Widzew II Łódź – GLKS Sarnów/Dalików 10:0 (6:0)
15 września 2019, 12:44 | Autor: KamilKolejne bezproblemowe zwycięstwo odniosły dziś rezerwy Widzewa. Łodzianie, bardzo mocno wzmocnieni posiłkami z pierwszego zespołu, pokonali GLKS Sarnów/Dalików 10:0 i w lidze okręgowej wciąż nie stracili jeszcze choćby punktu.
Tak jak przewidywaliśmy, duet trenerski Jakub Grzeszczakowski – Maciej Sobociński miał dziś do dyspozycji wielu piłkarzy pierwszego zespołu. W wyjściowym składzie znaleźli się Patryk Wolański, Łukasz Turzyniecki, Sebastian Rudol, Kornel Kordas, Christopher Mandiangu, Marcel Gąsior, Adam Radwański, Łukasz Zejdler i Michael Ameyaw. Jedenastkę dopełnili Kamil Piskorski oraz Filip Mihaljević.
Mecz rozpoczął się od dużej przewagi łodzian, która znalazła potwierdzenie już w 4. minucie. Świetne zagranie z głębi pola wykorzystał Mihaljević, pokonując uderzeniem z woleja golkipera gości. Niestety, w jednej z kolejnych akcji, po fatalnym nieporozumieniu z Wolańskim, piłkę do własnej bramki wpakował… Turzyniecki. Całe szczęście, sędzia uznał, że obrońca Widzewa był faulowany i nie zaliczył gola.
W 14. minucie było już 2:0 dla gospodarzy. Z prawej strony boiska dośrodkował Mihaljević, Gąsior przyjął futbolówkę, minął rywala i uderzeniem w długi róg podwyższył wynik. Widzewiacy dominowali, więc kolejne trafienia były tylko kwestią czasu. Najpierw dośrodkowanie Zejdlera wykorzystał strzałem głową Rudol, a po chwili celnie główkował sam pomocnik. Po dwudziestu jeden minutach gry rezerwy prowadziły więc już czterema golami.
Tuż przed upływem pół godziny ponownie dobrze wrzucił Zejdler, zaś głową do siatki trafił Ameyaw, tym razem po złej interwencji Marciniaka. W pierwszej połowie trafić mogli jeszcze Mandiangu, który przedryblował kilku rywali, ale strzelił minimalnie obok słupka oraz Zejdler, który uderzył w poprzeczkę. Ostatecznie udało się to Mihaljeviciowi, po asyście Turzynieckiego i do przerwy widzewiacy prowadzili 6:0.
W przerwie w zespole gospodarzy z boiska zeszli Kamil Piskorski i Adam Radwański, a w ich miejsce pojawili się Marcel Sieroń oraz Andrzej Rybski. Obraz gry nie uległ jednak żadnej zmianie. Kolejną dobrą szansę miał Mandiangu, tym razem przegrał jednak pojedynek z bramkarzem. Na pierwszego gola musieliśmy czekać do 59. minuty, gdy dogranie Ameyawa wykorzystał Mihaljević, kompletując swojego hat-tricka. Po chwili było już 8:0, a do siatki po świetnej akcji lewą stroną trafił już sam Ameyaw.
Do niecodziennej sytuacji doszło w 67. minucie. Kontuzji doznał bramkarz GLKS, a wobec braku rezerwowego golkipera, między słupkami stanąć musiał zawodnik z pola, Bartosz Sokołowski. Widzewiacy nieco jednak odpuścili i wydawało się, że bramki w tym meczu już nie padną. W samej końcówce jednak najpierw Sieroń trafił do siatki głową, a później dobre zagranie z prawego skrzydła wykorzystał Maciej Malinowski i ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 10:0.
Rezerwy Widzewa wciąż zajmują w lidze okręgowej drugie miejsce, jedynie bilansem bramkowym ustępując pierwszej Stali Głowno. Kolejny, wyjazdowy mecz czeka ich w przyszłą sobotę, z GLKS Dłutów. Wcześniej jednak, w środę o 16:00, zmierzą się w okręgowym Pucharze Polski z KS II Kutno.
