Widzew Łódź – Miedź Legnica 0:0
30 kwietnia 2021, 17:40 | Autor: RedakcjaTrzeci mecz z rzędu rozegrany na stadionie przy al. Piłsudskiego zakończył się bezbramkowym remisem. Tym razem piłkarze Widzewa Łódź podzielili się punktami z Miedzią Legnica. Spotkanie nie porwało, a żadna z drużyn nie zasłużyła na zwycięstwo. Najlepszą okazję dla gospodarzy zmarnował Marcin Robak.
W składzie, jaki do gry desygnował Marcin Broniszewski, zaszły dwie zmiany w porównaniu do poprzedniego starcia z GKS Bełchatów. Do pełni zdrowia nie wrócił jeszcze Jakub Wrąbel, więc z konieczności miedzy słupkami stanąć musiał Vjaceslavs Kudrjavcevs. Druga korekta zaszła na lewej obronie, gdzie zamiast także kontuzjowanego Kacpra Gacha zagrał Patryk Stępiński. Ofensywa czerwono-biało-czerwonych pozostała za to taka sama. Środek pola stworzyli Bartłomiej Poczobut, Patryk Mucha oraz Marek Hanousek, skrzydła Mateusz Michalski i Michael Ameyaw, zaś napastnikiem był Paweł Tomczyk.
Zawody ze sporym animuszem rozpoczęli piłkarze Widzewa, którzy już w pierwszej akcji przedostali się na przedpole bramki Pawła Lenarcika i zdołali oddać celny strzał. Na odpowiedź Miedzi nie musieliśmy długo czekać, bowiem w czwartej minucie umiejętności Kudrjavcevsa sprawdził Patryk Makuch. Były zawodnik GKS Bełchatów zdecydował się na uderzenie zza pola karnego i zrobił to na tyle dobrze, że gdyby nie interwencja łotewskiego golkipera, to piłka zatrzepotałaby w siatce. Następne minuty nie były już tak ciekawe, a oba zespoły próbowały swoich sił głównie w ataku pozycyjnym. W 11. minucie Ameyaw dobrze odebrał piłkę w środkowej strefie boiska i od razu uruchomił podaniem Michalskiego. Ten zauważył nadbiegającego Muchę, precyzyjnie do niego dograł, ale pomocnik łodzian skiksował, przez co bramkarz gości nie miał najmniejszych problemów z pewną interwencją.
Drugi kwadrans zaczął się podobnie jak pierwszy, czyli od strzału podopiecznych trenera Broniszewskiego. Tym razem cała akcja była jeszcze lepsza, bo łodzianie wymienili kilkanaście podań, a samo uderzenie było o wiele mocniejsze. Niestety, piłka nieznacznie minęła prawy słupek bramki. To jakby napędziło łodzian, którzy zaczęli zyskiwać przewagę optyczną, przejawiającą się głównie w większym posiadaniu piłki. Przyjezdni odpowiedzieli dziewięć minut później, gdy wykonywali rzut wolny sprzed linii pola karnego. Bardzo niepewne wyjście bramkarza czerwono-biało-czerwonych mogło zakończyć się stratą gola, ale z odsieczą przyszedł wszędobylski tego dnia Poczobut, który wybił futbolówkę z linii bramkowej! Widzewiacy mogli mówić o sporym szczęściu, lecz nie wpłynęło to na ich boiskowe poczynania.
W 31. minucie gospodarze jeszcze raz spróbowali ukłuć rywali. W roli głównej wystąpił Tomczyk, który najpierw bardzo dobrze zgasił futbolówkę, a następnie mocno uderzył w kierunku bramki. Ponownie zabrakło precyzji, więc podopieczni Jarosława Skrobacza mogli odetchnąć z ulgą. Gra łodzian mogła się jednak podobać, bowiem ich ataki były przemyślane oraz pełne odwagi. Niespełna dziesięć minut później Lenarcik znów musiał interweniować. Niefrasobliwe zachowanie jednego z obrońców spowodowało, że przed szansą na otworzenie wyniku stanął nie kto inny, jak Poczobut, lecz jego główka była zbyt lekka, aby zaskoczyć golkipera. Jeszcze przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę uderzał Tomczyk, ale Marcin Biernat zdołał zablokować tę próbę. Chwilę później arbiter zaprosił piłkarzy do szatni.
