Widzew Łódź – Pogoń Szczecin 1:2 (1:1)
16 grudnia 2023, 19:29 | Autor: RyanTrzeciej porażki z rzędu doznali w sobotni wieczór piłkarze Widzewa. Tym razem łodzianie okazali się gorsi od Pogoni Szczecin, mimo iż pierwsi zdobyli gola po strzale Frana Alvareza. Niestety, goście odpowiedzieli dwoma trafieniami i zgarnęli trzy punkty.
Największym zaskoczeniem personalnym była obecność w wyjściowym składzie 16-letniego Pawła Kwiatkowskiego, który zastępując zawieszonego za kartki Mateusza Żyro zaliczył debiut w pierwszym zespole. Na ławce rezerwowych usiadł z kolei Jordi Sanchez, a także znów Dominik Kun.
Widzewiacy w pierwszych fragmentach szukali swoich szans w podaniach za linię obrony. Po jednym z takich zagrań w wykonaniu Fabio Nunesa o włos od oddania strzału z bliskiej odległości był Imad Rondić. Uprzedził go jednak w porę wybiegający z bramki Valentin Cojocaru, będąc nieco poturbowanym po zderzeniu z Bośniakiem. Swoje problemy mieli też obrońcy RTS. Najpierw czwartą żółtą kartkę, oznaczającą przerwę, obejrzał Luis Silva, a później problemy mięśniowe ponownie odezwały się u Juana Ibizy, który zmagał się już z tym urazem kilka tygodni wcześniej. Hiszpan musiał opuścić boisko po kwadransie gry, a jego miejsce zajął Andrejs Ciganiks.
Na kolejną niezłą ofensywną akcję kibice w „Sercu Łodzi” musieli czekać do 21. minuty, gdy lewą nogą mocno uderzył Bartłomiej Pawłowski. Szkoda, że wyraźnie niecelnie, ale sama kontra mogła się podobać. Podobnie, jak postawa Kwiatkowskiego, który w pewnym momencie „skasował” indywidualne zakusy Kamila Grosickiego, jakby rozgrywał nie pierwszy, a setny mecz w Ekstraklasie! Stoper pokazał się też pod bramką gości, ale jego główkę instynktownie wyłapał Cojocaru. Sprawdzono też czujność Henricha Ravasa, który dobrze obronił strzał Efthymiousa Kolourisa, choć Grek i tak był na spalonym. Kilka chwil później najlepszy strzelec Pogoni spróbował z dalszej odległości, lecz płaskim uderzeniem minął bramkę w niewielkiej odległości. W odpowiedzi Pawłowski przymierzył w krótki róg, a Cojocaru odbił na rzut rożny.
Z czasem szczecinianie zaczęli coraz groźniej przedostawać się z piłką w pole karne czerwono-biało-czerwonych, którzy szukali swoich szans w szybkich wyjściach. Jednym i drugim zabrakło jednak konkretów i wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem. W 43. minucie łodzianie pokazali, że mają inny plan. Prostopadłe podanie zaliczył Ciganiks, na wolne pole wyszedł z piłką Fran Alvarez i stając oko w oko z Cojocaru lewą nogą trafił na 1:0!
Sędzia Piotr Lasyk dołożył pięć dodatkowych minut, z czego „Portowcy” skrzętnie skorzystali w drugiej z nich. Akcję rozpoczął Alexander Gorgon, który potknął się, a bezpańska piłka trafiła do Grosickiego. Reprezentant Polski w takich sytuacjach się nie myli, dlatego znów mieliśmy remis. Pogoń mogła nawet wyjść przed przerwą na prowadzenie, gdyby fenomenalną paradą po strzale Koulourisa nie popisał się Ravas!
Po zmianie stron składy wyglądały tak samo, podobnie rozkładał się również tzw. ciężar gry. Starali się ją prowadzić piłkarze Jensa Guastafssona, a gospodarze nie mogli złapać właściwego rytmu. W efekcie rezultat znów uległ zmianie w 52. minucie, a w głównej roli wystąpił Koulouris, który bardzo silnym strzałem w górny róg dał swojemu zespołowi prowadzenie! Po godzinie Daniel Myśliwiec dokonał więc potrójnej zmiany, wprowadzając na murawę wspomnianych już Kuna i Sancheza, a także Ernesta Terpiłowskiego.
