Widzew Łódź – Miedź Legnica 1:0 (1:0)
21 października 2022, 22:31 | Autor: BercikKolejne zwycięstwo odnieśli dzisiaj piłkarze Widzewa! Po bardzo trudnym i ciężkim meczu łodzianie pokonali drużynę Miedzi Legnica po bramce Bartłomieja Pawłowskiego. Chwilo więc zostali wiceliderem tabeli!
Trener Niedźwiedź zdecydował się na identyczne ustawienie, jak w przypadku niedzielnego meczu z Zagłębiem Lubin. Poza kadrą meczową znalazł się dzisiaj Jakub Sypek, a także zawodnicy Akademii Widzewa, którzy jutro zagrają mecz w drugiej drużynie.
Spotkanie rozpoczęło się od wymiany ciosów, głównie w środku pola. Było dużo niecelnych podań i prób budowania akcji. W 5. minucie błąd popełnił Heinrich Ravas, ale strzał Olafa Kobackiego zablokowali obrońcy Widzewa. W 8. minucie prowadzenie objęli gospodarze! Piłkę do Bartłomieja Pawłowskiego dograł Serafin Szota, a napastnik zdecydował się na strzał z ponad 20. metrów. Precyzyjne uderzenie trafiło do siatki i Widzew objął prowadzenie. W 17. minucie świetne podanie otrzymał Mato Milos, ale z kilku metrów uderzył wysoko ponad bramką. W odpowiedzi groźnie uderzał jeden z piłkarzy Miedzi, minimalnie obok słupka.
w 30. minucie szczęście było po stronie widzewiaków! Po rzucie rożnym piłkę uderzył legniczanin, a z linii bramkowej futbolówkę wybił Szota. Siedem minut później rzut wolny miał Widzew. Duże zamieszanie w polu karnym i kilka rzutów rożnych, ale bramkę ostatecznie złapał Mateusz Abramowicz. Dwie minuty przed końcem pierwszej poły Dominik Kun świetnie obsłużył Ernesta Terpiłowskiego, ale jego uderzenie minęło bramkę Miedzi. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Na drugą odsłonę meczu widzewiacy wyszli bez zmian w składzie. Po upływie dziesięciu minut po wrzutce Pawłowskiego oko w oko z Abramowiczem stanął Dominik Kun, jednak bramkarz Miedzi wybił piłkę na rzut rożny. Po chwili rzut wolny z 18. metra wykonywał Pawłowski, jedna czujnie zachował się golkiper legniczan. Przewagę zaczęli uzyskiwać goście, czego potwierdzeniem był groźny strzał Kostki, na szczęście w boczną siatkę. Kilka minut później świetne podanie Caroliny na strzał zamienił Henriquez, czujny był jednak Ravas. W 75. minucie z dystansu uderzał Chuca, minimalnie nad bramką.
W końcówce meczu więcej z gry mieli goście, a gospodarze byli bardzo niedokładnie. Dobrze w bramce spisywał się Ravas. W międzyczasie trener Niedźwiedź zdecydował się na wzmocnienie linii obrony i środka pola. Legniczanie próbowali doprowadzić do remisu, ale defensywa łodzian była czujna. Ostatecznie Widzew dowiózł zwycięstwo do końca po bramce Pawłowskiego i wskoczył na fotel wicelidera tabeli!