W przerwie trener Miedzi zdecydował się na jedną zmianę. Na boisku zameldował się Joan Roman, który zastąpił bardzo aktywnego Makucha. Z kolei trener Broniszewski postawił na tę samą jedenastkę, która rozpoczynała mecz. Zaledwie trzech minut potrzebował świeżo wprowadzony na murawę Hiszpan, aby dać się we znaki graczom Widzewa. Krótko rozegrany rzut rożny spowodował, że Roman znalazł sobie trochę miejsca do oddania strzału. Mimo że jego próba okazała się niecelna, to serca łódzkich fanów mogły zadrżeć. W odpowiedzi Ameyaw próbował obsłużyć podaniem Tomczyka, ale Dani Pinillos w ostatnim momencie przeciął tor lotu piłki i skończyło się jedynie na strachu. Przed upływem godziny szkoleniowiec gości dokonał kolejnych roszad. Niewidocznego Michała Bednarskiego wymienił Kamil Zapolnik, z kolei Krzysztof Drzazga zajął miejsce Marcina Garucha.
Można powiedzieć, że sternik legniczan miał tego dnia nosa do zmian, bowiem to Drzazga w 62. minucie zdecydował się na ładną, indywidualną akcję. Minął trzech rywali i wpadł w szesnastkę, ale dobre wyjście Kudrjavcevsa uchroniło gospodarzy przed utratą bramki. Nieco ponad sześć minut później znowu zagotowało się w polu karnym. Piłkę na jedenasty metr wycofał Roman, a nadbiegający Paweł Zieliński huknął jak z armaty. Na całe szczęście pomocnik był mocno odchylony i futbolówka przeleciała nad poprzeczką. Z każdą minutą przewaga gości rosła, więc uzasadniona była decyzja o wprowadzeniu na boisko Piotra Samca-Talara i Robaka. W 73. minucie wreszcie zadziało się coś w szesnastce gości. Dośrodkowanie Michalskiego z rzutu rożnego trafiło wprost na głowę Krystiana Nowaka, ale ten ponownie źle skontrował futbolówkę, więc Lenarcik nie musiał nawet interweniować.
W 76. minucie na strzał zdecydował się Samiec-Talar i było to pierwsze celne uderzenie łodzian w drugich czterdziestu pięciu minutach. Mimo że sama próba nie była zła, to nie sprawiła większych problemów golkiperowi. Cztery minuty później widzewiacy mieli swoją piłkę meczową! Poczobut kapitalnie obsłużył podaniem Robaka, ale najlepszy strzelec czterokrotnego mistrza Polski trafił w poprzeczkę! Przyjezdni odpowiedzieli strzałem Drzazgi, lecz ten oddawany był pod presją Nowaka i Kudrjavcevs nie musiał interweniować. W 89. minucie sytuacyjnie uderzał Poczobut, jednak dobrze ustawiony Lenarcik pewnie wyłapał futbolówkę. Nic więcej się już nie zdarzyło i Widzew bezbramkowo zremisował z Miedzią. W następnej kolejce podopieczni trenera Broniszewskiego zagrają na wyjeździe z Resovią.
Widzew Łódź – Miedź Legnica 0:0
Widzew:
Kudrjavcevs – Kosakiewicz, Nowak, Tanżyna, Stępiński – Michalski, Poczobut (90′ Czubak), Mucha, Hanousek (86′ Caique), Ameyaw (69′ Samiec-Talar) – Tomczyk (69′ Robak)
Rezerwowi: Reszka – Grudniewski, Becht, Możdżeń, Kun
Miedź:
Lenarcik – Zieliński, Biernat, Pinillos, Azikiewicz – Matuszek, Tront (90+1′ Lehaire) – Tupaj (67′ Śliwa), Garuch (57′ Drzazga), Makuch (46′ Roman) – Bednarski (58′ Zapolnik)
Rezerwowi: Hewelt – Kaczmarek, Mijusković, Hoogenhout
Żółte kartki: Hanousek, Robak – Garuch, Matuszek
Sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk)
Mecz bez udziału publiczności.
