Widzew – Górnik (wypowiedzi)
21 sierpnia 2019, 21:08 | Autor: RyanSzalony pościg widzewiaków przyniósł im punkt. Należy niestety się z niego cieszyć, bo to maks, na jaki stać w środowym wieczór było drużynę z Piłsudskiego. Pora sprawdzić, co do powiedzenia o meczu z Górnikiem Łęczna mieli trenerzy oraz zawodnicy RTS.
Kamil Kiereś:
„Mamy młody, przebudowany zespół i pewne rzeczy nie do końca się jeszcze zazębiają. Widać to było w pierwszych spotkaniach, mimo dobrego otwarcia z Garbarnią. Zależało nam na odbudowaniu morale, pokazaniu potencjału i zagraniu dobrze taktycznie. Chcieliśmy pokusić się o trzy punkty i było bardzo blisko, prowadzenie 2:0 było zasłużone. Dzięki naszej dobrej grze Widzew miał sporo kłopotów. Nie zamierzaliśmy cofnąć się, podchodziliśmy do rywala wysokim pressingiem. Szkoda wyniku, bo moim zdaniem kontrolowaliśmy to spotkanie.”
Marcin Kaczmarek:
„Chciałem zwrócić uwagę na trzy, według mnie najistotniejsze aspekty. Po pierwsze, na realizację założeń, nad którymi pracujemy w tygodniu, by przełożyć je na mecz. Nie do końca było to realizowane tak, jakbyśmy chcieli. Po drugie, abstrahując od przeciętnej gry w ataku pozycyjnym, jeżeli będziemy tracić takie bramki w każdym meczu, będzie nam ciężko. Jeżeli nie wyeliminujemy tych juniorskich błędów, będzie się to za nami ciągnąć. Trzeci aspekt, to to, że skoro możemy ostatnie piętnaście minut grać agresywnie, to dlaczego nie robimy tego wcześniej?
Istotne jest dla mnie również to, że przegrywając 0:2 i odmieniając losy meczu, mamy delikatny punkt zaczepienia na następne spotkania. Równie dobrze mogliśmy ten mecz przegrać. Bierzemy pełną odpowiedzialność za to, co się dzieje, ale nie będziemy razem z zespołem schodzić z określonej ścieżki, jeśli chodzi o myślenie o piłce. Przyjmujemy to na siebie, bo zdajemy sobie sprawę, że ludzie mają prawo być niezadowoleni. Ale nie należę do osób, które to deprymuje. Wierzę, że uda nam się umiejscowić drużynę we właściwych torach, mam nadzieję, że już od następnego meczu.”
Marcin Robak:
„Jesteśmy smutni, że wyglądało to tak, jak wyglądało. Mecze na swoim stadionie powinniśmy wygrywać, a dzisiaj musieliśmy się mocno napracować, by cokolwiek zrobić. Była to dla nas kolejna lekcja na trzecim poziomie rozgrywkowym. Szukając pozytywów można powiedzieć, że doprowadzenie do remisu jest dobrym prognostykiem, bo przecież przegrywaliśmy już 0:2. Mimo to mieliśmy się podnieść.”
Daniel Mąka:
„Patrząc z przebiegu meczu, to ten punkt został zdobyty, ale oczywiście założenia mieliśmy inne. W konsekwencji straciliśmy więc dwa oczka. Ciężko znaleźć pozytywy w naszej grze. Wszedłem na boisko, by pomóc w złapaniu kontaktu z rywalem, miałem sytuację, oddając pierwszy celny strzał. Chwała Marcinowi Robakowi za to, że poszedł do końca. Ten drugi gol to jego zasługa.”
Rafał Wolsztyński:
„Za mało było w nas pasji od początku meczu. Zamiast grać tak, jak od stanu 0:2, czekaliśmy na to, co się wydarzy. Punkt to oczywiście niedosyt, ale cieszy to, że wyszliśmy z trudnego momentu. Pokazaliśmy, że potrafimy się podnieść, ale musimy z taką pazernością na gole wychodzić od pierwszej minuty.”
Sebastian Rudol:
„Patrząc przez pryzmat tego, w jakiej sytuacji byliśmy, to trzeba powiedzieć, że się udało. Na pewno nie wyobrażaliśmy sobie, że to będzie tak wyglądać. Początek w naszym wykonaniu był niezły, potem zdarzyły się głupie błędy, przez jeden z nich straciliśmy bramkę. W drugiej połowie dalej nie potrafiliśmy stworzyć sytuacji, dostaliśmy gola i nagle ruszyliśmy. Chyba ze wszystkich zeszła presja, każdy zaczął grać bardziej agresywnie i udało się zremisować.”
Christopher Mandiangu:
„Jeżeli przegrywamy 0:2, to musimy być szczęśliwi z tego punktu, nawet jeżeli naszą ambicją jest zwyciężać w każdej sytuacji. To jest piłka nożna, nie wygramy każdego meczu i nawet jeżeli teraz nie jest nam łatwo, to musimy wciąż pracować. Sezon jest długi, świat nie kończy się dzisiaj, jutro mamy nowy dzień.”
Wolsztyn Ty masz czelność wywiadu udzielać? Biegasz jakbyś miał wóz przyczepiony do siebie. Zero pożytku z Ciebie !!!!
