W niedzielę odsłonięto pomnik Jacka Machicńskiego

Bardzo ważna uroczystość miała miejsce kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem meczu Widzewa Łódź z Górnikiem Zabrze. Na łódzkim cmentarzu Doły, w Alei Zasłużonych odbyła się uroczystość odsłonięcia pomnika Jacka Machcińskiego. Trener doprowadził zespół do pierwszego Mistrzostwa Polski i rywalizował z nim w europejskich pucharach.

Dokładnie o godz. 10:00 przy grobie Machcińskiego, którego prochy pośmiertnie zostały przeniesione do głównej alei cmentarza, zgromadzili się działacze, byli piłkarze Widzewa oraz rodzina trenera. Podczas uroczystości głos zabierali m.in: właściciel klubu Tomasz Stamirowski, Andrzej Strejlau, a takżecórka szkoleniowca – Magdalena Machcińska–Szczepaniak. Na miejscu przemawiali również przedstawiciele województwa, kibiców Widzewa i stowarzyszenia Wielki Ruch.

Podczas uroczystości, którą przeprowadził spiker i rzecznik prasowy Widzewa Marcin Tarociński, podkreślono ogromny wpływ Machcińskiego na historię Widzewa. Nie zabrakło również wspomnień trenera i różnorakich anegdot. Co warto podkreślić, nowy pomnik jest poświęcony także żonie trenera – Urszuli, która zasłużyła się jako działaczka społeczna.

„Dziękuje wszystkim, którzy są tutaj i tym, którzy znali moich rodziców. Dziękuję tym, którzy poświęcili ten piękny słoneczny dzień, aby być tutaj z nami. Nie może zabraknąć podziękowań dla tych, dzięki którym ten pomnik powstał – tutaj zwracam się zwłaszcza w stronę pana Tomasza Stamirowskiego, ale także w stronę całego klubu i stowarzyszenia. Muszę także podziękować kibicom Widzewa. Na tej trybunie, gdzie dzieje się najwięcej, jest napis You’ll Never Walk Alone. Stojąc tutaj mam właśnie takie poczucie i za to wszystkim serdecznie dziękuję” – usłyszeliśmy z ust córki szkoleniowca.