu oddał Dziubiński. W 89. minucie powtórkę z Boguchwały chciał sobie zafundować Rafał Wolsztyński. Napastnik wyskoczył do dośrodkowania Kosakiewicza, jednak jego celna główka została wyłapana przez Daniela.
Z powodu kontuzji sędzia postanowił doliczyć aż siedem minut. W tej drugiej doszło do trzęsienia ziemi. Paweł Dziopak nie odgwizdał ewidentnego zagrania ręką przez jednego z przyjezdnych, co dało kontrę Resovii. Krykun ruszył prawą stroną, uciekł całej formacji obronnej i wpadł w pole karne. Ukrainiec podał do wbiegającego Radosława Adamskiego i było 0:1!
Stracony gol zmusił piłkarzy Kaczmarka do jeszcze większego wysiłku, ale mimo posiadania piłki, nie potrafili oni zagrozić bramce przeciwnika. Próbował m.in. Mateusz Możdżeń, ale wyrównującego trafienia nie było. Spotkanie zakończyło bolesną porażką, pierwszą ligową przed własną publicznością w tym sezonie i drugą ogólnie w odstępie czterech dni.
Widzew Łódź – Resovia 0:1 (0:0)
90+1′ Adamski
Widzew:
Pawłowski – Kosakiewicz, Rudol, Tanżyna, Kordas – Mąka (51′ Mandiangu), Możdżeń, Poczobut, Gutowski (62′ Ameyaw) – Kita (74′ Wolsztyński), Robak
Rezerwowi: Wolański – Turzyniecki, Zieleniecki, Pięczek, Gąsior, Radwański
Resovia:
Daniel – Geniec, Kubowicz, Zalepa, Mikulec – Feret (90+4′ Hajduk), Kaliniec (90′ Domoń), Płatek, Krykun – Dziubiński – Świderski (86′ Adamski)
Rezerwowi: Gnatek – Frankiewicz, Twardowski, Kantor, Makowski, Radulj
Żółte kartki: Rudol, Mąka, Wolsztyński – Daniel
Sędzia:
Widzów: 16 643
Przewaga Resovii bezdyskusyjna. I nic nie wskazuje na to, żeby w tej materii coś się miało zmienić w II połowie. Niestety…
Do gry nadaje się…Kita , Robak, Pawłowski ,Tanżyna,Mandiangu ,Mąka może Poczobut? Reszta bardzo odstaje . a ławki rezerwowych brak
No niezły ten Mandiangu, ze on od pierwwszzej minuty nie gra..
Robak to więcej gra dla siebie ,a nie zespołowo.
Najważniejszy mecz a nasi grają dno. Najgorszy Możdżen. Wolny i ciągle traci piłki.
najgorszy to był Gutek,kaleczniak w huj..Widac że Resowia przeanalizowała mecz z 7egla i atakowala zmeczonego Kosakiewicza na prawej stronie.
Przegrana jedna bramka to tak patrząc na mecz mały wymiar kary,powinno być conajmniej 4 zero dla Resowi.
Po pucharowych emocjach wracamy na ziemie. Pierwsze 45 minut katastrofalne w naszym wykonaniu. Często oglądam Milan i myślałem że brzydziej i bardziej apatycznie grać się nie da, a jednak… Panowie pobudka ! Na stojąco tego meczu nie wygracie !
Mąka do zmiany.
Raz na zawsze.
Nie czepiał się Maki, jeden z bardziej wyróżniających się widzewiakow
Pisałem przed kontuzją.
Życzę Danielowi dużo zdrowia i powrotu na boisko, ale ja osobiście nie chcę już go oglądać w naszych barwach.
Trzecia liga to jego max. Niestety.
Wiatr robi też Ameyaw, ale w jego przypadku jest nadzieja na progres, u Daniela już nie.
Taka prawda marna niestety.
Druga połowa i nasi dalej dno. Nie widzę niestety u naszych piłkarzy chęci awansu.