Japierdole ale ten Michalski ma technikę, szczególnie dokładnie podać.
Niepotrzebny w drużynie. Kontrakt do zwolnienia.
Co z tymi komentarzami?! Nie że na bieżąco się nie wyświetlają :)
https://www.press.pl/tresc/65766,krzysztof-stanowski-po-pijanemu-wyzalil-sie-na-instagramie
A ja się nie dziwię że jest wkurwiony. Bo chłopak ma talent tylko trzeba na niego stawiać . Jeszcze te głupie tłumaczenie włodarka że problemy z językiem . Na jesień się dogadywał a po zimie już zapomniał języka . A wcale bym się nie zdziwił jakby te pajace ze sztabu czerpali korzyści za wystawianie konkretnych graczy . Jak wytłumaczyć fakt że kosa ,gach tanzyna poczobut czy wcześniej Możdżeń a teraz Tomczyk grają mimo to że wcześniej popełniali karygodne błędy a nawet jeśli nie to nie robili nic żeby wygrać mecz ? Czemu nie gra Czubak który na jesień pokazał że… Czytaj więcej »
Zgadzam się we wszystkim co napisałeś A link wstawiłem jako ciekawostkę
Kibic ległej wyzywa Widzew a Wy mu przyklaskujecie…
Masakra
Jakoś nie zauważasz ze Twoje narzekanie ze nie grają X czy Y są bezzasadne bo juz takie propozycje zmian były praktykowane w przeszłosci i wynik był taki ze ci zawodnicy nic konkretnego do gry nie wnosili trwałego tylko jakieś jednoskowe momenty i pomeczowa ich krytyka.teraz proponujesz pwtorkę tych manewrow.Bez sensu.Po prostu mamy słaby zespoł ,słabych zmiennikow i nie ma się co łudzić ze ten zesoł jest zdolny do sukcesu w postaci walki o szostkę.Nie .On nie jest na tym poziomie umiejetnosci by taki cel osiągnąc.Nie ma chęci czesc zawodnikow a duza czesc nie ma umiejetnosci .Tak nalezy oceniać zespoł a… Czytaj więcej »
Sorry ale Czubak i Becht to młodzi i przyszłościowi zawodnicy . A Grudniewski po co dostał kontrakt i kiedy na nich spadła krytyka ? Ile dostali szans w porównaniu z tymi partaczami co grają co mecz? . Po co dawać szansę zawodnikom którzy mogą się rozwijać skoro mamy kose i tanzyne i robaka . Twoja logika mnie poraza. Jednym słowem gramy gówno ale tak ma być i juz
Akurat Westfalia ma rację, że grają zawodnicy którzy za miesiąc pożegnają się z klubem (Gach, Kosa, Tanżyna) i są osłabieniem drużyny, a na ławie siedzą zawodnicy co są przyszłością klubu (Grudniewski, Becht, Czubak). To jest bez sensu, a nawet chore.
A dlaczego niby Tanżyna ma pożegnać się z klubem za miesiąc, skoro ma kontrakt ważny jeszcze przez rok? Już pominę fakt, że według mnie to jest najpewniejszy środkowy obrońca Widzewa w tej rundzie.
No nie wiem Kamil, jednak błędów robią mniej i Nowak i Grudniewski, natomiast Tanżyna owszem miewa bardzo dobre momenty i moim zdaniem najlepiej w Widzewie gra głową, co też jest ogromnym plusem, ale niestety zdarzają mu się pomyłki częściej niż pozostałym 2 stoperom. Wynika to głównie z mniejszej zwrotności i szybkości Daniela. Zresztą o stoperów i bramkarza chyba najmniej bym się martwił w kontekście przyszłego sezonu… Gdyby cała drużyna grała na tym poziomie to na pewno do końca bilibyśmy się o ekstraklasę.
Tak, to prawda, chociaż w ostatnich dwóch-trzech meczach trochę za dużo błędów było z tyłu, ale finalnie punktów z ich powodu nie potraciliśmy. Na pewno środek obrony mamy w miarę zabezpieczony i można na nim budować na przyszły sezon, chociaż ja chciałbym jednak kogoś, kto nakryje czapką całą tę trójkę :)
SPYTAJ WICHNIARKA ….
