W Olsztynie bez Stępińskiego
26 lutego 2022, 09:52 | Autor: Kamil
Wysoką porażką zakończył się pierwszy mecz piłkarzy Widzewa Łódź w rundzie wiosennej. W starciu z Arką Gdynia, podopieczni Janusza Niedźwiedzia stracili nie tylko pięć bramek, ale również zawodnika. Za tydzień nie będzie mógł bowiem zagrać Patryk Stępiński.
Obrońca był zagrożony pauzą i już po sześciu minutach się wykartkował. Widzewiak sfaulował szarżującego rywala, za co prowadzący zawody Jarosław Przybył ukarał go żółtą kartką. To była podwójnie zła decyzja łódzkiego gracza – nie dość, że wykluczył się z występu w starciu ze Stomilem Olsztyn, to następstwem przewinienia był gol strzelony przez Adama Deję.
W najbliższy piątek szkoleniowiec czerwono-biało-czerwonych będzie zatem musiał poszukać zmian w defensywie. Miejsce wśród trzech obrońców zająć powinien Martin Kreuzriegler, natomiast nie zdziwimy się, jeżeli korekt w tej formacji będzie więcej. W sparingach na pozycji półprawego stopera grywał Paweł Zieliński i być może teraz znowu zostanie cofnięty.
Lech Poznań 
Jagiellonia Białystok 
Raków Częstochowa 
Cracovia 
Legia Warszawa 
Pogoń Szczecin .png)
Motor Lublin 
Widzew Łódź 
Górnik Zabrze 
Piast Gliwice .png)
GKS Katowice 
Zagłębie Lubin 
Radomiak Radom 
Korona Kielce 
Stal Mielec 
Lechia Gdańsk 
Puszcza Niepołomice 
Śląsk Wrocław 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
Omega Kleszczów 
AKS SMS Łódź 
Termy Poddębice 
Polonia Piotrków Trybunalski 
ŁKS III Łódź 
Orkan Buczek 
Ceramika Opoczno 
Skalnik Sulejów 
WKS Wieluń 
Zjednoczeni Stryków 
KS Kutno 
Zawisza Rzgów 
Zryw Wygoda 
Warta Działoszyn 
Start Brzeziny 
Orzeł Nieborów 
W Turcji czytalem ze miala byc przygotowywana 11 å pozniej czytam ze zespol treneju nå dwie grupy i trenujå rozne warianty po za stalymi fragmetami to nie widzialem efektow po tym zgrupowaniu w Turcji
Eee no jak nie widzisz efektów pyk pyk i brameczka, pyk pyk i zdziwieni nasi. Po prostu za mało sparingów z 3-io ligowcami.
W Turcji czytałeś?
Piszesz chyba też jakimiś tureckimi literami
Nie ma co ukrywać, że faworytem tego spotkania jest naszpikowany gwiazdami zespół z Olsztyna. Ale czym byłby sport bez niespodziewajek?
Może nasi poproszą o najmniejszy wymiar kary ??
Nasi od dawna niczego nie ugrali na wyjeździe.
Jak z tych dwu najbliższych wyjazdów przywieziemy dwa lub trzy punkty,to uznam to za spory sukces.
no właśnie oglądam Stomil w Kielcach i to nie są kelnerzy
Twoja wiedza JEST NIEDOŚCIGNIONĄ młoteczki ,a twoje wsparcie dla Klubu powinno być zwieńczone pomnikiem .Oby jak najszybciej
Ja nie wierzę bezkrytycznie panu Niedźwiedzia. Ten geniusz utajnił ostatni sparing i efekt taki, że posadził na ławie Nunesa, Kreuzrigla, Hansena. Wiemy przynajmniej kogo trener lubi, a kogo nie-więc Kita to sobie wiosną nie pogra. I niech już nie chrzani o jakieś „filozofii gry”.Jak wygląda ta ” filozofia” to widzieliśmy wczoraj podczas tej klapy. W Turcji drony, srony, analizy, komputery-efekt żaden.
Zaczynam pokładać nadzieję w Erneście Terlikowskim, on nie trenował pod okiem Andrzeja Kasprzaka, więc chociaż jemu będzie się chciało biegać.
