Widzew jeszcze nie przegrał z Resovią
3 listopada 2019, 09:33 | Autor: KamilTylko cztery razy piłkarze Widzewa mierzyli się do tej pory z Resovią. Rzeszowianie jeszcze ani razu nie wygrali, a w obu spotkaniach w Łodzi musieli uznać wyższość swoich przeciwników. To dobry prognostyk przed dzisiejszym meczem.
Debiutanckie starcie odbyło się w sezonie 1990/1991, gdy widzewiacy po spadku z Ekstraklasy występowali na drugim poziomie rozgrywkowym. 30 września 1990 roku gospodarze prowadzili już po sześciu minutach, dzięki bramce Piotra Szarpaka po asyście Tomasza Łapińskiego. Później podwyższyli Grzegorz Waliczek oraz Leszek Iwanicki i łodzianie bez problemu zwyciężyli 3:0.
Tak dobrze nie było już w rundzie rewanżowej. 5 maja 1991 roku walczący o awans do I ligi zawodnicy z Łodzi mierzyli się z Resovią na wyjeździe. Choć byli faworytami, nie potrafili przełamać defensywy swoich przeciwników. Ostatecznie tylko bezbramkowo zremisowali, ale i tak nie przeszkodziło im to w powrocie do elity.
Na kolejny mecz trzeba było poczekać do 25 sierpnia 2018 roku. Podobnie jak dwadzieścia osiem lat wcześniej, gospodarze znów wyszli na prowadzenie na samym początku, gdy do siatki trafił Dario Kristo. Jeszcze w pierwszej połowie podwyższył Mateusz Michalski, ale w samej końcówce kontaktowego gola zdobył Sebastian Zalepa. Na nic więcej rzeszowian nie było jednak stać.
Dramatyczny przebieg miało ostatnie spotkanie obu drużyn, które odbyło się 16 marca tego roku w Rzeszowie. Resovia otworzyła wynik po bramce Bartłomieja Makowskiego z rzutu karnego. W drugiej połowie gospodarze piłkarz ten mógł podwoić swój dorobek, jednak tym razem jego jedenastkę obronił Patryk Wolański. Niewykorzystana okazja się zemściła, bo kilka minut później wyrównał Rafał Wolsztyński. Więcej goli w tym starciu nie oglądaliśmy.
W czterech dotychczasowych spotkaniach Widzewa z Resovią łodzianie dwukrotnie wygrali, padły też dwa remisy. Czy dziś zawodnicy z Podkarpacia przełamią tę złą passę? Miejmy nadzieję, że nie!
Historia meczów Widzewa z Resovią:
30.09.1990, Widzew Łódź – Resovia 3:0 (Szarpak, Waliczek, Iwanicki)
05.05.1991, Resovia – Widzew Łódź 0:0
25.08.2018, Widzew Łódź – Resovia 2:1 (Kristo, Michalski – Zalepa)
16.03.2019, Resovia – Widzew Łódź 1:1 (Makowski – Wolsztyński)
Bilans: 2 zwycięstwa Widzewa, 2 remisy. Bramki: 6:2 dla Widzewa.
Dzisiaj za trzy punkty i mamy lidera!
Kuź_a !!!
Może się czepiam, ale …..
Ostatnim razem jak było napisane jeszcze nie przegrali, to zakończyło się fatalnie.
To jak wywoływanie wilka z lasu.
Właśnie. Te jebane statystyki działają tylko w drugą stronę. Jak było, że nie Wygraliśmy z ległą w Pucharze to nie wygrywamy. Jak było, że Kaczmarek nie wygrał z ległą to nie wygrał. Ale oczywiście my musieliśmy z resowią pierwszy raz w życiu przepierdolić. No gratulacje Qwa normalnie.
i żeśta wykrakali!
Ale dziś mają Świderskiego który na pewno strzeli nam gola.Mam nadzieję że tylko jednego a my dwa.Mimo wszystko kibicuję Świdrowi by udowodnił że za Wolsztyńskiego mógł spokojnie u nas zostać.
Świder był w Widzewie wystarczająco długo, żeby pokazać pełnię swoich możliwości. Zasłużył na szacunek za zaangażowanie i bramki w Ostródzie, ale to było za mało, żeby zostać w Widzewie na lata. Wolsztyński według mnie ma trochę więcej jakości od Świdra, ale czas pokaże, czy zostanie w Widzewie na dłużej. Na ten moment na 1. ligę również jest za słaby, ale liczę, że jeszcze się rozwinie i udowodni, że jest napastnikiem przez duże N.
panowie pilkarze,dac dzisaj z siebie maxa.Nie dac resowii przyjąć i pomyślec co z piłką zrobić.\Natepny mecz za tydzień w niedzielę,zdążycie się zregenerować.
Jutro będzie artykuł Widzew po raz pierwszy