W Stalowej Woli nie zgadzają się z decyzjami PZPN
16 marca 2020, 08:58 | Autor: KamilW miniony czwartek odbyło się nadzwyczajne posiedzenie zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej, podczas którego postanowiono m.in. o tym, że w przypadku braku możliwości dokończenia sezonu, za końcowe rozstrzygnięcia przyjęte zostaną te, po ostatniej rozegranej w pełni kolejce. Nie wszystkie kluby zgadzają się z tym podejściem.
W sobotę na swojej oficjalnej witrynie klubowej specjalne oświadczenie zamieściła Stal Stalowa Wola, która uważa podjęte decyzje za niesprawiedliwe. „Jeśli z przyczyn niezależnych od nikogo związanego z Polską Federacją rozgrywki ligowe nie zostaną wznowione, to rozstrzygnięcia dotyczące awansów i spadków w II lidze poznamy aż na 12 kolejek przed planowanym końcem rozgrywek! W tej sytuacji, reguły zostają zmienione w trakcie rozgrywek decyzją PZPN, a zgodnie z treścią uchwały nr IX/140 w sprawie organizacji rozgrywek w piłkę nożną § 16 pkt 4. »Przed rozpoczęciem rozgrywek właściwy organ prowadzący rozgrywki ogłasza regulamin tych rozgrywek, który nie może być zmieniany w czasie ich trwania«” – czytamy w nim.
Podopieczni Szymona Szydełki zajmują obecnie w tabeli II ligi szesnaste miejsce, a więc w przypadku przedwczesnego zakończenia sezonu musieliby pogodzić się ze spadkiem. W podobnej sytuacji są I-ligowe Wigry Suwałki. „Pomysł takiego zakończenia sezonu jest nie tylko kontrowersyjny, ale wręcz krzywdzący i nie można tej decyzji usprawiedliwiać wyjątkowością sytuacji. Oczywiście szukajmy rozwiązań, ale tych sprawiedliwych. Podobnie jak pierwszoligowy klub Wigry Suwałki podnosimy kwestię uchwały, gdyż dotyczy ona również nas, a także kilku innych klubów, które znajdują się w tej chwili na miejscu spadkowym i – na skutek decyzji administracyjnych – mogłyby spaść z PKO Ekstraklasy, Fortuna 1. ligi czy II ligi. Bardzo trudno nam, jako klubowi pogodzić się z takim rozwiązaniem” – piszą przedstawiciele stalowowolan.
W Stali dodają również, że zimą dokonali kilku ważnych transferów, a – co najważniejsze – większość meczów rundy wiosennej rozegraliby na własnym terenie. „W związku z chęcią podniesienia standardów stadionów piłkarskich w Polsce i budową Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej w Stalowej Woli nasza drużyna z 22 rozegranych do tej pory spotkań, aż 15. rozegrała na wyjeździe! Dodatkowo w zimowym okienku transferowym dokonaliśmy 8 transferów, zdecydowaliśmy się ponieść dodatkowe nakłady finansowe, właśnie po to, by do ostatniej kolejki w sportowej walce bić się o pozostanie w II lidze, zresztą tak jak wiele innych drużyn w ww. ligach” – argumentują swoje oświadczenie.
Przedstawiciele klubu z Podkarpacia podkreślają także, że najsprawiedliwszym rozwiązaniem byłaby albo próba dogrania sezonu do końca, nawet w maju lub czerwcu, albo odstąpienie od spadków we wszystkich ligach. Co na to Polski Związek Piłki Nożnej? W najbliższych dniach, zwłaszcza po wtorkowym posiedzeniu UEFA, powinniśmy widzieć więcej. Na razie trudno przewidywać, jakie decyzje podejmą w centrali.
Pełną treść oświadczenia Stali Stalowa Wola znaleźć można TUTAJ.
mieli na to 22 kolejki … a teraz płacz … :)
??? Nie mieli. Stal zagrała u siebie tylko 1 mecz, a na wyjeździe 15. Do tego zagrała 6 spotkań na stadionie w jakiejś wsi pod Stalowa Wolą przy prawie pustych trybunach. Tak się umówiła z PZPN. Ich stadion był w budowie a budowa się przedłużyła. Stal uzyskała na wyjeździe bardo dobre wyniki (średnio 1,3 pkt na mecz). Jeżeli u siebie tylko wyrówna ten bilans, zajmie miejsce w środku tabeli.