Dogadywał się po francusku,bo albaniec mówi w tym języku.Gdyby naprawdę był taki dobry Fundambu to Radomiak z niego by nie zrezygnował.
Jest za wolny biega w jednostajnym tempie bez przyspieszenia. To nie piłka halowa.
Jest wkurwiony, bo jego pupilek nie gra. Fakt, ma nieprzeciętną technikę, ale nie ma pojęcia o grze zespołowej, taktyce. Lepiej przemilczeć jego przyspieszenie, wręcz umieranie w trakcie sprintu to piłki. Byłby z niego kawał piłkarza, gdyby popracował nad brakami. Póki co piłka halowa, albo pomoc rezerwom w awansie do 4 ligi. Stanowski oświadczył, że po sezonie zabiera go z Widzewa. Ciekawe czy gdzieś odpali.
jak bedziecie sluchac Stanowskiego to w zime w sandalach bedziecie chodzic
Fakt, żale na poziomie obrażonego przedszkolaka ze słowotokiem. Może jak komentuje, to lepiej na trzeźwo?
Ja pierdziele ale gra. Wyszli byle sobie coś pobiegać, zero walki , agresji, a bramkarz nie wie jak grać. Cała nasza gra w pierwszej połowie.
sędzia parodysta albo ślepiec, nie panuje nad tym, co się dzieje, Garuch przyostrza tak, że już po 36 minutach powinien mieć co najmniej 2 żółte na koncie
Ja proponuje 8 żółtych to 36 minuty… Boże skąd się biorą tacy eksperci ds. wszelkich?
Ty mądrala nie widziałeś fauli Garucha? Ani razu nie był zainteresowany piłką, tylko brutalnym skoszeniem albo staranowaniem rywala. Polecam obejrzeć powtórkę meczu ze zwróceniem uwagi na faule Garucha (do 39 minuty), a jeśli dalej nic nie widzić, to razem z sędzią do okulisty, może jeszcze uratujesz wzrok. A może ty to ten sędzia albo Garuch? Jeśli tak, to daj na luz.
Poza tym nie mówię o sprawach wszelkich tylko o konkretnych faulach Garucha, a ty jak nie masz nic sensownego do powiedzenia na ten temat, poza jakimś szczeniackim jęczeniem, albo jak tych fauli nie widziałeś, to nie zabieraj głosu, tylko idź do okulisty albo zrób dzióbek.
Zgadza się. Sędzia słabo dziś prowadził zawody. Faule i kartki z kapelusza. Pomijam że cienko zagraliśmy.
Ameyaw zgasł po tym faulu. Chy do zmiany.
Kosa to chyba myślami w salonie tatuazu. Jak ktoś taki ma monopol na granie w naszym klubie ? 26 minuta biegł patrzył biegł patrzył aż kurwa boiska brakło . Powinnien zejść za tą akcję . 3 minuty później wolny . W polu karnym 7 graczy miedzi i 4 naszych bo 2 poszło do muru hahahaha hahaha . Mało tego przy wykonaniu wszyscy mieli inny pomysł . Cały tydzień to musieli trenować . Przecież muszę to sobie przegrać bo pierwszy raz coś takiego widziałem . Mistrzostwo . Bronek mistrz taktyki . U siebie jeden napastnik. Jeszcze wywiad przed meczem a ten… Czytaj więcej »
JAKI KOSA TAKI TREENER I NAPASTNIK…
A co ci daje wlasny stadion bez kibiców ?
Gra jednym bo tak chce.
Może po przerwie dołoży do Tomczyka , Robaka ?
Zobaczymy jak się będzie mecz układał ?
Własny stadion to atut nawet bez kibiców bo grają i trenują tutaj regularnie. A mimo to i tak kosa nie wie gdzie boisko się kończy .
gdzie trenuja na stadionie chyba w wachaniu trawy zmurawy
Przed meczem trenują . Raz w tygodniu bo raz ale mają ten trening . Poza tym swój stadion to swój i powinien być nasza twierdzą .