A nie miał asysty na 1-2? Nie dostaje zarówno on jak i Marcin podań, wiec co ma robić? To nie typ sprintera żeby pressowac. Wolsztyn dobrze w Widzew tv po meczu podsumował taktykę…
Środek Radwan Zejdler w następnym meczu, Zielu za tego pozoranta Rudola i może się coś ruszy.
bo ty Wolsztyński jakiś taki wolny i ospały jesteś tu jest Widzew tu się zapierdala!
Wolsztyn daj sobie spokoj z grą ,jestes cieniem pilkarza!
Nie sam Wolsztyński to zawalił. Zastanowił się ktoś z Was czemu kluby z Ex i I ligi tak łatwo , szybko i przyjemnie oddają nam swoje gwiazdy za free ? Dlatego że to piłkarze co najwyżej przeciętni nie obrażając ich nawet słabi. Do tego zero walki i zaangażowania i mamy to co mamy. Jesienią zeszłego roku graliśmy podobnie , z tym że mieliśmy piłkarskiego farta. Teraz tylko geniusz Marcina ratuje nam punk z mega słabą Łęczną. Aż strach pomyśleć co będzie jak za półtora tygodnia zawita do nas lider z niechcianymi u nas Kostkowskim i Sylwestrzakiem.
Tylko łęczna wyglądała jakby grała u siebie,a Widzew był zagubiony jak dziecko we mgle nie potrafił nawet składnej akcji przeprowadzić!
Z ręklą na sercu mogę powiedzieć że to najgorszy mecz na jakim byłem. Geniusz Robaka w końcówce nie może przysłonić ogromu dramatu. Ilość indywidualnych błędów, poziom walenia głową w mur, braku pomysłu na grę przyprawiają o ból głowy. Panie Kaczmarek, ja nie wiem co wy trenujecie, ale Wodzew gra gorzej niż na wiosnę. Radwański się nie nadaje, powtarzam to i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej. Nie wiem w czym Rudol jest lepszy od Zielenieckiego, a popełnia więcej baboli, Wolsztyński na pierwszy skład jest gotowy tylko w wywiadach. Niech Gąsior i Kita wracają do zdrowia, a Rudol niech usiądzie… Czytaj więcej »
Najgorszy?
Tak.
Takiej padliny piłkarskiej już dawno nie widziałem.
Brak krótkiego krycia.
Brak gry na jeden kontakt.
Brak gry na pamięć.
Brak automatyzmu w grze.
Brak pomysłu na grę.
Sam jeden Robak nic nie zrobi.
Podsumowanie tego meczu to akcja w której Radwański gra na skrzydło do Mandiamgu, który stoi obok niego, a w miejscu do którego dogrywał nie było nawet zawodników łęcznej.
Chodzi o sytuację z 29 minuty gdyby ktoś nie wiedział o co chodzi.
z pierwszymi 2-ma zdaniami zgadzam się w 100%, z pozostałymi w 90%…… dla mnie też chyba jeden z większych dramatów, jakie widziałem z udziałem drużyny, która ma być na tyle mocna, by osiągać sukcesy (bo nie liczę meczów w latach kryzysów i bez pieniędzy i jakiegokolwiek wsparcia dla klubu).
No tak, ja też tych lat nie liczę. Wtedy były uzasadnione, teraz nie. Wzmocnienia co pół sezonu i co pół sezonu jest gorzej.
Nie mamy nikogo lepszego od Radwańskiego w tej chwili…
I na tym polega nasz dramat
ZEJDLER JEST DUZO LEPSZY jak wszedł zawsze był pod grą , przy tylu szansach co dostał Radwański to już by dawno był liderem środka pola
Tylko Zejdler jest bardziej na pozycję Poczobuta, nie na Radwańskiego, ale pewnie gorzej od niego by na niej nie zagrał
Z tej mąki( Nie mam na myśli Daniela),chleba nie będzie…i piekarz kiepski.
Wolański mówi o pazerność to jakiś żart
Wolsztyński*
I ten wywalany przez was Mąka dał naprawdę dobrą zmiane
W końcówce meczu rewelacyjnie zagrał w środek pola karnego. Tak z 10 metrów na poty.
Bo on max 30 min może grać
Bo tylko na dobrą zmianę starcza mu sił
I oczywiście zawodnicy mają kolejny argument bo przecież w końcu udało się zremisować,”determinacja” „gramy do końca”itp
Prawda niestety jest brutalna. Nie gramy nic,z boiska wieje nudą,nie ma zawodnika który potrafiłbym dograć piłkę do napastników. Robak nie w każdym meczu uratuje Nam punkty lub punkt. Więc jeśli Możdżeń nagle się namyślił i chce tu przyjść to powinniśmy brać go w ciemno
On jest bez treningu od ponad 3 miesięcy… Czego się spodziewasz po tym „geniuszu futbolu”??