Przeprowadzone zmiany sprawiły, że widzewiacy przejęli inicjatywę, ale nie udawało im się tworzyć dogodnych bramkowych sytuacji. Czas upływał, a widoków na wyrównanie za bardzo nie było. Można zaryzykować stwierdzenie, że Pogoń „zamroziła” spotkanie, w zarodku rozbijając ataki czerwono-biało-czerwonych. Dopiero w 78. minucie celny strzał udało się oddać Alvarezowi, ale z dalszej odległości nie zdołał zaskoczyć Valentina Cojocaru. Cztery minuty później mogło być już 1:3. Tym razem źle zachował się Kwiatkowski, tracąc piłkę w okolicach linii środkowej. Z kontrą ruszył Grosicki, który szukał podania na 5. metr, gdzie nikt nie zdołał go zamknąć. Po chwili 16-letni debiutant zgłosił problem zdrowotny i drugi ze stoperów także zmuszony był opuścić boisko przed czasem.
Ostatnie fragmenty to ciągłe próby ataków Widzewa, bez przełożenia na rezultat. A szkoda, bo okazję miał w 88. minucie chociażby Sanchez, lecz jego silny strzał z powietrza dobrze obronił rumuński golkiper ze Szczecina. Sędzia Lasyk dołożył do meczu cztery minuty, w których napierający sporą liczbą graczy łodzianie nie znaleźli już sposobu na zdobycie gola. Rundę jesienną zakończyli więc trzema kolejnymi porażkami…
Widzew Łódź – Pogoń Szczecin 1:2 (1:1)
43′ Alvarez – 45+2′ Grosicki, 52′ Koulouris
Widzew:
Ravas – Zieliński, Kwiatkowski (84′ Dawid), Ibiza (17′ Ciganiks), Silva – Pawłowski, Hanousek, Alvarez – Nunes (60′ Terpiłowski), Klimek (60′ Kun) – Rondić (60′ Sanchez)
Rezerwowi: Krzywański – Stępiński, Przybułek, Tkacz
Trener: Daniel Myśliwiec
Pogoń:
Cojocaru – Wahlqvist, Zech, Malec, Koutris (90+2′ Lisowski) – Gamboa, Kurzawa – Biczachczjan (71′ Wędrychowski), Gorgon, Grosicki (88′ Borges) – Koulouris (88′ Fornalczyk)
Rezerwowi: Klebaniuk – Wawrzynowicz, Korczakowski, Paryzek, Przyborek
Trener: Jens Gustafsson
Żółte kartki: Silva, Kwiatkowski – Gorgon, Wahlqvist
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom)
Widzów: 16 654 (838 gości)
Trzeba trzymać z Pogonią! Mieć przeciwwagę dla Smoki, Lechii na północy…
Walka o utrzymanie do końca
Trzeba myśleć o transferze profesjonalnego trenera, bo kolega piłkarzy się nie sprawdza… Oczywiście to żart, ale jest źle.
Jest 1:1 koniec pierwszej połowy. Widzew nie ma genu kilera. Pogoń na kolanach przy 0:1, była do dobicia.
Może nie na kolanach ale wystarczyło mądrze pograć do przerwy. Cuda już się zaczynają w Puszczy , póki co nie musimy się na nikogo oglądać. Oby truchtanie w poniedziałek nie odbiło nam się czkawką. Tylko Widzew !
Za mecz z puszczą to 3/4 drużyny powinno wylecieć z tego klubu. Chcą stać, to na ochronie mogą robić w markecie.
Puszcza karne dostaje jak z rękawa. Przewracają się przy najmniejszym dotknięciu. Jakby sędziował ten facet co był na meczu legia-Alkmaar to jednego karnego w dzisiejszym meczu z Jagiellonią na pewno by nie podyktował . Ale to polska liga pizdeczek ,cwaniaków boiskowych i symulantów
Nie ma kilera napastnika…a na ławce kilerów 2-óch.
Gra tak jak średniacy grają. Coraz bardziej przypatruję się tym forum i widzę,że ktoś ręce macza w komentarzach.Minusują negatywne komentarze… Klepią po plecach niektórych
Pierdolisz o trzymaniu się z Pogonią i plusów oczekujesz?
Dupą nie ruszam. Piszę o wzajemnych kontaktach…bo niedługo zobaczysz przetasowania na rynku kibicowskim.
Zawsze lepiej mieć kogoś za plecami Amiki
A niby dlaczego debilu nie mielibyśmy mieć dobrych relacji z Pogonią?? Takich jak np z Jaga i w dupie mam wasze mafijne układanki kto ile rynku przejmuje do handlu pod przykryfką bycia kibicem. Gdzie masz tych wszystkich decyzyjnych z Wisły Cracovia Ruchu itp bo jakoś na stadionie ich nie widać i klubów swoich nie wspierają a normalni kibice chętnie bym pojechali sobie do Szczecina na mecz i wypić piwko z kibicami Pogoni.