Widzew II Łódź – GLKS Sarnów/Dalików 10:0 (6:0)
4′, 42′, 59′ Mihaljević, 14′ Gąsior, 19′ Rudol, 21′ Zejdler, 27′, 61′ Ameyaw, 90′ Sieroń, 90+1′ Malinowski
Widzew II:
Wolański – Turzyniecki, Piskorski (46′ Sieroń), Rudol, Kordas – Mandiangu (57′ Drążczyk), Gąsior (79′ Malinowski), Radwański (46′ Rybski), Zejdler, Ameyaw (85′ Karpicki) – Mihaljević (60′ Cieślak)
Rezerwowy: Reszka
GLKS:
Marciniak (67′ Stefański) – Sokołowski, Wijas, Woźniak, Paczkowski – Borowski, Krysiak, Lewandowski (46′ Misztal), Tomaszewski, Czechulski – Nowacki
Rezerwowi: Jesionowski, Nowak, Makowski
Żółte kartki: Rudol
Sędzia: Marcin Pionko (Łódź)
Skład Widzewa jak na tą klasę rozgrywkową „bombowy”, tu powinno być 5:0
x3
Nie 5 a 10:0
i co teraz zadowolony?
To jest jakaś komedia.Wygląda na to że nasz klub potrafi zniszczyć każdego piłkarza grającego w pierwszym składzie.Kto by tu nie przyszedł wygląda to tak samo,pierwszy mecz super,ochy i achy ze strony towarzystwa wzajemnej adoracji z forum.Następne mecze już po niżej krytyki.Każdy piłkarz już wie,do Widzewa tylko po kasę,grać tam nie trzeba.
Może z Gęsiora coś będzie..
z Gąsiora.
Gąsior :) będzie bo ma duże doświadczenie z pierwszej ligi
Ponoć pan Dariusz nie chce wznawiać kariery. :P
Jasne… Gąsiora. Sorry
Istny dream team. Galacticos po prostu.
Cholera dajcie Filipa do 1 składku co to za klub kokosa ma kontrakt nie chcę rozwiązać gorszy od Mąki czy Wolsztyńskiego na bank nie będzie…
I oceniasz to w oparciu o bramki w okregowce, gdzie i ty mógłbyś pokopać piłkę?
Ale bzdury piszesz kolego a Mandiangu jest z jedynki czyli skoro ja zwykly zjadacz chleba strzele to jakim cudem Krzysiu Mandiangu zagrał słabo ? i ja dalej jestem zdania ze Fifip by sie jeszcze przydał !
Mandiangu to leser numer 1 w Widzewie.
W okregowce grają goście co dzień wcześniej na wieczór połówkę na łeb robią, to nie wyczyn strzelic tam pare bramek, jeżeli choć trochę się gra w piłkę.
Liczby w okregowce to żaden wyznacznik zajebistosci piłkarza.
Mlody Banaszak, czy wcześniej Miller i Swider waili bramy w 3 lidze, a u nas lipa.
w kółko ta sama dyskusja: „dawać Filipa” a potem „wyj.bać go do rezerw” – jeszcze kiedy grał i dotąd się ciągnie ten temat…
będzie gorszy bo jest gorszy od nich obu i nie zmieni tego strzelanie w okregówce. Demjan też był lepszy od niego,ale nikt nie domagał się,aż tak bardzo by go do 1 składu przywrócić
przyzwoitość nakazuje dać szanse Mihajlevicowi.