Poczobut dzisiaj znow dobry mecz i te kilka świetnych podan do przodu.
Do przerwy piłkarski cymes, ani się człowiek nie obejrzał i 45 minut za nami.
Kurcze. W sumie dość dobry mecz. Moje wrażenia bardziej pozytywne. Oczywiście jak na naszych kopaczy. Coś tam próbują coś tam się starają.
Widze swiatelko w tunelu
Czas na zmiany ,na chwile obecna Marek do zmiany jakby go nie było na boisku. Dobrze ze walczą i się starają a o umiejętnościach lepiej ni pisać. Jest jeszcze druga połowa może Karol, Marcin zobaczymy.
To,że czas na zmiany zgadzam się z Tobą całkowicie ale czy budować kręgosłup na „emerytach”niekoniecznie,szacunek dla MR ale czas jego już się skończył,trzeba stawiać na młodych i tutaj akurat Karol tak,co do Marka tez się nie zgadzam,czas pokaże ,bądzmy dobrej mysli,jego czas nadejdzie….tylko RTS!!! NIE DZIŚ NIE JUTRO ALE KOLEJNY SEZON NASZ!!!!
Bramkarz dramat, jakby pierwszy raz miał rekwice na rękach
Jak na to patrzę to przychodzi mi do głowy tylko jedno, cytat z klasyka,nie chce ale muszę,,,,się napić.
https://www.youtube.com/watch?v=lmHdabAVHH0
Stanowski, Panie i Panowie.
Stano dobrze mowi nawet po pijaku Fundambu moglby chociaz na komcowki wchodzic jak nie jest gotowy na caly mecz, dzisiaj znowu nic nie gramy w srodku pola Hanousek nic nie gra wiec Fundi by migl za niego wejsc moze by troche towarzystwo rozruszal
Potrzebny napadzior z kopytem. Taka armata.
Siedzi na ławce z nr 9.
Dawaj Fundambu na rozegranie za Czecha, nie widzisz tego Bronek?
Czubak za Tomczyka, Mozdzen za Czecha, Kun za Michalskiego.
Jezu !!! Z tym Kunem to gruba przesada!!!
Po co my płacimy i kupujemy ok 30 zawodników jak gra 13 gdzie czubaka dajcie chłopakowi grać to przyszłość po rundzie odejdzie bo nie dostaje szans
Druga połowa i ciąg dalszy parodii piłki w wykonaniu naszych niuńków. Udają, że grają byle tylko nie zrobić krzywdy Miedzi.
Patrząc na mecz mam nadzieję,ze dzisiaj bedzie koniec spekulacji o grze w barazach.Po prostu jestesmy słabi zdecydowanie od „szostki” i blizej nam do dołu tabeli niz do środka.Przykre ale prawdziwe.W ostatnim kwadransie to Miedz powinna prowadzić w tym meczu.Słabosc,słabosc i tylko słabosc zespołu.
Niestety poczo już w pomeczowym wywiadzie rozwiał wątpliwości że będą walczyć dalej o ekstraklasę i cała drużyna w to wierzy.
No i dobrze…przynajmniej nie będzie przedłużania kontraktów dla pasożytów
BOŻE jak bardzo chciałbym zamiast, Poczobuta widzieć p.Rozborskiego,za Tomczyka, sw.pamieci ,pana Włodka Smolarka ,byłoby na co popatrzeć,o innych Widzewiakach z wielkiego Widzewa nie wspomnę, to co teraz graja to parodja piłki nożnej.
Pamiętajmy że to beznadziejna polska 1 liga….wyobraź sobie gdzie jesteśmy na tle całej Europy jako 1 Polska liga…jaka jakość taka gra…widzimy jedynie garść przebłysków w wykonaniu jakichkolwiek graczy
Piłkarska impotencja
Teraz to same pipy grają co krzyk to gwizdek sędziowie to też głąby E wszystko gwizdza
nie ma krzyku nie ma faulu, jaja jakieś
Miedź do ogrania ale nasi jak zwykle anty futbol prezentują szkoda bo 3 pkt można było zgarnąć
Komentarz z meczu gdy gra Widzew i obraz z meczu snookera i wszystko pasuje. Kolejny bardzo słaby mecz.