Generalnie to mam gdzieś tą całą układankę zgody- kosy- układy . Z każdym kibicem mogę napić się piwka , nawet z Poznania , Wrocka czy z sąsiadem. Oprócz 7egionisty ma się rozumieć.
A TERAZ DO MINUSÓW !!!
A KTO MIAL TO ZROBIC JAK NIE MAMY NAPASTNIKA!?
Jak zwykle głupi błąd i gong. Oby teraz nie było pogromu.
Za straconą bramkę odpowiadają: Ciganiks za „krycie” Gorgona i Hanousek za „krycie” Grosickiego. Równie słaby jest jeszcze Zieliński, który zazwyczaj nawet nie wyskakuje do głowek tylko nieudolnie się zastawia. Z linii obrony najlepszy Kwiatkowski.
Zielu co drugie podanie to strata.
Ciganiksa jak ogrywać to już wiedzą chyba nawet trampkarze.. Zaskakująca za to nonszalancja pana profesora który ewidentnie odpuścił Grosickiego. Kwiatkowski jak dla mnie ekstra. Szkoda tylko, że pewnie usiądzie na ławie a wrócą do gry ci którzy są słabsi od Kwiatka. Chciałbym żeby na wiosnę parę stoperów tworzyli Szota i Kwiatkowski. Jednym słowem postawmy na młodego i jak widać zdolnego. Granie innymi żeby ich nie obrażać nic nam nie da.
Szotę – to raczej pożegnajmy, Ibiza to na razie szef obrony a przy nim nauki może zbierać Kwiatkowski
Przy drugiej bramce Hanousek ćwiczył skręt tułowia.
Maksymalnie wku** to, że nasi się namęczą, zrobią 10 akcji które nic nie dają, jedną wypieszczą, strzelą ładną bramkę i zaraz przyjezdni walą po naszych błędach gola z **py.
Jak pan „głębokie kieszenie” nie wzmocni szybko drużyny, to niech w ogóle się nie wypowiada już nigdy o naszym klubie w żadnym kontekście, bo cierpliwość się już chyba wszystkim skończyła.
Pogoń to czołówka, a gramy z nimi równorzędny mecz, stwarzamy sobie sytuacje, jest dużo lepiej niż z Radomiem i Puszczą biorąc pog uwagę kontuzję Ibizy, to chyba trzeba się cieszyć.
Ibiza to jakieś nieporozumienie dla mnie od samego początku, nie wiem co oni widzieli w nim
A gdzie oni go widzieli? Jordi go przywiózł
Żeby nie zapeszyć, ale póki co ten Kwiatkowski to wygląda na niezłego kozaka.
Za stratę bramki najbardziej odpowiada Silva, nie zdążył za Gorgonem dwa razy – powinien go powstrzymać wcześniej. Hanousek też ma swoje za uszami. W linii obrony najlepszy Kwiatkowski. Oby już mu tak zostało.
Za krycie Gorgona odpowiadał Ciganiks a za strefę w którą wbiegł Grosicki odpowiadał Hanousek, a ty winisz Da Silvę, który próbował naprawiać błąd Łotysza? Dobry żart.
Oczywiście że błąd silvy !! Silva nie potrafi się ustawić lata jak żyd po pustym sklepie .
Akurat oczywiście, że nie tym razem.
Jesteśmy niestety słabsi i tylko kwestia czasu kiedy pogoń zada koncowy c
Cios
Już zadała))) brawo… bez komentarza…
Czy jest w Widzewie jakiś pilot?Totalna niedokładność, powolność i niemoc. Co wy z Widzewem robicie? Nie ma drużyny, jest jakaś skałdanka z olx sklecona.
Jest taki, co nie umie pilotowac F16
Dwa mecze na wiosnę i będą 2 porażki . Ładnie już zaczynamy. Stamirowski jesteś zadowolony z podwyższenia poziomu sportowego ??
1:2 to będzie najmniejszy wymiar kary dla tych widzewskich ogórków
Zgadzam się z Tobą. Dosyć głaskania po jajach. Czekam aż kilku w zimie odejdzie. Amen
Nic się nie dzieje…nie ma już nic..nie trzeba wzmocnień można już pić
Z przebiegu gry wynika, jakby trener Pogonii w 30 minucie zrobił korektę ustawienia, bo od tej minuty Widzew stanął. Co prawda strzelił ładną bramkę po ciekawej akcji ale Pogoń widać, że była już w sztosie i się rozkręcała
Od 1:2 bramkarz pogoni może zejść z boiska. Niesłychana piłkarska tandeta w Widzewie… i dopóki pogoń wychodziła wyżej żeby pyknąć ogórasy to jeszcze cokolwiek pod ich bramką tworzyli. Cofniętej pogoni tak jak puszczy to zbieranina ta nie ma szans na szczelenie gola.
