Widzew Łódź – Lech Poznań 1:2 (0:0)
19 marca 2023, 17:34 | Autor: RyanPiłkarze Widzewa Łódź doznali piątej w tym sezonie porażki na własnym stadionie. Choć prowadzili z Lechem Poznań 1:0, nie zdołali utrzymać korzystnego wyniku. Mistrz Polski pokazał jakość i w krótkim czasie zadał gospodarzom dwa bolesne ciosy.
Rzadko zdarza się, by trener Janusz Niedźwiedź dokonał aż trzech zmian w wyjściowym składzie, a tak było w tym wypadku. Szansę od pierwszej minuty otrzymał m.in. Jujlan Shehu, a do jedenastki wskoczyli także Paweł Zieliński oraz Ernest Terpiłowski. Poza kadrą meczową znalazł się kontuzjowany Mato Milos.
Pierwszy kwadrans spotkania nie stał na zbyt wysokim poziomie, a konkretów pod obiema bramkami było jak na lekarstwo. Dopiero w 15. minucie na indywidualną akcję zdecydował się Terpiłowski, kończąc ją strzałem z narożnika pola karnego. Pomocnik jednak chybił celu. Ta próba dodała gospodarzom werwy, dzięki czemu udało się chwilowo przejąć inicjatywę, jednak brakowało tzw. ostatniego podania, mogącego oszukać defensywę Lecha. Ten próbował atakować rzadko, stawiając głównie na bezpośrednie środki, jak np. płaskie prostopadłe podania pomiędzy stoperów RTS.
Kolejne minuty nie przynosiły przełomu. Zmieniło się tylko to, że goście częściej utrzymywali się przy piłce, budując wielopodaniowe akcje. Nie przybliżały ich one jednak do otwarcia wyniku. Więcej zaczęło dziać się w okolicach 38. minuty. Szansę mógł mieć Terpiłowski, który dostał piłkę od Bartłomieja Pawłowskiego. Młodzieżowiec znalazł się sam na sam z Filipem Bednarkiem i trafił w niego, ale i tak boczny sędzia uniósł chorągiewkę, sygnalizując nie do końca oczywistą pozycję spaloną. Odpowiedź nadeszła od Kristoffera Velde, lecz ten uderzył obok bramki.
Okazję strzelecką miał też grający na lewym wahadle Dominik Kun, niestety bardzo źle złożył się do strzału. Więcej ofensywnych akcentów nie było, a prowadzący zawody Damian Kos (w zastępstwie kontuzjowanego Szymona Marciniaka) zakończył pierwszą połowę bez doliczania żadnych minut do podstawowego czasu gry. Widzew po raz jedenasty z rzędu zszedł więc na przerwę bez strzelonego gola!
Na drugą połowę obaj trenerzy wysłali w bój te same jedenastki. Większych zmian nie było także w obrazie gry na początku drugiej odsłony. To łodzianie sprawiali wrażenie, że bardziej zależy im na zdobyciu bramki, ale „Kolejorz” był zbyt dobrze zorganizowany w działaniach obronnych, by do tego dopuścić. Szansa pojawiła się w 54. minucie, ale podczas kontrataku Ernest Terpiłowski nie dostrzegł świetnie ustawionego na środku boiska Jordiego Sancheza, gubiąc się w nieudanym dryblingu.
61. minuta przyniosła sporą kontrowersję, gdy ręka w polu karnym zagrał Bartosz Salamon. Sędziowie uznali jednak, że nie złamał przy tym przepisów. Chwilę później sprawiedliwość wymierzyć chciał więc osobiście Shehu, ale po jego silnym uderzeniu piłka o kilka centymetrów minęła bramkę Bednarka!