Błędy Pana trenera,który co innego gra w sparingach,a co innego z Arką,nie grali Montini, Tanzyna,a tu zagrali. ,i co beznadziejne,to sabotaż panie Niedźwiedź
Dodaj jeszcze do Kity pomijanego Villanueve któryś z nich powinien grać zamiast beznadziejnego Montiniego
Bardzo słaby mecz Stępińskiego. Potykał się o własne nogi, tracił piłkę pod bramką, był niesamowicie wolny, zresztą jak cała drużyna. Nasi piłkarze sprawiali całkowicie nieprzygotowanych fizycznie i mentalnie do meczu. Bardzo słabi to właśnie Stępiński, Tanżyna, Montini, Wrąbel. Bez wyrazu: Kun, Danielak, Zieliński. Nowe nabytki na razie mają taryfę ulgową. Arka bez wzmocnień, a wręcz osłabiona a tu takie dobre przygotowanie. Brawo Rysiu Tarasiewicz! Trenerze Niedźwiedź tak się przygotowuje mentalnie i fizycznie zawodników do meczu! Jak zwykle świetnie Czubak i Kobacki. To są młodzieżowcy pełną gębą, panie Dróżdż!
Czubak zarabiał 30 tys miesięcznie dołożysz do kontraktu?
co do Czubska to
już dwa razy pokazał naszemu trenerowi że bramki strzelać potrafi
Niby tak niby pokazał.
Ale akuratnie pokonać naszą obronę i bramkarza to nie jest mission impossible.
Gorzej z innymi ekipami
niestety drużyna nie przygotowania, albo zamęczona ,
Kita i Guzdek w ataku od pierwszej minuty w Olsztynie! I tylko zwycięstwo bez tłumaczenia, że się staralismy6ale nie wyszło, czegoś zabrakło, proste błędy itp. Chcemy awansu to pokażmy, że gramy o awans i idziemy po swoje jak Arka wczoraj.
Pełna zgoda,Montini ,czy Tanzyna muszą odpocząć, choć mało plusów,to jednak Pawłowski się starał, super Gołębiowski
My kibice chcemy awansu za wszelką cenę
Prezes nie jest gotowy.
Piłkarze prędzej się dostosują do prezesa chyba.
To akurat nie powinno martwić bo jeśli miałby zagrać tak jak wczoraj to lepiej jakby w ogóle nie wychodził i byśmy grali w 10. To co wczoraj grał to był po prostu DRAMAT.
Panie trenerze Niedźwiedź.Jak jeden lub dwóch zawodników gra źle to jest ich wina,jak wszyscy grają słabo a kilku wręcz źle to jest to wina trenera.Trener Arki i wcześniej trener Wisły sprowadzili Pana na ziemię.Za bardzo uwierzył Pan w swoje schematy.Czubak po czterech dniach w Arce wyszedł w pierwszym składzie i strzelił nam bramkę a Pan potrzebuje dwóch, trzech miesięcy żeby nowy zawodnik poznał zagmatwany styl gry którym ma grać Widzew.Piłka nożna to bardzo prosta gra.Trzeba szybko biegać agresywnie atakować przeciwnika, celnie podawać i celnie strzelać na bramkę. Trzeba zejść na ziemię i wrócić do 15 minut z pierwszego meczu z… Czytaj więcej »
Tylko czy on ma ochotę by słuchać konstruktywnych spostrzeżeń? Obym się mylił,ale wątpię.
Kadrę mamy chyba najstarszą w lidze. Gołębiowski, a później Wrąbel 26 lat, Stępiński 27, reszta pierwszej ,,11″ 28-33 lata, zmiennicy też nie młodsi. W Arce dużo więcej młodych i dawali radę.
Było wczoraj widać że to nie ten czas,w mojej opinii Widzewek z meczu na mecz będzie prezentował się lepiej może brakuje tych jednostek z piłką, byli ociężali wczoraj,głową do góry panowie i jechać do Olsztyna po swoje
Taaa po swoje.
Chyba na ryby.
Popatrz sobie jak nam idzie na wyjazdach.
Po blamażu w domu nie liczę zbytnio na zwycięstwo z gumowcami.
Oby przywieźli punkt.
Jak pisałem ze młodzi z akademii dostaną szansę tylko na sparingach a liga sięzacznie to o nich Widzew zapomni to same minusy sie posypały
Wychodzi na to że miałem rację dzieki za minus
Wole aby młodzi grali z ambicją i chęcią do walki nawet jak im brak cwaniactwa piłkarskiego niż gra pseudo gwiazd bez ambicji
100 tyś procent racji
To znaczy, że Kikson znowu w pierwszym składzie :(
oby nie!!!
Czy dobrze pamiętam, że faul Stępińskiego to było przerwanie kontrataku po stracie TANŻYNY?
Montini nie nadaje się do Widzewa. To taki drugi Trzech, po sezonie do zwolnienia.