Wyjebać tych wszystkich profesorów i zatrudnić piłkarzy, bo rzygać się chce, jak się na to gównogranie patrzy.
Najpierw Wichniarek, Rydz
Jak najbardziej. I Stamir.
Co oni grają, kompromitacja od 3 kolejek. Kiedy wreszcie ktoś kompetentny ogarnie tych piłkarzyków się Boże piłkarzyków. Obecny yrener
80 minuta meczu. Zero pomysłu na grę. Trener filozof znowu będzie pieprzyły farmazony. Bartkowi robi krzywdę wystawiając go w drugiej linii. Śmiem twierdzić że nic się nie zmieniło od czasów Niedźwiedzia.
Przecież to super trener według tutejszych znawców który ma pomysł na gę i za niego zespół gra dużo lepiej , typowany na trenera miesiąca :)
Nasz trener to jest totalna porazka i pośmiewisko. Piłkarze nie na swoich pozycjach, złe zarzadzanie meczami, brak planu B, rzuty rozne tragiczne, upór co do wystawiania niektórych zawodników. No a wisienka na torcie są te auty gdzie środkowy pomocnik musi ganiac po 30 metrów, bo tylko on może wyrzucić aut. Im szybciej się tego filozofa pozbedziemy tym lepiej.
Myślę że to wina braku boiska do trenowania albo Zdanowskiej lub Urzędu Miasta no i oczywiście sędziego,gdyby nie to to spokojnie było by 3:0 dla nas ale zawsze nam pod górkę robią wszyscy w koło.
Plus za sarkazm!!!
TO ZYDOWSKI PARCH NIE DYSKUTUJ Z NIM!
Ojszczyj kurwę!!!Nie pisz z nim!!!To biały parch od brudasów!!!
Kolega jest tu nie od dziś i jeszcze nie wie, że to co plusuje jest zza miedzy?
Smutny trener że zmęczonym wzrokiem znów będzie się kajał i tłumaczył, że źle zespół przygotował.
Trzeba mu juz jakiś nowy pseudonim wymyślić Niedzwiedź to był „łysy bajerant” teraz czas na tego, i oczywiście zaraz do zwolnienia z Wichniarkiem i połowa drużyny :) Tak tutaj z bohatera szybko staje sie osoba do wywalenia .
A ty z Zegara? Ile dostajecie do kieszeni aby cicho siedzieć? Czy jesteś na etacie trollu? Ile bierzesz za wpis?
On jest z dworca, nie z zegara.
PRZECIEZ TO PARCHATA KONCOWKA!
Myśli więc nic nie wie !!!
Był bajerant niech będzie
Błądzący okiem !!!
Po prostu „zlotousty”
TO PRZEIEZ ŁOWCA KLAMST ZZA TOROW
Filozof-Myśliciel.
ZZA TOROW!
SPIERDALAJ BIAŁĄ KONCOWKO ZBIERAC LISCIE!
Powiedzcie mi proszę kiedy ostatnio Pogoń zdobyła w tak łatwy sposób 3 pkt?
Pierdołowatemu zarządowi Widzewa oraz, ogórasom z łąwki trenerskiej i mymłonom z boiska serdecznie dziękuję za cudowny początek wiosny i prezent na święta…. Stamirowski oddaj Widzew komuś kto ma łeb na karku. Twój czas w Widzewie minął. Z tym co jest spadek do 1ligi pewny!
Niczego nie odda gdzie wierzyciele (stowarzyszenie) doiło by taka kasę?
CO MAM ODDAC JAK JESZCZE NIE SPŁACIL UDZIAŁOw!
Znów będą derby
Nie ma co winić trenera. Jesteśmy beznadziejni. Zero skuteczności. Obrona to eksperyment. Wiosna będzie nieciekawa.
Stamir CHUJ!!!!
Mam serdecznie dość tego człowieka. Wielkie, kurwa, obiecanki, a głupiemu radość. Niech ktoś wypierdoli tę miernotę z Widzewa.
Pierdolony chyba kolejny czwarty mecz, kiedy ktoś zgarnia piłkę z przedpola i jebie nam gola. Też kiedyś jeździłem do Łodzi sobie podymać ale wówczas to obydwie strony miały z tego przyjemność.
Stamir to jebany pozer!!!
