Widzew II Łódź – Talent Warszawa 3:1 (1:1)

Udaną grę kontrolną mają za sobą rezerwy Widzewa Łódź. Podopieczni Michała Czaplarskiego po dobrym spotkaniu pokonali na Łodziance czwartoligowy Talent Warszawa 3:1. W meczu wzięło udział dwóch zawodników testowanych, a także powracający po ponad półrocznej przerwie Konrad Niedzielski.

Spotkanie zaczęło się świetnie dla gospodarzy, ponieważ już w 6. minucie nadarzyła się okazja do otwarcia wyniku, gdy po przewinieniu w polu karnym sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Leon Madej i pewnym strzałem dał swojemu zespołowi prowadzenie. Łodzianie szukali kolejnych szans. W 13. minucie bardzo groźnie pod samą bramkę zgrywał Kajetan Radomski, a trzy minuty później po podaniu od testowanego uderzał Kajetan Supczinski, który posłał piłkę wprost w bramkarza. Rywale starali się odpowiadać i najlepszą okazję mieli w 22. minucie. Wówczas, po błędzie w formacji obronnej, najpierw w polu karnym dwa uderzenia świetnie zablokować musiał Supczinski, a trzecie z bliska kapitalnie obronił Patryk Pietruszewski.

Pierwsza połowa była zdecydowanie bardziej udana dla widzewiaków, którzy szukali podwyższenia rezultatu. W 33. minucie bliski szczęścia był Taras Kostewski, który posłał piłkę w boczną siatkę. Trzy minuty później Ukrainiec został wypuszczony lewą stroną przez testowanego, ale tym razem na jego drodze stanął bramkarz. Niespodziewanie kilka minut przed przerwą to goście zdobyli gola. Po niefrasobliwym zachowaniu w formacji defensywnej rywale przejęli piłkę w okolicach pola karnego, a akcję sfinalizował znany w Łodzi Krzysztof Możdżonek. Przed zejściem do szatni ponownie prowadzenie Widzewowi chciał dać Madej, ale jego strzał z rzutu wolnego nie powiódł się. Do przerwy oglądaliśmy zatem rezultat remisowy.

Do drugiej części meczu Widzew przystąpił ze zmianą w bramce – Pietruszewskiego zastąpił Bartosz Kazimor. Początkowo więcej przy piłce utrzymywał się Talent, ale w 51. minucie to Widzew strzelił bramkę – i to jaką! Po rzucie rożnym kapitalnym uderzeniem nożycami popisał się Maksymilian Śmiechowski i nie dał bramkarzowi szans. Cztery minuty później było już 3:1! Z piłką w kierunku pola karnego ruszył Madej, po chwili rozciągnął akcję na lewą stronę do Kostewskiego, a ten pokonał golkipera. W 57. minucie niezwykle blisko trafienia był Michał Florczak, ale po zamieszaniu w polu karnym, z bliska obił poprzeczkę. Cztery minuty później minucie trener Czaplarski przeprowadził dwie kolejne zmiany – na murawie zameldowali się Artur Amroziński i Nikodem Stachowicz.

W kolejnych fragmentach czerwono-biało-czerwoni próbowali jeszcze podwyższyć prowadzenie. W 63. minucie najpierw bramkarz musiał obronić mocny strzał Madeja, po chwili zaś nad bramką piłkę posłał Supczinski. W odpowiedzi akcja przeniosła się na połowę Widzewa. W 68. minucie piłka obiła nawet poprzeczkę. Kilka chwil później znów do piłki dopadł Supczinski, ale jego uderzenie zostało w ostatniej chwili zablokowane przez obrońcę. W kolejnych minutach na murawie meldowali się pozostali rezerwowi, w tym Konrad Niedzielski, który wrócił do gry po kilkumiesięcznej przerwie. Widzewiak miał nawet swoją szansę w 82. minucie, ale posłał piłkę głową minimalnie obok słupka, będąc na pozycji spalonej.

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Piłkarze rezerw wygrali na Łodziance z Talentem Warszawa 3:1. Za tydzień „dwójka” rozegra jeszcze sparing z AKS SMS Łódź.

Widzew II Łódź – Talent Warszawa 3:1 (1:1)
6′ Madej (k.), 51′ Śmiechowski, 55′ Kostewski – 42′ Możdżonek

Widzew II:
Pietruszewski (46′ Kazimor) – Gajewski (76′ Kozłowski), Śmiechowski (70′ Przybylski), Florczak, Grzejszczak (70′ Pokorski) – Supczinski (76′ Przybułek), Madej (70′ Nawrocki) – Radomski (61′ Amroziński), testowany I (76′ Niedzielski), Kostewski (61′ Stachowicz) – testowany II (76′ Andrzejkiewicz)

Trener: Michał Czaplarski