Tak, wiem,że samo nazwisko nie gra. Ale jak patrzę na poczynania naszych środkowych pomocników to nie widzę żadnej nadziei na lepsze jutro. A taki transfer w najgorszym przypadku zwiększy rywalizację na tej pozycji
Odnosnie Mozdzenia, to w duzej czesci tworzona jest kolejna legenda. Zwiekszy, piszesz, rywalizacje? A ilu graczom chce sie rywalizowac? Wiekszosc, do 70-tej minuty biegala po boisku i kopala pilke.Gdyby nie dobry dla nas Pan Sedzia, to ten mecz bysmy przewalili.A p.trener ma strach w oczach i zero koncepcji. Nadaje sie do prowadzenia Widzewa, jak garbaty do baletu.
Przelejcie wreszcie slowa na czyny, bo na razie tylko gadacie
Wolsztynski powiedzial cos wazniejszego:,,No jasne,ze droga przez druga ligę to bedzie dla nas droga przez mękę,,
Tak tylko im za to płacą a my za to musimy płacić i nam kibicom zaj… zależy a im chyba nie aż tak
Naprawdę jestem ciekaw, kto stoi za sprowadzeniem takich „wirtuozów” jak Mandiangu, Rudol, trener Kaczmarek… Wystarczająco drewna pozostało po zeszłym sezonie, po co nam nowy zaciąg? I bez tego „weilbłądy” i wk…. szły w parze co mecz.
Spierdalaj stąd cieciu jeden!! Idź se w jakąś bramę na kozinach popłakać a nie tu zamęt siejesz skurwysynu!!
Idź lepiej spać a nie neta zasmiecasz
Chlopaki gratulacje za dogonienie wyniku.Ale dramat Wasza forma i zgranie. Wszyscy mega slabi -niestety razem z Marcinem,tylko jego spryt dal nam te 2 bramki.Rudol mega elektryczny,Zielu wroc!!!Skrzydal w pierwszej polowie nie istanialy-Amayew mega spowalnia akcje,niedokladny,kompletnie nie odnajduje sie na skrzydle Mandiagu tez gra na alibi.chyba wole Gutowskiego i Make,oni przynajmniej raz na jakis czas stworza jakies zagrozenie-strzal,dosrodkowanie. Zejdler w miare,choc wiekszosc pilek idzie przez Radwanskiego.Na stojaco z nikim sie nie wygra nawet majac Robaka i inne „gwiazdy”.Leczna mega slaba-dobrze ze nikt mocniejszy dzos nie przyjechal do Lodzi.Michalski choc kiepsko wrzucal „rogi” i malo pomagal w obronie to byl prodesor w… Czytaj więcej »
Mandiangu jemu brakuje paliwa on jest dobry na ostatnie 25 min a nie na cały mecz
AMBICJA. To coś czego kilku piłkarzom brakuje,oni nic więcej nie osiągną i nie starają się tego zmienić, grają w klubie z historią
,najlepszymi kibicami w kraju więc pi co mają wyprówać sobie flaki dla czegoś więcej?
Czekamy na powrót do składu Przemyslawa Kity bo jak narazie Wolsztyński piłkarsko dużo dużo słabszy
Dodam tylko od siebie ze Pan Wolsztynski nadal jest drewnem, tak jak to napisalem 2 tygodnie temu. Brak wykanczania akcji, zeywnosci do pilki i co akcja to partaczy kazde zagranie. Prosze przyjzyjcie sie kak Pan Wolsztynski zachowuje sie na boisku
Wolsztyński ma siłe na 5-10 minut gry. Kita wróć!
Znowu graliśmy w 8 na 11. niestety . trener nie wyciąga wniosków. nie odstawia od składu tych którzy zawalaja seryjnie. gdyby nie Robak i Kita nie wiem czy mielibysmy z 2 pkt na koncie. Pani prezes też chyba przysnela bo zero wzmocnień. jakoś tak ospale to ruszyło. czekamy na jakieś decyzje i oby szybko bo awans z taką. gra i taktyka to jest mrzonka
Albo grać albo wyp*erdalac. Za co wam płacą. Widzew grać kurwa mać.
Od następnego meczu trenero takie pierdolenie słyszę od tamtego sezonu
Jedyny pozytyw w Widzewie to Marcin Robak. Przepraszam PAN PROFESOR MARCIN ROBAK.
Jak nie ma Kity to już dupa zbita….reszta gra chyba w dziada na treningach i się opierdala….
Powrot Kity, Maka od 1ej minuty – co jeszcze poprawi nasza gre???
Kristo za Radwańskiego, Kato za Rudola i Mihaljević za Wolsztyńskiego.
Trener od awansu żeby nie był od spadku bo my w 3lidze A on se pójdzie dalej
Może lepszym byłby Smolka ja wol Asd obym Ojrzynskiego lub Kieresia pod jego odza Belty grally jak z nut cAs chyba wyciągnąć wnioski z trenerem Kaczmarkiem ( niechce byc prorokiem za wcześniej wyciągać wnioski) ale.awsns może przejść nam.koło nosa nie wyobrażam sobie kolejny sezon w 2 lidze nabijśudmy sie z zatorowych ze 3 sezony nie potrafili wywalczyć awansu nas może czekać to samo..oby nie?
