W. Pawłowski: „Jesteśmy w gazie”
25 listopada 2019, 21:24 | Autor: BercikW trzecim spotkaniu z rzędu piłkarze Widzewa wysoko pokonali rywala, nie tracąc przy tym bramki. Duża w tym zasługa Wojciecha Pawłowskiego, który pewnie bronił w nielicznych sytuacjach zawodników Bytovii Bytów.
Podopieczni trenera Marcina Kaczmarka w niedzielę trafili do siatki cztery razy. „Jest to coś fajnego dla nas. Zwycięstwo nie przyszło nam jednak łatwo, musieliśmy oddać mnóstwo serca na boisku. Wszyscy dołożyli do tego cegiełkę. Fajnie, że zagraliśmy na zero z tyłu, ale najważniejsze, że wygrywamy” – powiedział Pawłowski w rozmowie z WTM.
W starciu z Bytovią widzewiacy dominowali dominowali, jednak przeciwnicy też mieli swoje sytuacje. „Rywal postawił nam trudniejsze warunki niż poprzedni przeciwnicy. Miał swój pomysł na grę, w końcu w Bytovii gra wielu doświadczonych zawodników. Udało się nam jednak strzelić cztery gole, dzięki czemu trzy punkty zostały w Łodzi” – zaznaczył 26-latek.
Dzięki zwycięstwu, Widzew objął fotel lidera tabeli II ligi. W tym roku do rozegrania zostało jeszcze tylko jedno spotkanie. „Jesteśmy w gazie. Chcemy wygrać ten ostatni mecz, ale zasługujemy też na odpoczynek. Chcemy się zregenerować. Na wiosnę czeka nas czternaście trudnych spotkań. Musimy się do nich dobrze przygotować” – zakończył Wojciech Pawłowski.
Noo Wojtek Pawłowski to jest cichy transfer sezonu
Zgodzę się :) Z całym szacunkiem do Wolo, bo Patryka lubię, ale takiego spokoju nie miałem bardzo dawno oglądając mecze Widzewa. Już nie trzeba się martwić do ostatnich sekund spotkania, że znów duet Zielu – Wolo sprawią niespodziankę…
Hehe dokładnie spokoj to jest to… Kiedyś z Wolem jak szła akcja przeciwnika to za każdym razem serce w przełyku i myśl kurde jest Wolo pewnie szmata jakąś się wkręci. Teraz… Wojtek zostaje 1:1 i myśl ueeeee to Wojtek ogarnie :)
P.s
Brawo dla Niciarki! Z D was było słychać jak na początku 2 połowy dopingowaliscie Pawłowskiego!
Panie Wojtku. Jak by jeszcze Pan bardziej dokładnie wykopywal piłkę. To będzie SUPER
Pierwszy mecz taki mu się trafił. Zdarza się najlepszym.
Zdarza się najlepszym, ale raz w meczu. Wojtkowi zdarzyło się z 5 razy. Nie rozgrzeszajmy na siłę, jest nad czym popracować ale to nie jest problem póki piłki idą w aut. Ryzyka z tego nie ma, szkoda tylko akcji.
Wiem, ze ma pan charakter i wierze i widzę pana z nami w ekstraklasie!!!!
Jakos nie widze Wolana w naszej bramce
Kiedy Wojtek jest zdrowy z całym szacunkiem do Patryka ,ale dla mnie Pawłowski to lepszy bramkarz
przypomina sie poprzedni sezon, z tym ze w tym tylko 2 zespoly maja gwarantowane miejsce . Ktos sie zastanawial co slychac u architektow braku awansu w poprzednim roku? Trener Mroczkowski- pogoniony z ZS Maciej Kazimierowicz- w Baltyku ,nic nie gra Zieleniecki- twardo u nas ale chyba juz sie na nim poznali Maka- kontuzja , oby juz nie wrocil do nas Ameyew- chyba juz nawet on wie ze Widzew to za wysokie progi Kristo- 3 bramki w GKS, ale nie wiem jak gra Michalski- nie wiem bo nie interesuje mnie on. Dla mnie Poczobut za Kazika i Kristo to mega wzmocnienie,… Czytaj więcej »
racja tylko pewnie cię zminusują bo to przyjaciele Mąki i Wolo Gutek dobry chłopak tylko szkoda że pierw zaczął biegać a potem chodzić
Dla mnie Wolo to jest osobny przypadek. On nie pomógł ale też nie zawinił . Pawłowski robi różnice której Wolanski nie robil ale obwiniać go za brak awansu nie będę. Natomiast zielu, mąką, Kazik czy kristo są winni w moich oczach i oni nie powinni być u nas. A to że ci co odeszli od nas i nie idzie w nowych klubach tylko potwierdzają że są słabi i nigdy nie powinni u nas grać.
Z całym szacunkiem dla Wolana, ale w pewnym momencie swojej kariery za bardzo zaczął „gwiazdorzyć”.
Za bardzo na luzie podchodził do meczy.
Pawłowski podchodzi do meczu z pełnym skupieniem, i tych błędów popełnia znacznie mniej.