Doświadczenie i cwaniactwo Pogoni w drugiej lini (Kurzawa, Gamboa, Gorgon)nas po prostu dziś wyjaśniło. Sanchez jest fatalnym napastnikiem. Juniorskie błędy w ustawieniu, przez co ciągle pali sytuacje, których zresztą i tak nie wykorzystuje. Jeśli nadal ma grać Kun, to ja już wolę żeby te minuty dostawał Ignacy. Dziś to była piłkarska mielonka z lewej do prawej, na nic więcej nam Pogoń nie pozwoliła, a nasze indywidualne umiejętności w kluczowych momentach były za niskie. Jesteśmy zespołem na dół tabeli i tam konczymy rundę. Duży plus dla Kwiatkowskiego. Miał ciężkiego, niewygodnego rywala, którego momentami wręcz wyjaśniał. Runda do zapomnienia.
Zgadzam się całkowicie. I też uważam że Sanchezowi trzeba już podziękować. Miał bardzo dużo szans, za dużo. On nie ma ani umiejętności ani głowy do gry w piłkę. Niby biega, niby się stara, ale tak jakby to wszystko było pod publiczkę. Żeby mu nie powiedzieć potem że nie chciał. Ale w najważniejszych momentach zawodzi i ciągle na spalonym stoi. Klasowy napastnik na cito, ale klasowy. Bo przepraszam ale Rondic też ligi nie zawojuje. To są pseudo napastnicy. A za takie mecze jak z puszczą to powinni przepraszać i płacić kary. To był bardzo ważny mecz który oni przetruchtali, przebimbali sobie.… Czytaj więcej »
Kurwa jak długo będziecie poniżać ten klub ? Nie ma trenera nie ma drużyny na ekstraklasę i właściciel za biedny na ekstraklasę !! W przerwie zimowej wyjebać 70 % drużyny razem z trenerem .. ośmieszają ten zasłużony klub !!!!
Ja zapytałbym inaczej – jak długo my, kibice, będziemy pozwalali na przeciętność?
Od prawie 25 lat tak jest wiec juz trochę to trwa i szybko sie nie zmieni,czasy lat 80 tych czy 90 tych już dawno minęły
Może dość rozpieszczania kopaczy i zapełniania stadionu kompletem od tylu lat ?! Nie zasługują na to .. banda pozorantów ze stamirowskim na czele .. widzi tylko biznes w Widzewie nic więcej nikt nie dba o dobro tego zasłużonego klubu !! Myśliwiec słaby trener zmęczony życiem bez żadnej iskry .. oby to jego ostatni mecz na tym stanowisku
Zegar pozwala to Widzew rozwija się jak rozwija.
zegar to chyba siedzi u Stamira i jego kolesi ze stowarzyszenia w kieszeni bo jak widać są bardzo zadowoleni z sytuacji w klubie i z tego jak gra drużyna
Ich interesuje tylko to żeby cyt. „jebać łks”. Co mecz ten sam popis troglodyterii zamiast skupić się cały mecz na pozytywnym napędzaniu drużyny
mogli byśmy przegrać z 10 meczy pod rząd a oni by bili brawo i śpiewali Nic się nie stało…
A co tu trener winny?? Zdecydujcie się albo trener albo zawodnicy , najpierw płacz że Niedźwiedź słaby, potem piłkarze i znowu trener . Przecież kadra od czasów niedzwiadka się nie zmieniła, dajmy czas Mysliwcowi i zawodników jakich potrzebuje a później oceniajmy
To teraz pora podsumowania. Gdzie byliśmy w tamtym roku za niedźwiedź a gdzie jesteśmy teraz za myśliwca. W tedy w miarę bezpieczna przewaga a teraz strefa spadkowa. Progresu nie widać kto winien trener ? Nie sądzę roku słabi piłkarze. Na obecną chwilę to tylko Ravas zachowuję klasę. Nawet Pawłowski , Hanousek , Sanchez grają piach. Niestety widzę że to my z pejsami będziemy grali o utrzymanie.
JAKBY NIEDZIEC BYL TAKI DOBRY TO BY Z TYMI PILKARZAMI UTRZYMAŁ MIEJSCE W 8!
A ONI POKAZALI NA WIOSNE ZE SA SLABI I 3/4 TEJ DRUZYNY ZOSTALO….
