Ważny mecz futsalistów Widzewa
7 marca 2021, 12:00 | Autor: KamilKolejny ligowy mecz rozegrają dziś po południu futsaliści Widzewa Łódź. Podopieczni Marcina Stanisławskiego zmierzą się na własnym parkiecie z zespołem TAF Toruń. Jeżeli wygrają, to nie tylko wyprzedzą swojego przeciwnika w tabeli, ale również bardzo mocno zbliżą się do pierwszej czwórki.
W zeszły weekend widzewiacy pokonali w zaległym spotkaniu ostatni w stawce Futsal Szczecin 6:1, ale wynik nieco zakłamuje przebieg zawodów. W pierwszej połowie gospodarze mieli olbrzymie problemy z przeciwnikiem i bardzo niespodziewanie przegrywali z nim 0:1. Dopiero po zmianie stron czerwono-biało-czerwoni wzięli się w garść, dzięki czemu kompletnie odmienili losy starcia. Kolejnym – już trzecim – hat-trickiem popisał się Michał Marciniak.
Dzisiaj wyzwanie będzie o wiele poważniejsze, bo do Łodzi przyjedzie pukająca do czołówki ekipa z Torunia. TAF to bardzo nieobliczalny zespół, który potrafi sprawić problemy – w listopadzie pokonał Legię Warszawa, a kilka tygodni temu zremisował na wyjeździe z AZS UG Gdańsk. Gracze z „Grodu Kopernika” zajmują w tabeli piąte miejsce z dorobkiem trzydziestu dwóch „oczek”, czyli zaledwie dwóch więcej od podopiecznych trenera Stanisławskiego. Dziś będziemy więc świadkami pojedynku z kategorii „o sześć punktów”.
Spotkanie pomiędzy Widzewem Łódź a TAF Toruń rozpocznie się o godzinie 16:00 w Hali Parkowej. Na jej trybunach nie będą się mogli niestety pojawić kibice, jednak bezpośrednią transmisję wideo przeprowadzi tradycyjnie klubowa telewizja Widzew TV. Przebieg wydarzeń śledzić będzie można również za pośrednictwem relacji radiowej na antenie rozgłośni RadioWidzew.pl, a aktualny wynik przekazywać będziemy też na naszym Twitterze.
Trochę inne podejście do szkoleniowców mają nasi włodarze oraz włodarze ŁKS.
My będziemy czekać do usranej śmierci bo Dobi się uczy, bo budowa zespołu wymaga czasu itp.
Tam zauważyli, że Stawowy nic więcej nie wniesie do zespołu – pytanie: co wniesie więcej Dobi?
No tylko że dla nas ten sezon miał być przejściowy żeby zbudować mocny skład na następny sezon (ewentualnie w tym powalczyć o baraże)
A ja szczerze mówiąc nie widzę sensu zwalniania trenera który dopiero buduje tą drużynę
To idź za tory;)