Tetehopodobny
A miało być tak pięknie. Dobrze ze tylko 5 im strzelili, mogło być więcej. W
Może i lepiej bez jego durnych kiwek jako ostatni obrońca
Większość spodziewała się, że Arka będzie atakować z naszej lewej strony, a tu właściwie wszystko poszło od strony Stępińskiego i Zielińskiego… To jednak duże zaskoczenie, dotychczas to byli solidni zawodnicy. Może problem tkwi w przygotowaniu motorycznym, zawodnicy Arki byli ze dwa razy szybsi od naszych. Trochę też zastanawia to, że cały czas mówi się o tym, że kupujemy zawodników, którzy od razu wskoczą do składu, a potem niespodziewanie siadają na ławie. Danielak fajnie grał w sparingach, ale jakie ma statystyki w lidze? Zieliński? Co dalej? Trener wspominał, że jesteśmy przygotowani do gry w trzech wariantach, także albo zagrać bez klasycznej… Czytaj więcej »
Te 3 warianty to chyba takie; pośpijmy, może się coś samo strzeli , jak remis, to i tak sukces , a jak przegramy , to nic złego bo to tylko sport. Pieniążki jakie są nie mają OCZYWIŚCIE ŻADNEGO ZNACZENIA , choć mogły by zmotywować gdyby było ich jeszcze więcej. TAK TO WYGLĄDA NIESTETY NA TERAZ. GDZIE JEST ENTUZJAZM , SIŁA, I UMIEJĘTNOŚCI?????? Zostały w Turcji?
No a kibice odśpiewają
NIC SIE NIE STAŁO.
albo
CZY WYGRYWASZ CZY NIE.
To może i patriotyczno kibicowskie teksty,ale poza tym że w teorii podtrzymują na duchu to w praktyce są przepustką do nic nierobienia i olewania swoich obowiązków przez piłkarzy.
Są przyzwoleniem na bylejakość.
Mnie bardziej się podoba jak w złych momentach kibice krzyczą nawet nie „co wy robicie” tylko po prostu WIDZEW GRAĆ KURWA MAĆ” Bo wtedy nawet jak ktoś jest piłkarskim debilem to od razu wie czego się od niego wymaga jak już się jakimś cudem znajduje na boisku w koszulce Widzewa.
Chyba jednak jesteśmy ,bo straciliśmy.
Jestem na prawie każdym domowym na nowym obiekcie, ale,żeby nam ktoś 5 wsadził to się nie zdarzyło,z pamięci piszę,ale nie sprawdzałem.
Było chyba 7-3,albo 7-4 dla nas,ale 5 bramek to na99 proc nikt nam nie strzelił ,więc jak to świadczy o obronie ? Że nie jest słaba?
To jaka jest?
No i Niedźwiedź z tym wynikiem zapisał się w historii klubu.
Falstart i tyle. Moim zdaniem za późny powrot do Polski z Turcji, brak aklimatyzacji, pobycia z rodziną, itd itp. Widzew my wierzymy i jestesmy na dobre i na złe, oprócz oczywiście tych co wychodzą juz w 80 minucie, ale to kibice sukcesu wiec w sumie nawet nie ma o kim, o czym gadać.
Każdy powód jest dobry,każde wytłumaczenie zawsze jakieś alibi.
Ktoś ustala plan szkolenia,terminy wyjazdów i powrotów.
To nie są dzieci, tylko zawodowcy.
Oni nie mieli rocznej rozłąki z rodzinami, że im żony mogły zdążyć pozachodzić w nieplanowane ciążę tylko byli nie wiem 10 dni czy 14 dni raptem o trzyy godziny lotu stąd.
To po grzyba tam lecieli,jeśli ten wyjazd takie straszne problemy wygenerował?
Mogli trenować w Spale , Tomaszowie,czy innej okolicy.
Bez aklimatyzacji i godzina autem na noc do chaty.
Już nie tłumacz ich na siłę.
Dali dupy jak mało kto.
Nawet legia wygrała chyba ostatnio.
Słabo wyszły te przygotowania i zgrupowanie w Turcji. Co tam robili bo w meczu byliśmy ospali a cała gra na chodzonego z paroma szarpnięciami. Czy trenejro i grajkowie mysleli że arkowcy się położą ? Marne tempo rozgrywania ataku pozycyjnego i co najważniejsze slaba postawa motorów napędowych czyli Kuna i Hanouska do tego głupie błędy w obronie i mamy efekt.
A za tydzień wcale łatwo nie będzie bo właśnie oglądam Stomil z koroną i do przerwy 1:1.
Co gorsza nasi nie mają kompletnie szybkości.
Jak to nie mają?
Bardzo szybko po przerwie straciliśmy 4 bramki.
Praktycznie średnio co 11 minut.
Zieliński na stoperze ? No ponury żart. Ma dużo strat.To jak będzie stoperem to już za nim tylko bramkarz zostanie.