Widzewiacy kolejny raz udowodnili, że najgroźniejsi są w drugich połowach. Uczynił to w 71. minucie Pawłowski, który otrzymał precyzyjne podanie od Patryka Stępińskiego, a następnie mocnym strzałem lewą nogą umieścić piłkę pod poprzeczką. Niestety, radość łodzian trwała tylko dwie minuty. Rezerwowy Nika Kvekveskiri ładnie obsłużył Filipa Szymczaka, a ten pokonał Ravasa. Pięć minut później zrobiło się jeszcze gorzej. Bardzo dokładnym dośrodkowaniem z prawej strony boiska popisał się Joel Pereira, a z bliska głową wpakował piłkę do bramki niepilnowany przez widzewską obronę Kristoffer Velde! Na dwanaście minut przed końcem meczu Lech prowadził 2:1.
Próbujący odrobić straty gospodarze siłą rzeczy zaczęli zostawiać przeciwnikom więcej przestrzeni na swojej połowie. Skorzystał z tego w 82. minucie Afonso Sousa, ale jego gol nie został zaliczony z powodu pozycji spalonej. Lechici nie oddawali jednak inicjatywy, sprawiając wrażenie, że całkowicie kontrolują końcówkę spotkania. Mądrze utrzymywali się przy piłce, a piłkarze Niedźwiedzia nie mieli pomysłu na przeniesienie ciężaru gry pod pole karne mistrza Polski.
Cztery doliczone minuty upłynęły pod znakiem dalszej ofensywnej bezradności gospodarzy, którzy do ostatniego gwizdka nie znaleźli recepty na szczelną defensywę rywala. Przegrali po raz piąty w tym sezonie na własnym stadionie i spadli w tabeli na szóste miejsce. Kolejny mecz rozegrają dopiero 2 kwietnia – na wyjeździe z Cracovią.
Widzew Łódź – Lech Poznań 1:2 (0:0)
71′ Pawłowski – 73′ Marchwiński, 78′ Velde
Widzew:
Ravas – Stępiński (89′ Kreuzriegler), Szota, Żyro – Zieliński (89′ Ciganiks), Hanousek, Shehu (78′ Letniowski), Kun – Terpiłowski (78′ Normann Hansen), Pawłowski (89′ Sypek) – Sanchez
Rezerwowi: Wrąbel – Czorbadżijski, Zawadzki, Zjawiński
Trener: Janusz Niedźwiedź
Lech:
Bednarek – Pereira, Salamon, Milić, Rebocho – Ba Loua (59′ Kvekveskiri), Murawski (59′ Sousa), Karlström, Velde – Marchwiński (76′ Czerwiński) – Szymczak (66′ Sobiech)
Rezerwowi: Holec – Douglas, Ishak, Dagerstål, Šatka
Trener: John van den Brom
Żółte kartki: Hanousek, Ciganiks – Karlstrom, Szymczak
Sędzia: Damian Kos (Wejherowo)
Widzów: 17 489
Dlaczego ten wulgarny baner pod zegarem?
A dlaczego podobno to Lech miał być zmęczony po wyprawie do Szwecji niecałe 3 dni temu?
Dlaczego schodzi Shehu i wchodzi Letni. 2 kontakty i 2 straty. Lecimy w dół tabeli i zaraz będziemy w 2 połowie.
Dzisiejsze zmiany niedźwiedzia beznadziejne. Shehu schodzi pomimo że robił dobrą robotę. A julek masakra.
Julek znów asysta chyba, a że nie w tą stronę co trzeba.
Piszę chyba, bo w ogóle nie zauważyłem na stadionie że gościu wszedł tylko spiker powiedział.
Kiedy nauczą się dośrodkowań??!!?!?!
Dziesięciu takich Shehu, albo dziewięciu i Pawłowski i walczylibyśmy o mistrza. Ten chłopak wie, jak się gra w piłkę.
A Niedźwiedź wprowadza za niego Letniowskiego i gong
Shehu bdb mecz i oby do końca sezonu w 11.
Do przerwy zasłużony remis.
