Widzew II Łódź – Ceramika Opoczno 3:0 (1:0)
7 września 2022, 18:30 | Autor: MichałKolejne trzy punkty zdobyli piłkarze rezerw Widzewa Łódź. Podopieczni Patryka Czubaka, po dość bezbarwnym i nieobfitującym w okazje początku spotkania, zdołali do przerwy zdobyć gola po stałym fragmencie gry. W drugiej, żywszej części tego meczu, dwa trafienia zanotował Daniel Mąka i widzewiacy wygrali to starcie 3:0. Warto wspomnieć, że w ostatnich minutach mogliśmy oglądać wielu młodszych zawodników.
Skład na to spotkanie stanowili wyłącznie etatowi gracze rezerw. Miejsce między słupkami zajął Marcel Buczkowski. Linię obrony utworzyli: Dawid Owczarek, Daniel Chwałowski, Nikodem Wszołek i Kamil Tlaga. W środku zagrali Łukasz Plichta, Maciej Kazimierowicz oraz Kacper Trenkner. Najwyżej natomiast zostali ustawieni Konrad Niedzielski, Mateusz Kempski i oraz Daniel Mąka.
Pierwsze poważne zagrożenie widzewiacy stworzyli pod bramką rywala w trzeciej minucie spotkania. Bardzo celną piłkę w pole karne zagrał Mąka, futbolówka trafiła wprost na głowę Niedzielskiego, a ten strzałem spróbował pokonać golkipera, jednak piłka przeleciała nad spojeniem. Kilka minut później z rzutów wolnych uderzali Mąka i Kazimierowicz, lecz wynik pozostawał bez zmian. Widzewiacy w pierwszych minutach znacznie częściej utrzymywali się przy piłce. Piłkarze z Opoczna stworzyli sobie sytuację w 14. minucie, kiedy to piąstkować po rzucie rożnym musiał piłkę Buczkowski. Gospodarze z upływem czasu coraz więcej utrzymywali się przy piłce, ale okazji strzeleckich w tym widowisku wyraźnie brakowało.
W 25. minucie w polu karnym znalazł się Konrad Niedzielski, ale jego próbę z bliska obronił Dawid Kowalski. Pięć minut później strzał z dystansu na bramkę Widzewa oddał Dawid Stańdo, ale bramkarz tylko odprowadził piłkę wzrokiem. W kolejnych minutach próbowali dojść do okazji strzeleckich widzewiacy. Po kilku dośrodkowaniach, strzał z daleka oddał Owczarek, ale dalej nie było mowy o zmianie wyniku. Pod koniec pierwszej połowy akcja znacznie przyspieszyła. Po strzale Wiktora Majewskiego, do interwencji ponownie został zmuszony Buczkowski. W 38. minucie piekielnie mocnym uderzeniem popisał się Mąka, lecz golkiper sparował tę piłkę na róg. Obok chorągiewki z piłką stanął Maciej Kazimierowicz, wrzucił piłkę w pole, a Mateusz Kempski przeciął ją fantastycznym uderzeniem głową i otworzył wynik. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę, przelobować bramkarza spróbował jeszcze Tlaga, ale wynik się nie zmienił. Kilkadziesiąt sekund później sędzia zaprosił zawodników do szatni.
Do drugiej połowy czerwono-biało-czerwoni przystąpili bez zmian w składzie. Pierwsze okazje po wznowieniu gry próbował stworzyć Tlaga, ale po każdym z jego dwóch wejść w okolice pola karnego rywala, chorągiewkę podnosił sędzia liniowy, sygnalizując spalonego. W 51. minucie, mocną piłkę na skrzydło zagrał do Owczarka Mąka. Akcja zapowiadała się bardzo obiecująco, ale młody obrońca wrzucił w pole karne bardzo niecelnie. Chwilę później gorąco zrobiło się pod bramką Buczkowskiego, ale niedokładnie wykończył tę akcję Mateusz Matusiak. W 56. minucie ładną wrzutkę wykonał Mąka, ale skaczącemu do piłki Niedzielskiemu zabrakło kilku centymetrów, żeby przechwycić futbolówkę. W 61. minucie z piłką tuż przed bramką znalazł się z piłką Niedzielski, ale został nieprzepisowo przewrócony przez jednego z rywali, za co sędzia podyktował jedenastkę. Na 2:0 pewnie podwyższył Mąka.
