W Głogowie do tej pory bez zwycięstwa

5 grudnia 2021, 10:42 | Autor:

To dopiero trzeci sezon w historii, gdy piłkarze Widzewa Łódź i Chrobrego Głogów mogą rywalizować w lidze. W tym czasie odbyło się pięć spotkań, a czerwono-biało-czerwoni mieli dwie okazje do tego, aby odwiedzić znajdujące się na skraju Dolnego Śląska miasto. Jeszcze ani razu nie wrócili z tarczą. Czy dziś się to zmieni?

Dwa pierwsze pojedynki miały miejsce w sezonie 2014/2015, gdy łodzianie spadli z Ekstraklasy, a głogowianie awansowali do I ligi. 8 listopada 2014 roku drużyna Rafała Pawlaka pojechała na południowy zachód i zaczęła spotkanie fatalnie – po dwudziestu pięciu minutach przegrywała 0:2 po bramkach… obecnego widzewiaka Karola Danielaka oraz Łukasza Szczepaniaka. Po przerwie goście wyrównali za sprawą Damiana Warchoła i samobója Łukasza Bogusławskiego, lecz ostatni cios tego dnia zadał Damian Piotrowski.

Ten ostatni zawodnik był też bohaterem rozegranego w Byczynie rewanżu. 30 maja 2015 roku Piotrowski otworzył wynik, ale przyjezdnym nie udało się utrzymać prowadzenia do końca. W drugiej części wyrównał Veljko Batrović, dając łodzianom punkt, który niestety nie uchronił ich przed spadkiem. Później losy obu zespołów rozdzieliły się na ponad pięć lat, nie licząc wygranego 3:2 przez czerwono-biało-czerwonych sparingu podczas obozu w Opalenicy.

Kolejny mecz odbył się 10 września 2020 roku. Nie ułożył się on dobrze dla podopiecznych Enkeleida Dobiego, którzy doznali drugiej porażki w sezonie. I to w bardzo kiepskim stylu. Już po siedmiu minutach prowadzenie głogowianom dał Jaka Kolenc, a podwyższyli je Maksymilian Banaszewski oraz Mikołaj Lebedyński. Rewanżowe starcie było dużo bardziej udane – ekipa z al. Piłsudskiego długo męczyła się z Chrobrym, jednak finalnie przechyliła szalę na swą korzyść za sprawą trafienia Marcina Robaka z karnego w końcówce.

Łatwo nie było też w sierpniu, gdy ekipa Ivana Djurdjevicia znów przyjechała do „Serca Łodzi”. Co prawda szybko samobójem popisał się Mavroudis Bougaidis, lecz później goście dzielnie się bronili, przy okazji szukając wyrównania. Nie znaleźli go, zaś już w doliczonym czasie zwycięstwo podopiecznych Janusza Niedźwiedzia przypieczętował Bartosz Guzdek.

Historia meczów Widzewa z Chrobrym:

08.11.2014, Chrobry Głogów – Widzew Łódź 3:2 (Danielak, Szczepaniak, Piotrowski – Warchoł, Bogusławski s.)
30.05.2015, Widzew Łódź – Chrobry Głogów 1:1 (Batrović – Piotrowski)
10.09.2020, Chrobry Głogów – Widzew Łódź 3:0 (Kolenc, Banaszewski, Lebedyński)
14.03.2021, Widzew Łódź – Chrobry Głogów 1:0 (Robak)
15.08.2021, Widzew Łódź – Chrobry Głogów 2:0 (Bougaidis s., Guzdek)

Bilans: 2 zwycięstwa Widzewa, 1 remis, 2 zwycięstwa Chrobrego. Bramki: 7:6 dla Chrobrego.

Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Hannibal_Carthaginian
3 lat temu

Trochę głupawo, z całą sympatią dla naszego chyba dalej przyjaciela?
Ale z takich wyjazdów trzeba przywozić 3 punkty.
Panowie piłkarze, ostani mecz więc skupcie się , jesteście lepsi tylko przez rozkojarzenie tracicie glupie bramko a I przez to cenne punkty.

Więc zgarnijcie całą pulę a przerwa zimowa będzie spokojna .

Piter
3 lat temu

Do dzisiaj :)

Leszek
3 lat temu

Komentarz prosty : czas wygrać w Głogowie !!!
Do boju, do boju Widzew Łódź, RTS !!!

Mario
3 lat temu

jak myślicie o którym z naszych zawodników mówił Banasik Z RADOMIAKA w Cafe Futbol,że piłkarz Widzewa Mówił mu ,że cyt.” un btrenera to ja zawsze byłem w formie”

adam
Odpowiedź do  Mario
3 lat temu

pewnie Michalski

5
0
Would love your thoughts, please comment.x