Proponuję trenerowi obejrzeć sobie mecz i zobaczyć gdzie jest Kozakiewicza on jak dziecko we mgle zamiast na prawej obronie to w środku ciągle kurwa prEciez to niemożliwe że on wogole jest nawet w pierwszej lidze do 5 ligi bym go nie wziął bo ani bronić nie umie ani wrzucić celnie a u nas gra oczywiscie
ALE ON TAK GRA ZAWSZE O9DKAD JEST W WIDZEWIE,,,
on ma chyba jakieś haki na kogoś, że jest wystawiany w pierwszym składzie
Prędzej jego menadżer posmarowal komu trzeba i nie mają wyjscia…musi grac
Czy jeszcze zarząd nie wie dlaczego trzeba kupić Jakuba Wrabla? Bo kto ogląda dzisiejszy mecz już wie.
Tego typa nie da się komentować
Wrąbel to nie „pępek świata” nie on będzie inny i niekoniecznie gorszy:) moim zdaniem olał drużynę i to na tyle w tym temacie
Nie popadajmy w hurraoptymizm
Chłopcy mają wyjebane na Kibiców….
Jestem ciekaw czy po dzisiejszym meczu dalej będą komentarze podtrzymujace opinię,ze sznse dalej na 6 są i trzeba je wykorzystać w następnych meczach.Takie pustosłowie tylko wkurzają bo odbiegają od realu gry Widzewa i roznicy w poziomie „szóstki” i Widzewa.Czas najwyższy skonczyć z bajdurzeniem o EX
Niektórzy mnie minusujący widzieli u naszych dobrą grę i walkę. Naiwni. Nie widzą jak kopacze udają i robią ich w wała.
Co ty piszesz jak zwolnili trenera to skończyły się szanse na 6.
Panowie my sie tak chcemy sie dobic do szostki , ale zadajcie sobie pytanie, ze szostka to jeszcze nie ekstraklasa z tak gra jak obecnie prezentujemy to tych meczy za chuja nie wygramy a to dopiero gwarantuje gre w ex wiec o czym mowa
gdzie im będzie tak dobrze jak w 1 lidze
Nudny, bezbarwny mecz.
Sory, widziałem nudniejsze i słabsze.
niech ten sezon się skonczy
Impotencji ciąg dalszy, nie wiem co za cudak wybrał tego trenera, napewno przez to nie gra Czubak
uff miedz nas narazie nie przeskoczy po tym remisie
Kosakiewicze,Hanouski, Tomczyki, chce o Was zapomnieć , odejdźcie …
Poczobutowi oko spierdolilo, dlatego tak często fauluje tylko z jednej strony
Bezsilność. Brak argumentów z przodu. Koniec szans na baraże. Teraz to już tylko mrzonki. Zresztą tą drużyna po prostu nie wydoli więcej.
Kolejny fantastyczny mecz w defensywie zespołu gości !!!.
Jako, że to ostatni dzień miesiąca to p.o. prezesa odpowiedzialny lub współ za to gówno powinien rzucić papierami, no chyba że dalej wraz z Bronkiem grają o ekstraklasę via baraże.
Nie da się tego oglądac. Tomczyk to jest parodia piłkarza, to samo Hanousek, na skrzydlach mizeria, zero przyspieszenia w naszej grze. Niech ten sezon sie konczy i Wichniarek niech juz torby pakuje bo tylko oslabił zespół swoimi poczynaniami.
Szkoda tylko, ze Czubaka nie ogrywamy bo wszedł na 3min i miał chyba wiecej udanych kontaktów niż Tomczyk przez 70min.
Ta drużyna ma potencjał jedynie na utrzymanie się w lidze, opowieści o szóstce to bajki dla naiwnych karnetowiczów…
Kur…. Puścić młodych Brechta, Czubka Fundabu, Ryszke z drugiego zespołu niech grają, Pięczek, Prochownia za słabi byli, bo mamy niedorozwojem piłkarskie Kun, Gach, Możdżeń, Hanousek, do tego 3 trenerów na etacie. Może jeszcze z 3 prezesów.