Marudzilem przed meczem i niestety mialem racje choc wolalbym sie mylic. Mysliwiec po prostu tego noe ogarnia i jest zerowym ulepszeniem w stosunku do Niedzwiedzia. Chlop nie doczeka konca rundy po sciagnie nas jeszcze nizej, zarzadowi pojdzie cisnienie i nie doczekamy tego magicznego momentu ze stali rzeszow ze mysliwy odpalil i wszyscy go kochali. Jak sie komus niedzwiedz nie podobal to ok ale nie sztuka wywalac trenera jak sie sensownego nastepstwa nie ma. A jescze czekaja nas zlote mysli na konferencji…
A pomyśl co by było gdyby nie fartowna wygrana z Ruchem 2:1 gdzie Ruch grał w 9 zawodników czy z Lechem w końcówce meczu gole strzelone na farcie albo bo kuriozalnym błędzie obrońcy na 2:1 którego inny obrońca by pewnie nie popełnił i tej piłki nie przepuścił
To prawda, Widzew tak naprawę i tak miał dużo szczęścia bo z taką grą powinien być niżej.
A FARTOWNE ZYCIESTWO Z PUSZCZA U SIEBIE…!
Jakie? 3-1 było i Puszcza w ostatniej minucie zmniejszyła na 3-2…ludzie…dajcie spokój
No już nie przesadzajmy, fartowne nie fartowne, a Ruch to dostał za co kartki, za bezmyślne faule w środku pola? No chyba, nie…a błąd jak się u nas zdarzy i rywal wykorzystuje(np. Górnik)… ?
trenerzy się zmieniają a marni grajkowie pozostają
Trzeci mecz ligowy w dupę,drugi mecz ligowy u siebie w dupę. Brawo Zarząd. Stamir oddaj nasz Widzew,albo bądź facetem z jajami i pozbądź się Wichniarka. Dwie drużyny z Łodzi w pierwszej lidze? Może tam będą wygrywać. Wstyd .
Myśliwiec, czyli trenerski Nikodem Dyzma kreowany przez pismaków na nadtrenera, jak swojego czasu Smółka.
Właściciel przejmujący klub za spłatę długów (rok wcześniej sam był prezesem), dziadujący na wszystkim od pracowników klubowych do piłkarzy i efekt mamy jaki mamy. Nie można winić Rydza, Wichniarka i innych boiskowych wynalazków. Nikt konkretny tu za miskę ryżu nie przyjdzie grać na boisku i pracować w klubie. Od reaktywacji klubu tyle czasu minęło, pieniądze przepalone a my kurwa nawet boiska do trenowania nie mamy.
ONI SA TYLKO JAKO SA…
WICHNIAREK 3 LATA W KLUBIE!
NAWET HANSSENA ODESŁAŁ CHOCIAZ ZNAZŁ GO DYREKTOR STUPKA!
SILVA MUSIAL ZASTAPIC KREUZLIGERA BO TANSZY,….
KARASKA WYPOZYCZA BO MUSI GRAC CHLOPACZYNA SCIAGNETY PRZEZ NIEDZWIEDZIA TERPILOWSKI KALEKA!
Cóż , z pustego i Salomon nie naleje. Znów Kun , Terpił , Zieliński , da Silva i ,,napastnicy”… Tak słabymi ludźmi nawet w tak słabej lidze nie pogramy, mam nadzieję, że niektórzy przejrzeli na oczy. Do tego Rydze i inne Pipczyńskie z całą masą ,,fachowców „. Na tę chwilę ciężki bój o utrzymanie nas czeka, oby udany. Mimo wszystko wesołych Świąt !!!
ZAPOMNAIELS O CYGANIKSIE KTORY MA UDZIAL W CO 2 BRAMCE STRACONEJ!
Wpisujemy się w walkę o spadek. Brak ludzi potrafiących kreować akcję w ofensywie i strzelać gole oraz angaże kalekich zawodników to mankamenty tego sezonu.
Całe szczęście, że tak beznadziejni są beniaminkowie. Praktycznie będzie trwała walka o jednego spadkowicza, bo dwóch już praktycznie jest znanych.
Już czas śpiewać 1 liga, 1liga Widzew Łódź.
A My cały czas chodzimy na mecze. Po co sam nie wiem. Przecież tym klubem rządzą ludzie nie znający się na piłce.
WŁASCICIEL STAMIROWSKI MOWI ZE CHCE DNA RTSU BO NA 1 MECZU BYŁ W 85 ROKU… HAHAHAHAHA
ZAMIAST ZNALESC DYREKTORA LUB DAC KASE TAKA MROCZKOWSKIEMU NA TO STANOWISKU ZE 2 RAZ NIE ODMOWI I SCIAGNIE PILKARZY A NIE KOPACZY!
