W Uniejowie czekają na dwóch nowych graczy
31 stycznia 2019, 12:35 | Autor: RyanNa zgrupowaniu drużyny Widzewa w Uniejowie przebywają dobrze znane twarze plus testowany od wtorku Łukasz Turzyniecki. Dziś kadra łodzian ma się powiększyć. Spodziewany jest bowiem przyjazd dwójki zawodników.
Nie będą to żadne nowe nazwiska. Do reszty zespołu dołączyć mają piłkarze, których transfery są już na ostatniej prostej. Mowa oczywiście o Danielu Tanżynie oraz Rafale Wolsztyńskim. Obaj przeszli już wszystkie badania medyczne i ustalili warunki kontraktu. Ten pierwszy zdążył już nawet podpisać umowę, ale obowiązującą od 1 lipca. Widzewiakom udało się jednak szybko dojść do porozumienia z GKS Tychy i obrońca trafi na Piłsudskiego już teraz (więcej TUTAJ).
Tanżyna jest już gotowy do zmiany barw. Za pośrednictwem swojego konta na Twitterze pożegnał się z kibicami i i współpracownikami tyskiego klubu i podziękował za ostatnie trzy i pół roku, spędzone w śląskim klubie. Co ciekawe, niedługo będzie miał okazję znów ich spotkać. Na 13 lutego zaplanowano mecz sparingowy pomiędzy Widzewem a… tyskim GKS!
Drużynie i Trenerom! Pracownikom Klubu !
Kibicom !
Za te fajne 3,5 roku,Za te wszystkie piękne chwile !!⚽️
SERDECZNIE DZIĘKUJE👏 !!
3mam kciuki !!✊️ do zobaczenia na boisku ✌️😃 pic.twitter.com/Vyt6YFltq8— Daniel Tanżyna (@dixon27) 31 stycznia 2019
Ustalone zostały także szczegóły transferu Wolsztyńskiego z Górnika Zabrze. On również przebywał na początku tygodnia w Łodzi, ale we wtorek wrócił na Górny Śląsk. Napastnik musiał pozałatwiać kilka spraw osobistych, związanych z przeprowadzką. Jeszcze dziś ma parafować kontrakt i stać się pełnoprawnym widzewiakiem.
Tanżyna i Wolsztyński są przewidziani do gry w sobotnim sparingu z Wisłą Płock. Najprawdopodobniej dołączą do drużyny jeszcze dzisiaj, choć trzeba też ostrożnie brać pod uwagę piątek. Najważniejsze, że tych transakcji raczej nic już nie zakłóci.
Mam nadzieję, że te transfery zamkną niektórym niecierpliwe jadaczki;)Brawo zarząd!
W jaki sposób zamkną jadaczki? Czy to by nie mecze o punkty weryfikują przydatność do drużyny?
Aby*
Czas pokaże jakie to transfery
Będzie jeszcze fajniej jak wzmocnimy prawą obronę. Tam mamy braki.
Ja nie jestem przekonany co do przydatności Wolsztyńskiego. Mamy Filipa, mamy Banaszaka który przepracuje cały okres przygotowawczy z Mroczkiem,mamy od bidy Świdra, do tego Mąka może też grać w napadzie. Żeby ten Wolsztyński jeszcze miał statystyki, to OK… Oczywiście obym się pomylił. Za Tanżynę oczywiście wielkie brawa dla zarządu :)
Jak to mówią, od przybytku głowa nie boli. Lepiej, żeby pomagał nam, a nie innym.
Od przybytku głowa nie boli jeżeli nie trzeba za gościa płacić ;)
Warto spróbować, szukać napastnika który odpali na dobre. Wierzę w Mihaljevicia, chociaż mam wrażenie, że dostaje dziwnie mało piłek od kolegów. Świdra wszyscy strasznie lubimy i dużo zawdzięczamy, ale też każdy zdaje sobie sprawę że w ekstraklasie się nie odnajdzie. To jest nie do przeskoczenia.
Banaszak to zagadka, oby się rozkręcił. Niemniej jeśli gramy na dwóch napastników, to musimy mieć przynajmniej trzech perspektywicznych zawodników.
W/g tego co pisze na 90 minut o kadrze Górnika Zabrze Rafał Wolsztyński to pomocnik , napastnikiem jest jego brat Łukasz.
Według 90 minut Marcin Kozłowski jest pomocnikiem.
obaj bliźniacy środkowi napastnicy!
Ja bardziej z niecierpliwością wyczekuję prawego obrońcy i lewego obrońcy. Tam są dziury które trzeba załatać.
Turzyniecki to PO, liczę ze przekona trenerów bo umiejętności ma
Nadal nie mamy dobrych bocznych obrońców i brak nam dobrego bramkarza. Bo Wolo i Humer wyczerpali swoje umiejętności. Niestety ich umiejętności sa za male na 2 kige,a nie mówiąc na pierwszą ligę czy extakrasę.
Działacze do dzieła,bo czasu coraz mniej…
Dlaczego za małe umiejętności mają ?
Dodam, że pracują pod okiem Zbigniewa Małkowskiego, a więc fachowca.
Wolański dawał radę u nas w ekstraklasie, poszedł do Danii bo był dobry i wrócił do nas, bo tam za wysokie progi, ale w ekstraklasie spokojnie znowu da radę :)
Humer Widzewiak z krwi i kości, dobry duch drużyny lecz już swoje lata ma więc już bliżej niż dalej, w zanadrzu jest Gibki
Bramka bezpieczna w mojej opinii, po za tym mam zaufanie do sztabu trenerskiego Małkowski+Mroczkowski :)
Hummer oczywiście niech zostanie do końca kariery. Mógłby już laczyc rolę i szkolić młodzież w klubie. Wolo to Wolo. Od szyi w dół to potencjał na top 5 extraklasy. Gibki to bramkarz o którym nie wiem nic więc się nie wypowiem
dokładnie, taki drugi Boruc gdzie czasami głowa nie nadąża, ale czasami jak piłkę wyjme to karpie n święta. Humer to taki Kasai w skokach, oby każdy w tym wieku miał taką formę