Widzew – GKS (bramki)
19 października 2019, 23:14 | Autor: KamilDwa gole obejrzeli dziś kibice w „Sercu Łodzi”. Wynik meczu Widzewa z GKS Katowice otworzył Bartłomiej Poczobut, ale jeszcze w pierwszej połowie wyrównał Dawid Rogalski i ostatecznie oba zespoły podzieliły się punktami.
Zapis obu trafień pojawił się już na kanale klubowej telewizji Widzew TV. Zapraszamy do oglądania!
Co tu oceniać Zieleniwckiego gość jest tragiczny już 3 sezon
Po cholerę Zieleniecki podawał do Wojtka,jak można było główkować do boku?
Chciał go przelobować, a tak zaliczył tylko asystę. Można… można… Ćwiczą to pewnie na treningach i całkiem ładnie wyszło, a że strony się pomyliły no to co? Wielkie mi mecyje.
Jeżeli podajesz do bramkarza nie czujac sie pewnie i majac zawodnika na plecach i jeszcze robisz to tak slabo i niedokladnie to jestes albo skrajnie nieodpowiedzialny albo nie do konca potrafisz myslec… niestety Zielu jest strasznie drewniany i elektryczny i to tykajaca bomba w defensywie. Przedsmak trafedii byl widoczny w meczu z Pogonia, tragiczne bledy obrony… z lepszym przeciwnikiem okazaly sie nie do odrobienia. Bardzo podobal mi sie poczatek meczu, agresja, zaangazowanie, zaczalem myslec ze no poczatek nowego Widzewa i wreszcie przebudzenie ale głupio stracona bramka podciela nam skrzydla a GKS odzyskal wiare. Czekam na oceny redakcji WTM, Zielu pewnie… Czytaj więcej »
Zieleniecki do bramkarza nie mógł podać silniej, bo mógłby wbić samobója. Poprostu przeciwnik był szybszy, a nasz bramkarz wolniejszy. Ktoś pisze zdezorientowany. Bzdura, akcja przy bramce to pełna koncentracja bramkarza. Mógł się spodziewać takiej piłki i dać z siebie więcej energii ,sprytu i szybkości. Przeciwnik szedł jak burza i dlatego go wyprzedził. To znaczy, że przeciwnik nie był zdezorientowany a nasz był. Przeciwnik był lepszy i to wszystko.
Ogarnij się , chyba inny mecz oglądałeś
Babol Ziela ewidentny, do tego brak komunikacji, ale w 1 fazie to Tanżyna powinien kasować ten atak, a odpuścił zawodnika przeciwników. Akcja pełna błędów. Ale na wygrana było jeszcze dużo czasu. Szkoda.
Kolejny tym razem kosztowny błąd tego obrońcy, co mecz jakiś babol .. aż przykro to oglądać, nie godne takiej publiczności, czas na zmiany………….
Znów jakaś grupa ewidentnie przeciwna Zielenieckiemu, chroniąca bramkarza. Proste, na meczu mogą pojawiać się błędy, ale mecz jest 90 min. i 11 zawodników. Byliśmy słabsi, inaczej to do końca meczu moglibyśmy strzelić ze dwie bramki i byłoby po krzyku. Pamiętajmy, że to drużyna, która wypadła z I ligii a my dopiero o nią walczymy. Starajmy się nie niszczyć osobowo zawodnika, bo piłka nożna to gra zespołowa. Jak będziemy lepsi to jak nam strzelą jednego, to my im 3.
grupa, spisek… ludzie przejrzyjcie na oczy, powinnismy pozbyc sie wszystkich odpowiedzialnych za zeszly sezon – zobaczcie o ile lepiej gramy w srodku bez durnych koleczek Radwanskiego
Szczęście w nieszczęściu, że Wojtek tam karnego nie zrobił,bo Zielu by nam jeszcze bramkarza wykluczył.No już teraz zagra Rudol.
Jedno złe ogniwo jest w stanie rozjeb.. całą najlepszą układankę.
A ja widzę plus, w końcu bramka po stałym fragmencie gry. Stracona to taka plama na konto stoperów i bramkarza. No cóż, jakbyśmy wszystkie mecze wygrywali to nie szykowalibyśmy się na Legię w PP tylko na Barcelonę :p
Tak czy naczej zielu na ławke brak rozumu ,powinien dostac nauczke!!!juniorski bład jak tak można!! sory ale pare meczy trzeba odpoczac i przemyslec swoje błedy i wrócic silniejszym!!
Zielu na ławke,Rudol na lawkę.To z kim ma grac Tanzyma na stoperze?Pilka to gra błędów,jakby wszyscy grali bezbłednie to bramki by nie padały-kwestia tylko kto popełni bład? Pawłowski tez 20 procent ponosi odpowiedzialnosci za te bramke.Bylismy slabsi choc mielismy tez swoje sytuacje.Nie da sie wszystkiego wygrac-GKS mega ulozony taktycznie.Maka totalnie nie widoczny.Mozdzen gra na jeden kontakt,ale spodziewalem sie po nim duzo wiecej
,,powinniśmy sie pozbyc wszystkich odpowiedzialnych za poprzedni sezon,. Człowieku ogarnij się i nie rób fermentu. Znalazł się znawca poprzedniego sezonu. Stało sie, przeszło, minęło gramy dalej i oby jak najlepiej. Kibicujmy wspierajmy i nie piszmy oskarżeń, które żadnych podstaw nie mają. Tak jest w sporcie wszędzie ,,raz sie wygrywa, a raz przegrywa,, Najgorsze są te ,, grupy spiskujące,, i ich należy wyeliminować. Wszystko idzie w dobrym kierunku, nie psujmy atmosfery. Cieszmy się, bawmy się- I liga bedzie nasza.
Błędy na boisku były, są i będą.