KTO PRZEDŁUZA KONTRAKT Z 33 LETNIM SŁABYM ZIELINSKIM ALBO KONTRAKTUJE OBRONCE Z DRUZYNY KTORA SPADA Z 1 LIGI CYPRYJSKIEJ LUB CYGANIKSEM KTORY SIEDZI POL ROKU NA ŁAWCE O TYCH Z KONTUZJAMI NIE WSPOOMNE JAK IBIZA KERK TKACZ
Kolejny dramatyczny mecz, najważniejszy system zero wniosków, z Widzewem gra się fajnie każdy może tu postrzelać, a potem oddać nam piłke i nieudacznicy nie zrobią nic ale pograją między sobą piłką, aż któryś potknie się o własne nogi i brameczka. Komentator mówił co trenerzy pogoni przekazywał piłkarzom, czekać.
To znamy już cel w przyszłym sezonie- walka o awans do extraklasy.
RYDZ MOWIŁ O PIERSZEJ 4 ! HAHAHAHAHA
GRATULACJE MYŚLIWIEC, NIE ZAWODZISZ MNIE, TRZYMASZ DALEJ SWÓJ 1-LIGOWY POZIOM
TAKI SAM JAK NIEDZWIEDZ KTORY TAKI SZROT ZE SWOIM KOLEGA TUTAJ SPROWADZIŁ!
Winić trenera za to, że podjął się pracy w ekstraklasie z zespołem o potencjale pierwszoligowym? Jak najszybciej należy usunąć z klubu pseudo dyrektora sportowego wichniarka i pseudo prezesa rydza. Tylko to może jeszcze uratować ten sezon. Odpowiednie wzmocnienie tego zespołu.
Nie ma żadnych przesłanek,że będzie dobrze. Żadnych!!! Bez walki, bez ambicji, bezsensu .
Jesteśmy kandydatem dla spadku. Terminarz nie sprzyja, atmosfera jak w hospicjum i trener , który zaraz znowu za coś przeprosi…
Jak zawsze kibiców szkoda, ale kto się nami przejmuje. My tu będziemy zawsze, oni wszyscy tylko na chwilę
No a wiosną ciężki początek sie zapowiada Jaga,derby,Górnik na fali ,Wisła puchar,Śląsk,Legia itp
To jest koniec Widzewa!
Prezes, prezesuje i ma się dobrze.
To jest koniec Widzewa!
Prezes, prezesuje i ma się dobrze.
SKORO WICHNIAREK SIE WYPOWIADA ZE ON NIE WIE NA JAKIE POZYCJE MAJA BYC WZMOCNIENIA KOEMANTATOROWI Z CANALU… LUDZIE! A STAMIROWSKI PEWNIE TO SŁYSZAL! RYDZ SŁUP! SZYMANSKI TEZ !
MAMY PRAWIE NAJDROSZE KARNETY W POLSCE A BLAKAMY SIE DRUGI SEZON PRZY STREFIE SPADKOWEJ!
Beznadzieja trzeba zmienić trenera na bardziej doświadczonego albo 90 % składu bo te denne grajki to tylko spadek gwarantują
Zero walki
Zero ambicji
Zero umiejętności
Wstyd
Najlepszy najmłodszy Kwiatkowski
Kun masakra
Terpilowski do wyrzucenia
Jordi zero
Fran niby bramka ale on ma rozgrywać a nie się bać piłki
Wstyd puszcza umie z nimi wygrać i odrobić 0-3 a te denne bufony nic nie umieją i nawet im się nie chce
Dobrze, że chociaż koszykarki dzisiaj wygrały.
Po zmianie trenera z Niedźwiedzia na Myśliwaca pisałem, że to zmiana bez znaczenia, bo problemem nie jest Niedźwiedź a Wichniarek… Obiecałem nawet, że odszczekam wssystko oficjalnie tutaj na forum… Jak widać niestety, nie muszę. Niech zaczną w końcu robić prawdziwe transfery i zczną dbać o zdrowie piłkarzy… Bo Mamy trzy słabe punkty: Wichniarka, Medyków oraz infrastrukture do trenowania zimą….
Zapomniałeś o najważniejszym. Kurwa o oszuście STAMIROWSKIM.
STAMIROWSKI PODPISUJE KONTRAKTY! ALE ON SIE ZNA NA PIŁCE JAK TEN KIBIC Z FORUM CO NIE MA TELEWIZORA!
STAMIROWSKI SIE CHWALI ZE BYL NA 1 MECZU W 85 ROKU I CO Z TEGO?
JA TEZ BYŁEM W 85 NA FINALE PUCHARU POLSKI ALE GRAŁEM W PILKE NA POZIOMIE MIEDZYWOJEWODZKIEJ I MYSLE ZE WIECEJ ZNAM SIE NA PIŁCE NIZ JAKIS WICHNIAREK GDZIE GO CIAGLE WYPIERDALALI ZA PRACE!
