W. Tylak: „Nie mamy zamiaru się bronić”

22 września 2014, 16:00 | Autor:

Włodzimierz_Tylak

Już jutro zawodnicy Widzewa rozpoczną zmagania w Pucharze Polski. Ich rywalem przy al. Piłsudskiego będzie Śląsk Wrocław, który wyrasta na zdecydowanego faworyta meczu. Na konferencji prasowej, poświęconej wtorkowemu meczowi, trener Włodzimierz Tylak zapowiadał, że jego zespół nie zamierza się jedynie bronić, chce iść na wymianę ciosów. „Nie mamy zamiaru się bronić. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony, bo Śląsk to bardzo solidny zespół. Zawodnicy dostaną zatem możliwość zaprezentowania swoich umiejętności” – powiedział szkoleniowiec, cytowany przez oficjalną stronę Widzewa.

Tylak podkreślał też, że w klubie nie dzielą dwóch najbliższych spotkań, pucharowego i ligowego, na bardziej i mniej ważne. „Oba mecze są ważne. Pamiętamy o spotkaniu w Chojnicach, bo tam musimy punktować. Jutro rozegramy bardziej prestiżowy pojedynek, który także traktujemy bardzo poważnie. Pamiętamy jednocześnie o sobotnim meczu z Chojniczanką.” – zapowiada trener.

Podczas spotkania z dziennikarzami pytano również o to, jak wyglądać będzie skład łodzian w jutrzejszym meczu. „Mamy dość szeroką kadrę. Bierzemy pod uwagę wszystkich naszych piłkarzy. Także tych, wracających po kontuzjach – stwierdził szkoleniowiec Widzewa. „Myślę, że nadszedł czas, aby oni także pokazali się w warunkach meczowych. Mam na myśli m.in. Damiana Warchoła. Nie chcę jednak zdradzać składu w jakim będziemy grali” – dodał Włodzimierz Tylak.

64-letni szkoleniowiec szukał optymizmów przed grą ze Śląskiem. „To będzie świetna okazja sprawdzenia się. Gra z drużynami, które grają piłką, wychodzi nam lepiej. Mamy problem z zespołami grającymi defensywnie. Wiadomo, że Śląsk jest faworytem, ale myślę, że różnica poziomów nie będzie widoczna” – zakończył.