Widzew Łódź – Broń Radom 3:0 (1:0)

26 stycznia 2019, 13:42 | Autor:

Pierwszy tegoroczny sparing drużyna łódzkiego Widzewa może zaliczyć do udanych. Piłkarze Radosława Mroczkowskiego zaliczyli niezłe przetarcie z III-ligową Bronią Radom, wygrywając na Łodziance 3:0.

W pierwszej połowie zaprezentował się zespół dobrze znany z ostatniej rundy. W składzie byli w zasadzie sami najważniejsi zawodnicy, m.in: Patryk Wolański, Sebastian Zieleniecki, Mateusz Michalski czy Filip Mihaljević. Mecz od początku zaczął także wracający do klubu Adam Radwański. Ciekawostką jest, że widzewiacy grali trójką w obronie, zaś Mateusz Michalski występował w… środku pola!

O dziwo w pierwszych minutach spotkania lepiej prezentowali się goście. Trochę roboty miał Wolański, który musiał wyłapać strzał jednego z zawodników Broni. Z innym golkiper znalazł się sam na sam, ale sędzia liniowy uniósł chorągiewkę i można było odetchnąć z ulgą. Widzewiacy szybko opanowali sytuację i zaczęli tworzyć własne szanse na gola. Już w 11. minucie udało się ją wykorzystać Mihaljeviciowi. Chorwacki napastnik wykończył świetne podanie Zuziaka, otwierając wynik spotkania strzałem z 14. metra!

Po objęciu prowadzenia piłkarze Mroczkowskiego wyraźnie przejęli inicjatywę. W 21. minucie drugiego gola mógł, a nawet powinien, zdobyć Mihajlević. Niestety, po doskonałym dośrodkowaniu Konrada Gutowskiego strzał głową trafił wprost w Pawła Młodzińskiego. Bramkarz radomian raz jeszcze został trafiony piłką. Tym razem przez Gutowskiego. Błąd w defensywie rywali mógł też wykorzystać Przemysław Banaszak, ale po odebraniu piłki wypuścił ją sobie zbyt daleko.

Po trzydziestu minutach mecz wyraźnie stracił na jakości. Po obu stronach królowała niedokładność, mnożyły się drobne faule. Okres sennej gry próbował przerwać Banaszak. Napastnik doszedł do okazji strzeleckiej, ale zmarnował ją, strzelając w boczną siatkę. Przebieg pozostałej części pierwszej połowy był nadal pod dyktando gospodarzy, ale bez większych fajerwerków.

Na drugą część starcia Widzew wybiegł w kompletnie innym zestawieniu. W drugiej jedenastce znalazło się miejsce dla dwóch testowanych piłkarzy: Marcela Ziemanna oraz Ołeksandra Jacenki. Rezerwowi weszli w mecz z bardzo ofensywnym nastawieniem. Przy okazji serii rzutów rożnych, jakie mieli, Radosław Sylwestrzak próbował podwyższyć prowadzenie… strzałem z przewrotki! Udało się to minutę później Kacprowi Falonowi. Dawno nie widziany pomocnik otrzymał górne podanie od Marcina Pieńkowskiego i posłał piłkę do siatki strzałem głową!

Po zmianie stron największą aktywnością wykazywał się Pieńkowski. Po jego zagraniach niezłe okazje mieli Daniel Mąka i sprawdzany Jacenko. Pierwszy trafił wprost w Młodzińskiego, drugi spudłował. Na kolejną dobrą szansę trzeba było czekać do 72. minuty. Po dwójkowej akcji Falona z Danielem Świderskim ten drugi znalazł się oko w oko z bramkarzem Broni, ale w ostatniej chwili przeszkodził mu wracający za widzewiakiem obrońca.

Do końca meczu widzewiacy kontrolowali przebieg wydarzeń. Pozwalali sobie nawet na odważne próby, jak na przykład ta Macieja Kazimierowicza, który w swoim stylu chciał zaskoczyć rywali uderzeniem… z połowy boiska! Wiele mu nie zabrakło. Bardziej konkretny był w 80. minucie Świderski. Napastnik otrzymał dobre podanie od Mąki i nie miał problemów z umieszczeniem futbolówki w bramce radomian!

