Widzew chce sprowadzić 49-krotnego reprezentanta Polski? (aktualizacja)
21 lutego 2020, 11:47 | Autor: KamilDo rozpoczęcia rundy wiosennej coraz bliżej, a Widzew wciąż nie zakontraktował nowego środkowego obrońcy. W ostatnim czasie najwięcej mówiło się o Arkadiuszu Kasperkiewiczu, ale „Wyborcza” podała właśnie dużo głośniejsze nazwisko piłkarza łączonego z łódzkim klubem. To… Tomasz Jodłowiec!
Sprowadzenie do II ligi takiego zawodnika byłoby prawdziwą bombą transferową. Ma on na swoim koncie czterdzieści dziewięć meczów w reprezentacji Polski, z którą grał m.in. na Mistrzostwach Europy 2016. Sześciokrotnie zdobył też mistrzostwo kraju – pięć razy z Legią Warszawa i raz z Piastem Gliwice.
To właśnie w tym ostatnim klubie występuje obecnie. Nie jest jednak pierwszym wyborem Waldemara Fornalika – wiosną rozegrał co prawda dwa spotkania w Ekstraklasie, ale w obu pojawiał się na boisku w samej końcówce. Według „GW”, włodarze klubu z Gliwic byliby skłonni na rozwiązanie umowy z zawodnikiem, on sam również nie wyklucza przenosin do Łodzi.
Ostateczne zdanie ma należeć do trenera Piasta, który decyzję powinien podjąć w ciągu najbliższych kilku dni. Jeżeli Jodłowiec faktycznie trafiłby do Widzewa, to wróciłby do klubu, w którym w sezonie 2004/2005 zaczynał swoją karierę piłkarską. Wtedy w jego barwach pojawił się na boisku tylko cztery razy. Być może wkrótce ta liczba się powiększy, na razie jednak radzimy podchodzić do medialnych doniesień bardzo spokojnie.
Osobną kwestią pozostaje pytanie, czy zawodnik w ogóle mógłby trafić na Piłsudskiego. W obecnym sezonie „Jodła” zagrał już w barwach dwóch klubów – we wspomnianych Legii i Piaście. W myśl obowiązujących przepisów, żaden piłkarz nie może zostać zgłoszony do rozgrywek w trzech zespołach. Zdaniem Jarosława Bińczyka, autora artykułu, regulamin się zmienił, ale… nic na ten temat nie wie szef departamentu rozgrywek Polskiego Związku Piłki Nożnej…
Aktualizacja:
Kilkadziesiąt minut po ukazaniu się artykułu, red. Bińczyk przyznał się do błędu, co oznacza, że jego doniesienia stały się już nieaktualne. Wobec tego my również przepraszamy naszych czytelników za przekazanie dalej informacji przed jej dogłębnym sprawdzeniem.
Sprawdziłem, nie może. Albo inaczej: wcześniej zaufałem komuś, kto wydawał mi się fachowcem. Mógłby, gdyby Widzew grał wiosna-jesień
— Jarosław Bińczyk 🇵🇱 (@JaroslawBinczyk) February 21, 2020
Foto: Łączy nas Piłka
Bez jaj
Udalo sie z Marcinem. Teraz tez moze sie udac. A tak na serio pachnie mi jakas bomba. Niby interesujemy sie Jodla I bum ktos inny przychodzi. Mam nadzieje ze to cisza przed burza
Dokładnie jest tak jak piszesz. Mamy (w końcu) normalne władze, fachową kadrę i ludzi, którzy znają się na robocie. Każdy dookoła widzi, że brakuje tego obrońcy. I nasze płacze są zbędne bo ten obrońca przyjdzie:). Po prostu. Nikt nie zostawi tej luki personalnej w obronie bo widać gołym okiem ten brak. I nie ma znaczenia czy to jest Jodła, Sebek Zalepa czy Phiebel – bo transfer będzie. A transfery lubią ciszę;). Będzie git, nie ma co spinać:). Widzew (nareszcie!) wie co robi:).
Te same skojarzenia.
Choć nie wykluczam opcji z Jodłowcem.
Tak jasne zarabiał około 100 tys i teraz z miłości do Widzewa przyjdzie za 20 tys grać a poza tym skończy się jak z Wawrzyniakiem w. Katowicach tu trzeba młodych rządnych sukcesów i kasy a nie zgranej płyty co sobie chce dorobić na koniec kariery zacznijcie porządny skauting a nie takie kwiaty sprowadzać bo się wkur….
