Widzew Łódź – MUKS Poznań 57:69 (23:39)

Zasłużoną porażką zakończył się dzisiejszy mecz koszykarek Widzewa Łódź. W starciu z MUKS Poznań podopieczne Anny Chodery niemal przez całe spotkanie musiały gonić wynik. Dużo nieskuteczności pod koszem przeciwnika i proste błędy spowodowały, że RTS ani na chwilę nie objął prowadzenia i finalnie przegrał z czwartą drużyną w tabeli 57:69.

Lepiej w ten mecz zdecydowanie weszły poznanianki. Wynik błyskawicznie otworzyła Eliza Łakoma, a po niej na 4:0 rzuciła Marta Dymała. Widzew również tworzył sobie sytuacje, ale zawodziła skuteczność. Nie wychodziły ani rzuty spod kosza, ani z półdystansu i na pierwsze punkty musieliśmy czekać aż do 4. minuty – wówczas za trzy trafiła Anna Kudelska. Przyjezdne dalej jednak nacierały i po chwili prowadziły już 10:3. Wynik mógł się oddalić, ale na szczęście ze strony łodzianek padła kolejna trójka, tym razem autorstwa Natalii Gzinki. Rzucanie za trzy nie mogło jednak wystarczyć do objęcia prowadzenia. Gospodynie wciąż nie rzucały nic z gry, a ekipa z Poznania w dalszym ciągu podwyższały swoje prowadzenie. W 8. minucie za trzy trafiła Wiktoria Piotrowska i zrobiło się aż 17:6 dla gości. W końcówce udało się odrobić kilka punktów, ale po pierwszej, słabej kwarcie Widzew przegrywał 12:21. 

Druga część meczu rozpoczęła się już dla widzewianek znacznie lepiej. Szybko dwa punkty zdobyła Emilia Bołbot, a dwa rzuty wolne na punkty zamieniła Aleksandra Rok. W trzeciej minucie swoim doświadczeniem popisała się Kudelska, która odebrała rywalce piłkę na środku parkietu i wykończyła atak. Łodzianki dalej przegrywały, ale strata wynosiła już jedynie 5 oczek. Drużyna z Wielkopolski nie zamierzała jednak porzucić koncentracji. Po ich kilku dobrych atakach reprezentantki RTS musiały zaczynać spod swojego kosza i w połowie kwarty Poznań prowadził 29:20. W kolejnych minutach obie drużyny rzucały naprzemiennie, ale nie było widać przełomu. W ostatnich dwóch 120 sekundach znów jednak do głosu doszedł zespół gości. Pod koszem brylowała wtedy Aleksandra Burzyńska, która zdobyła 4 punkty. Później za trzy trafiła także Piotrowska i do przerwy Widzew przegrywał aż 23:39.

Nie ma co ukrywać, że sytuacja była mocno niekorzystana, a wynik ciężko było uznać za jakkolwiek kontrolowany. Przewaga przeciwnego teamu szybko się zwiększyła, bowiem za trzy po raz kolejny już trafiła Piotrowska. Odpowiedzieć zdołała Kudelska, która dopisała do swojego dorobku dwójkę. Po chwili w jej ślady poszły także Gzinka i Rok i przewaga MUKS stopniała do 13 oczek. Niestety, przyjezdne mogły sobie pozwolić na chwilę nieskuteczności, ale później i tak przychodziły punkty. W kolejnych akcjach trafiały Piotrowska i Burzyńska, przez co podopieczne trener Chodery przegrywały już 29:47. Później widzewianki miały co prawda jeden dobry fragment – pięć punktów zdobyła w krótkim czasie Maja Zajączkowska i dwa dorzuciła Gzinka, ale nie mogło to odmienić losów meczu. W końcówce za trzy znów rzuciła Zajączkowska, ale Widzew i tak przegrywał 39:52.

Minimalnie wygrana trzecia kwarta dawała jeszcze promyk nadziei, że może uda się doskoczyć do przeciwnika. Szybko do kosza trafiła Zuzanna Gortat, ale z nawiązką odpowiedziały koszykarki z województwa wielkopolskiego. Później pocieszenie kibicom zafundowała Wiktoria Kurzawska, która celnie rzuciła z dystansu. W kolejnych minutach miała miejsce wymiana ciosów, ale podopieczne Macieja Brodzińskiego utrzymywały swoją przewagę. Ta jednak w pewnym momencie stopniała. Znów z dobrej strony pokazała się Zajączkowska, a po chwili na 50:62 trafiła Szeklicka. MUKS nie pozostawiał widzewiankom złudzeń i utrzymywał swoją zaliczkę  – bez wątpienia pomogła w tym trójka Alicji Szloser. 

Do końca spotkania niewiele się zmieniło i ostatecznie Widzew przegrał z MUKS Poznań 57:69. W następnej kolejce łodzianki zagrają na wyjeździe z rezerwami Ślęzy Wrocław.

Widzew Łódź – MUKS Poznań 57:69 (12:21, 11:18. 16:13, 18:17)

Widzew:
Zajączkowska 16, Kudelska 7, Giznka  7, Grudzień 7, Rok 6, Szeklicka 4, Janicka 3, Kurzawska 3, Bołbot 2, Gortat 2, Sierakowska 0, Józefowicz 0

Trener: Anna Chodera

Poznań:
Łakoma 16, Burzyńska 12, Piotrowska 11, Dymała 9, Sobańska 8, Szloser 7, Winkel 6, Kasztelan 0, Szymańska 0, Bladocha 0

Trener: Maciej Brodziński

Widzów: 100