Wichniarek o zimowych transferach: „Zespół potrzebuje nowych bodźców”
10 grudnia 2024, 19:59 | Autor: RyanWe wtorkowy wieczór klubowa telewizja wyemitowała program skupiony na podsumowaniu zakończonej niedawno rundy jesiennej. Rozmawiano też o najbliższej przyszłości, a jednym z tematów były zimowe transfery. Co zapowiedział w tej materii dyrektor sportowy Widzewa?
O ostatnim oknie transferowym
„Oczekiwania były większe, szczególnie wobec tych zawodników, którzy mieli nadawać ton zespołowi. Jak widać, potrzebujemy więcej czasu, by to zweryfikować, a piłkarze mogli pokazać swoje umiejętności. Musimy zwrócić uwagę, że to nie są tylko transfery wchodzące do pierwszej jedenastki, ale też zwiększające rywalizację. Gracze, których mieliśmy w kadrze, funkcjonują dzięki temu lepiej. Weźmy na przykład Imada Rondicia, który dziś jest jednym z wiodących napastników w Ekstraklasie”.
O potrzebie czasu na weryfikację graczy
„Skauting i pion sportowy obserwują zawodników bardzo długo, ale czasem najtrudniejszym elementem jest wprowadzenie tych piłkarzy do drużyny. Kilku z nich szybciej weszło do jedenastki, na przykład Samuel Kozlovsky, ale innym musimy dać jeszcze trochę czasu, by weszli w nasz system gry. Zawsze sądziłem, że do oceny potrzeba pełnego sezonu, więc należy zaczekać zarówno z opiniami pozytywnymi, jak i pozostałymi. Najlepszym wyznacznikiem jest na końcu to, jak rozwija się zespół”.
O planowanych ruchach na zimę
„Wychodzę z założenia, że zespół potrzebuje nowych bodźców. Aby się rozwijać, trzeba pewne rzeczy zmieniać. Rozmawialiśmy już o tym, że właściwie w każdej formacji musimy się wzmacniać, żeby być lepszym. Mogę potwierdzić, że na naszym celowniku są także piłkarze z Ekstraklasy. Uważam, że priorytetem powinna być zawsze chęć pozyskania Polaka, najlepiej ogranego na najwyższym poziomie. Zima jest jednak pod tym względem trudna, bo są to zawodnicy pod kontraktami. Zobaczymy więc, czy coś się wydarzy, ale jeden czy dwóch takich graczy jest na naszych listach. Pracujemy nad transferami, ale czy będą one przeprowadzone już teraz, nie mogę powiedzieć. W oknie do tego przeznaczonym takie ruchy na pewno nastąpią. Czym szybciej, tym lepiej. Zawsze uważam, że trener powinien otrzymać nowych zawodników przed rozpoczęciem obozu i do tego dążymy”.
Szatnię Widzewa czeka wietrzenie. Co może wydarzyć się zimą?
O pracy pod kątem letnich zmian
„Bardziej chodzi tu o budowę struktury kadry. Wiemy, komu latem kończą się kontrakty i obserwujemy niektóre pozycje. Czasami już zimą wykonuje się jakieś ruchy – o ile jest taka możliwość – żeby mieć gotowego piłkarza, gdyby latem ktoś od nas odszedł. Część zawodników będzie chciała z nami zostać, a część nie, ale będą też tacy, na temat których uważamy, że ich czas w Widzewie się skończył. Staramy się więc myśleć dwa okienka do przodu, w kontekście kadry drużyny na kolejny sezon”.
O przyszłości Hajriziego, Kastratiego i Klimka
„Najważniejsze, by potrafili realizować wymagania trenera. Podstawową sprawą jest to, czy będą to realizować i co o tym sądzi trener. Jeżeli będą dawać nam sygnały, że tak, będziemy na ten temat dyskutować”.
O przedłużeniach umów
„Część zawodników ma opcję przedłużenia na podstawie liczby rozegranych minut, więc będziemy na bieżąco reagować. Również niezależnie od tego, czy te minuty będą wypracowywać, będziemy rozmawiać na temat ich przyszłości w drużynie. Są też piłkarze, którym umowy się kończą i z tymi, z którymi chcemy dalej współpracować, podjęliśmy już rozmowy. Są one już na dość zaawansowanym etapie. Zobaczymy, czy uda się zakończyć je z happy endem. Są to przecież gracze, którzy mają swój pomysł na dalszy etap kariery, więc nie mogę zadeklarować. Z naszej strony jest inicjatywa, by przeprowadzić takie działania, ale nie jestem w głowach zawodników”.