Shehu w pierwszej połowie najlepszy na boisku
No i co z tego jak Widzew NIE MA ZMIENNIKÓW. Panie Stamirowski dawaj porządnego inwestora bo tak jak jest teraz to co najwyżej środek tabeli.Nawet taka Warta Poznań nas pyka. Inwestor od już potrzebny !!
ale on nie moze sprzedac akcji przez 5 lat czyli zostaje jeszcze 4 jako własciciel!
my potrzebujemy porzadnego Dyrektora sportowego i dział scautingu bo mamy w klubie 2 osoby zatrudnione!
szkoda ze Mroczkowski sie nie zgodził zostac Dyrektorem jak mu Stamirowski proponował… bo ma nos do młodych utalentowanych zawodników!
Bo tak sobie ,,stowarzyszeniowcy” wymyślili ze Stamirowskim. Jak ma pieniądze na kwiaciarnię to niech takim biznesem się zajmuje. Widzew potrzebuje Inwestora !! To teraz jakby taki Platek się zgłosił to musi sobie poczekać 5 lat tak ???? Był właściciel firmy ,,Prymat” dlaczego go nie ma ???
Dzisiaj graliśmy w 9
Sanchez i Terpiłowski(ten to już wogóle) totalne dno.Dziwię się właścicielowi,że nie wzmocniono drużyny choćby jednym ,góra dwoma zawodnikami na prawdę do gry w pierwszym składzie. Wówczas co najmniej, zajęlibyśmy miejsce 3 -5 ,co dawałoby fajną kasę za zajęcie tak wysokiej lokaty z c+.Poziom tej ligi jest tak beznadziejny że zdecydowanie mogliśmy to osiągnąć Mój typ na dzisiaj ,to osiągniemy max. 10 miejsce na koniec sezonu. .Pucharami się nie podniecam bo i tak pewnie odpadlibyśmy od razu w pierwszych rundach.
W każdym meczu się wyróżniał na tle pozostałych, a w szczególności pomocników. Hanousek i Shehu bdb.
Ernest.
Wywalcie tego Letniowskiego do rezerw!!! Natychmiast.
Oczywiście wszedł, podał do swoich dawnych kolegów z Lecha i straciliśmy gola, to jedno. Do końca meczu nie zrobił nawet pół akcji, to drugie.
Koszulki mu się pomerdały ;-)
Kurde, Heniu wpuszcza coś za bardo co w światło bramki leci.
Pisałem raz pisałem dwa , kolejny mecz i wszystko co leci do bramki Ravas wpuszcza
Ravas już za bardzo prosi się o ławkę. Wrąbel jest kozak bramkarz, pomału chyba już czas na zmianę.
Czas na zmianę był już po Warcie jak puścił piłkę nad głową.
Już dawno powinien Wrabel wejść.Szczegolnie po tej bramce z Wartą,w środek bramki. Nic nam nie broni.
A po polsku umiesz pisać?
Ravas nie nerwuj sie.
O co Ci chodzi .
Letniowski wchodzi i jego pierwsze magiczne zagranie daje drugiego gola Lechowi. Dzięki Julek za kolejne magiczne zagranie
To samo zrobił z Wartą!!! Ma już dwie zajefajne asysty!!
Pierwsze, co zrobił Letniowski po wejściu, to zjebał podanie, po którym poszła kontra. Czy Shehu już padał na twarz, że trzeba go było zdjąć, a wpuścić m.in. tego, udającego skuteczność, gracza? Lech po pucharach, w nie najmocniejszym składzie na wyjeździe nas puka, bo wpuściliśmy tego melepetę na boisko.
Co się Dziwisz? Nawet Wichniar miał związane nogi w meczach z Lechem. Ostatni , którego pamiętam to Paweł Wojtala , który się nie bał GRAĆ w meczach z byłymi kolegami z Lecha
Juluś L. Pierwszy kontakt z piłką i… 1:2. Doskonała zmiana.
Terpiłowski i jego „gra” to jest skandal … Zresztą z 1-0 do 1-2 w kilka minut to o czymś świadczy niestety.
Sto procent prawdy.