Po co awans i baty w 2 lidze skoro w trzeciej zarobki jak w ekstraklasie,karnety sprzedane,bajki o awansach opowiadane.Zyc nie umierac.
Cała drużyna gra padakę a antymąkowcy zwalają winę na jednego. Wy jesteście niemożliwi.
Amayew mój ulubieniec, pokazuje w tym mnie, że nie słusznie go krytykowałem. Ma chłopak ogromny talent i aż dziw, że siedzi na ławie.
Jacek! Kiepska prowokacja! Skąd żeś jest?
Po raz kolejny oczy bolą od patrzenia na gre. Zero jakiegokolwiek pomysłu i zaangażowania.Irytujacy Możdżeń ,niewidoczni skrzydlowi. A trenejrio tylko stoi przy ławce ,skubie się po brodzie i myśli co by tu zrobić żeby jeszcze gorzej to wyglądało… Ręce opadaja
Oni grają tak całą runde tragedia zero postępów a stale fragmenty gry szkoda gadać brak gry pierwszej piłki żenada
Oczy to nie bolą tylko krwawiæ przez całæ rundę
rwa mać, sędzia nam mecz zawalił, który nam nie szedł. 2 razy dyskusyjny karny i na koniec kontra po ewidentnej ręce, szlag
Jasne! A my jakąś sytuację bramkową mieliśmy?Gdyby Widzew strzelił trzy bramki z gry,nikt by nie płakał,że sędzia nie gwizdnął ręki!
Tanzyna debil totalny
Sam jesteś kurwa debil
Ty jesteś kurwa debil i nie pierdol, debilu.
To ty jesteś debil,debilu jeden debilowaty…ehhh
podniecanie jest jakimiś statystykami jego meczu z Legia a fakt jest taki ze w meczu z Legią i dzisiejszym jego udział przy golach dla przeciwnika bezcenny.
dziś to w sumie zdezerterował przy akcji bramkowej
Ty jesteś normalny,jak możesz tak napisać.Chłopie to jest sport.
Założę sie,że po 7egłej byłeś pierwszy który go wychwalał.
A teraz co?
Zachowujesz się jak kobieta która ma okres.
Chuj kurwa chuj!
szmaciarstwo
Ciężko w to wszystko uwierzyć
Naszą grę w tym meczu określić można trzema słowami.
DRAMAT KURWA DRAMAT
resovia pilkarsko o wiele lepsza,nie wiem co my kurwa robimy na treningach..
Bawimy się w dwa ognie…
Wichniarek w studio po meczu z Legią celnie wypunktował nasze braki – zero zagrożenia ze stałych fragmentów, mało gry do przodu, słaba kondycja – dziś się nawet Tanżynie nie chciało biec za piłką, możliwe że to efekt zmenczenia po Legii…
Zmęczenia… Polski jezika być trudna.
Skurwysyn, ślepy drukarz i niedojda
A nie pisałem?!
Po co piszemy jeszcze nie przegrali!!!
No to po raz kolejny wywołany wilk z lasu.
A tak swoją drogą.
To sędziowanie to jakaś bandyterka!!!
Ja pierd..e.
Sami sobie kopiemy doła. :-(
Dobrze, skoro uważasz, że przegraliśmy przeze mnie, to niech tak będzie.
Kamil
Chłopaki przegrali na własne życzenie.
Nie ma co deliberować czy sędzia dołożył się do utraconej bramki.
A co do nieszczęsnego wilka.
Może to o przesądne, ale sam widzisz i nie przypadkiem jest to bardzo stare powiedzonko.
Życie bywa okrutne do tego stopnia, że nawet piwo nie smakuje po takim meczu.
Na dodatek idę jeszcze na kosza i ….
Wygląda na to, że będzie niedziela na smutno.
….
Po erze Cacka już mnie nic nie zabije.