Nie dostanie szansy nie pani Prezes go ściągała oraz Pan Trener , lepszy jest Wolsztyński ,Radwański, ,Mąka taki zamęt sieją na boisku ze nikt nie wie o co chodzi , Pięczek też biega jak dziecko we mgle . W Cafe futbol Cezary dobrze wypowiedział się na temat Brzęczka dokładnie pasuje do Kaczmarka ,nie wiadomo jak chce grać,o co mu chodzi jaka jest jego wizja,nie ma zdanych schematów , myślenie a jakoś to będzie jest super , pod jego wodzą drużyna nie zrobiła żadnego postępu i wątpię coraz bardziej by się coś zmieniło,ale mam nadzieję ze się mylę .
sam sobie zaprzeczasz.. idz siej ferment gdzie indziej
Jak czytasz to czytaj ze zrozumieniem bo to co słabo ci wychodzi jak nasza gra
Czy mozna zrobic az 6 zmian w jednym meczu?
Wystarczy spojrzeć w regulamin rozgrywek:
1. W zawodach mistrzowskich IV Ligi Seniorów, klasy Okręgowej, klasy A, B Seniorów w czasie
trwania spotkania każda drużyna może dokonać wymiany siedmiu zawodników, bez prawa
powrotu ich do gry.
W okręgówce możesz 7
W okręgówce można.
W rozgrywkach pod auspicjami ŁZPNu można i 7.
Turzyniecki-Wolanski, z ta para jest gwarancja ze cos odjeb.my w meczu
Dlaczego Mihajlevic gra w rezerwach? zabiera miejsce młodym. Chyba, że Widzew liczy na jego odejście zimą, w innym przypadku jego wystawianie nie ma sensu.
Dlaczego Mihajlević?… raczej dlaczego gra cała jedynka?!!! Odgrywanie młodych, tak wygląda Akademia Widzewa. Ktoś zauważył różnicę gdy weszli młodzi z Łodzi, bo ja nie. Gdyby grali bez tych gwiazd to wynik byłby podobny. Prawdziwe serce i charakter mają właśnie Ci młodzi którzy grają za darmo, a wręcz dokładają do swojej pasji.
A gdzie jest Telestak? Schodzą z jedynki a jeden z najlepszych w drużynie wylatuje z niej. Brawo
Tylko żeby się nie okazało, że będą wygrywać po 10-0, a potem przyjdzie mecz ze Stałą Głowno i chłopaki z Glowna pokażą jak się gra naszym gwiazdorom z 1 drużyny. Już to przerabialiśmy z rezerwami lksu.
Ale co przerabialiśmy z Łks-em. W przegranym meczu rezerw z rezerwami Łks-u tak samo u Nas jak i u Nich grali zawodnicy z szerokiej kadry 1 zespołu. No ale lepiej pisać o czymś o czym się pojęcia nie ma
Nie wiem jak wy panowie ale Filip powinien dostac szanse i myśle zeby gryzł teraz trawe aby pozostac w jedynce przydał by sie Robakowi w ataku! dwa trzy mecze powinien dostac,nie da rady trudno powrót do rezerw! No i czekamy na Kite!!!!! wracaj kolego do skladu!
Myśle ze troche można było wymóc na trenerze spardzenie Filipa ,warto dac szanse i niech pokaże ,zasuwa jeśli chce tu grac,wiem ze rezerwy to nie ten poziom te dwa trzy mecze powinien dostac ,chociaz wchodzac z ławki!
Gasior to tych Porzybutow,Radwanskich bije na glowe!!!
Mihaljevic do I składu.
Filip miszcz! W G klasie !
Może Kaczmarek niech prowadzi rezerwy to będzie miał wyniki bo na pierwszą drużynę to za wysokie progi dla niego
Wiem, że mamy szeroką kadrę I trzeba ją ogrywać , ale dla niej ustawiłbym osobny mecz I z bardziej wymagajacym rywalem, w rezerwach na takim poziomie rozgrywkowym niech grają młodzi zawodnicy.
Czy będą więcej zdjęć z meczu rezerw ?
Niestety nie będzie – miała być galeria, ale karta pamięci zastrajkowała i wszystko przepadło. Postaramy się nadrobić w rewanżu :)