W Widzewie myślą o wzmocnieniu formacji ataku?
26 grudnia 2019, 08:56 | Autor: KamilChoć od zakończenia rundy jesiennej minął już prawie miesiąc, w mediach panuje niespotykana w ostatnich latach cisza w temacie nazwisk kandydatów do gry w Widzewie. Nie oznacza to jednak, że w łódzkim klubie nie myślą o wzmocnieniach – wręcz przeciwnie.
Sam Marcin Kaczmarek zdradził, że tej zimy nie chce kolejnej rewolucji w kadrze, wolałby się za to skupić na sprowadzeniu kilku piłkarzy, którzy powiększą rywalizację na słabiej obsadzonych pozycjach. Jednym z nich został już Robert Prochownik, a oprócz niego mówi się o lewym i środkowym obrońcy czy lewoskrzydłowym. Wygląda na to, że do tego grona dołączyć może napastnik!
Gościem poniedziałkowego odcinka audycji „Sportowe Śniadanie” na antenie Radia Żak był Daniel Weber, agent Marcina Robaka, Mateusza Możdżenia i wspomnianego Prochownika. Przyznał on, że wie o planach włodarzy łodzian, którzy już teraz chcieliby znaleźć piłkarza, mogącego w przyszłości zastąpić Robaka.
Weber stwierdził też, że zna on nazwisko głównego kandydata rozważanego do gry w Widzewie. „To nie jest zawodnik z mojej stajni, ale jeżeli uda się go sprowadzić, to w perspektywie półtora roku czy dwóch lat może to być chłopak, który będzie mógł przejąć część obowiązków po Marcinie Robaku” – wyjawił w rozmowie z Arkadiuszem Stolarkiem, dodając też, że wspomniany piłkarz będzie miał wtedy 21-22 lata.
Kibice łódzkiego klubu od razu przystąpili do poszukiwań odpowiadającego rysopisowi gracza. Najczęściej wymieniana kandydatura to występujący w Bytovii Bytów Karol Czubak. Napastnik ma za sobą świetną rundę, podczas której zdobył dziesięć bramek w II lidze, zadebiutował też w reprezentacji Polski do lat 20. Nic więc dziwnego, że wzbudził zainteresowanie wielu klubów, również z wyższych poziomów rozgrywkowych.
Czy to właśnie o niego chodziło Weberowi? Trzeba pamiętać, że Czubak ma za sobą dopiero kilka miesięcy w profesjonalnym futbolu, wcześniej zaś grał zaledwie w IV lidze. Trudno zatem wyrokować, czy będzie w stanie utrzymać tak dobrą dyspozycję w kolejnych sezonach, a już na pewno, czy wskoczy na poziom choćby zbliżony do Robaka.
Być może więc przy al. Piłsudskiego interesują się kimś bardziej ogranym w wyższych ligach. Póki co pozostaje mieć nadzieję, że rozmowy przeprowadzone zostaną w ciszy, a nazwisko potencjalnego nowego widzewiaka wycieknie do mediów dopiero w momencie, gdy transfer będzie już w stu procentach pewny.
Może Czubak a może Tomcztk, który jest na wylocie z Lecha. Ciekawa opcja by był Pyrdol z lksu, który nie chce tam przedłużyć kontaktu.
No nie wiem czy ciekawa ;)
już jeden Pyrdoł z ŁKS u nas grał i nikt nie żałował.
Coś przeczuwam Czubaka. Młody i gra zahacza młodą reprezentację i jest pod obserwacją klubów z Ekstraklasy. Ale jeśli klub szykuje coś mocniejszego, chętnie uzbroję się w cierpliwość.
i kogo Czubak miałby wyrzucić ze składu? to dobry chłopak ale daleko mu do trójki naszych napastników
Dobrze ze jest cisza z nazwiskami i niepotrzebnego szumu nikt nie robi. W klubie wiedzą kogo nam potrzeba, wiec niech na spokojnie przepracuja zimowe okienko transferowe
Ja uważam, że jest cisza, bo nasz obecny skład na awans powinien wystarczyć.
Czubak to zasłona dymna,a przyjdzie naprawdę prawdziwy napastnik z potencjałem.
Andrzej Niedzielan? :D
Grzesiu Rasiak?
Fajnie by było gdyby Czubak dołączył do Widzewa.
Z WOLSZTYŃSKIEGO POD ŻADNYM POZOREM BYM NIE REZYGNOWAŁ !!!!!!!
Wolsztyński musi zostać to bardzo dobry piłkarz dawno u nas takiego nie było on jak się rozkręci zobaczycie że będzie jak R.Siadaczka taki ma potencjał bardzo silny strzał ciężko co przejść Kaczmarek powinien fax my więcej gry
Jak przyjdzie ten zawodnik to dopiero Robak zacznie strzelac.