Co najwyżej będę wku…y
Ave Widzew
Sędzia sędzią ale to nasi piłkarze nie powinni dopuścic do takiej sytuacji. Nie ma usprawiedliwienia na taką grę. Wolno, bez pomysłu, bez zagrożenia pod bramką, piłkę odbieraja im, jak chcą, a z kolei my nie potrafimy odebrac pilki przeciwnikom. I trzeba dodac, ze oni grają tak nie od dziś. Ktos zadal pytanie- co oni robią na treningach? No właśnie, co oni robią
Zgadzam się zagraliśmy mega słabo – wyszła 7egia na 200%, ale nie może być przyzwolenia na takie sędziowanie. Sędzia był F A T A L N Y!! Karny powinien być już w pierwszej połowie, na Robaku. Nie jest niczyją winą, że obrońca się malowniczo wypierdolił! Faul i koniec! Karny nr 1. Ręka przed bramką dla gości, ręka w polu karnym w drugiej połowie (też zero kurwa tłumaczenia – podręcznikowy karny)… To tak na gorąco! Sytuacji co najmniej niezrozumiałych było dużo dużo więcej. A po bramce dla Resovii była kolejna ręka (czy dwie??), gdzie sędzia już kurwa rąk nie gwizdał, żeby… Czytaj więcej »
Tanzyna pupilek WTM niech się weźmie za granie a nie machanie rękoma. Kolejny raz jego bramka. Tak jak pisałem trzech paralitow nasi stoperzy. Rudol dwa podania trzy straty i 4 poslizgniecia
Powtórzę to samo co mówiłem po legii, wtedy wielu było w euforii i bluzgali na mnie jakbym co najmniej obrażał Widzew – gramy za wolno, biegamy za wolno. Przygotowanie fizyczne u nas to jedno wielkie nieporozumienie. Nie jesteśmy w stanie przyśpieszyć ani za pomocą sprintu ani szybszą grą piłką… Kolejny przegrany pojedynek biegowy tym razem skończył się stratą bramki i trzech punktów….
P.S pozdrowienia dla wszystkich którzy wyzywali mnie po meczu z ległą…
I zacytuję kogoś z z oficjalnego fanpagu z facebooka: „to jest pokłsoie wspaniałego meczu z Legią. Dla mnie są usprawiedliwieni”
To z dedykacją…
No Waluś ja to się akurat z Tobą po 7egii zgadzałem. Dzisiaj popełniali te same błędy co z 7egłą tylko mecz zlekceważyli
Waluś to samo pisałem po meczu w stalowej…minusów nie mogłem zliczyc, no tak bo przecież wygrali
Znów się dzieje to co w poprzednim sezonie. Przychodzi listopad a oni zapominają jak się gra w piłkę. Nie mieliśmy prawa przegrać tego meczu!
czyli to wina listopada a nie miernego trenera i słabych kopaczy !
Sędzia to jedno ale my nie przypominaliśmy drużyny z meczu z ległą. Nie było dzisiaj sił na granie.
Tanzyna za co ty bierzesz kasę????
A za co bierze kasę Mandiangu??? szkoda miejsca na murawie, nawet nie biega, Ameyaw za to biega i wszystko traci, Gutek wrócił do formy… tej złej. Widać że sił brakło po Środzie. Nie potrafimy grać na 1 kontakt, jest jeszcze wiosna, ale rok temu też była.
Trener i połowe piłkarek trzeba pożegnać
Potrzebne wzmocnienia. Tym składem nie zrobimy awansu
Ciekawe kogo znowu z nazwiskiem sprowadzą zamiast człowieka do grania. Robak nie gra zespołowo,tylko gwiazdorzy,Możdżeń słabiutki. Kaczmarek ty to w ogóle patrzysz kogo sprowadzasz ???? Czy tylko transfermarkt ??