Teraz potrzeba spokoju.
Chyba poinformować Bronka, że nie zostaje
Albo to albo to. Ale w takim razie trener powinien przyjść już teraz. Tylko ze to pewnie nie możliwe jest….
Są pewne sytuacje, ludzie, których już nie zobaczymy:
1. Baraże
2. Fundambu
3. Spocony Możdżeń
pozycja 3 turkam się ze śmiechu. Podziwiam polot umysłu. BRAWO
Niech mi jakiś cwaniak ze stowarzyszenia powie czym się różni padlina w wykonaniu Widzewa z wiosny 2019 do tegorocznej padliny? Ludzie klub od dwóch lat stoi w miejscu. Jakiś cymbal z zarządu przed rozpoczęciem tego sezonu apelował o solidarność kibicow z klubem…Solidarność kibiców była i za to otrzymali wała. Ja od dwoch trąbię… bilety nie karnety… Odciąć patologiczny układ od żłoba i musi być lepiej. A o tej zbieraninie biegającej w koszulce nie chce mi się już gadać. Dać za to barachło mlodych, a efekt punktowy będzie taki sam jest…
No cóż koniec złudzeń. Czas ogrywać tych co na pewno zostaną. Z niecierpliwością czekamy na nowych piłkarzy i nowego trenera. Nigdy nie było tej jakości na te baraże, a teraz nie ma jeszcze punktów. Z wiarą czekamy na nowy sezon.
Co widzę, trenerski genyjusz wpuścił Czubaka w 90 minucie. Po czym stwierdzi, że przecież dawał mu szansę, ale chłopak jej niestety nie wykorzystał!
I tak więc zostajemy i tak dobrze że tu(dzięki Katowicom wszyscy wiemy) i nie łudźmy się że jeszcze wejdziemy do tej 6 bo po co. Nasz klub jest słabo zarządzany, i nie kturzy grajkowie są wogule nie przydatni w walce o cele szkoda naszej kasy naszych nerwów. Ale to są realia polskiej piłki nożnej tak było 20lat temu i tak jest teraz tzn. Ostatni wygrywa z mistrzem…
Bardzo musisz popracować nad ortografią, bo aż przykro się robi jak się czyta. Ale generalnie zgoda, 6 nie będzie. Czas odpalić Możdżeni, Robaków, Kosakiwiczow i kończyć sezon małolatami.
wichniarek
co
tomczyka sprowadziłem za 50 tys EU…ODPALI NA BANK!
I BEDZIE AWANS?
napewno bo sa talary gachy i sprowadzeni za darmo….
Nie ma o co się szarpać. nowy trener + usunąć przepłacone gwiazdeczki wziąć młodzież i zacząć ćwiczyć schematy na nowy sezon.
Brak wizji, brak pomyślunku, potrzebne wzmocnienie koniecznie, – transfer kierownika marketingu. Farsa!
Tanżyna do Nowaka, Kosakiewicz, znowu Nowak, ten do Tanżyny, Tanżyna do Stępińskiego teraz Tanżyna, znowu Nowak . Koniec meczu, czas minął.
Patrzyłem na mecz pod kątem ilu zawodników Widzew musi zmienić aby mieć drużynę która by powalczyła o awans do ekstraklasy. Doszedłem do wniosku , iż tylko oprócz bramkarza to tylko można zostawić obrońców środkowych, Poczobuta, ewentualnie Czecha oraz Michalskiego, Muchę oraz zawodników młodzieżowych i z nieobecnych Kitę. Potrzebni są boczni obrońcy zwłaszcza na lewą stronę, dwóch dobrych napastników oraz dwóch pomocników którzy by prowadzili grę. No i oczywiście nowy trener. Tylko niewiadomo czy najlepsi zawodnicy Widzewa zostaną w klubie.