Czyli odpowiedział na głos ludu. Zawodnik musi rozegrać pełny sezon żeby go ocenić. Czyli dalej będziemy męczyć się z Gongami, Kastratami i Hamuliciami. Nie ma nadzieji. Czeka nas ciężka walka o utrzymanie. Beznadziejny Wichniarek- i tani Armani Stamir nic w zimę nie sprowadzą. Tą śpiekę że zimą ciężko zakontraktować zawodników już od Wichniarka słyszałem… Tylko że inni jakoś potrafią.
9 miejsce w tabeli o ciężka walka o utrzymanie haha Każdy powód jest dobry żeby tylko ponarzekać
Narzeka, bo Tu jest Widzew, a nie ujnia! U was dziewiąte miejsce po rundzie jesiennej zawsze oznaczało tyle, jakbyście Pana Boga za nogi złapali. Nas natomiast ta pozycja nie zadowala, rozumisz „reprezentacjo Lodzi”?
Już mu to mówiłem. Oni by do synagogi poszli podziękować, gdyby po rundzie jesiennej byli na 9 miejscu. Może nawet dlatego stale tu siedzi, żeby poczuć ten luksus ekstraklasy XD
Na wiosnę Gong będzie „wymiatał”, musi się tylko przyzwyczaić, że w Widzewie nie chodzi tylko o strzelanie goli, ale są też bardziej zaawansowane sprawy boiskowe… :)
gdyby w piłce nożnej chodziło o granie w poprzek boiska to o Gonga zabijały by się dzisiaj Manchester z Realem
Jakieś 16pkt powinno zapewnić nam byt, więc raczej duże szanse na pozostanie w ekstraklasie :)
Mam taką nadzieję chociaż wcale nie jest to takie pewne. Wszystko zależy kim będziemy grali? czy będą wzmocnienia? W jakiej formie będą kluczowi zawodnicy.
jak co przerwa między rundami; bla… bla… bla….; zimą ciężko bo kontrakty kończą się latem; latem ciężko, bo gorąco i tak w kółko opowieści dziwnej treści; a na końcu sprowadzi jakiś szrot zza granicy i będą znów opowieści o tym już legendarnym komitecie, który zatwierdza transfery, a urodzi się z tego wszystkiego jakiś kolejny Diliberto, czy Kastrati. O ludzie!!! Już tego przecież słuchać nie można
dajci spokoj z tym wichniarkiem, praktykant na stanowisku dyrektora, najpierw to on powinien pilki nosic i ubrania dla pilkarzy a pozniej jak by sie dobrze sprawowal to moglby szatnie sprzatac i nabierac doswiadczenia.
Wichniarek jest mistrzem w opowiadaniu frazesow.
Pinokio go przewyższa
Zastanawiam mnie to czy Widzew kogoś zakontraktuję nowego jeśli nikt nie będzie chciał odejść jak uważacie? bo może się okazać, że jedynym wzmocnieniem będzie powrót Pawłowskiego do zdrowia jeśli nikt nie odejdzie
Pawłowski jest chory czy bawi dziecko?
Pawłowski, nie wiadomo czy pogra zbyt dużo wiosną, bo on nie za bardzo gra przy linii, lubi schodzić do środka jak Klimek…
No tak, bo prawonożny Cybulski grający na lewym skrzydle to nie schodzi, tylko się trzyma linii jak pijany płotu… ;D
Dyrektor sportowy, któremy wciskają amatorów jako zawodowców.
Ale jedynie za skromną bańkę… :)
za banke to byli Krajewski Kastrati Krajcarik a Gong było za tys eu!
I ZA DUZY KONTRAKT DLA HAMULICA!
Wichniarek jest beznadziejny, choć czasem coś się uda, tylko że dużo duzo więcej wtop i to takich grubych. Gong to jaskrawy przykład, ale taki z ostatniego czasu Kastrati niewiele lepszy. Wyliczać by długo i palców u rąk i nóg by brakło. W sumie to już nie pamiętam odkąd pracuje w klubie, na pewno długo za długo i zawsze było fatalnie z tym W ten sposób to i ja bym takim dyr. sportowym mógłbym być coś tam by mi się udało…. A mógłbym pracować i za miskę ryżu przysłowiową czego pewnie nie można powiedzieć o TW.. Ciekawe ile mu płacą a… Czytaj więcej »
Gong i Krajcirek kosztowali na standard Widzewa horrendalne pieniądze…
Wichniarek dawaj tu ze dwóch kulawych i kolejnych trzech do aklimatyzacji.Jesteś w tym mistrzem.
Wichniarek jak nie potrafisz nie pchaj się na afisz!