Starałem się przez całą rundę nie komentować tego co widzę i liczyłem, że wreszcie się coś z tego wykluje. Ale to jest DRAMAT. Poza Pawlowskim i Robakiem to są piłkarscy inwalidzi. Nie wiem co teraz robić bo kolejnej rewolucji nikt nie udźwignie, ale z drugiej strony te miernoty awansu na pewno nam nie dadzą. Obrona to kryminał – jeden gorszy od drugiego, zero zwrotnosci, zero myślenia, zero chęci. Po meczu z legła niektórzy znów uwierzyli, że są piłkarzami. Pałki stały przez kilka dni a dziś znów pokazali co sobą reprezentują. Nasi dobrze wyglądają ( i to też teza względna) tylko… Czytaj więcej »
Nie wiem za co ktoś dał ci minus. Napisałeś prawdę. Nasz Widzew nie prezentuje obecnie sobą nic wielkiego. Każdy mecz oprócz jednego to męczarnie, każdy mecz to pokaz anty gry obrony. Zawsze coś wymyślą by głupio stracić gola.
najwięcej błędów popełniają ci którzy grali w zeszłym sezonie – Zielu, Dixon. Rudol w sumie nowy a też babola na początku zasadził :(
Pojęcia nie macie o piłce wszyscy trzej!!
Listopad nie może być tak katastrofalny jak rok temu!!! Nie można wygrać na stojąco-mecz z ległą był psu na budę potrzebny. Baraże się kłaniają.
P.S. Kamil wywołał wilka z lasu…
Tanżyna O Mój Boże!
DRAMAT KURWA DRAMAT
liczę, że jakoś przepcha Kaczmarek awans ale całościowo zaczynam wątpić w tego trenera
Kryminał to co obrona zagrała. Czyżby za bardzo pochwaleni byli za ległe???
przecież w meczu z Legią nasza obrona praktycznie NIE ISTNIAŁA – tylko wielki fart i zabawy przeciwnika przy setce nas nie dobiło.
Tanżyna przy golu dla Legii zachował się bardzo słabo, taki chłop a dał się przestawić lub nieumiejętnie się ustawił
Taką grą panowie piłkarzyki pokazują że mają gdzieś ten klub i kibiców!A czy wygramy czy przegramy jeden ch*J, liczy się tylko kasa! Nasz „trener” patrzy na to co sie dzieje na boisku wzrokiem proszącym o rozum, tak samo mozna było to zaobserwować w meczu legią. Jesteśmy drugoligowy średniakiem bo piłkarzyki mają po prostu za dobrze i nikt od nich w klubie nie wymaga za dużo, z wyjątkiem Nas kibiców, ale zarząd raczej ma to gdzieś. Z tym „trenerem” awansu nie będzie bo chłop po prostu niema pomysłu na ta drużynę!!!
Pierwszy celny strzal Widzewa na bramke to w 85 minucie. To jest ta taktyka Kaczmarka. Gdyby nie karne na poczatku sezonu to bysmy byli gdzies w srodku tabeli. Czemu inne zespoly potrafia grac na jeden kontak a my Nie?
Bo właśnie to jest taktyka naszego trenejro!
Problem w tym ze my nie mamy zadnej taktyki,zadnej!!!!!
Grają na statystyki w posiadaniu piłki. Dwa tysiące niepotrzebnych podań w obronie. Poczobut super rozgrywający. Wbiega do obrony dostaje nieatakowany piłkę i gra do boku albo do tyłu. I zadanie wypełnione a pożytku zero. W statystykach najwięcej kontaktów z piłką. Rudol z Zielenieckim zażarcie rywalizują, który gorszy. Dno.
Bo innym piłka nie przeszkadza, a naszym -tak…
Robak i Pawłowski zostają reszta do wymiany włącznie z trenerem, w innym wypadku awansu nie będzie
Kolejna rewolucja jest oczywiście niemożliwa-zresztą byłaby gwoździem do trumny. Ale z taką grą awansu rzeczywiście nie będzie. Niestety przez całą rundę Widzew czołga się z meczu na mecz. Nawet ja zaczynam wątpić w trenera Kaczmarka…
Nie mamy żadnego rezerwowego który coś wnosi do gry albo odwróci losy meczu.!!!