Dokładnie, gramy tylko w 3 lidze nie ma sensu przepłacać. Widać gołym okiem że u nas skauting kuleje. Tylko mowa o znanych pilkarzach albo tych co już u nas grali. Ja wieżę w Gutka i takich nam potrzeba.
wierzę miało być , głupi słownik w tel
Tak, gramy w 3 lidze, natomiast za 17 m-cy chcemy grać ligowca z Legią, się spytam kim chcesz wtedy grać? Ameyaw i Gibasem? Zejdźcie panowie na ziemię, już teraz budowana jest kadra pod ekstraklasę. Młodych dobrych „na już” to maja legła, pyry czy miedź. Na przyszłość oczywiście trzeba szukać juniorów, ale jeśli uważacie że zbawi nas Prochownik to jesteście w błędzie
widziales przyszlosc? co masz do Robsona?
Liczę że będzie zajebisty. Ale chyba nie masz pojęcia jak wygląda poważna seniorska piłka. Szczególnie w Polsce.
Oswiec mnie Znawco
też awansujmy najpierw do 1 ligi
Przepłacamy grając w tej lidze kolego więc na transfery trzeba wydać w ramach rozsądku oczywiście.
Jak słyszę o ogrywaniu tych młodych to śmiać mi się chce. Poprzednie zarządy podzielały twoje zdanie. I co? Poprzedniej wiosny fantastycznie ogrywaliśmy młodych…
Nam teraz potrzebne są awanse.
Za 17 miesięcy będziemy w tej cudownej ekstraklasie i co dalej? Koszty będą coraz większe, bo to ekstraklasa , ponoć już u nas nie ma kasy . Ojama ,Nowak nie przyszli grać za 10/20 tyś? Będziemy płacić po min 50 tys w przyszłym sezonie? Ludzie opanujcie się to jest 3 liga. A dążyć po trupach do ekstraklapy nie ma sensu. Sens jest w budowaniu od podstaw, z nadziejami na przyszłość że będziemy jak Pogoń czy zagłębie a nie korona czy Sosnowiec.
Tak. Nie mówię o abstrakcyjnych kontraktach jak w ległej, ale jeśli chcemy grać o TOP3 to tak, trzeba płacić piłkarzom min te 30-50.000 A jak się trafi młody talent z niskim kontraktem, to przyjadą zza granicy i dadzą mu 5x tyle co ma Robak…. Proszę Was, zejdźcie na ziemię.
skoro ogrywaliśmy młodych to czemu byliśmy na końcu stawki w pro junior system?
Myślę, że jeszcze dałby nam sporo jakości w tym sezonie i w pierwszej lidze.
Dawaj Jodła do Widzewa, potrzeba nam takich ludzi!
Kit nie hit. Szkoda kasy na takiego emeryta, lepiej ogrywać Piskorskiego.
Chcesz ogrywać kogoś, czy awansować?…
Pamiętajmy że chodzi nam o załatanie dziury do czasu wyzdrowienia Nowaka,a nie żeby zastąpić na stałe któregoś z 3 stoperów.Wiec chyba dobrze.
Myślałem że chodzi o Mączyńskiego
Trzeba bedzie zamknac wszystkie kasyna w miescie…
Ciekawe czy to wymysł, czy specjalista Pawlak serio chciał go teraz sprowadzić.
Mam pytanie czy jakby rozwiązał kontrakt to też by nie mógł przyjsc
to nie ma znaczenia. podobny problem ma Carlitos.
Wszystko fajnie, ale Jodła u nas grać nie będzie mógł. Regulamin przewiduje tylko 2 kluby na sezon, a to byłby jego trzeci…
Ja bym się nie emocjonowal. Bo tak samo jak było z Krystianem…. Inne nazwiska wpływały a jego zostało w tajemnicy. Jedno jest pewne ten kto przyjdzie będzie takim pewniakiem do składu że Kaczmarek ogrywa obrońców, którzy mogą grać od drugiej kolejki razem. Piskor to jest przyszłość. Ci którzy nawoluja żeby go ogrywac na takiej odpowiedzialności przy 18 tys kibiców na stoperze od pierwszej minuty z Elblagiem to chyba są sabotazysci. Z całym szacunkiem wierzę tego chłopaka. Myślę że on jednak potrzebuję spokojnego wejścia w drużynę np w meczach które już nie będą decydowały o awansie
Bińczyk,”przyjaciel” WIDZEWA!
wypuscili Binczyka na leszcza, zrobil zaslone dymna… kogos bedziemy brac
Bełchatów się sypie , nie ma tam nikogo interesującego?