Człowieku twoje wypowiedzi stanowią o twojej amatorszczyźnie lub wręcz o braku umiejętności, a najgorsze jest to, że amator Stamirowski trzyma cię na tym stanowisku, ale cóż jaki”pan” taki kram.
powiedział co wiedział, normalnie geniusz!
Kluczowe słowo jakiego pan Wichniarek użył musimy się wzmacniać a do tej pory tylko pan zamieniał szrot na szrot więc jak się będziemy wzmacniać to będziemy wysoko w tabeli a jak tylko będziemy wymieniać szrot będziemy nisko w tabeli
Męczący jest ten facet…powinienmponiesc karę finansowa za Gonga i Kastratiego. Przez jego decyzję mamy szrot zamiast jakościowych zmienników.
A co to jego wina że może im się nie chce grać
Ameyaw
Marczuk
Hansen
Czubak
Radwanski
Karasek
Ravas
Gong
Kastrati
Da Silva
OK, pełna zgoda z treściami powyżej co do Pana Wichniarka. Mnie przeraża jednak bardziej fakt, że jeszcze niedawno wręcz entuzjastyczne opinie na temat jakości piłkarskich tych dwóch Panów wyrażał nasz Trener (a w przypadku Pana Gonga był podobno nawet głównym inicjatorem sprowadzenia tego ,,artysty” do Widzewa).Czyżby się na tych sprawach nie znał ? ALEŻ NIE !!! – TO PRZECIEŻ NIEMOŻLIWE. :)
To on jeszcze jest w Widzewie?? Znaczy właściciel zadowolony. Dla przypomnienia czarna lista poniżej Ameyaw
Marczuk
Hansen
Czubak
Radwanski
Karasek
Ravas
Kastrati
Da Silva
Ravas, Kastrati, Da Silva to czarna lista?
Może dodaj jeszcze Alvareza, Rondica, Sancheza, Krajewskiego?
Owszem Gong jako szczególny przykład, bo trzeba było za niego zapłacić. Ale też nie wiesz ile wołała by sobie ta pierwszą wymieniona powyżej szóstka i czego oczekiwała w kontrakcie. Jakby nie odpalili to zajęliby miejsce innych zarówno w budżecie jak i w kadrze…
Łatwo jest bawić się w „menadżera” zza komputera klawiatury jako gracz czy kibic, gorzej jeśli o prowadzenie prawdziwego Klubu.
Nie ma spektakularnie złych decyzji, szczególnie jak na naszą pozycję w lidze. Hansen nie miał niestety u nas placu gry… A szkoda…
Gdyby Myśliwiec brał tych co mu pan znalazł to byśmy grali o majstra. Ale Daniel woli szrot!!!! Tylko, że pan nie masz jaj i nie powiesz jaka jest prawda.
wichniarek nie wie, jakie będą transfery w najbliższym okienku, bo nie wie, kogo połamanego do szpitala przywiozą… a żeby stwierdzić, czy się sprawdzi trzeba poczekać cały sezon, bo nie wiadomo jak długa będzie rachabilitacja i dochodzenie do siebie.. w przypadku gonga nie trzeba czekać tak długo, bo swoją indolencję piłkarską zdążył już dawno pokazać. Ja pier…lę, w głowie się nie mieści, że taki dyletant zajmuje stanowsko dyrektora sportowego w naszym klubie.
Wichniarek najlepiej się zamknij i nic już nie mów i przestań wkurwi..kibiców tymi bredniami . Za każdym razem pierdo..to samo większość kibiców już się na tobie poznała i taki głupoty to możesz wciskać w Poznaniu pyrusą . Najlepiej się spakuj i wróć tam do wlkp psuć nerwy przydupasa ksłesu a nie zapomniałem że pogonili Cię z Poznania za nieudolność.
Wichniarek co ty pierdolisz… Jesteś słaby jak Gong, to jest Twoja wizytówka. Lista twoich niepowodzeń jest bardzo długa. Stamirowski czy ty czytasz wypowiedzi tego pana?
Rondića i Shehu też większość uważała za szrot jakieś pół roku temu, zalecam trochę opanowania i nie podniecania się jak nastoletnie dziewczyny.
Ja od początku uważałem, że Rondić jest przeciętny i lepszy niż jest teraz nie będzie (choć 9 bramek – wow), w Shehu wierzyłem od początku (chociaż naiwnie trzymałem kciuki że przyjdzie Seferi), a teraz piszę że Gong to parodysta, który ani nie jest szybki, ani technicznie wyszkolony choćby na podstawowym poziomie – przyjęcia i podania.