Dalej obstajecie,że zmiana trenera jest niepotrzebna?Z Kaczmarkiem będziemy się bujać w tej śmiesznej lidze jeszcze kilka ładnych lat!Kaczmarek! Podaj się sam do dymisji!
Kaczmarek do końca sezonu i wypad. Potwierdza się, że to trener bez pomysłu i jaj. w meczu z GKS, było to widać, w meczu z Legią, gdyby nie zaangażowanie i wola walki, ale także brak skuteczności Ległej,byłoby tragicznie. Ze Stalą SW,fart nam pomógł. Dzisiaj już farta nie było, a Resovia pokazała nam jak grać. Jeśli nie zmienimy Kaczmarka,wiosna może być powtórką zeszłego roku, oby nie gorzej
Fakt byliśmy słabsi, ale władze powinny dopilnować aby sędzia był dopuszczony do max rozgrywek a klasy. Razem ze swoimi asystentami. Kabaret
Jeden normalny głos w tej dyskusji.
Bez komentarza. Zimową przerwę trzeba dobrze przepracować i wymienić połowę składu z pseudograjków na prawdziwych piłkarzy z charakterem, umiejętnościami i wolą walki(obrona i środek pola, bo sam bramkarz i napastnicy meczu nie wygrają)..Tyle w temacie – bo nie chcę się wk……..
Gutowski tragedia. Od dawna twierdzę, że ten gość jest za słaby do gry w Widzewie. Kiwa się z własnym cieniem Poczobut walczak ale dlaczego w drugiej połowie grał na stoperze? Środek pomocy nie istnieje. Brak podań do napastników. Możdżeń nic nie rozgrywa.
Robakowi nie ma kto zagrywać prostopadłych piłek. Kosakiewicz z Rudolem cienko. Tanżyna na poziomie.
Pomijajac wynik i sedziego -jeden celny strzal w 85 min w kluczowym meczu.Z pierwsza piatka w lidze zdobylismy -3 pkt na 15 ,wygrywamy tylko z ogorkami.Mimo ostatnio dobrej gry Tanzyny-to jego bramka-mial duzo blizej niz Rudol.Obrona ma przechlapane z 2 powodow-pierwszy skrzydlowi Maka,Gutek,Mandiagu rzadko sie wracaja i nie pomagaja.Kosakiewicz gra mega wysoko- jak lubi grac jako skrzydlowy niech gra i pewnie bedzie robil to dobrze,ale niech zabezpiecza go Turzyniecki.Z srodka pola tez pomaga tylko Poczobut, Mozdzen albo traci pilke albo ratuje sie wslizgiem i gdzies zostaje.3 razy ogladalem mecz z Legia w sytuacjach z 7:2 z tego nasze sytuacje mocno… Czytaj więcej »
Miałem nie komentować ale się Kur..po prostu nie da! Drużyna jako drużyna wygląda tragicznie! Fizycznie nie jest źle bo w 2 połowie to my wygladalismy lepiej reso ia już siadla więc nie zwalajmy na złe przygotowanie. Dużo kibiców domaga się wzmocnień ok ale jakie wzmocnienia jeszecze chcecie?? Mamy taką kadrę że powinniśmy taka resovie lać 5-0,dlaczego taka resovia nie ma nazwisk i potrafi grać lepiej od nas? A przecież grają dopiero 2 sezon w 2 lidze jak my! Zobaczcie walczyli byli ambitni ale to nie wszystko co się rzucilo w oczy oni mieli swój plan, pomysł na ten mecz. A… Czytaj więcej »
Cała obrona do wymiany
Natychmiast potrzebny zawodnik na pozycję nr 6
Drukarz z Tychów !! Tego gnoja to do A klasy można przesunąć to może coś wyłapie na ryj !!
