Widzew Łódź – Broń Radom 4:1 (2:1)
11 lipca 2018, 18:47 | Autor: RyanNa półtora tygodnia przed inauguracją sezonu ligowego piłkarze Widzewa zaimponowali skutecznością. W środowym meczu sparingowych drużyna Radosława Mroczkowskiego wygrała z III-ligową Bronią Radom 4:1. Spotkanie rozegrano na Łodziance.
Trener Radosław Mroczkowski tradycyjnie podzielił swoją drużynę na dwie jedenastki. W starciu z III-ligowcem szansę występu dostało również dwóch testowanych zawodników (prawy obrońca oraz środowy pomocnik), których personaliów klub nie chce podawać do wiadomości publicznej.
Faworytem meczu byli łodzianie, dlatego od pierwszego gwizdka kibice, zgromadzeni na Łodziance mimo koszmarnej ulewy, przecierali oczy ze zdumienia. Od razu do ataku rzucili się bowiem radomianie i w 8. minucie, po celnej główce Patryka Czarnoty, wyszli na prowadzenie! Chwilę później Broń mogła nawet podwyższyć, ale oddany strzał minął bramkę Patryka Wolańskiego.
Widzew zaczął budzić się dopiero po kwadransie gry, ale w jego poczynaniach było sporo niedokładności. Dopiero w 31. minucie gospodarze stworzyli sobie 100% sytuację do wyrównania. W zamieszaniu podbramkowym piłki do siatki nie udało się jednak skierować Danielowi Mące. Pomocnik kilka minut później zaliczył jednak trafienie. I to jakie! „Mączka” przepięknie przymierzył z rzutu wolnego, strzelając na 1:1!
Pod koniec pierwszej połowy słabo spisujący się gracze Radosława Mroczkowskiego osiągnęli przewagę, która dała im drugiego gola. Z rzutu rożnego zacentrował Michael Ameyaw, głową uderzył Radosław Sylwestrzak, a z bliska piłkę do bramki wpakował Michał Miller!
Pierwszy raz tego lata na drugą część spotkania wybiegła niemal ta sama jedenastka. Wyjątek był w bramce, w której pojawił się Maciej Humerski. Obraz gry wyglądał bardzo podobnie, jak przed przerwą. O dziwo to beniaminek III ligi prezentował się lepiej i stwarzał groźniejsze sytuacje. W 58. minucie Humerski musiał natrudzić się, by obronić strzał Piotra Nowosielskiego.
Po godzinie gry Mroczkowski wpuścił na boisko całe grono nowych piłkarzy i gra nieco się poprawiła. Ataki widzewiaków wyraźnie rozruszał świeżo zakontraktowany Konrad Gutowski. W 70. minucie jego uderzenie dobijał Robert Demjan i choć piłka wpadła do bramki, gola nie było – sędzia boczny podniósł chorągiewkę. W odpowiedzi zaatakowali goście, ale znów na posterunku znalazł się będący w wysokiej formie Humerski.
Łodzianie zdołali jednak podwyższyć prowadzenie. W 72. minucie Demjan został sfaulowany w polu karnym, a jedenastkę na trzeciego gola zamienił Mateusz Michalski. Później tempo spadło, ale optyczna przewaga była po stronie Widzewa. W końcówce swoich sił spróbował Daniel Świderski, ale spudłował. Do siatki trafił za to Demjan, wykorzystując precyzyjne podanie Gutowskiego.
Widzew Łódź – Broń Radom 4:1 (2:1)
36′ Mąka, 45+1′ Miller, 73′ Michalski (k), 88′ Demjan – 8′ Czarnota
Widzew:
Wolański (46′ Humerski) – Testowany 1 (61′ Kamiński), Sylwestrzak (61′ Zieleniecki), Kostkowski (61′ Paszliński), Zuziak (61′ Pigiel) – Kozłowski (61′ Michalski), Mąka (61′ Kazimierowicz), Testowany 2 (61′ Gutowski, Ameyaw (57′ Falon) – Miller (61′ Świderski), Stanek (61′ Demjan)
Broń:
Kula (46′ Młodziński) – Możdżonek, Góźdź (75′ Machajek), Kwiencer (60′ Niemyjski), Stefański – Czarnota – Paterek (65′ Książek), Imiela, Więcek, Nowosielski (75′ Sobolewski) – Śliwiński (75′ Pryciak)
„Dobry” mamy skład .Przegrywamy na razie jeden do zera z taką potęgą a liga już tuż tuż.
Idąc twoim myśleniem Wisła walczyłaby z Monaco i PSG o mistrza Francji. To sparingi, ogarnijcie się ludzie.
chociażby mecz w Ostródzie powinien większość osób nauczyć cierpliwości :) dodatkowo to był tylko sparing
Nie widziałeś nic po co marudzisz?
Sklad eksperymentalny.Moim zdaniem graja Ci do ktorych sa watpliwosci.Nie gra przeciez Zieleniecki,Michalski,Pigiel,nowe nabytki,Swiderski,Demjan.2 liga bedzie ciezka i wyrownana.Hustawaka nastrojow nas czeka
Weszla pierwsza jedynastka.Z opisu widac,ze na poczatek 2 trzeba odstrzelic (Kostkowski i Stanek).Pewnie sklad z 2 polowy to 1 sklad
Właśnie wróciłem z łodzianki. Zuziaka chyba w pierwszym składzie nie zobaczymy ;). Gutek z Pigielem i z Falonem bardzo fajnie pograli! Paszlinski bardzo pewny. Będzie wzmocnieniem. Majkel też na plus. Potrafi mega piłę rzucić! Jest w nim spory potencjał. Generalnie wrażenia bardzo pozytywne. Widać ze nasi grali sparing a broń kurde wyszła jak na ligę mistrzów ;) wynik więc mówi sam za siebie!
Czy wiadomo kim byli dwaj zawodnicy testowani w pierwszej połowie?
Prawy obrońca to młodzieżowiec. Wywarł niezłe wrażenie. Szybki zwinny i wysoki, pokazał że potrafi się podłączyć pod akcję ofensywna, nie unikał walki. Środkowy pomocnik to też gracz u21 – ale ten zagrał tak sobie. O nazwiska już nie dociekalem bo Tarot z Pluska od razu dali do zrozumienia że nie powiedzą ;)
Obrońcy już nie ma w klubie, został pomocnik :)