W woli informacji bramkę pierwsza zdobył Marchwiński nie Szymczak.
kolejna asysta Letniowskiego przy golu przeciwnika!! chyba 5 w tym sezonu!!!ZE STRATAMI PUNKTÓW!
Nie ma to jak wejść i zjebac drużynie mec po minucie obecności Drugi mecz z rzędu….a zmiany w 90 minucie przy niekorzystnym wyniku to już mistrzostwo świata….
L
Byłem bardzo za Letniowskim do dzisiaj, ile kurwa można! Wracaj chłopie do I ligi
Wszystkie mecze na wiosne gra tragicznie.Jego gry nie da sie ogladac.
Chyba pora aby Ravas usiadł na ławce
Jego gra na przedpolu to jest bramkarskie zero
Ten z 21 to ta wschodząca gwiazda z Lubina? Ps. Pytanie retoryczne.
Piękne wejście Letniowskiego… pomógł swojej byłej.
Fajnie i super ale wprowadzanie młodego Sypka w takim momencie meczu to zajebisty pomysł a czemu terpilowski gra w podstawowej 11 no chyba sypią z Niedźwiedziem
Szok, że tak słaba drużyna jak Widzew jest tak wysoko. Ostatnie 15 minut jak dzieciarnia we mgle.
Piękne wejście Letniowskiego, pomógł swojej byłej.
ŻAŁOSNY MECZ
ŻAŁOSNY TRENER, BRAK NAPASTNIKÓW I OFENSYWNEGO POMOCNIKA KREATYWNEGO
BRAK SKRZYDŁOWYCH
Trener tak ustawił drużynę, że mistrz Polski oddał tylko dwa strzały. Tyle że to nie trener podaje w prostej sytuacji do rywala czy raz po raz nie wychodzi do piłek na piątym metrze.
To sam sobie odpowiedziałeś. To trener uparł się na Ravasa i to trener zmienia najlepszego na boisku na …..
Zszedl Shehu I gra sie skonczyla. Skonczcie juz z tym Letniowskim I jego telentem 12 gracz lecha. Letniowski ma asysty ale dla druzyny przeciwnej.
Wcale sie nie dziwie Sanchezowi ze macha rekami jak koledzy go nie widza.
Tradycyjnie już gramy super wiosną . Dzisiejsza porażka to po prostu frajerstwo. Pora zacząć oglądać się za siebie. 10 punktów przewagi nad Koroną , a meczów jeszcze sporo.
PUCHARY???!!!…Nie powiem, gdzie się pier….Ci co tak tu zamarzyli sobie te rozgrywki:DDDD
Ja jeszcze wierzę, że skończymy sezon na 4 miejscu, a czy to da nam puchary to się okaże. Oczywiście pod warunkiem, że będziemy grali Wrąblem na bramce i Shehu na środku.
Witam. Historia spotkań z pyrami, pokazuje ze nie jeden piłkarz z poznańskiego zaciągu w meczach z nimi grał jakby miał powiązane ja..ja. Nie usprawiedliwiam tego, co zrobił Letnioeski, bo to sabotaż. Chociaż jak przypominam sobie Wichniara i jakie miał problemy, to nie omieszkam myśleć, że Julian zrobił to ze strachu. Po co Janek go wpuścił? To nieporozumienie. Szczerze, remis brałm w ciemno. Bartek jak zawsze pokazał widzewski charakter i ukuł. Reszta, co tu pisać. Z drugiej strony pamiętajmy, że jesteśmy beniaminkiem i nasz sklad w porównaniu do parów z poznania…to dwa światy. Trzeba walczyć dalej. Chociaż nasi kibice pokazali im… Czytaj więcej »
I juz wszystko jasne nie dla nas puchary ale
środek tabeli. W starciu z osłabionym Lechem dajemy się ograć więc o czym tu gadać ? Walczymy ale chuj z tego będzie teraz i warta nas prześcignęła. Maly wstyd.