Mąka ożesz ty pajacu … pierwszy celny strzał? farfocel. a jal zaj….podanie na 0-3 to zapomniałeś. 9d kiedy wróciłeś po wyrzuceniu Cie przez Mroczka 4 mecze wygraliśmy. spadaj na bambus
no co ty, przecież tu wtm, tu Mąka najlepszy, a znów z 5m nie umie strzelić bo tego podania w ostatnich min nie komentuje
„oddałem pierwszy celny strzał” trochę rozmija się z prawdą, zgodnie z którą ta wypowiedź powinna brzmieć następująco:
„pierwszy miałem stuprocentową sytuację, ale niestety zmarnowałem ją. Choć byłem niekryty w samym środku pola karnego, uderzyłem z siłą strzału godną ośmiolatka tam gdzie stał bramkarz”
Widać ewidentnie że drużyna nic nie prezentuje żadnej logiki, wszystko szarpane i przypadkowe!Kaczmarek nie ma żadnego pomysłu na drużynę i na pewno nic z nią nie osiagnie !To jest agonia ,tak Robak przedłużył naszą agonię,ale w końcu będzie dramat,z resztą był dzisiaj to było dno pilkarskie!
A co to za trener? Siada na ławce jakby nie wiedział co zrobić. Żadnej ekspresji, podpowiadania, podgrzewania do walki.
Właśnie. To już w kościele jest więcej ruchu. Się wstaje, siada, klęczy, modli, śpiewa, piosenki. A ten nic.
Bo nie wie ,ma taką niemoc w oczach że strach pomyśleć co bedzie dalej z drużyną!
A mogliście milczeć …
Gutowski i Mąka dzisiaj na plus
trener nie wkurzaj mnie znowu wina zawodników,gdzie twój plan taktyczny skoro masz dobrą drużynę i byłeś faworytem tego spotkania ,brak Kity nie może zmienić losów spotkania .Ja myślę że Pani Prezes podjęła zbyt pochopnie zmianę trenera ,na plus i to duży że ściągnęła ROBAKA ale ktoś musi poprowadzić tą drużynę
Zero drugiej linii….a i obrona zawsze coś odwali.
Rudol,Mandiangu,Poczobut i Wolsztyn ławka. Ten ostatni zaliczył przynajmniej asystę ale reszta dno i pięć metrów mułu. Zobaczymy czy da im to kopa czy nie, na pewno zobaczymy inną 11 w Częstochowie.
1. Trener twierdzi, że jest super, więc zmian nie oczekuj
2. NIe bardzo wiadomo kogo za tą 4 wpuścić. Ok, jest Zieleniecki, ale za Mandiangu? Co Mąka? Pogra 20 minut i zdechnie. POczobut – można spróbować Zajdlera, ale zostajemy z dwoma mikrusami w środku. Za Wolsztyna dopóki nie wróci Kita nie ma nikogo.
3. Jak już zmieniamy, to bym dał odpocząć Pięczkowi – tu akurat jest Stefaniak, i Ameyaw – tylko tu nie ma nikogo, bo mimo dobrej zmiany Gutek nadal nie wygląda przekonywująco.
To,że zostajemy z dwoma mikrusami jest bez znaczenia.Praktycznie wszystkie pojedynki główkowe w środku pola i tak przegrywamy.
Wątpię.
Trener sam nie wie co zrobić i boi się zmian
Ciężko się kibicuje drużynie od której gry oczy pękają. Mimo to: Widzew my z Wami, my za Was kciuki trzymamy… ale do rzeczy. W imieniu kibiców mam kilka pytań do trenera Kaczmarka: 1. Jaki jest Pana pomysł na tą drużynę, bo póki co tego pomysłu nie widać? 2. Czy trenowane są jakieś schematy taktyczne, bo to co oglądamy teraz nie można nazwać taktyką? 3. Czy trenowane jest cokolwiek, bo gra wygląda gorzej niż w zeszłym sezonie? A wydawało się to niemożliwe. 4. Skąd się bierze taka liczba błędów własnych, bo wszystkie stracone bramki w tym sezonie możemy zapisać na swoje… Czytaj więcej »
Dodałbym jeszcze pytanie o stałe fragmenty gry, bo gdyby bramkarz nam nie pomógł to nadal nic.
Myślałem że te Twoje pozytywy to dobra ironia i się śmiałem aż tym 5. mnie zbiłeś z pantałyku i zrozumiałem, że to nie była ironia lol
Czas na zmianę trenera póki nie jest za późno…
Trenerze Kaczmarek zegar tyka… Jeszcze kilka takich wpadek i nie doczekasz na tym stanowisku do końca rundy jesiennej. Wypowiedzi zawodników lepiej przemilczeć, bo jak zwykle p… frazesy.
„To jest piłka nożna, nie wygramy każdego meczu” Też macie już dość tego pieprzenia? Jeden gada że „na tym etapie nie będziemy wygrywać wszystkiego po 5:0” kolejny, że nie da się wszystkiego wygrać… Ale panowie – my jesteśmy kibicami nie od dziś i NIE JESTEŚMY IDIOTAMI ZA JAKICH NAS MOŻE MACIE. Doskonale wiemy, że nie da się wygrywać każdego meczu po 5-0 ani nawet, że nie się wygrywać każdego meczu. Gorzej, że w tej Waszej grze nie widać pomysłu, nic się nie klei, JEST PADAKA. My chcemy oglądać Widzew dążący do wygranej (nie zawsze się uda), atakującego rywala z pasją… Czytaj więcej »
Ja juz nie mogę tego trenera słuchać. Przecuezten zespół gra gorzej niz na wiosnę
Współczuje Marcinowi Robakowi, ze przyszło mu grac obok tkich kalek dzis tez nie był w najlepszej dyspozycji ale po raz kolejny pokazał, ze ma widzew w sercu niestety tylko on starał sie walczył wracał po piłke próbował rozgrywać. Mam wrazenie , ze z roku na rok mamy coraz gorszą drużyne. Nie wiem komu przeszkadzała linia obrony z koziołkiem zielem i sylwestrzakiem Rudol to dramat nie ma odbioru. Dobrą zmiane dał gutek z mąką. Nie rozumiem jak Rudol z Wolsztynskim nie wstydzą sie udzielac wywiadów po takim meczu to tylko swiadczy o ich charakterze i podejsciu do gry w takim klubie… Czytaj więcej »
Właśnie. Wolsztyński.