Widzew Łódź – Miedź Legnica 1:0 (1:0)
8′ Pawłowski
Widzew:
Ravas – Stępiński, Szota, Kreuzriegler – Zieliński (87′ Żyro), Kun (76′ Letniowski), Hanousek, Milos – Terpiłowski (76′ Zjawiński), Pawłowski (87′ Shehu) – Sanchez
Rezerwowi: Litwinienko – Czorbadżijski, Danielak, Lipski, Normann Hansen,
Trener: Janusz Niedźwiedź
Miedź:
Abramowicz – Gulen, Mijuskovic, Carolina – Kostka, Naveda (46′ Cacciabue), Chuca (86′ Matuszek), Matynia (67′ Martinez) – Kobacki (46′ Obieta), Henriquez, Dominguez (67′ Narsingh)
Rezerwowi: Lenarcik – Lehaire, Śliwa, Lewandowski
Trener: Grzegorz Mokry
Żółte kartki: Terpiłowski – Kobacki, Naveda, Matynia, Martinez, Henriquez
Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków)
Widzów: 16 630 (235 gości)
Do Zielińskiego nikt nie chce grać do przodu… Masakra. Do zmiany koleś
Mirko , dzwoń ! Gdzie Twoje CV?? Zastąp mnie !!! Janusz N.
20 ptk przewagi nad miedzią, kto by się spodziewał 13 kolejek temu. Aż mi się łezka w oku kręci jak patrzę na tabelę i oczywiście grę chłopaków. A co do Ziela nie wszyscy muszą być indywidualistami, bo jak widać chociażby po miedzi nie ma wtedy drużyny. Ps. Chyba Kobacki i ta kobieta zastanawiają się mocno czemu wybrali miedź a nie Widzew i pewnie 3/4 kibiców wolało transfery miedzi a tu taki zonk.
To jest piękne. Piłka jest nieprzewidywalna. Czekałem na ten moment kilkanaście lat. Lata upokorzeń. Cacki , Byczyny, Lubawy. I w końcu mamy to. Top trzy w lidze, trenera cudotwórcę, Pana Prezesa na miarę Ś.P. Pana Ludwika i drużynę w której jeden za drugim w ogień pójdzie. Żeby jeszcze magistrat potrafił to docenić…
W tej drużynie NIKT nie gra do przodu. Jordi czeka, macha rękąmi, z Zagłębiem przy kilku akcjach zamiast podawać strzelali niecelnie a kolega był przed pusta bramką. Bardzo cca ale nie bardzo umieją. Ale i tak są na drugim miejscu ;) Przerwa zimowa powinna pomóc jeśli trener widzi te błędy, choć mam wątpliwości. Powtarzają się w każdym spotkaniu.
Oglądasz mecze mocno wstawiony?
Co myślicie żeby zrobić akcję zbiórki na oświetlenie jak w Szczecinie?
Najpierw dodatkowe 500 miejsc…
JEBNIJ SIE W PUSTY JEB! DZBANIE ! TRZEBA STADION POWIEKSZYC A NIE JAKIES SWIATEŁKA…
Może się meliski napijesz?
Terpilowski kolejny mecz w formie. Szkoda, bo można było zamknąć mecz już w pierwszej połowie.
BEZ FORMY CHŁOP[AK JEST
Dobrze, że Ty trzymasz formę.
Mecz z kategorii bardzo wymagających. Miedź musi, a my mamy grać swoje i ich wypunktować. To co pisałem w poprzednim artykule – strzelimy jeszcze co najmniej jedną bramkę, a najlepiej dwie. Bardzo podoba mi się nasza gra. Trener Niedźwiedź i chłopaki są niesamowici!
Ernest skuteczność!!!! Już po 1 połowie mielibyśmy już luz!
Kuźwa mać! Gdyby każdy miał 100 procent skuteczności mecze kończyłby się wynikami 7-5! Czego wy wymagacie, chłopak niedawno wrócił po kontuzji, ostatnio strzelił gola a niektórzy chyba żyją tylko krytyką i deprecjonowaniem umiejętności piłkarzy. Mali hejterzy puknijcie się w czoło.
Janusz przysnął, gdzie zmiany…druga połowa to Milos i Ernest szybko do zmiany…żeby za późno nie było
Niech ktoś obudzi Niedźwiedzia, bo w drugiej połowie Widzew prosi się o bramkę.
Ravas uratował trzy punkty. Zjawiński jak zwykle przegrywa główki z, hmm, w sumie to z każdym. W drugiej połowie strzały bodajże: 2 do 8 – J.N. przegrał tą część taktycznie.