Sezon jednak powinien być dograny do końca. Jeśli ME zostaną przełożone, a sytuacja na to pozwoli, mecze mogą być rozgrywane w okresie np. czerwca i lipca, nawet kosztem grania przy pustych trybunach. Następny sezon można rozpocząć „z marszu” po zakończeniu obecnego sezonu. Dla takiej Skry albo Stalówki obecne rozwiązanie jest wybitnie niesprawiedliwe, Tak jak dla zespołów z czołówki zajmujących miejsce poniżej 3-go. Jeśli sytuacja nie pozwoli na dokończenie tego sezonu dajmy na to do końca lipca, to może nie pozwolić również na rozpoczęcie następnego. Ale do tego jeszcze daleka droga.
Masz całkowitą racje.To coś w stylu akademii bo najpierw kapinka ze małym budżetem ekstraklasa a teraz płacz ze mieli mały budżet i dlatego nie robili wzmocnień a Stalówka to japa w kubeł bo Raków cały sezon na wyjeździe TRZEBA BYŁO GRAC A NIE KOMBINOWAĆ.
Stalówka ma rację. Przecież można: a. dograć sezon normalnie (wszystkie kolejki) do końca czerwca (kontrakty) i ligę ruszyć od początku września (u nas nie ma zimy, można też zrezygnować z rozgrywania awansem kolejek wiosennych z 2021 w 2020 więc zdążymy zagrać 17 meczów w 4 miesiące) b. w razie rozwoju histerii dograć ligę nawet do końca roku a nowy sezon zacząć w maju (przerwa trwałaby 5 miesięcy zamiast 3). c. jeśli histeria potrwa krócej, skończyć ligę odpowiednio szybciej (sierpień, wrzesień) i po miesiącu zacząć kolejny sezon Jest wiele NORMALNYCH rozwiązań. Takim rozwiązaniem NIE JEST rozwiązanie rozgrywek (anulowanie wyników), zakończenie rozgrywek… Czytaj więcej »
Niczego nie dograją. Wystarczy ze jeden piłkarz złapie wirusa i po zawodach bo cala drużyna na kwarantanne.
Ciężko nie przyznać Stalówce racji.
Jak my byśmy byli np na 7 miejscu,to też inaczej byśmy patrzyli na ewentualne zakończenie rozgrywek
Na 7 może nie, ale na czwartym? Awansować mają tylko dwa ALBO trzy. Nikt jeszcze nie wie. Do tego… nie wiadomo kto jest trzeci bo regulamin nie przewidział takiej sytuacji. GKS i Resovia mają po 41 pkt a nie wiadomo czy liczyć bilans meczu między nimi czy nie bo był tylko jeden.
W Stalowej wymyślili by odstąpić od spadków. W takim razie to i awansów by nie było. Kopnijcie się w czoło Panowie z Podkarpacia…
Nie. To nie to samo. Odstąpienie od spadków spowodowałoby zwiększenie lig o zespoły, które awansowały.
Powiekszenie lig….to dopiero wymysliles. No MISZCZ. Kolega Michi ma absolutna racje. Albo jedna droga, albo zadnej, a nie jedni takie przepisy, drudzy inne – w tej samej lidze. Swoja droga w Stalowce maja bardzo chujowych prawnikow. Ich wykladnie prawa na lopatki rozlozylby student 1 roku studiow.
Nie pieprz głupot jak nie masz pojęcia. Takie coś chcą też zrobić w Anglii i w przyszłym sezonie spadać ma 5 drużyn.
Respect dla twojego pojecia….w kazdym temacie. Nawet kurwa lodowke otworze to mam odrazu przed oczyma twoja teorie nie do obalenia na temat wplywu swiatla na ludzki narzad wzroku.
Zaliczyłeś już przynajmniej rzymskie?