Panu Kaczmarkowi już dziękujemy. Chaos na boisku. Niepukładana gra. Zawodnicy nie wiedzą co mają robić. Długa laga na Robaka i może coś wpadnie. Tak wygląda taktyka trenera. Ronaldo czy Lewym to Oni nie są i nie ma co zbytnio wymagać, ale w Resovii i Katowicach też gwiazdy nie grają, a jednak gra wygląda o niebo lepiej. Kaczmarek siedzi cały mecz w kącie na ławce i chyba modli się aby jakiś karny był którego Robak wykorzysta i jakoś znowu się uda. Przereklamowany trenerzyna.
Mistrz awansu ale w Płocku było 2000 kibiców a nie 18000 i zero presji
Pani prezes! Zmień trenera!Całego składu nie wymienisz! Ci kopacze potrzebują trenera z jajami! Tu meczu się nie wygra tylko dla tego ,że to Widzew!Błędem było zwolnienie trenera Smółki!
Szkoda czemu gramy przeciwko innym drużyna Śląsk Legia tak świetnie a w lidze dno. Grałem w piłkę nie na takiej poziomie Ale sędziego też idzie ograć strzały z dystansu szybka klepka i nawet jebany zkrumpowany wymienknie
Drużyną , skorumpowany, wymięknie… Najpierw idź do szkoły, potem poudzielaj się na forum. To tludna jenzika ta polśka mowa.
Drużynom…
Niech mi ktos powie .Robimy głosne transfery jak na druga lige i to towarzystwo srednio gra…a taka resowia rok temu awans wzieli niechcianych u nas Zalepe , Swiderskiego i graja o klase lepiej obecnie…Moze warto przejechac sie po Okręgówkach trzecich ligach i znalezc ciekawych graczy którzy maja umiejetnosci i którym sie chce..
Nie ma to znaczenia, że był błąd arbitra przed stratą bramki. Widzew był słaby i gdyby piłkarze nie dawali dupska przez 90 minut to błędy arbitra by nie miały znaczenia. Mam nadzieje, że Panowie Kopacze się dziś mocno wstydzą.
Oczywiście… czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham Cię! Ale kocham Widzew a nie Was działacze i szanowne patałachy biegające po boisku. DO ROBOTY!!! Gdybym ja tak pracował jak Wy działacie i gracie to bym dawno roboty nie miał!
Zauważcie skąd był sędzia, z Tych… i ewidentnie było widać jak ten młody chłopczyna nie radził sobie i po jego stronie to Widzew niestety nie był….
WŁĄCZYĆ MICHALJEVICA DO SKŁADU SKORO BIERZE TAKIE PIENIĄDZE NIECHPOKAŻE CZY JEST ICH WART TYM BARDZIEJ ŻE WYPADŁ MĄKA , ALBO ODPALI JAK W PIERWSZYC H MECZACH ALBO BĘDZIE ARGUMENT POZBYCIA SIĘ GO . nIESTETY ALE W OKIENKU TRZEBA WYDAĆ TROCHĘ KASY I KUPIĆ ZE DWÓCH KLASOWYCH DOŚWIADCZONYCH PIŁKARZY ŻEBY ZNOWU AWANS NIEPRZESZEDŁ KOŁO NOSA ALBO ZOSTAŁ WYWALCZONY W MĘCZARNIACH … zOSTAŁY CZTERY MECZE KTÓRE TRZEBA WYGRAĆ I DOPISAĆ 12 PKT MOŻE LIDERAMI NIE BĘDZIEMY ALE BĘDZIEMY W CZUBIE MAJĄC POZYCJĘ WYJŚCIOWĄ DO ATAKU WIOSNĄ
PINHEIRO , PHIBEL WRACAJCIE
Ta i jeszcze Łapiński i Dziekanowski. Ilu jeszcze tych zbawicieli ma wrócić ??? Aha zapomniałem o ,,cudotwórcy” smudzie jak prezes coś załatwi.