Radwan dziś mimo swoich co najmniej dwu baboli w chuj lepszy od Ciebie. Weź chłopie,zostań po treningu trochę i poćwicz indywidualnie, bo inaczej Cie coś potrąci jak po pasach będziesz jezdnię przechodził, tak się poruszasz jak paralityk.
Zieleniecki za Rudola bez dwóch zdań. Może wydaje się,że brak mu charyzmy ,ale jest zdecydowanie lepszym obrońcą. Nie wiem co Rudol robił w Pogoni wiem za to,że wygonił go z tej samej Pogoni Szczecin trener Runjajć. ZIELENIECKI DO PIERWSZEGO SKŁADU ! Wolański ławka. Pięczek też w piz….
To co wy gracie to jest plucie nam w twarz. Jakie założenia o czym Ty człowieku mówisz?! Pierwszy strzał w 75 minucie. To jest dramat katastrofa. Brak słów by opisać ta zbieraninę na boisku. Wolsztynski dno, pomoc dno z najgorszym jak zawsze Radwańskim, no i Rudol… pięknie zrobił karnego, no i sytuacja z samej końcówki gdzie gość 3 metry z tyłu robi go jak chce. No ale kur… taka mamy ekstraklase ;)) Nie przypuszczałem że to napiszę ale Zielu do 1 składu natychmiast. Panowie Piłkarze Zamiast treningu obejrzyjcie sobie jutro na spokojnie dwa ostatnie mecze i idźcie zdać sprzęt. Nie… Czytaj więcej »
Pierwszy strzał w gwoli ścisłości był w 56min, a strzelał Radwański :) , co nie zmienia faktu ,że padlina straszna dzisiaj była…
Dodałbym,że pierwszy strzał w 56 min.Strzał bardzo niecelny.
MAM nadzieję że PANI PREZES szybko wyciągnie wnioski ,bo jak na razie ta sama śpiewka ,będzie lepiej a puki co przy takiej grze to nawet nie zbliżymy się do czołówki a trener niech skończy ściemniać
Pani prezes chyba zaczyna powoli szukać na allegro jakiejś fajnej nie bitej mało przechodzonej taczki na balonowym kole. Bo tak się to kurwa skończy,że wyjedzie jak Jagna że wsi na gnoju jak będziemy w każdych pięciu meczach tracić 7 punktów. Wszyscy mówili, że ma większe jaja niż niejeden facet. Może więc jakaś rozmowa z trenerem. Niech sobie trenuje jak chce dalej spokojnie,bo przecież stabilizacja,ale,żeby może w końcu jakieś efekty tych treningów zaczęły być widoczne.do ciężkiej cholery jasnej. A może tych treningów jest po prostu za mało. To nie jest repra, że wyselekcjonowani najlepsi zawodnicy wszystko umieją i wiedzą co mają… Czytaj więcej »
Bulba nic nie zrobi
Wolański ławka
To co dzisiaj widziałem to horror c klasy. Banda nieudaczników, skórokopaczy, Po co jest na boisku Ameyaw, nie wiem. To chłopak na zmiany i to na ostatnie 10 minut, nie w podstawowym składzie. Co dzisiaj robił Wolsztyński. Chodził srał po kostkach. Kaczmarek zapomniał o zmianach? Przypomniało mu się jak był 0:2. Smułka był zły, za to on jest do dupy. Psełdo trener bez jaj i koncepcji gry.
Problem polega na tym, że akurat za Ameyawa i Wolsztyna nie bardzo jest kogo wpuścić. Gutek po 10 minutach oddycha rękawami, poza tym dzisiaj po raz pierwszy coś zagrał chociaż szału nie było
Przecież kur.a na każdą pozycje mamy ponoć dwóch równorzędnych kopaczy . To w czym problem ?
Co się dziwić. Drużyna niemalże cała nowa, zlozona w trzy miesiące i tak się dobrze prezentuje, bo nie przegrywa seryjnie. Z czasem będzie lepiej, to widać już teraz, bo mimo okoliczności, nie jesteśmy chłopcem do bicia, tylko – póki co – ligowym średniakiem, poskładany na szybko.