Stara się myśleć „dwa okienka do przodu”, a Widzew jest przy nim, lekko licząc… ze cztery do tyłu, a piąte w drodze! Ale nam się trafił wspaniały ds. szachista…
A ja se tak myślę że on nie ma nic do gadania… idzie z jakąś listą grajków do prezesiny i do właściciela oni to oglądają i właściciel im mówi: za drogo za drogo za drogo. A on odp. Ale tańsi będą chorzy psychicznie bądź fizycznie. Na to właściciel. To wyleczymy.
Szczerze mówiąc,nadchodząca przerwa zimowa w kwestii transferów przyprawia mnie o dreszcze… Obym się mylił,ale znowu ” góra urodzi mysz”. Podoba mi się w wypowiedzi DS zadanie ,,że ich czas w Widzewie się skończył”.
Oby to dotyczyło jego i pseudo skautingu, który nie uczy się na swoich błędach.
Bierz Pan te Gongi, Kastrarich, Silvy i na kopach z Widzewa.
Tym wynalazkom którym kończą się kontrakty dograć sezon na trybunach, nie przedłużać kontaktów. Tak samo wielkiemu dyrektorowi. Kontrakt kończy się 30.06.2025.
Dograć tym kogo mamy, ruchów już najlepiej nie robić bo taki Wichniarek znowu swoje miernoty posprowadza. Zakończyć ten sezon, utrzymać się. I tak już Puchar Polski z głowy. Teraz tylko to na co Nas stać. Max środek stawki. I od nowego sezonu 24/25 zatrudnić Fachowca- Masłowskiego. I na racjonalych ruchach budować kadrę na nowy sezon.
Były momenty, kiedy drużyna lepiej punktowała, niż grała, a czasem punktowała słabiej, niż grała. Powinniśmy mieć więcej punktów. Pewien niedosyt jest, chociaż widzimy progres zespołu, to bardzo ważny element. Zdaję sobie sprawę, że oczekiwania były większe. Mamy miejsce w połowie stawki, jestem pewny, że będziemy szli w górę – stwierdził Wichniarek.
Dymisja i tylko Dymisja.
Transferyto jakaś kpina. Co to za zawodnicy typu Sobol i spółka? Śmiech na sali. Gorzej wybrać nie można było? Czy zabrakło ofert zawodników że szpitalu i ośrodków rehabilitacyjnych? Bo tylko tacy trafiają do naszego klubu. Potem są efekty jakie są. Wszyscy widzimy.
Standardowe odpowiedzi dyrektora, stonowane zawierające dużo pewności siebie, i wewnętrznej wiary w to, że podjęte dotychczas kroki zwłaszcza w dziedzinie transferów są bardzo dobre. Wypowiedzi trochę pod publikę zarazem nie przedstawiające żadnych konkretów, czyli cos do czego Wichniarek zdążył nas przyzwyczaić. Oglądałem wywiady z Wichniarkiem i Myśliwcem w programie o podsumowaniu rundy i powiem tylko tyle, że jeżeli trener potrafił w swoich wypowiedziach przyznać, że finalnie popełnił kilka błędów tak dyrektor nie ma do jakości swojej pracy nic do zarzucenia. Za kwintesencję wypowiedzi dyrektora w tym programie mogę uznać oświadczenie w, którym ukazał Rodnića jako „rasowego” napastnika i towarzyszącą temu… Czytaj więcej »
witam to był beznadziejny program gadanie o niczym koropmowa nie było żadnej głębszej analizy taki gadanie dla gawiedzi czeka nas smutna wiosna i jeszcze widać że ci panowie nie pałają do siebie wielką miłością
No Niezgoda jest wolny bo radomiak z noego zrezygnował. Dla wichniarka nada sie doskonale bo jest w trakcie rekonwalestenchi po cieżkiej kontuzji kolana
Wichniarek który to już raz ta sama śpiewka.
Wypowiedzi niemające żadnej treści. A tymczasem Czubak i Karasek w jedenastce rundy jesiennej I ligi. Nie wspominam już o Hansenie.
Panie Wichniarek w każdym normalnym klubie dyrektor sportowy jeżeli sprowadza zawodnika to zawsze stara się o lepszego niż ten który obecnie gra w każde. Ale widać pan ma jakieś inne przemyślenia i sprowadza do klubu celowo gorszych pilkarzy niż Ci którzy są żeby podnieść jakoś tym którzy już od jakiegoś czasu się nie sprawdzają. Coś tu chyba pan pokręcił i kibicom nie koniecznie o to chodzi w jaki sposób chce pan podnieść jakość całego zespołu. Ściągają łamagę żeby ten który już jest poczuł się że jest super pilkarzem. Z takim myśleniem do kabaret się pan tylko nadajesz, nawet za darmo… Czytaj więcej »