Widzew II Łódź – UKS SMS Łódź 2:2 (2:0)

12 czerwca 2021, 20:49 | Autor:

Sporej dawki emocji dostarczył dzisiejszy mecz rezerw Widzewa Łódź. Mający już pewny awans do IV ligi podopieczni Jakuba Grzeszczakowskiego oraz Michała Czaplarskiego do przerwy prowadzili z UKS SMS Łódź 2:0, ale w drugiej połowie dali rywalom strzelić dwa gole i ostatecznie jedynie zremisowali 2:2.

Widzewiacy przystąpili do dzisiejszych zawodów bez żadnych posiłków z pierwszego zespołu. Zabrakło również noszącego ostatnio opaskę kapitańską Konrada Cieślaka, w związku z czym duet stoperów z Sebastianem Rudolem stworzył Piotr Bartłoszewski. Nie było też Daniela Mąki. Na skrzydłach zagrali Jakub Szlaski i Mateusz Malec, z kolei osamotnionym napastnikiem był Grzegorz Brochocki. Co ciekawe, rozpoczęcie spotkania do ostatnich chwil stało pod znakiem zapytania, bo nad Łodzianką przechodziło istne oberwanie chmury. Na szczęście udało się zagrać, choć stan hybrydowej murawy był wysoce daleki od optymalnego.

Mimo że w początkowych fragmentach gry niewielką przewagę zyskali goście, już pierwsza groźna akcja czerwono-biało-czerwonych zakończyła się bramką! W siódmej minucie świetne prostopadłe podanie Kamila Owczarczyka trafiło pod nogi Brochockiego, ten co prawda przegrał pojedynek z Jakubem Wąsowskim, ale przy dobitce nie dał mu już najmniejszych szans. Po chwili z rzutu wolnego dośrodkowywał Malec, lecz Bartłoszewski nie był w stanie oddać czystego strzału. Okazję do ustrzelenia dubletu miał także Brochocki, który dopadł do piłki odbitej przez bramkarza. Niebezpieczeństwo zażegnał jeden z defensorów przyjezdnych.

W 25. minucie było już 2:0! Na skraju szesnastki znalazł się Malec i został podcięty przez Oskara Błocha, a sędzia Adam Faliszewski bez wahania wskazał na jedenasty metr boiska. Pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się Rudol, który sprytną podcinką całkowicie zmylił bramkarza. Widzewiacy nie zamierzali spoczywać na laurach. Kilka chwil później świetne zagranie Filipa Zawadzkiego dotarło do Szlaskiego, ale ten ni to strzelał, ni podawał, finalnie posyłając piłkę obok słupka. Pomimo kolejnych prób, rezultat pierwszej połowy nie zmienił się – podopieczni trenerów Grzeszczakowskiego i Czaplarskiego wygrywali 2:0.

W przerwie warunki atmosferyczne jeszcze się pogorszyły, ale pomimo to piłkarze obu drużyn stawili się na boisku. U gospodarzy nie zaszły żadne korekty, chociaż trudno się ich było spodziewać, bo rezerwowi nie rozpoczęli nawet rozgrzewki. W 54. minucie świetną akcję zainicjował… Marcel Buczkowski, który bardzo dalekim wykopem uruchomił Zawadzkiego. Ten wpadł w pole karne, ale został tam zatrzymany przez jednego z obrońców. Po chwili sytuację zmarnował Szlaski – skrzydłowy posłał piłkę wysoko nad poprzeczką. Dwie niewykorzystane okazje się niestety zemściły. Po zagraniu jednego z kolegów z własnej połowy na uderzenie po ziemi zdecydował się Mikołaj Laskowski i przełamał ręce golkipera.

Następne minuty nie przyniosły zbyt wielu składnych akcji, których tworzenie praktycznie uniemożliwiała pogoda. UKS SMS starał się doprowadzić do wyrównania, ale defensywa czerwono-biało-czerwonych nie dawała im zbyt wielu szans. Zmieniło się to niestety na kwadrans przed końcem. Strzał jednego z graczy UKS SMS bardzo przypadkowo trafił pod nogi Oskara Mazgoły, a ten uderzeniem w róg pokonał Buczkowskiego. Zaledwie trzy minuty później prowadzenie mógł odzyskać Dawid Telestak, lecz po dograniu Adama Dębińskiego skiksował, z kolei uderzenie Malca odbił na róg Wąsowski. Już w doliczonym czasie gry znów spudłował Telestak i ostatecznie, po serii kilku zwycięstw, tym razem rezerwy Widzewa musiały się zadowolić remisem. Za tydzień zmierzą się z GKS Ksawerów.

Widzew II Łódź – UKS SMS Łódź 2:2 (2:0)
7′ Brochocki, 25′ (k) Rudol – 57′ Laskowski, 75′ Mazgoła

Widzew II:
Buczkowski – Lenart, Bartłoszewski, Rudol, Pokorski – Szlaski (72′ Gołda), Owczarczyk, Telestak, Zawadzki (67′ Dębiński), Malec (80′ Szcześniak) – Brochocki

Rezerwowi: Wojda – Związek, Bień, Najderek

UKS SMS:
Wąsowski – Błoch, Grzywalski, Drapiński, Baraukou – Laskowski, Urbański, Miłoński, Cetnarski, Kowalski (82′ Makselan) – Mazgoła (77′ Kuna)

Rezerwowi: Zasadziński – Owsiak

Żółte kartki: Owczarczyk – Błoch, Cetnarski

Sędzia: Adam Faliszewski (Zgierz)

Subskrybuj
Powiadom o
13 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
andrzej46
3 lat temu

Dlaczego nie gra Daniel Mąka?

andrzej46
Odpowiedź do  Kamil
3 lat temu

Szkoda. Dzięki za info.

Roberto
Odpowiedź do  andrzej46
3 lat temu

Małe sprostowanie. Z Sokołem Mąka cały mecz przesiedział na ławie. Kontuzję złapał więc albo przed meczem z Sokołem albo na wcześniejszym meczu z Rąbieniem. Pozdrawiam

Obserwator
Odpowiedź do  Kamil
3 lat temu

Czyli w tym sezonie już nie zagrał, bo w wywiadzie w Radio Widzew mówił że w dwóch ostatnich meczach nie może zabrać z powodów regulaminowych, wiesz może Kamil o co tam konkretnie chodzi?

Kròl Artur
Odpowiedź do  andrzej46
3 lat temu

Bo jest za słaby

Marcin
3 lat temu

Danie Mąka dzięki za wszystko, wracaj do zdrowia!

Noname
3 lat temu

Dlaczego skoro mamy klubową telewizję, która nie może pokazywać meczy pierwszej drużyny, to chociaż nie pokazuje spotkań rezerw?

oldschool
Odpowiedź do  Noname
3 lat temu

Wtedy zbyt wiele osób dowiedziałoby się że niektórzy z 2 są lepsi bądź nie ustępują umiejętnościami tym z jedynki ;)

nasztata
Odpowiedź do  Noname
3 lat temu

własnie!

Nonsens
Odpowiedź do  Noname
3 lat temu

Bo to kosztuje

13
0
Would love your thoughts, please comment.x