W tej lidze załozenia taktyczne to drugi plan liczy sie przede wszystkim zangażowanie a to widzialem tylko dzis u robaka mąki i gutka fragmentami u radwanskiego jak nie podejdzie ta zbieranina mentalnie inaczej to nawet mozemy sie ocierać o 3 lige
Rudol chyba czas odpocząć na ławeczke
Po czymś takim to nie wiadomo nawet co napisać. Ręce opadają, oczy bolą od patrzenia a serce krwawi. Gramy gorzej niż graliśmy w III lidze. Nie ma co tak się chwalić, że coś tam wyciągnęliśmy i graliśmy do końca, bo gdyby sędzia nam nie pomógł, to by bylo różnie. A chyba najbardziej mnie martwi trener, który twierdzi, że nadal będziemy podążali wytyczoną drogą, bo mi się zdaje, że to droga donikąd.
Hmm. Nie czepiał bym się trenera Kaczmarka. Żaden trener tu nic nie pomoże jeśli nie będzie piłkarzy….
Z wyjątkiem Kity póki co transfery pana derektoa maslowskiego nie powalają na kolanka. Miejmy nadzieje i módlmy się żeby pani prezes nam jeszcze kogoś wykręciła do końca sierpnia….
Ale kogo my tu mamy jeszcze ściągnąc, zwłaszcza że za bardzo nikt się nie garnie? Przecież właśnie ściągnęliśmy zaciąg z EX i I ligi i co? I jest gorzej, że zatęskniłem za Sylwestrzakiem, Kristo i MIchalskim. Przyjdą następni i będzie to samo – chyba musi upłynąć trochę czasu zanim gwiazdy zrozumieją, że jak nie zaczną zapierd…, to nikt się przed nimi nie położy
Trener stwierdził że kadre mamy już prawie skąpletowną, że może jeszcze jeden zawodnik dojdzie… To trener chyba jest ślepy
A kto ściągnął tych pseudo kopaczy ? Tylko Masłowski ? Otóż nie. Ostatnie nabytki to szrot zakupiony przez trenera specjalistę od awansów. Wstyd mi za was piłkarze minimaliści.
Powiem krótko . Mam 45 lat i pierwszy raz wyszedłem z meczu przed zakończeniem
Jestem starszy i też byłem bliski
A ja mam 48 i jaki jestem stary taki głupi,bo do końca czekałem na trzecią bramę ale przecież nic dwa razy się nie zdarza. Swoje 5 min zajebistego szczęścia już przeżyłem widać w pewnym meczu na Łazienkowskiej.
Kita wróć!!!!
Panie trenerze zdaję sobie z tego sprawę że nie masz dziś takiego zawodnika jak KITA ,który potrafi wykorzystać sytuację że ROBAKA kryję dwóch obrońców a czasami jest ktoś trzeci ale skoro jesteś faworytem to pokaż nam to na boisku.na tą chwilę nic nie wniosłeś lepszego do WIDZEWA ,JAK na razie same rozczarowanie.
Jak Robak ma potrojone krycie , to znaczy że dwóch ludzi go nie ma wcale. I co z tego wynika ? Nic, bo u nas coś takiego jak sprint czy zmiana tempa gry, nie mówiąc już o dokładnym przerzucie to elementy z innej bajki. Kupa pozorantów i nic więcej
Ludzie serio chcecie zwalniać już trenera to jest szok mamy tak naprawdę nowa ekipę i potrzebują zgrania i stabilizacji myślę że wróci Kita przygarniemy jakiegoś rozgrywającego i będzie dobrze trochę Wiary!!!
Ale żeby było postęp chociaż widać
A Smolce nawet nie dano szansy poprowadzic meczu. W sparingach przegral tylko pierwszy mecz z Kolejorzem/ nie wstyd/, reszte wygral i to nie majac tych zawodnikow, co sa teraz. Mial koncepcje i zaczal ja realizowac. Kaczmarek ma strach w oczach i nadaje stale to samo, jak katarynka.
cała pierwsza połowa i początek drugiej to był jakiś dramat… nie widać było pomysłu i co najgorsze walki… za długo holowana piłka co kończyło się faulem górnika i przerwaniem akcji i tak za każdym razem, chociaż słowo akcja to w tym przypadku duże nadużycie… gra się ruszyła dopiero po wejściu mąki. radwański… no cóż napiszę tylko że moim zdaniem nominalny defensywny kato byłby lepszy na jego miejscu. mam nadzieję, że kita zagra już w następnym meczu. niestety ale mamy ten sam problem co w poprzednim sezonie, w tej drużynie nie widać lidera, kogoś kto poderwie drużynę. brawa i szacunek dla… Czytaj więcej »
Odwalcie się już od tego Radwanskiego. Komu ma zagrywac? Odwraca się już w dobra stronę, miał kilka fajnych odbiorów, więcej niż dedykowany do tego Poczobut. Biegac, walczyć, zapierdalać.
Zgadzam się. Co wy z tym Radwańskim???
Po 1 nie mamy na razie lepszego rozgrywającego a po 2 on jest mlodzieżowcem i ich też nie mamy dobrych. Chłopak ma straty trudno ale on stara się rozgrywać i ma najwięcej kontaktów z piłką z drużyny. Taka rola rozgrywającego. Liga mistrzów niebawem w tv. Nikt nie chwali Tanżyny. Solidny obrońca. Dziś gra padają straszna
Radwański nie jest młodzieżowcem.