Jaki wstyd? Mamy przeciętny skład i miejsce w tabeli ponad stan – mamy obecnie 6 miejsce i 10 pkt. przewagi nad miejscem spadkowym – I to jest pozytyw – bo w następnych meczach o punkty nie będzie łatwo bo wiele drużyn gra obecnie bezpośrednio o utrzymanie – realnie jak będziemy na koniec sezonu w 12-tce to będzie duży sukces
Sukces dla klubu czy to dla ciebie ,?
Poczekaj jeszcze kilka meczy i z tych 10 pkt zostanie 0
I zgodnie z zapowiedzią prezesika w brylach z za małą liczbą dioptrii będziemy grali o utrzymanie..
Widzew dzięki za walkę.
Skąd wiedziałem, że pojawienie się Letniowskiego będzie skutkowało asysta dla Amiki… O występie pozostałego szrotu (Kreuzriegler, Terpilowski, Ciganiks, Sypek) nie ma się nawet co rozpisywać. Defensywa z Ravasem też w normie, dlatego porażka z Amika stała się faktem. Oby wystarczyło tych punktów do utrzymania, bo może się okazać, że team Niedźwiedzia już więcej nie zapunktuje.
Po co to zmiany które doprowadziły do przegranej?
Raczej wybijmy sobie z głów walkę o 3. miejsce, jeszcze nie ta pora – przyszły rok? Życzę nam z całego serca gry w pucharach ! Zmiany – nietrafione i zbyt późne. P. Trenerze – pretensje do siebie samego… Czuję się bardzo niefajnie, można było osiągnąć lepszy wynik. Naprzód RTS WIDZEW!!!
nie bedzie w przyszłym roku kasy na porzadne wzmocnienia bo trzeba miec kase na osrodek! a własciciel juz kasy nie wyłozy bo nie ma !
I nigdy Stamirowski nie miał pieniędzy takich,żeby być właścicielem Widzewa. Tylko układy to sprawiły,że klub dostał się w jego łapy.
Gra Widzewa na wiosnę to kompletna żenada! Dorobek punktowy jest tak żałosny, że żal d-upę ściska.
Kolejna koszmarna runda wiosenna, Widzew nie wyciąga żadnych wniosków z poprzednich sezonów. Dobrze, że jesienią nazbierał sporo punktów, bo miałby poważny problem z utrzymaniem.
Ja rozumiem, że Lech jest lepszy, że ma lepszych piłkarzy, ale jeśli już Widzew złapał pana boga za nogi w postaci gola Pawłowskiego, powinien pokazać charakter i utrzymać tę przewagę lub chociaż nie przegrać. Tymczasem zamiast widzewskiego charakteru mieliśmy dziś żałosny występ od gola Pawłowskiego…
Kurde ile meczów mają nam jeszcze zrypac duet Ravas-Letniowski? Sabotażysci Co w tych zawodnikach widzi treinero?
Jakieś 15-20 punktów w pupę straconych przez tą dwójkę
Nie są w formie i trener dla dobra zespołu powinien ich zamienić na Wrąbla i Shehu. Po prostu z jakiejś przyczyny za bardzo się z tym ociąga, a punkty uciekają.
To jest skandal że w ostatnich 15 minutach lechici byli mniej zmęczeni od naszych grojków. Wystawiając rezerwowy skład klepali Widzew niemiłosiernie. Żyro totalnie nieskoordynowany, Terpiłowski jakby był zajechany, Sanchez bezproduktywny, Zieliński taki sam poziom jak Danielak którego się pozbyto, a Letniowski jakby grał w lechu. Zmiany jak na Niedżwiedzia i tak za wczesne. O ile w pierwszej połowie lechowi biegać się nie chciało to mecz był wyrównany , ale końcówka 2 połowy to różnica conajmniej dwóch poziomów ligowych. Dno i muł. Kibice Widzewa nie zasługują na tak beznadziejny poziom gry.
Brak sił, ambicji, umiejętności. Brak zmienników. Na dzisiejsze „wyczyny „Widzewiaków nie dało się patrzeć. Lech trzy dni po ciężkim meczu pucharowym ośmieszył Widzew.