Mecz w kolejnych fragmentach znacznie się rozpędził. W 68. minucie. sparowany na słupek strzał oddał Tlaga, lecz sędzia w tej sytuacji odgwizdał wcześniej spalonego. Do gry po stronie Widzewa weszli Patryk Glicner i Łukasz Burliga. W 77. minucie, do interwencji został zmuszony Buczkowski, ale łódzki golkiper był tego dnia niezawodny. Dwie minuty później, ze świetną kontrę zainicjowali łodzianie. Piłkę na prawe skrzydło dostał Niedzielski, który nie dał się zatrzymać rywalowi i po chwili podał do niekrytego Mąki, który pewnie umieścił piłkę w siatce i podwyższył na 3:0. Do gry wchodzili kolejni rezerwowi, a Widzew wciąż próbował przedostać się w pole karne przeciwnika. W ostatnich dziesięciu minutach meczu, do gry byli wprowadzani zawodnicy, którzy rzadko meldują się na murawie w składzie rezerw. Na boisku pojawili się choćby Jakub Juchacz, Jakub Zając czy debiutujący w rezerwach Dawid Musialski. W ostatnich momentach tego spotkania mało było klarownych sytuacji, choć trzeba pochwalić łódzkiego bramkarza za dobrą obronę główki jednego z gości w doliczonym czasie gry.
Rezerwy Widzewa wygrały z Ceramiką Opoczno 3:0. Kolejny mecz już w niedzielę. Widzewiacy zagrają na wyjeździe z Orkanem Buczek.
Widzew II Łódź – Ceramika Opoczno 3:0
39′ Kempski, 62,’, 78′ Mąka
Widzew:
Buczkowski – Owczarek (79′ Pokorski), Chwałowski, Wszołek, Tlaga (73′ Burliga) – Plichta (71′ Glicner), Kazimierowicz, Trenkner (87′ Musialski) – Niedzielski (83′ Zając), Kempski (83′ Juchacz ), Mąka
Rezerwowi: Reszka
Ceramika:
Kowalski – Białas (83′ Dunajski), Poddębniak, Matysiak, Stańdo (68′ Siewier), Telus, Majewski (83′ Mularczyk), Rak (65′ Panfil), Karwat (58′ Meto), Wijata (73′ Gruszczyński), Korczyński
Rezerwowi: Paduch
Sędzia: Tomasz Lewandowski (Piotrków)
Żółte Kartki: Korczyński
Brawo oby tak dalej.
Mąka i wszystko jasne !!!
4 LIGA USPOKUJ SIE….
I co z tego że 4 liga co niektórzy co u nas byli w 1 lidze nawet w 4 by nic nie strzelili
Mąka skuteczny jest ! Szacun.
Dlaczego Daniel Mąka nie gra w pierwszej drużynie ? Czy rzeczywiście „asy” z 1-szej drużyny są lepsze od „Mączki” ??? B Z D U R A
KEMPSKI JEST LEPSZY OD ZJAWISNKIEGO I CO??? NIC !
Mąka gdyby miał taką okazję jak Zjawinski to by pytał bramkarza w który rog
Też mi się zdaje, że nie dałby się tak łatwo skasować, jak bilet autobusowy.
Na ostatnie 15 min w sam raz
Daniel wciąż byłby fajnym zmiennikiem na ostatnie minuty.
Czy mamy mobilizacje kibiców na mecz Futsalu z cweLami ???
Ja tam idę bez mobilizacji :)
chodzi mi o ultrasów tak jak na meczu z Toruniem z dopingiem :D
Brawo II drużyna !!!! A może tak derby z 1 galerianek
Marzy mi sie WIDZEW II w 1 lidze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!