Brawo Daniel na tobie już położyli laske ty naprawdę potrafisz grać wiadomo każdy ma gorszy dzien
Jeszcze 9 remisów i kolejny rekordzik tak trzymac panowie
K..wa !!! To jest dramat. Tego nie dało się oglądać. Nawet te 2 bramki Robaczka mnie nie cieszą. To jest totalna padaka, bez pomysłu, bez ambicji. Brak rozgrywającego, brak skrzydeł, większość wrzutek nie przechodzi już pierwszego obrońcy przeciwnika, dziurawa obrona, niepewny bramkarz, do tego ślimak Wolsztyński. Brak podstawowych umiejętności piłkarskich (przyjęcie, podanie), notoryczne holowanie piłki kończące się faulem przeciwnika lub stratą piłki i niebezpieczną kontrą. To kolejny beznadziejny mecz i ponowne pierdzielenie o Chopinie, że w następnym meczu będzie lepiej. Na Boga ile można tego słuchać. Litości, Pani Prezes, najwyższy czas pieprznąć ręką w stół.
Wolsztyński akurat miał dobry przegląd gry, nie wszystko musi wychodzić. Natomiat straty Radwańskiego+brak jakichkolwiek dograń do ataku. Bezwolny Pięczek i jego wina przy pierwszej bramce. Wskazuja, że posadzenie na ławie Zielenieckiego, tragiczna obrona na przedpolu, jak i w powietrzu Wolańskiego to brak konsekwencji w wypieprzaniu słabych ogniw z poprzedniego sezon. Brakuje kreatywnego rozgrywającego, bo napad mamy praktycznie ekstraklasowy. Nie ma też współdzialania między liniami pomocy i obrony.
Rudol co to jest tragedia . Obrona była ok wzmocniona Kosakiewiczem spokojnie dała by sobie radę wyżej , a tak nie mamy solidnego Sylwestrzka a płacimy więcej za gówno. Zejdler na plus dla mnie zawsze pod grą nie mam pojęcia dlaczego super trener uczepił się radwańskiego jak rzep psiego ogona .Wolsztyński dla mnie dno Chorwat dwa razy lepszy ale lepiej niech rezerwy wspomaga niż pierwszy zespół super filozofia naszych modrych dyrektorków Polska myśl szkoleniowa . Kaczmarek jak patrzyłem jak miał ręce załozone przy 2 w plecy to mnie ch…….j strzelał ,zero podpowiedzi ,zero wszystkiego .Teraz prosto z szatni jak Smuda… Czytaj więcej »
Radwański dzisiaj nie był najgorszy. Dwie bramki tracimy pi katastrofalnych błędach Pięczka i Rudola. To co odwalił ten drugi powinno wystarczyć aby usiadł na ławce a do składu wskoczył Zieleniecki. Za Pięczka mógłby zagrać Stefaniak. (Czy wy też macie wrażenie że Pięczek biega z zaciśniętymi pięściami jakby chciał komuś przyjebać? ) Wolsztyński mimo asystą to gra dno, Majkel to samo fajnie się kiwa ale sam ze sobą. Dobra zmiana Mąki i Gutka. W Częstochowie mam nadzieje zagra już Kita. Wygramy! !!!!!!!
Po raz kolejny to my jesteśmy dostarczycielem punktów .Kiedy ten Caritas sie skończy.Ile jeszcze musi byc cierpkich słów na Radwanskiego by Kaczmarek zrozumiał .Jak nie wyciągnie wniosków ,to prezes wyciągnie do niego ręce pożegnalną.Bez trzech wzmocnień nie mamy o czy dalej marzyć
Zgadzam sie ze 138 -Rudol jest mega elektryczny,niezdecydowany,podejmuje zle decyzje-widac brak gry i pewnosci siebie.Moim zdaniem Rudol zawalil juz tyle samo bramek ile Zieleniecki przez cala poprzednia runde(choc naprawial bledy innych).Pieczek gra bardzo asekuracyjnie i bezpiecznie,a mimo to popelnia wielblady i nic nie daje w przodzie-zastanowilbym sie nad Stefaniakiem z jakims slabszym rywalem.Skrzydla beznadziejne -Amayew nie nadaje sie na te pozycje-jak cos niech wraca do srodka jako joker za Radwanskiego.Mandiagu tez niech zostanie jokerem.Z dwojga zlego-niech gra Maka przez 60 min i Gutowski przynajmniej sa jakies dosrodkowania,szanse na bramke,strzaly-nie zawsze dobre,ale jest jakies zagrozenie.Wiem ze Michael jest mlody,ale ile on… Czytaj więcej »
Dla mnie powinien wrócić Mihajlević i grać na lewej pomocy. Myślę też ,że Sebastian Rudol powinien odpocząć na ławce.Dałbym też szansę Pawłowskiemu.
Nasztata w punkt.Ale zaryzykowalbym z tym Gutowskim za Amayewa i jezli Pieczek nie straci miejaca to ewentualnie na skrzydle pomyslalbym o Stefaniaku.Ktos celnie napisal nie ma wogole pomocy (zreszta nie ma od 3 lat) i w dodatku nie ma alternatyw na lawce w dodatku w obronie ktos cos zawsze odwali!!!
Patrząc w oczy Trenera … to już się poddał
„Trzeci aspekt, to to, że skoro możemy ostatnie piętnaście minut grać agresywnie, to dlaczego nie robimy tego wcześniej?”