Przegraliśmy mecz do wygrania. Dwa celne strzały lecha i wystarczyło. Co mecz coraz gorzej. Zajebiste zmiany Niedźwiedzia i nawet remisu nie ma. Brawo letniowski. Zajebiście dałeś im gola. My przegrywamy a Niedźwiedź broni porażki zmianami. Super. Brawo działacze kiśmy kasę.
kisza ale kase na projekt nowego osrodka chca od kibiców!
a ponad milion zlotych w sezonie maja od nich ze zwalnianych karnetów!
Dzięki Panie Niedźwiedź,dzięki Panie Letniowski. Czy Shelu padał na twarz? Wiosna ciężka . Drugi mecz z rzędu u siebie i klęska. Pokazują nam miejsce w szeregu. Zarząd przez swoje skąpstwo też nam pokazał o co im chodzi. Abyśmy się utrzymali. Scyzoryki odrobili punkt.
Wiosna niestety tragiczna, wszyscy nas leją, mocni, słabi, niestety, żal patrzeć, Janusz niestety ma problemy z przygotowaniami zimowymi, obrona z bramkarzem tragedia, to co zrobił zieliński przy bramce poziom amatorski, letniowski dno, od meczu z Miedzią tragedia. Szkoda jakiś rozgrywający, + napastnik i mogło być całkiem fajnie. Popatrzcie gdzie jest Warta, 10 mln budżet, a my niestety szkoda szansy.
Już po ostatnich meczach jesiennych pisałem tutaj, że Widzew na wiosnę będzie miał problem. Bo zawsze ma!
Najgorsze jest to, że nikt nie ma pomysłu, by ta gra w rundach wiosennych wyglądała lepiej. Czy 2 liga, czy pierwsza, czy teraz ekstraklasa, ciągle ten sam żałosny wiosenny syf…
Czemu kibice nie wezwą po takim meczu piłkarzy na rozmowę? Ja rozumię miłość do drużyny ale nie wolno po takich meczu machnąć ręką i mówić że następny mecz będzie lepszy w Widzewie . Terpiłowski masakra oprócz niego było jeszcze paru.
do zmiany sie nadawał Zielinski i Terpiłowski a nie Shehu najlepszy na boisku oprocz Pawłowskiego!
Coś dziwne zmiany Niedźwiedzia.
Heniu w meczach z Wartą Poznań i Lechem Poznań stał się agentem 004. To znaczy zero strzałów obronionych zero czystych kont i 4 strzały celne zakończone 4 bramki. Jego skuteczność obron wynosi 0%. Julek Letniowski również dwa mecze dwie asysty do rywali z ławki skuteczność 100% na mecz. A kiedy pisałem że Heniu nie powinien bronić, a Julek ,że powinien odpocząć od grania to minusy dawaliście.
Jesteśmy na 15 miejscu w tabeli wiosny i 20 punktów nad strefą spadkową. Dobranoc
10 punktów
No to już klaruje się ekipa do odejścia: Letniowski, Sypek, Terpiłowski, Zjawiński
Sypek ma kontrakt zycia od jego poplecznika prezesa do 2025 roku! Zjawinski to wiadomo wypozyczony a Julek kolejna wywalona kasa przez wichniarka dla lecha 200 tys jak na Tomczyka 250 tys pln!
Widać prezes Dróżdż dba o swoich ziomków lubińskich o czym świadczy długość kontraktu Sypka – choć i tak wydaje się lepszym zawodnikiem od Terpiła – ale ten jest zawodnikiem Niedźwiedzia i musi grać nie zależnie od formy – ogólnie nasi młodzieżowcy – to brak młodzieżowca
Niech mi ktoś powie takie akcje co miał Terpiłowski co on robi jemu piłka przeszkadza , po strzeleniu bramki zero koncentracji w polu karnym i w środku pola . Najlepsi piłkarze zdecydowanie Shehu powinien wychodzić w 11 ,on umie grac w piłkę plus do tego Pawłowski na plus jeszcze Zyro i Zieliński . Trochę nam peleton ucieka ale ktoś powie beniaminek graliśmy o utrzymanie ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i oby następne kolejki były z dobrym apetytem dla Widzewa
Tylko Widzew pozdro
Zieliński? Tzn ten co odpuścił krycie dzięki czemu Velde strzelił nam drugą bramkę?
