Widzew celuje w niedawnego reprezentanta?

Czyli Ada będzie częstym gościem na stadionie :) Jeszcze Żukowskiego ze Ślaska i dołączy siostra Ola :)

3 mln euro to za niego nikt raczej nie da,przecież na transfery było coś mówione że ma pójść 4 mln euro wiec coś tu się nie klei .

Nie no bez przesady. Kolejny gość bez formy ma się w Widzewie odbudowywać? Ilu już takich było? Za 3mln euro można sprowadzić wicelidera strzelców z ligi belgijskiej (Jupiler Pro League) Adriano Bertaccini. W 30 meczach 18 goli i 3 asysty.
Za 1,5 mln euro Kosowianin z ligi rumuńskiej(Dynamo Bukareszt) Astrit Selmani. W 31 meczach 13 bramek, 6 asyst.
Do wyboru do koloru ale Skóraś za 3 mln euro? Żart. Gość bez formy, bramek i asyst.

Hihi ciekawe ile nazwisk przewinie sie na gieldzie do czasu nowego sezonu. Dzien bez nazwiska dzien stracony

Niewykluczone jednak, że zostanie nim Mariusz Stępiński. 29-latek był już wcześniej łączony z powrotem do Łodzi, ale wówczas klub znajdował się w zupełnie innej sytuacji finansowej. Pod wodzą Roberta Dobrzyckiego możliwości są zupełnie inne.
To właśnie Dobrzycki został zapytany w Przeglądzie Sportowym Onet o szanse na sprowadzenie gracza Omonii Nikozja. Reakcja właściciela wydaje się dość wymowna.
– To jest widzewiak, więc szansa jest – zaśmiał się Dobrzycki. – Praca w tej kwestii leży po stronie dyrektora sportowego, ja się mieszać nie chcę. Na pewno jednak Mariusz ma w sercu Widzew

Tacy jak Skóraś nie przyjdą do Widzewa – tu liczy się tylko kasa, nawet kosztem siedzenia na ławie albo byciem pionkiem w szerokiej kadrze na tzw. zachodzie. Nie ten mental…

Panie i Panowie zyskaliśmy nowego zamożnego sponsora co nie oznacza, że nagle kupimy samych reprezentantów Polski czy to obecnych czy byłych, czy przyszłych. Rozumiem, że „karuzela” plotek wraz ze zmianą właściciela ruszyła na dobre i powoli się rozkręca ale nie wierzmy we wszystkie medialne doniesienia. Osobiście uważam, że Dobrzycki pomimo sympatii do naszego klubu nie będzie „szastał” na lewo i prawo gotówką, tylko kontynuował rozsądną politykę finansową Stamirowskiego. To, że klub teraz będzie miał więcej pieniędzy i nowego dyrektora sportowego może oznaczać, że będziemy mogli liczyć na sprowadzenie lepszych zawodników ale nie hurtem.

Sądzę, że Dyrektor Sportowy ma uzgodnioną listę piłkarzy z Trenerem, i Ten- Dyrektor -robi swoje!
Dziennikarze mają „żer” a my robimy co trzeba!
Sami wiecie: Transfery lubią ciszę!!!
Na fajerwerki przyjdzie czas!!

Brać jakichś młodych perspektywicznych. W A-League w Sydney FC gra Adrian Segecic – niedrogi, młody, obunożny, waleczny – z czasem można będzie na nim zarobić. A kwestią czasu jest, że za niedługo trafi do Anglii lub innej zachodniej ligi. Można zainteresować się też Łysiakiem ze Stali Rzeszów. Do tego dwóch – trzech doświadczonych graczy, by młodzi przy nich okrzepli i tak budować w miarę młodą, silną drużynę pod mistrzostwo i puchary.