Widzew II Łódź – KS Kutno 1:3 (1:1)

Przedostatni mecz kontrolny w trakcie przygotowań do startu rundy wiosennej rozegrali dziś piłkarze rezerw Widzewa Łódź. Podopieczni Patryka Czubaka doznali drugiej zimowej porażki, przegrywając na Łodziance z trzecioligowym KS Kutno 1:3. Jedyną bramkę dla ekipy czerwono-biało-czerwonych zdobył Bartosz Guzdek.

W porównaniu do poprzednich sprawdzianów, tym razem szkoleniowiec miał do dyspozycji szerszą kadrę. Z pierwszej drużyny do „dwójki” zeszli bowiem Guzdek i Dawid Owczarek, a także regularnie trenujący z nią tej zimy Daniel Chwałowski oraz Kamil Machałek. Na ławce zasiadł zaś Mateusz Ludwikowski. Nic dziwnego, że poczynania swoich zawodników postanowił śledzić trener Janusz Niedźwiedź. W zespole z Kutna też oglądaliśmy kilka znajomych twarzy, choćby grającego ostatnio w rezerwach Dawida Telestaka. I to właśnie ten piłkarz miał spory udział w tym, że to goście jako pierwsi wyszli na prowadzenie. Od początku to oni częściej utrzymywali się przy piłce, czerwono-biało-czerwoni szukali swoich szans po szybkich akcjach. Starali się także regularnie zakładać pressing. W 19. minucie, przy sporej pomocy Telestaka, Marcela Buczkowskiego pokonał jednak sprawdzany napastnik.

Stracony gol chyba natchnął widzewiaków, bo po zaledwie siedmiu minutach doprowadzili oni do wyrównania! Znakomitym prostopadłym podaniem popisał się Kamil Tlaga, zaś Guzdek wyszedł sam na sam z bramkarzem i z największym spokojem pokonał go strzałem po ziemi. Od tego momentu łodzianie zaczęli spisywać się dużo lepiej – kilka razy próbowali zagrać kombinacyjnie i podwyższyć, z przodu brakowało im jednak precyzji. Kutnianie dwukrotnie sprawdzili za to czujność Buczkowskiego uderzeniami z dystansu – młody golkiper za każdym razem był na posterunku. Do zakończenia tej połowy, wynik się nie zmienił – było 1:1.

W przerwie na boisko weszło pięciu nowych graczy gospodarzy: między słupkami pojawił się Ludwikowski, zaś w polu Nikodem Wszołek, Damian Pokorski, Robert Kowalczyk i Daniel Mąka. Pierwszą groźną okazję w tej połowie stworzyli sobie jednak goście – strzał jednego z nich z linii bramkowej wślizgiem wybił obrońca. W odpowiedzi, z prawego skrzydła dośrodkował Owczarek, a golkiper z problemami powstrzymał Kowalczyka od trafienia do siatki. Po chwili, napastnik został ewidentnie sfaulowany w polu karnym, lecz arbiter nie użył gwizdka. Mimo tego, że to Widzew zyskał przewagę, na 2:1 strzelił KS. W 58. minucie niezłą akcję ekipy gości wykończył testowany ubiegłej zimy przy al. Piłsudskiego Krystian Białas.

Podopieczni trenera Czubaka szukali wyrównania, ale nie przychodziło im to zbyt łatwo. Na kwadrans przed końcem z dobrej strony pokazał się Tlaga, który odebrał piłkę na skrzydle, zszedł do środka i uderzył. Niestety, wysoko nad poprzeczką. Po chwili Chwałowski wypuścił Mąkę na wolne pole, ten wyszedł sam na sam z Michałem Sokołowiczem, lecz górą z tego pojedynku wyszedł golkiper, który po minucie obronił też główkę Chwałowskiego. To była ostatnia groźna sytuacja dla czerwono-biało-czerwonych. Tuż przed końcem lewym skrzydłem wyszli za to goście, a mocnym strzałem po ziemi rezultat ustalił Dominik Głowiński. W przedostatnim zimowym sparingu rezerwy Widzewa przegrały więc 1:3. Próba generalna przed rozpoczęciem rundy wiosennej w IV lidze za tydzień, z drugą drużyną Piasta Gliwice.

Widzew II Łódź – KS Kutno 1:3 (1:1)
26′ Guzdek – 19′ zawodnik testowany II, 58′ Białas, 89′ Głowiński

Widzew II:
Buczkowski (46′ Ludwikowski) – Owczarek (69′ Machałek), Cieślak (46′ Wszołek), Grudniewski (69′ Cieślak), Tlaga (46′ Pokorski) – Goncalves (55′ Tlaga), Chwałowski (81′ Gołda), Dawid – Gołda (62′ Przybylski), Guzdek (46′ Kowalczyk), Machałek (46′ Mąka)

KS (skład wyjściowy):
zawodnik testowany I – Wielgus, Kasperkiewicz, Kraśniewski, Głowiński – Kralkowski, Bujalski, Telestak, Żyła – zawodnik testowany II, Białas