Julek zje… mi tydzień i to już któryś
Łódź -Poznań 1:4. Po prostu wstyd. Letniowski zapomniał ,że nie gra już w Lechu. Punktowa wiosna Widzewa mało radosna
Najlepsze jest to że On w Lechu nie grał. Ma tylko 5 występów (pewnie same ogony)
Najbardziej wkur… faktem jest to że Julek Letniowski w tym sezonie jeśli się nie mylę zero bramek zero asyst zmarnowany rzut karny z Jagiellonią i 5 bramek straconych po jego podaniach.
Ravas od meczu z Miedzią Legnica przestał bronić. Dlatego dostaliśmy 3 z Górnikiem i 3 z Radomiakiem. Ale dla większości ludzi z forum Ravas najlepszy bramkarz ligi a Julek najlepszy piłkarz ekstraklasy. A prawda jest taka że Widzew w zimę powinien sprzedać Ravasa i innych na których byli chętni i kupić dobrych grajków za te pieniądze. A tak w lato nikogo nie sprzedamy.
A co niektórzy oqrdola , że Letniowski jest slaby
Przetłumacz to na Polski.
Ravas ławka!!! Jego gra na przedpolu to jest bramkarskie zero
Dodam, że mecz z pyrami, to dla mnie wiecej niż zwykly mecz. Potrzebujemy w składzie kozaków, zabijaków i łobuzów boiskowych, takich jak Bartek Pawłowski, Julian Shehu. Nie panienki z papieru jak Letniowski. Jeśli tego nie zmienimy to legła, pyry będą nas zawsze obijać. Widzew musi mieć charakter. Prowadzimy i co, dostajemy bramę, już nerwówka i finał zawsze taki sam. Dograjmy ten sezon. Trzeba się wzmocnić (grać ludzmi, ktorzy chcą umierać za Widzew, a nie najrmnikami). Trzeba rozstać się z częścią pilkarzy i tyle. Bez sentymentów. Widzew to marka, kibice w calej Polsce i na świecie. TYLKO WIDZEW RTS
2 gole po własnych głupich stratach. Do tego „bardzo kulturalna flaga na początku”LECH KUR…” Jak mam wytłumaczyć co to znaczy swojej córce??? Przecież to OBCIACH DO KWADRATU. Piłkarze znający j.polski też są zażenowani i NA PEWNO TO ICH NIE WZMACNIA W MECZU! Warto Pomyśleć panowie NIENAWIDZĄCY i MUSZĄCY o tym poinformować. Taka prawda i daj jej BUDOWAĆ WIDZEWSKĄ SIŁĘ I KULTURĘ. Chamuwy dość z urzędów. BĘDZIE DOBRZE!
Ja tylko kilka spostrzeżeń:
Prezes osiągnął cel strategiczny – utrzymanie pewne. GRATULUJĘ.
Przy tej grze i wynikach jeszcze nie.
Do utrzymania – patrząc na tabelę i nasze granie – to daleka droga jeszcze – choć na pewno bliżej niż dalej bo mamy 10 punktów nad spadkiem i tylko 9 kolejek
10 pkt przewagi na strefą spadkowa i 9 kolejek do końca. No nie wiem, czy utrzymanie takie pewne:(
wiosna jest taka sama pod batuta niedziewdza i trenera kasprzaka od przygotowania fizycznego…
Tragiczna!
tamten rok tak samo było i nic sie nie zmieniło!
6 meczy 6 punktów! a zmiana Shehu to jakies nieporozumienie bo był Zielinski i Terpiłowski do zmiany!