Stamirowski to biedak i pozorant .. liczy się tylko jego dobro a nie klubu . Nawet nie wygląda na właściciela !!
Zwolnic trenera zejdziemy z kosztow bo po chuja taki jak i tak patatajnia jaka byla taka jest. A teraz wiosna to z spierdol z chukiem
KADRE DOSTAŁ W SPADKU PO KOLEGACH Z BOISKA I TRENERSKIEJ FERAJNY NIEDZWIEDZIA I WICHNIARKA!
Im się tak należy ekstraklasa jak kadrze mistrzostwa Europy. Niech kuźwa spadną przynajmniej wstydu będzie mniej. Ja mam dosyć.
Co tu dużo mówić: Pogoń wygrała, bo ma lepszych zawodników. Potrafiła stworzyć groźne sytuacje, w końcówce umiejętnie się broniła. Pogoń trzeba było pokonać 2. kolejce, kiedy była w dołku, teraz jest po prostu lepsza pod każdym względem
Obecnie lepszych zawodników to nawet i Puszcza ma. To cud że dwa miechy przerwy..
JAKIE DWA MIECHY! ?????
W STYCZNIU ZACZYNAJA SIE TRENINGI A 9 LUTEGO 1 MECZ! OCHŁON!
STAMIROWSKI WYCIAGAJ NIE 2 MLN NA SPLATE TYLKO 2 TYLE Z BUDZETU I 3/4 PILKARZY DO 1 SKLADU! TE ZIELINSKIE KUNY TERPIŁOWSKIE SILVY RONDICIE I SANCHEZY I CYGANIKSY TO 1 LIGOWE UMIEJETNOSCI!
WICHNIAREK ZE STAMIROWSKIM DALEJ SIE GLOWIA GDZIE POWINHNY BYC WZMOCNIENIA! KASA Z BUDZETU NA KONTRAKTY I BEDA PILKARZE A NIE UZUPEŁNIENIA JAK SILVA IBIZA RONDIC I SANCHEZY BO KLIMEK TEZ JEST SŁABIUTKI NIESTETY A RESZTA TO KONTUZJE BEZ PRZYSZLOSCI!
Brawo młody Kwiatkowski !!!! – największy pozytyw tego meczu .Ten chłopak naprawdę ma talent to widać wyraźnie .
Zgadzam się, debiut można powiedzieć wzorowy. Wyskoczył jak kapelusza w składzie a okazało się, że chłop ma potencjał. Teraz oby na niego trener stawiał a on sam oby ciężko pracował i trzymał formę. A o nią jestem w miarę spokojny na poziomie naszej ligi jeżeli ma potencjał który dzisiaj pokazał. Pytanie kogo my jeszcze mamy w naszych drużynach młodzieżowych, o Kwiatkowskim niewiele się mówiło, byc może jest jeszcze kilka diamentów
Wiosnę zagrać młodymi ambitnymi wychowankami ,napewno nie zagrają gorzej . Dość z najemcami bez Widzewskiego DNA!!! Dla których gra w tym klubie to tylko praca za duże pieniądze !! Sanchez napatrzył się na lewego i tylko łapami macha !! Irytuje mnie już ten gość na boisku jak wielu innych najemców ,kopaczy !!! Pozbyć się tego szrotu w przerwie zimowej razem z pseudo dyrektorem ,prezesem ….!!
Ludzie tak nie przezywajcie bo wam pikawa strzeli. Mistrzem nie będziemy, wicemistrzem też pewnie nie, puchary raczej nam nie grożą…… ale i do spadku też jeszcze daleko. A nawet jeśli się spadek przydarzy, to też będziecie kibicować. A czy będziemy grać z Wartą czy z Odrą to mała różnica, żeby nie powiedzieć że żadna
To tylko sport.
Na dodatek wypaczony przez pieniądze.
spierdalaj stad vel kibic! WIDZEW JEST NASZYM ZYCIEM!
Do aktualnej sytuacji Widzewa (z punktu widzenia obiektywnych kibiców, oczywiście) pasuje jak ulał cytat z powieści „Nieboskiej komedii” Dantego: „Porzućcie wszelką nadzieję wy, którzy tu wchodzicie”…
Ja mogę i na 3 ligę przychodzić, ale muszę mieć dla kogo! To co teraz jest w klubie 3/4 do wyjebania
Mecz przegrany, ale mimo wszystko zobaczyć na żywo taką paradę bramkarska, to coś wspaniałego. Nieziemska interwencja Ravasa.