Z nami nikt sie nie bawil,mimo ze wszyscy byli umoczeni nie awansowalismy bo nas wybrali do kary,teraz niestety sytuacja wymusila ze tak sie skonczy i nie ma co plakac,trzeba bylo na boiskach udowodnic wyzszosc
Jaka nie zapadnie decyzja będą poszkodowani lub potencjalnie poszkodowani, niestety najbardziej sprawiedliwie będzie jak będą tylko potencjalnie poszkodowani, czyli Ci którzy mieliby szansę coś zmienić w swojej sytuacji, a odebrano im ją. Może to brutalna filozofia, ale nie znaleźli się na swoim miejscu w tabeli przez przypadek.
Nie. Jedyne sprawiedliwe wyjście to dokończenie rozgrywek. Nie będzie poszkodowanych.
1910% racji.
Niestety poszkodowani mogą być w piłkarzach. Niektóre organizmy mogą nie wytrzymać bez kontuzji zmiany trybu grania i przygotowań. Takie pomysły jak dokończenie rozgrywek, po czym z marszu przystąpienie do kolejnego sezonu… Mogą się źle skończyć…
Brak spadków byłby chorym pomysłem, rozsypało by to ligi. Do ex awansowały by 3 zespoły, czyli już byłaby nieparzysta ilość, a w takim przypadku ciężko grać. Pierwsza liga by utrzymała swój status, bo 3 zespoły by do niej awansowały. Jednak problem wystąpiłby z 2 ligą, bo do niej muszą awansować 4 zespoły, co przy jednoczesnym awansie 3 zespołów z niej, sprawiaa, że robi się nieparzysta liczba drużyn. PZPN nie może też od tak ograniczyć awansów do np 2 zespołów, bo wtedy znów oszukane poczuły by się zespoły z trzecich miejsc. Próba dogranie ligi do końca, a w przypadku niepowodzenia tego… Czytaj więcej »
Czyli:
Ex 19
Iliga 18
IIliga 19
Pojawia się kolne pytanie: co w przyszłym sezonie, czy niektórzy nie będą uważali że są pokrzywdzeni, bo spadających będzie więcej?
A które miejsce zajmowaliśmy po rundzie jesiennej?
Runda jesienna to ta część sezonu od 1do 17 kolejki, niektórzy mają z tym problem. Pytam na wypadek brania pod uwagę wyników właśnie z jednej rundy.
Pytanie do wszystkich którzy wypisują brednie iz Stalówka Sama sobie winna.Zarówno spadki jak i awanse następują po całym sezonie a nie po rundzie.Ciekaw jestem gdyby Nasz Widzew był na czwartym miejscu …i w wyniku tego co się dzieje w kraju Liga właśnie by się skończyła.Troche myślenia…
Jeśli wierzyć tej stronie:
https://www.tabelepilkarskie.com/
to trzecie
Po 17 kolejce Widzew miał 34 punkty Łęczna 35 GKS 34 resovia 35 więc raczej bez awansu
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Byłbym kibicem Stali to też nie pogodziłbym się ze spadkiem. Mają rację że walczą.
ale ale.. tak jak oni maja powiedzmy racje tak i my mamy jeszcze większe racje bo mamy większe szanse na awans niż oni na utrzymanie. Czyli oni maja być pokrzywdzeni jak spadną bo są na miejscu spadkowym a my niby nie mamy być jak nie awansujemy? Albo będzie szansa dograć sezon do końca w rozsądnych terminach albo liczy się tabela po ostatniej pełnej kolejce i koniec
Świetny moment, aby zmienić system rozgrywek na wiosna-jesień.
Wszyscy obecnie potencjalni spadkowicze niech przestaną płakać. Trzeba było grać od początku i gromadzić cenne punkty.
Teraz wyszło dawanie warunkowych licencji i granie na innych stadionach.Nie powinni dostać licencji na grę w II lidze.
A na SMSie kto grał kiedy budowano stadion?
Jak graliśmy na SMS to nie graliśmy na centralnym szczeblu rozgrywek..Do tego graliśmy na stadionie w mieście gdzie mieści się nasz klub.Rozgrywki centralne prowadzi PZPN,a niższe ligi OZPN.
Ja ich rozumiem gdyby chodziło o Widzew też byśmy protestowali.