Widzew II Łódź – Termy Uniejów 3:1 (1:0)

7 września 2019, 12:48 | Autor:

Na pięć i pół godziny przed rozpoczęciem meczu pierwszej drużyny w Legionowie, swoje spotkanie rozegrały rezerwy Widzewa. Podopieczni Jakuba Grzeszczakowskiego i Macieja Sobocińskiego zmierzyli się na Łodziance z Termami Uniejów i nie bez problemów wygrali 3:1. Gole dla łodzian zdobyli Dawid Telestak, Filip Becht oraz Filip Mihaljević.

W wyjściowej jedenastce gospodarzy znalazł się Marcel Gąsior, który nie pojechał z pierwszym zespołem do Legionowa. Oprócz niego, grali młodzi Kamil PiskorskiDamian Skrzeczkowski czy Dawid Telestak, a w ataku zaprezentował Filip Mihaljević. W drugiej połowie na placu gry pojawił się z kolei Andrzej Rybski.

Spotkanie zaczęło się fatalnie dla Krystiana Stopy. Już na samym początku doznał on kontuzji kolana, przez którą musiał opuścić boisko. Pomimo kilkuminutowej gry w dziesiątkę, to widzewiacy przeważali. W 7. minucie dwójkową akcję przeprowadzili Skrzeczkowski Marcel Sieroń, ale strzał tego drugiego obronił Jakub Skrzypiec. Doświadczony, 43-letni golkiper gospodarzy spisał się tez świetnie, gdy po rajdzie prawą stroną Skrzeczkowskiego przymierzył Mihaljević.

W 25. minucie kapitalną akcją popisał się Gąsior. Pomocnik minął kilku rywali i strzelił, ale niestety trafił tylko w słupek. Dobitkę Piskorskiego ręką odbił jeden z obrońców gości, jednak sędzia nie zdecydował się podyktować rzutu karnego. Na szczęście, w 33. minucie widzewiacy wyszli na prowadzenie! Po kilku dobrych podaniach w środku pola, do piłki dopadł Telestak, który w sytuacji sam na sam nie bez problemów pokonał Skrzypca.

W końcówce pierwszej połowy obraz gry nie uległ zmianie. Gospodarze przeważali, ale brakowało im wykończenia. Dwie dobre szanse miał bardzo aktywny Skrzeczkowski, lecz najpierw uderzył minimalnie obok słupka, a później jego strzał trafił w jednego z defensorów. Do przerwy Widzew prowadził więc jedną bramką.

Na drugą część spotkania gospodarze wyszli bardzo zmotywowani i już po chwili przyniosło to efekt. Na lewej stronie pokazał się Filip Becht, który strzelił na bramkę z ostrego kąta. Piłka trafiła jeszcze w Skrzypca i wpadła do siatki. Łodzianie wciąż atakowali, a swoje szanse miał Mihaljević. Nie zakończyły się one jednak sukcesem.

W 55. minucie z boiska zszedł Gąsior, a zastąpił go Andrzej Rybski, dla którego był to powrót do Widzewa po czternastu latach! Chwilę później w idealnej pozycji znalazł się Skrzeczkowski, lecz strzelił głową nad poprzeczką. Niestety, choć to łodzianie byli stroną dominującą, gola zdobyły Termy. Po niezłej kontrze i niefrasobliwości w obronie gospodarzy, Konrada Reszkę pokonał Przemysław Nowak.

Widzewiacy bardzo szybko mogli odpowiedzieć. Prawą stroną przedarł się Piskorski i dograł do wprowadzonego chwilę wcześniej Kamila Drążczyka. Ten w idealnej sytuacji uderzył jednak obok słupka. W 79. minucie zawodnicy z Uniejowa mogli wyrównać! Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego futbolówka trafiła w słupek, a dobitka Krystiana Koziełka z bliska okazała się niecelna.

W końcówce Termy postawiły wszystko na jedną kartę i spróbowały doprowadzić do remisu. Nie udało im się to jednak, a decydujący cios zadali widzewiacy. Tuż przed upływem regulaminowego czasu gry z rzutu rożnego dośrodkował Mateusz Malec, a piłkę do siatki głową skierował Mihaljević. W jednej z ostatnich akcji najpierw na wysokości zdania stanął jeszcze Reszka, który obronił groźne uderzenie uniejowian, a później Drążczyk zmarnował sytuację sam na sam.

