W poniedziałek piłkarze Widzewa wrócą do treningów
6 stycznia 2024, 13:17 | Autor: MichałPo świąteczno-noworocznej przerwie przyszedł czas na powrót do treningów! Już w poniedziałek piłkarze czterokrotnych mistrzów Polski powrócą do pracy i rozpoczną przygotowania do rundy wiosennej rozgrywek Ekstraklasy. Pierwszy tydzień zajęć zostanie zwieńczony sparingiem z Radomiakiem Radom.
W poniedziałek o godz. 12:00 trener Daniel Myśliwiec rozpocznie pierwszą jednostkę treningową z zespołem. Odbędzie się ona w Wiśniowej Górze i tradycyjnie będzie otwarta dla kibiców i mediów. Dzień później zawodnicy przejdą badania oraz testy wydolnościowe, zaś po południu odbędą trening na boisku.
W środę, czwartek i piątek zespół będzie kontynuował szlifowanie formy na boisku w Wiśniowej górze. Zwieńczeniem mikrocyklu będzie sobotni sparing z Radomiakiem Radom. O szczegółach tej potyczki klub ma poinformować w późniejszym terminie. W niedzielę drużyna będzie miała wolne.
Plan treningów drużyny Widzewa:
poniedziałek (8.01), godz. 12:00: otwarty trening w Wiśniowej Górze.
wtorek (9.01): badania i testy wydolnościowe + trening w Wiśniowej Górze
środa (10.01): trening w Wiśniowej Górze
czwartek (11.01): trening w Wiśniowej Górze
piątek (12.01): trening w Wiśniowej Górze
sobota (13.01): sparing z Radomiakiem Radom
niedziela (14.01): wolne
Im juz zadne treningi nie pomoga. Tu potrzeba pilkarskiej jakosci, a nie kolejnej porcji szrotu, ktora niczego sie nie nauczy. Jedyna rzecza, ktora opanuje do perfekcji, to punktualne dojenie kasy i prawie pewny pobyt na L4.
Nie wiem jak to jest w sporcie ale w normalnym życiu i pracy to gdy jesteś na L4 to tylko jeden miesiąc płaci ci pracodawca a dalej to 80 % płaci ZUS
Potrzeba piłkarzy o odpowiedniej jakości piłkarskiej, a nie połamańców po kontuzjach, ludzi na ławę czy pozorujących piłkarzy. Skoro odchodzi Ravas za niego musi przyjść nie gorszy bramkarz, musi przyjść napastnik czyli ktoś kto potrafi strzelać gole. Jeśli znowu dostaniemy tzw. wzmocnienia, które wylądują na ławie lub w gabinetach lekarskich a zawodnik odpowiedzialny za strzelanie goli strzeli ich w rundzie 1 czy 2 to biorąc pod uwagę obecną pozycję w tabeli oraz tzw. rozkład jazdy to każdy racjonalnie rozumujący wie jakie tego mogą być konsekwencję.
Smutne jest w tym to, że kibice na to pozwalają. W Poznaniu w końcu nie wytrzymali i siedzą na Klimczaku, Rząsie i Rutkowskim. Pamiętam jak ostro na trybunach w nich rzucali kamieniami. Cudownie klub potrafił się wziąć do roboty. Widzew dusi grosza na transferach i przychodzą z grubsza przeciętni piłkarze. A taka Stal Mielec potrafi sobie a to wypożyczyć a to wyciągnąć za free naprawdę fajne nazwiska i sprzedać potem za gotówkę. U nas leżą podstawy w poszukiwaniu piłkarzy, że nawet przy Stali o której się co roku gada że mają problem z kasą, wyglądamy jak amatorzy.
póki co jeden z 2-3 transferów o których mówił Pan Wichnierek zrobione. Mowa o transferze wychodzącym. Czyli jeszcze jeden może dwa ” jakieś” będą. Czyli akcje pt. „spadek z ex 2024 rozpoczynamy jutro”.
Jak Heńka sprzedamy, biednie wygląda to. Spore osłabienie tyłów a atak lepszy nie jest. Analizując kadrę, to póki co zapowiada się na uwypuklenie elektrycznej defensywy przez odejście Heńka. I tak można podziwiać, że nie jesteśmy w strefie spadkowej, bo kadra jest bardzo średnia i wymaga wzmocnień. Ale nasi Trzej Mędrcy u sterów pewnie dla tradycji szukają kogoś za darmo, za minimalną krajową i pięknie opakowanego bogatą CV niekoniecznie z równie bogatą liczbą minut, by kibice nie obrzucili kamieniem.