W. Stawowy: „Rola faworyta jest kreowana przez media”
15 września 2020, 17:24 | Autor: KamilWczoraj odbył się briefing prasowy z udziałem trenera Widzewa, Enkeleida Dobiego, a dzisiaj głos zabrał szkoleniowiec ŁKS, Wojciech Stawowy. W materiale klubowej telewizji były opiekun czerwono-biało-czerwonych opowiadał o odczuciach przed środowymi derbami Łodzi. O czym mówił?
O przygotowaniach do derbów
„Nastroje w drużynie są bojowe – tak jak przed każdym meczem. Mamy oczywiście świadomość, że to są derby, czyli spotkanie inne niż te, które rozgrywa się w lidze. To będzie bardzo ważny pojedynek dla kibiców i to dla nich chcemy zagrać. Przygotowujemy się solidnie, ale tak samo jak do każdego innego meczu. Nie budujemy niepotrzebnej presji, mamy świadomość naszego potencjału. Wiemy, że staniemy naprzeciwko silnego rywala, jednak trenujemy normalnie.”
O emocjach i motywacji
„Emocje towarzyszą każdemu spotkaniu, ale trzeba umieć nad nimi panować. Ważną rzeczą jest to, żeby nie wyjść na mecz przemotywowanym, tylko podejść do niego umiejętnie również w sferze mentalnej. Nerwy niczemu dobremu nie służą. Wiemy, jak chcemy grać, dlatego ta kwestia jest wiodąca w naszej codziennej pracy. Jeżeli będziemy realizowali to, co robimy na treningach, to wierzę, że zagramy jutro bardzo dobre zawody.”
O sytuacji kadrowej
„Wszyscy zawodnicy są zdrowi. W tygodniu były pewne niegroźne urazy, ale to są rzeczy normalne. Nie mamy żadnych problemów, które spowodowałyby, że ktoś nie będzie mógł znaleźć się w kadrze na ten mecz.”
O stałych fragmentach gry Widzewa
„Chcemy zagrać tak, żeby Widzew miał jak najmniej stałych fragmentów, bo wiemy, że w tym aspekcie jest bardzo groźnym zespołem. Receptą na to jest dobre ustawienie i dyscyplina taktyczna. Mocno nad tym pracujemy, ponieważ nie była to nasza najsilniejsza strona, ale ostatnio wszystko wygląda coraz lepiej. Będzie się też oczywiście liczyła determinacja, walka, postawa oraz koncentracja w każdym elemencie gry.”
O roli faworyta
„Rola faworyta jest kreowana bardziej przez media niż przez stan rzeczywisty. Jesteśmy w tabeli wyżej niż Widzew, ale ta tabela będzie się jeszcze tasować. (…) Nie będę oryginalny, jeżeli powiem, że derby rządzą się swoimi prawami i często to są inne mecze, niż wskazywałaby na to tabela. Tak jak powiedziałem, nie uważam, że to ŁKS jest faworytem. Widzew ma naprawdę dobry zespół, miał dobre momenty, a te spotkania, które przegrał, dają zaciemniony obraz, głównie przez pryzmat wyniku. To będzie groźny rywal, ale rywal, z którym będziemy sobie w stanie poradzić.”
i jak tu wytrzymać te 25 godzin….
Powiedzmy sobie szczerze, oni mają tylko 6 punktów przewagi, to nie jest dużo :-D
I elegancko. Dzięki Tobie od razu inaczej spojrzałem na sprawę :)))
Taaaa tylko.???
12 punktów goniliśmy niedawno,przez całą rundę i słabo wyszło.
Jak zamiast trzech zrobi się dziewięć, to bronimy się przed spadkiem.
I lekko nie będzie.
To nie wiedziałem, że jesteśmy bardzo groźni przy stałych fragmentach gry….No to jechać z nimi. TYLKO WIDZEW RTS!!!!!
Przewiduje agresywny pressing od polowy boiska, nastawić się na kontry z Bambo w przodzie i liczę po cichu że może być niespodzianka. Ten mecz trzeba wygrać dyscyplina i mentalnością bo samo gryzienie trawy i dawanie wszystkiego z wątroby nie wystarczy.