Zespół duetu Grzeszczakowski – Sobociński ostatecznie wygrał 3:1, po raz czwarty w tym sezonie zdobył komplet punktów. Kolejne spotkanie już w najbliższą środę. O godzinie 17:00 widzewiacy rywalizować będą na wyjeździe z rezerwami Sokoła Aleksandrów Łódzki.

Widzew II Łódź – Termy Uniejów 3:1 (1:0)
33′ Telestak, 49′ Becht, 90′ Mihaljević – 67′ P. Nowak

Widzew II:
Reszka – Stopa (10′ Dytry, 86′ Malinowski), Cieślak, Mamełka, Becht – Skrzeczkowski (61′ Drążczyk), Gąsior (55′ Rybski), Piskorski, Sieroń, Telestak (79′ Malec) – Mihaljević

Rezerwowi: Wojda – Kołodziejek

Termy:
Skrzypiec – Gębski, Koziełek, Wierucki, Borysiak – Stolarek (65′ Olczyk), Kasztelan (46′ Moks, 85′ Gąsiorek), P. Nowak, Spychalski, W. Nowak (80′ Łuczak) – Sobolewski

Rezerwowi: Zdych – Matusiak, Żynda

Żółte kartki: Gębski, Koziełek

Sędzia: Michał Janasik (Łódź)

Subskrybuj
Powiadom o
15 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Kibic
5 lat temu

Czy wiecie, po co Mihalievic gra w rezerwach, skoro jest skreślony prze trenera jedynki ? Zabiera miejsce zawodnikowi z Akademii, gdzie tu sens i logika ?

jjj
Odpowiedź do  Kibic
5 lat temu

żeby był we formie i go ktoś wreszcie zabrał

Andrzej S.
Odpowiedź do  jjj
5 lat temu

A może po złości zabrońmy mu grać w rezerwach. A co tam jak mu się skończy wreszcie kontrakt za który płacimy gruby chajs to nam chociaż pozostanie się cieszyć, że piłkarz tak się zapuścił, że żaden klub go nie chce. I skończy pod mostem.

Adam
Odpowiedź do  Kibic
5 lat temu

po pierwsze żeby był w formie, dzieki czemu łatwiej będzie komuś go zatrudnić. Po drugie – ta liga jest za niska do sprawdzania zawodników z akademii – musimy koniecznie awansować i wole jednego zawodnika mniej z akademii i mieć awans niż kolejny sezon kisić sie w tej lidze i grać na totalnych kartofliskach

Tom
5 lat temu

Ale Ci nasi działacze to biznesmeni. Powinni dać szanse Mihajlevicowi może by strzelił jakieś bramki w 1 drużynie i by się go pozbyli a tak siedzi w rezerwie i płacą mu hajs(zapewne nie mały). Jak za komuny (nie moje$ niech bierze)

Andrzej S.
Odpowiedź do  Tom
5 lat temu

Największy działacz u nas to bizneswoman

Tomasz
Odpowiedź do  Tom
5 lat temu

i kogo ma zastąpić… Robaka czy Kitę?

Tom
Odpowiedź do  Tomasz
5 lat temu

Nikogo. Wpuścić na ost 15-20 min może by się pokazał i ktoś by się skusił chociaż na wypożyczenie. Chłopak nie zgodził się na obniżkę pensji ale stara się. Skończy się tak że będziemy mu płacić do końca kontaktku a potem odejdzie za darmo i zapewne wystrzeli

jazz1910
Odpowiedź do  Tom
5 lat temu

Jak to nikogo? Ma wejść jako 12 zawodnik?

RTS
5 lat temu

Kamil, przeczytaj jeszcze raz co napisałeś i wprowadź korektę.
Gospodarze wyszli zmotywowani nie goście.
Termy strzeliły kontaktowego gola a nie kolejnego.

RTS
Odpowiedź do  Kamil
5 lat temu

:)

Stefan
5 lat temu

Piłka po strzale Bechta nie trafiła w obrońcę, tylko bezpośrednio w bramkarza.

UNW
Odpowiedź do  Kamil
5 lat temu

Skrzypiec próbował interweniować nogami(wslizgiem) i wbił piłkę do siatki ;)

15
0
Would love your thoughts, please comment.x