PANIE TRENERZE TO PAN SIĘ KURWA O TO PYTA?
Kogo?
Nas Kibiców? Dziennikarzy? Pana Boga???
Sebastian Zieleniecki…nie gra od początku sezonu – to już 5-ty mecz i pięć meczy z rzędu nasza obrona popełnia kardynalne błędy….wygląda jednak na to że brakuje nam tej „ostoi naszej defensywy” !!!
….”Zielu”….-….na boisko !!!
Po kilku tygodniach euforii i zachwytu nad nową Panią Prezes może czas najwyższy zadać jej pytanie na jakiej podstawie uznała, że Kaczmarek to idealny trener dla Widzewa?!?!?
To nie jest Nieciecza gdzie wszyscy za sukces uważali remis!!! Ten minimalizm taktyczny w Łodzi się nigdy nie sprawdził. Skoro Spiderwoman postawiła na trenera preferującego taki styl tzn. że gówno wie o Widzewie. My potrzebujemy trenera świra, który nakręci zespół i sprawi że trybuny będą niosły piłkarzy a nie paraliżowały ich ruchy. Zobaczcie jego minę…przepraszam, że żyję…tak niestety wygląda od początku nasza gra :(
Wolsztyński miał za mało pasji i przewracał się o własne nogi
Trenerze, proszę nie usprawiedliwiaj po raz kolejny ch****ej gry naszego zespołu. Gracie bez pomysłu, wolno, przewidywanie jak dzieci 9 letnie! Jeżeli to są te Wasze założenia to ja dziękuję za taką zabawę. Co ćwiczycie przez cały tydzień? Stanie w miejscu? Liga jest jakaś jest i wystarczy kopać do PRZODU i być dobrze przygotowanym motorycznie . Czego Pan tutaj nie łapie? Dawno tak kiepskiego Widzewa nie oglądaliśmy na naszym stadionie..weźcie się w kupę bo przyprawiacie kibiców o siwe włosy! Taktycznie tą drużyną leży plus słabe przygotowanie zawodników dają właśnie taki skutek..każda formacja ma swoją czarną 'owce’.w obronie Rudol jest nieprzygotowany fizycznie,… Czytaj więcej »
Skoro nie było zmian w przerwie meczu,mamy rozumieć że zawodnicy w 100% wykonali założenia taktyczne?Przypominam że nie oddaliśmy nawet JEDNEGO strzału na bramkę!
Kurw….. Czemu nie próbujecie strzałów z dystansu… To. Mnie zastanawia. Robaczek masz piłkę na prawej nodze 26 metrów do bramki na chu…. Tu szukać wolsztynskiegojak można spróbować przyfasolic… Byle. W światło bramki….
Jak widze wypowiedz Kaczmarka ze nie wszystko bylo zle to mnie krew zalewa czy my w ogole oddalismy jakis strzal na bramke w 1 polowie zero pomyslu na gre zero zaangazowania celnych podan to jest caly czas ten sam Widzew tych meczy naprawde nie da sie ogladac kopnij biegnij dramat
Pani Prezes, może czas walnąć pięścią w stół, bo to jest też Pani projekt. Opowiadania, w mediach, że nie zna się Pani na piłce raczej nie pomagają. Dbanie o wizerunek klubu to system naczyń połączonych. Zespół na razie gra kiepsko, ale wypadałoby zareagować, gdy jakiś dziennikarzyna z brukowca gw, piszę o naszych piłkarzach- gamonie. To są przecież Pani pracownicy.
Wolsztyn, założę się że My co wspieramy znajdziemy 20 chłopaków do grania i pokażemy Wam kopaczom jak się zapier…i oddaje serce na placu. Więc przestań smucic, uderz się w serducho i zacznij walczyć jak na gościa co Nasz Herb na koszulce..
Panie trenerze, wiemy że ważne jest aby nie tracić goli, ale my nawet nie tworzymy sytuacji bramkowych! Klepiemy piłkę, a i tak nic z tego nie mamy(sorry mamy, % jej posiadania). Każdy nasz mecz to męczarnia. Zauważyliście bRacia, że my ledwo wygrywamy lub remisujemy. Z gryfem ledwo 2:1, a jedzie tam resovia i wygrywa 3:0, Elana w Łęcznej wygrywa 3:1, a my z Łęczną … ! PozdRoWiEnia
Dobry mecz Radwańskiego i Kosakiewicza . Nieźle też wyglądał Pięczek i Robak jak zawsze trzyma poziom i daje dużo jakości . Przeciętnie zagrali Mandiangu , Ameyaw i Poczobut . Słaba postawa Wolsztyna mimo asysty i środkowi obrońcy kiepsko zagrali .Bezbarwny Tanżyna i popełniający błędy Rudol . Moim zdaniem Zielieniecki powinien zastąpić Rudola w kolejnym meczu . Fajne wejście Mąki i Zejdlera . Czekamy na Kitę bo to jak na razie numer 1 w tym sezonie .
Panie trenerze mamy już 4 punktu straty do lidera , jak ze Skrą nie wygramy będzie to wyglądało jeszcze gorzej i „usiądzie Pan na gorącym krześle jako trener „