Popatrz na kadry zespołów z ekstraklasy, większość, nich ma ok 10 obcokrajowców, którzy robią różnicę i odgrywają często kluczowe role, a Polacy, poza wyjątkami są mniej więcej na podobnym poziomie jak w innych klubach ex, a nawet 1 ligi. Też bym chciał, by u nas grali najlepsi polscy zawodnicy, najlepiej młodzi i utalentowani, a zagraniczni byli dodatkiem, jak kiedyś, ale chyba tak się nie da. W moim odczuciu powinniśmy szukać kogoś takiego jak Ameyaw, młodych z potencjałem. W niższych ligach nie brakuje takich. Kto przypuszczał, że chłopak tak się rozwinie? Szukać takich i wypożyczać by się ogrywali, jak zbyt słabi… Czytaj więcej »
Powiem tak, po raz kolejny, Broniszewski Wypier…. . Wedlug twoich ostatnich wypowiedzi to piłkarze muszą poukładać,tak? Jesteś k….A śmieszny człowieku, nie jesteś godzien Widzewa , won .
Dobra po awansie w tym sezonie ale jedziemy dalej.
Najlepsze w tym meczu było to, że się skończył.
To była męczarnia, ja widzę w tej drużynie paru sabotażystów, ale palcem nie będę wskazywał.
Racja młodzi u nas tera nie graj i tego brak. A za chwilę odejdą i będzie to samo szukanie beznadziejnych wzmocnień jak w młodych siła. Jeszcze Czubak będzie strzelał ale nam
Trzeba mieć zdrowie żeby to oglądać
Brawo Bartek Poczobut i to w zasadzie tyle. Ta „druzyna” nie ma zadnego DNA, nic się o niej nie da powiedzieć. Wszystkie mecze są totalne identyczne. W ataku biega chłop bez instynktu, nie znający zasady o spalonym… jeszcze tylko 6 meczów i wakacje. A potem jedziemy od nowa z innymi Gachami :)
Swoją drogą, Stępiński grający nie na swojej pozycji jest lepszy od Gacha, grającego na swojej pozycji. Jestem przekonany, ze gdyby Filip grał, to tez nie byłby gorszy. Zyczę wam i sobie, zebysmy juz go nie oglądali w naszych barwach.
to koniec
Dobrze, ze ktoś w końcu odsunął tego Gacha, bo to już było przegięcie! To była parodia piłkarza! Wracaj chłopie do Podbeskidzia, jak taki gość zagrał w ekstraklasie to jaki my mamy poziom ogólnie w Polsce. Ten klub to jest niesamowity! Wszystko wywrócone do góry nogami. Grają wypożyczeni zawodnicy, którzy grają totalny piach, reszta odcina kupony w Widzewie, a swoi wychowankowie są gnębieni. To jest kabaret
Na miejscu „grajków” i „menedżerów” to bym schował się do wora i nie kłapał jęzorem po próżnicy….
Bez wyjątku, taki kapitan czy „paratrener” powinien zakazać udzielania wywiadów do końca sezonu.
Nie da się na to patrzeć, nie da się tego słuchać i w końcu nie da się z tym syfem żyć na co dzień jaki nam sprawili pracownicy naszego ukochanego klubu.
Moim marzeniem jest żeby teraz dać szansę pograć młodym. Ten sezon i tak juz sie dla nas zakończył. Nie spadniemy i nie awansujemy. Chciałbym w meczu z Rasovia zobaczyć skład z Widzew II (dwa). Myślę że nie byliby gorsi od naszych pierwszodrużynowców! A by się chłopaki zaczęli ogrywać, może ktoś by błysnął. Na pewno moralne byłby plus 100. Ale chyba to pozostaje tylko w kategorii moich marzeń heh szkoda:(
Współczuję. Zawsze możecie kibicować Radomiakowi, jak chcecie zobaczyc jak wyglada wola walki i organizacja zespołu. Powidzenia
Co Pan Woźniak widzi w tym bramkarzu z Olsztyna to ja nie mam pojęcia. Facet do piłki boi się wyjść, jakby parzyła. Z linii bramkowej też niezbyt chce się ruszać, zakazano mu chyba wychodzić poza 5 metr…
Uffffff… Nie pomyliłem się, to był trudny mecz. Trochę na własne życzenie niepotrzebna nerwówka ale grunt , że 3 punkty zostają w Łodzi. Niech Miedź zawsze robi ” dobre wrażenie ” ;-))) A my obyśmy wygrywali.