Szkoda , że dobrze graliśmy tylko w 1 połowie. Gdyby tak cały mecz to Miedź byłaby rozbita a tak Ravas uratował nam tyłek. Cieszą 3 punkty.
Dokładnie. Bardzo szkoda tych 3 (2x Terpiłowski, 1x Milos) setek zmarnowanych, bo wykorzystanie chociaż jednej z nich zapewne odmieniłoby drugą połowę (chwilami desperacko głębokie cofnięcie). Gdyby do przerwy było uczciwe 4:1 byłoby po meczu i pewnie to 1:6 dałoby się odrobić z nawiązką. ;) Tak czy siak – 3 punkty są, a przy okazji materiał do analizy i wyciągnięcia wniosków, by stać się jeszcze lepszymi.
Bunkrów nie ma ale i tak jest zajebiście.
Tak czy owak debil i tyle ….
Ja nie wiem co sie teraz wyprawia, nie chce podgrzewać atmosfery ale trzeba walczyć o każde 3 pkt. Pamietam za dużo ale będę spał świetnie… Widzew 2. w PKO EKSTRALKASIE. Nosz K**** musiałem synom o tym opowiadać. Janusz Niedźwiedź, DZIĘKUJE, drużyno DZIĘKUJE, gramy o utrzymanie, bo taka jest rzeczywistość ale DZIĘKUJE mojemu klubowi za piękną WIDZEWSKĄ ZŁOTĄ JESIEŃ. Dobranoc
Wróciłem niedawno z meczu i muszę Ci powiedzieć,że mam takie same odczucia,mój Boże,ile lat czekałem żeby zobaczyć taką tabelę jak po dzisiejszym zwycięstwie! chwilo trwaj! Dzięki Ci Drużyno i Trenerze.ile lat musiałem sie naopowiadać i przekonywać już dorosłe dzieci jak to kiedyś Widzew wszystkich ogrywał i że jeszcze będzie pięknie! pierwsze co,to po golu Bartka Pawłowskiego spojrzałem na tabelę i nie mogłem oderwać wzroku.Coś pięknego! Tylko Widzew RTS!
Ja patrzę cały czas.
Chwilo trwaj.
Powinniśmy łatwo wygrać, a mogliśmy nawet zremisować, ale udało się. Panie Niedźwiedziu nie śpimy bo w drugiej połowie trochę nie dojechali pewni zawodnicy, ale trener spał. Nie ma co marudzić, mamy 2 miejsce….kiedy to było…..
Żyro, Hansen, Letniowski. Czemu nie grali od 60 minuty?? Już wtedy było widać że obecni na boisku nie mieli pomysłu na ten mecz albo mieli słabszy dzień. Zmian trzeba dokonywać znacznie wcześniej!
Panowie, nie chce porównań ale pamietam jak SZYMKOWIAK wszedł z ławki, za młody za taki za siaki… MY BUDUJEMY DRUŻYNĘ, kurde ciężko o młodzieżowców, dajmy im czas…
Nie wprowadzać Zjawinskiego, gramy w 10 ewidentnie!
Nic nie wnosi do gry.Jak już musi grać to może w rezerwach?
Idziemy po swoje Panowie, brawo Widzew.