A ty kolego sądząc po loginie to gdzieś tam w UK zarabiasz na chleb na zmywaku, i czemu piszesz obraźliwe o jednym z naszych piłkarzy?
Bambo.?
Co to kurwa ma być jakimś niedojebanym rasistą jesteś.?
z pewnością mam dużą lepszą pracę niż ty i pracuje z każda rasa ludzka, szanując ich odmienność i kolor skóry. Bambo nie jest obrazliwym tylko zabawnymzwrotem w przeciwieństwie do Ciebie który wyzywa mnie od niedojeb… rasisty! Przyznaj się prędzej do swojego rasizmu jak krzyczales setki razy jeb… zydow itp!
Może Cię zdziwi kolego.
Bambo Bambus itp zwroty jednak są obraźliwe.
Nawet pozornie neutralne murzyn,czy nawet kolorowy.
Nie wiem z czego wnosisz, że masz lepsza pracę,ale raczej wątpię, bo ja daje rade w kraju,Nie muszę w świecie odkładać za funtem funt.
A.z Żydami nie trafiłeś. Nie krzyczę na stadionach.
Mam do nich bardzo dużo szacunku.
Po Holoksuście potrafili,tak się wziąć w garść że rozpieprzyli po kolei wszystkich swoich nienawistnych sąsiadów.Wojna sxeściodniowa,Yom Kipur,Syria Liban Egipt
Wszystkim ich przeciwnikom się dostało.
Przypomnij mi kiedy tak Polska pogrywała z ruskimi czy niemiaszkami.?
Prymitywny trep, a nie rasista … niestety
Pierwszy raz w życiu przeżywam derby w których teoretycznie jesteśmy skazani na pożarcie. Niech się brodowici stresują ewentualną siarą po porażce Szczycą się w jakim to są gazie a z nas szydzą. Nic tylko utrzeć garbatego nochala
Pół Polski Nas nienawidzi……..
Drugie pół to My!!!!!!!!!!!
To stary tekst.
Ostatnimi czasy
Te drugie pół Polski po prostu ma na nas wywalone,bo tyle znaczymy i co najwyżej ma z nas beke
Co gorsze sami dostarczamy powodów nieustannie
Oby to grajki zrozumiweli i wyszli jak po swoje ;) nie myślałem że Stawowy może mi wszystko to poukłada.
Może to są, będą takie derby jak w 96, czy w 97, w których mieliśmy rozjechać zatorowców, mając istny dream team, a skończyło się na 0:1 po bramce Danielewicza w 86 min. Liczę, że tym razem też będzie niespodzianka!!!! Naprzód Widzew Ole, Ole!
Przykro mi to napisać ale obudzimy się w czwartek z ręką wiadomo gdzie. Nic za nami nie przemawia. Ani sportowo,ani przynajmniej ambicjonalnie. Jeden Robak różnicy jak widać już nie zrobi (O jeden rok za daleko) Reszta to najemnicy. Nikt nie będzie umierał za Widzew Mają wywalone. Żadnego wychowanka. Ludzie. To nam się wydaje, że Derby to coś znaczy. Dla nich to normalny dzień w pracy. Może trosxke trudniejszy,ale bez przesady Trzeba odbebnić Tak czy owak pierwszego przelew. Dobi z całym szacunkiem tego nie ogarnie. On nie ma pojęcia co to są Derby To nie to samo,co Düress gra z Elbasan.… Czytaj więcej »
Wojciech Stawowy.
Najlepszy trener ligowy.
Tak śpiewaliśmy swego czasu w pieprzonej Byczynie.
Miałeś być panaceum
Lekiem na całe zło i uchronić nas przed spadkiem.
Co zrobiłeś że swoją tiki taką. Ty dobrze wiesz.Zawiodłeś mnie wtedy straszliwie
Mam nadzieję,że jutro mój klub trochę Ci odpłaci.
Derby są nasze.
Może gdyby miał inne warunki pracy?
ŁKS pod jego wodzą w Ekstraklasie przegrywał mecz za meczem. Trener kontynuuje pracę dalej i w I lidze jak na razie ma wyniki, a drużyna jest obok Arki Gdynia jednym z faworytów rozgrywek.