Widzew – Legia (kulisy)
13 marca 2024, 19:40 | Autor: MichałW minioną niedzielę Widzew Łódź odniósł historyczne zwycięstwo nad Legią Warszawa. Podopieczni Daniela Myśliwca po golu w doliczonym czasie gry pokonali odwiecznego rywala 1:0 i przełamali fatalną serię 24 lat bez zwycięstwa w łódzko-warszawskiej rywalizacji. Tradycyjnie dzień meczowy uwieczniała kamera WidzewTV.
Efektem pracy klubowej telewizji jest kilkudziesięciominutowy materiał, który można obejrzeć poniżej:
Wygrana z Lechem, wygrane derby w obu rundach, wygrana z Legią… gdyby nie ten kutafon z gwizdkiem w Krakowie, to mimo przeciętnego miejsca w tabeli mielibyśmy duże szanse na komplet naprawdę świetnych wspomnień z tego sezonu
Zgadzam się,wystarczył jeden nieodpowiedzialny bubek z sędziowskim gwizdkiem, żeby wyeliminować Widzew z gry w półfinale.Tacy arbitrzy powinni być czasowo zawieszani, i odsyłani na jakieś kursy doszkalające,albo nawet podstawowe. Takiemu co najwyżej dać gwizdek od czajnika, niech sobie w niego dmucha, a nie sędziować poważne mecze.
Respect dla piłkarzy, że po takiej przemowie trenejro przed meczem, udźwignęli to. Ja bym się już w szatni obsrał patrząc tylko na mowę jego ciała.
:DDDDDDDD
Jeśli pokonamy krakowie to można myśleć o atakowaniu górnej części tabeli. Bo co im zostało. Grać do końca i czekać aż coś się uda osiągnąć. Każde miejsce wyżej to więcej kasy a to zawsze na plus.
Jak zobaczyłem Piotrka Szarpaka to jako żywo przypomniał mi się Mikołaj Madej sprzed prawie 30 lat…. i parafrazując go krzyknę tak!…. Przepiękne, czyściutke celniutkie uderzenie Franusia Alvarezka!!!
Franika Alvarezika
Historyczny dokument. Dziękuję wszystkim za to zwycięstwo. Łzy szczęścia, mimo upływu tylu godzin od zakończenia meczu.
Miło obejrzeć kulisy wokół ważnego, prestiżowego i zwycięskiego meczu z ległą. W takich chwilach z drużyną są kontuzjowani Ibiza, Sanchez, a nawet Shehu. Po raz kolejny choćby na trybunach zabrakło zdrowego Kerka. Zastanawia mnie, czy ten piłkarz widział choć jeden mecz Widzewa, klubu którego jest zawodnikiem, czy w ogóle ma świadomość jak wygląda nasza sytuacja w tabeli ekstraklasy. Z meczu na mecz sytuacja tego piłkarza jest coraz dziwniejsza. Panie Wichniarek co z Kerkiem? Piłkarzem z jednym z najwyższych kontraktów w zespole!
Przecież był w szatni, spiewał i klaskał razem z piłkarzami.
Przecież Kerk jest kilka razy na filmie. Czarna czapka, czarna kurtka, chyba szare dresy, ruda broda. Nim zaczniesz szukać afery, to może trzeba odwiedzić okulistę? O grę tego zawodnika to pytaj trenera (może musi dojść do optymalnej formy, taką wiedzę ma sztabo trenerski), a nie kręcisz aferę na forum z tylnej części ciała. Może nie lubi wpychać się przed kamerę. A to, że pewnie dobrze byłoby go mieć już na boisku to inna sprawa.
Faktycznie, mój błąd. Zwracam honor, teraz widzę że Kerk był obecny na meczu z ległą razem z zespołem, co mnie bardzo cieszy. Nie ukrywam, że pokładam w nim spore nadzieje i nie mogę się doczekać momentu, gdy wybiegnie na boisko w pierwszym składzie
Wiadomo, piłka to emocje :D ale, radziłbym wszystkim trochę lodu na nasze głowy. Zbliżamy się do strefy spadkowej, i od razu że zaraz spadniemy, wygramy dalej dwa mecze, i już aby atakować puchary a za chwilę mieliśmy spadać :D Kerk może zrobić różnicę na plus jak będzie w formie, i każdy pewnie na to liczy i chciałby by zaczął grać, zwłaszcza, że ma duży kontrakt, ale tutaj pozostaje nam mieć wiarę w dobre decyzje sztabu, zwłaszcza, że widzą sytuację na co dzień.