Pierwszy zimowy sprawdzian Widzew zdał bez większych problemów. Górował nad przeciwnikiem w każdym aspekcie gry i zwyciężył w pełni zasłużenie. W najbliższą środę firmę łodzian sprawdzi Polonia Warszawa.

Widzew Łódź – Broń Radom 3:0 (1:0)
11′ Mihaljević, 53′ Falon, 80′ Świderski

Widzew (I połowa):
Wolański – Kozłowski, Zieleniecki, Wełna – Gutowski, Michalski, Kristo, Radwański, Zuziak – Mihaljević, Banaszak

Widzew (II połowa):
Humerski – Ziemann, Gibas, Sylwestrzak – Pieńkowski, Kazimierowicz, Mąka, Falon, Amyeaw – Jacenko, Świderski

Broń (I połowa):
Młodziński – Góźdź, Gorczyca, Jastrzembski, Kwenstar – Leśniewski, Czarnota, Możdżonek, Stefański – Imiela – Śliwiński

Broń (II połowa):
Bochniewski – Sala, Dyszy, Kupiec, Kwiencer (59′ Stefański), Czarnota (60′ Machajek), Winiarski, Nogaj, Nowosielski, Paterek, Śliwiński (74′ Możdżonek)

Widzów: 300

Subskrybuj
Powiadom o
14 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Moimokiem
5 lat temu

Słuchajcie, a może by zrobić zrzutę jak legła. Od kibiców Wielkiego Widzewa karetka dla ratowania dzieci, czy coś w ten deseń. Takie coś kosztuje z 500tysi. Możemy zbierać nawet i rok. Fajny to był by gest od kibiców dla dzieci. Niech każdy wrzuci po te 5zł. Wystarczy odpuścić jedno piwko przed meczem i do końca rundy mamy odpowiednią kwotę.

Varix
Odpowiedź do  Moimokiem
5 lat temu

To już akcja musi wyjść od ultrasów ;)

Moimokiem
Odpowiedź do  Moimokiem
5 lat temu

Szanowni ultrasi, jeżeli to czytacie weźcie moją drobną sugestię pod uwagę. I rozważcie zbieranie kasy do puszek i na konto bankowe. Ogromna promocja i nas kibiców i Widzewa.

Kamil Ż
5 lat temu

Dalej jestem zdania że napastników mamy dobrych i nie trzeba żadnych innych. Po prostu trzeba im dogrywać piłki a i będą gole.

andrew
5 lat temu

panie mroczkowski dzieki ze w pore sie obudziles i zostawiles w kadrze pienkowskiego ale chlopak przez ciebie zmarnowal cala runde a przydalby sie nam pod koniec rundy gdy druzynie nie szlo miales jednak inne o nim zdanie trzeba tylko troche go oszlifowac pokazac ze mu sie ufa a on odplaci nam gra i bedzie zawsze gryzl trawe za widzew bo to jest nasz chlopak..

Ciekawsy
Odpowiedź do  andrew
5 lat temu

Pan Mroczkowski wielu przegapił a co z Jasińskim i innymi ?

VannaLy
Odpowiedź do  Ciekawsy
5 lat temu

Jasiński jeszcze wróci

rebel
5 lat temu

Panie trenerze dobrze, że zostawiłeś Falona i Pieńkowskiego potrzebny dobry pomocnik, który by posyłał prostopadłe podania w pole karne
TYLKO WIDZEW RTS!

Pietro
5 lat temu

Fiiiiilllliiipp

Widzewiak
5 lat temu

Ryan, rozumiem że artykuł pisany na kolanie w pośpiechu ale te błędy po czasie można skorygować, jeśli nie ma komu to chętnie pomogę bo aż oczy bolą gdy się czyta

darkolodz
5 lat temu

więcej ludzi było niż 300

123
5 lat temu

Cieszy gol Falona

Marcin
5 lat temu

Wiadomo o której w środę gramy w Uniejowie ??

Łukasz
5 lat temu

ŁKS II Łódź – Ceramika Opoczno 3:4 (1:2)
(dla Ceramiki: Bartłomiej Gambka 2, Marcin Mirecki, Dawid Stańdo)

Marcin Mirecki zagrał w sparingu w barwach Ceramiki Opoczno.

14
0
Would love your thoughts, please comment.x