To był jeden ze słabszych meczów Widzewa. Dobrze, że przeciwnikiem była Miedź, która zamyka tabelę z niezwykle marnym dorobkiem 6 pkt. Mimo to nękała Widzew i w drugiej połowie znów Ravas musiał się wykazać, broniąc niezwykle trudne do obrony strzały Legniczan. Widzew gra w obronie niezwykle ryzykownie. To rozgrywanie piłki i podania we własnym polu karnym są niezwykle irytujące. Kiedyś to się skończy nieszczęściem. Póki co jednak Widzew goli nie traci, a z przodu, nie wiadomo kiedy i skąd, potrafi stwarzać niezwykle groźne akcje. Piękny strzał z dystansu Bartłomieja Pawłowskiego dziś załatwił sprawę i wywindował Widzew na fotel wicelidera. Pięknie,… Czytaj więcej »
Nadmierne rozgrywanie piłki „od tylu” w obszerze pola karnego kiedyś skonczy się nieszczesciem.Dzisiaj było bardzo blisku juz w 1 połowie gry bramkarz sie posliznął a inny zawodnik przegrał ( stracił)piłkę dosłownie 1 m od pola karnego.Według mnie musi tez być rogrwanie (wprowadzanie )piłki do gry innym sposobem bo juz dzisiaj było widoczne ze agresywny pressing przeciwnika i jego dobre przygotowanie motoryczne (w tym szybkosciowe) stwarza poważne zagrozenia przy zbyt czesto bardzo głebokim wprowadzaniu piłki na wysokosci pola bramkowego.Mam nadzieję ze nie uszło to uwadze trenera .
A chcesz żeby tak grali jak Miedź dwa podania i laga do przodu ?? Grają bardzo ładnie piłką od własnej bramki ciraz pewniej i odważniej i to jest super. A że czasami ktoś popełni błąd to trudno. Zobacz ile meczy mamy na 0 więc chyba aż tak bardzo nie ma się co irytować.
Panowie nie marudzimy! Chłopaki tak grają o utrzymanie, że są na 2 miejscu Wielkie gratulacje!
Panowie nie marudzimy! Chłopaki tak grają o utrzymanie, że są na 2 miejscu :) Wielkie gratulacje!
Brawo Widzew .Brawo piłkarze . Zawsze Wielki Widzew.
niby obrona jest, bramkarz jest, pomoc jest, atak jest, ale czegoś brakuje!?
są 3 pkt, piwko, piątek – niczego mi nie brakuje kolego
a mi brakuje spokoju o wynik do ostatniej minuty! kolego
Mam to samo. Dla mnie każdym mecz może tak wyglądać, byle punkty się zgadzały
Mam nadzieję, że Miedziaki nie obnażyły właśnie naszych słabości, a naszego widzewskiego walca tradycyjnie nie zabierze UFO w przerwie zimowej.
Brawo Widzew RTS za 3pkt
Okupiłem zgubieniem szalika w strefie bufetu na A11 jeśli ktoś znalazł niech da znać pamiątkowy w barwach z godłem Łodzi i herbem Widzewa nie do kupienia dziś już proszę o pomoc
Piotrek
Jest pięknie…ale żeby pewne rzeczy ulepszyć trzeba rozejrzec się za lepszymi zmiennikami, którzy dodadzą jakości i rywalizacji zjawinski niech pogra wiosna ale jak nie zrobi postępów to niech wraca skąd przyszedł. Letniowski gra lekkomyślnie i większość podań wczoraj i z Lubinem takie odniechcenia…nonszalancja jakby conajmniej wirtuozem był a poziom mocno opuścił…bo grać potrafi…Terpilowski się rozwinie u Janusza myślę i wierze…tylko nad głową trzeba popracować…I podstawa to kogoś do środka….kogoś kto piłeczki będzie rozrzucał, tempo gry regulował i sprawiał ze łatwiej będziemy przenosić ciężar gry na połowę przeciwnika, bo czasem mrozi to krew w żyłach…
Naprzód Widzew…
Zjawi nski dramat ! wejscie i co podanie to zle albo niego to zle przyjecie…. nienadaje sie on na ekstraklase :) trzeba zmiennika szukac dla Jordiego :)
Okazuje się, że Widzew wcale nie musi być „chwilowo” wiceliderem tabeli. Po remisie Stali M. z Wisłą P. (1:1) już na pewno awansował na 3 miejsce, a jeśli Legia też nie wygra z Pogonią, to wtedy wiceliderem będzie „pełną gębą”. I tak trzymać!
Mówisz i masz.