Panie Januszu przegrał pan mecz zmianami. Jak można było zdjąć Najlepszego gracza meczu Shehu i wstawić Julka który ma więcej strat niż ktokolwiek inny w naszym zespole????
Ernest do zmiany był już w 60. Szczególnie po tej zmarnowanej kontrze kiedy szliśmy we 3 a on ciągnął do Lini Jak opętany…
Strzeliliśmy bramkę w najlepszym momencie i zgasło nagle? Skąd to się wzięło? Levh był naprawdę do ogrania.
Letniowski pięknie podał, fajna zmiana
Ktoś napisal Łódź-Poznań 1:4. Ja napiszę tak Łódź- Poznań 8:0. To jest chłopie wstyd. Widzew obala mity…o sile lecha, czerwone nosy upokorzone, przyjdzie pora na pejsów. Liczyłem, że bracia z Ruchu zafundują piekiełko kałesiakom.
No i już qwa 6 miejsce w tabeli.
Jeszcze tylko roztrwońmy 10 pkt i serio walka o utrzymanie.
Czy ktoś nauczy Ravasa bronić?
Dwie wrzuty za plecy i dwa gole z dupy.
Postawmy na bramce super napadziora Zjawińskiego.
Typ ma tyle czystych kont, że Ravas przy nim to durszlak.
Moje życzenie dotyczące Shehu wreszcie się spełniło. Który trener jeszcze zdjąłby takiego grajka i wpuścił takie drewno z Trójmiasta? Facet wygrywa większość pojedynków jeden na jeden, rozrzuca podania na lewo i prawo i jednak schodzi. Nie zrozumiem. Ile jeszcze szans można dawać komuś, kto się absolutnie nie sprawdzą? Letniowski w tym sezonie jeszcze nigdy nie zrobił różnicy. Amen.
cały czas robi różnicę, dla przeciwnika
Zdjęcie Sheehu to samobójstwo było że strony Janusza. Moim zdaniem gracz meczu.
Dzięki, Julek!
Znowu to zrobiłeś. ;-)
Czemu w innych klubach Górnik i innych po słabym meczu piłkarze idą na spowiedź do kibiców a tu zero rozmowy.Kibice chcą wiedzieć co się dzieje a nie zamiatanie spraw pod dywan.Widze że są kibice którzy nie chcą prawdy i wpisy innych minusują.
Porażka frajerska, ale Widzew wciąż jest w fazie odbudowy po latach niebytu. Celem na sezon było raczej spokojne utrzymanie i dalszy progres – sportowy oraz finansowy. Puchary Widzewowi teraz niepotrzebne – byłyby zbędnym obciążeniem. Najpierw trzeba wrócić na swoje miejsce w hierarchii.
Na stałe.
Jeszcze raz piłkarzyki zachowacie się w ten sposób jak dziś wobec kibiców którzy chcieli dać Wam wsparcie po przegranym meczu. To usłyszycie to na co zasługujecie. Widzew To My.
Przykro mi to pisać ale Ravas się popsuł :-(
Już piąta? Wstyd i hańba przegrywać tak na własnym stadionie.
Pyry i zatorowcy zniszczyli mam stadion. Prymitywni ludzie. To swiedczy o ich inteligencji. Dlaczego My Polacy nie możemy dać sobie rady z debilizmem. Anglicy dali radę My nie możemy. Wstyd.
O tym meczu już tu powiedziano wiele ale zachowanie naszych piłkarzy po podejściu pod Zegar skandiczne zwłaszcza dwóch naszych liderów czyli Stępińskiego i Pawłowskiego. Przyglądałem się im od samego początku jak szli w naszą stronę. Stanęli z boku cały czas rozmawiając nie zainteresowani co mamy im do powiedzenia. Jako pierwsi się też odwrócili i zaczęli iść w stronę szatni. W Ch..uj słabe z ich strony
kuchenkorz poległ. Wolał układy z żydami